prEDOator pisze:<br />Pewnie, ¿e segmenty, mi siê podobaj±. Nie wiem dlaczego nale¿a³oby zmieniæ trochê bardziej skomplikowan± mechanikê, jak± s± segmenty, na co¶ prostszego, acz ma³o "taktycznego" jakim jest walka z D20. Moim zdaniem winny zostaæ.<!--QuoteEBegin-->Powtarzam pro¶bê o wypowiedzi na temat systemu turowego: <br /> <br />Segmeny czy akcje z D20 ? <br />Ja obstawiam za segmentami.
prEDOator pisze:<br />Dziwny pomys³... Wad± (prawie dla ka¿dego) jest jaka¶ choroba a zaletami s± sztuczki... Po drugie nie s±dzê ¿eby pocz±tkowa postaæ np. z brakiem koñczyny, ¶lepot± lub czym¶ podobnym d³ugo sobie w tym ¶wiecie po¿y³a. NPCe to co innego oni s±, mog± mieæ wady ale maj± te¿ "plecy" ale pocz±tkuj±cy... I jak sobie wyobra¿asz kupowanie wad i zalet za "kasê"? "P³acisz" i co? nagle Toeia postaæ staje sie obureczna, widzi w ciemno¶ci lub leczy lekk± ranê w 10 min? Bez sensu. Wykupywanie zalet za PDki (je¶li ju¿) to rozumiem, ale i tak musia³u by byæ cholernie drogie a z wadami nie wiem... mo¿e punkty na wspó³czynniki czy cu¶...<!--QuoteEBegin-->Nie chcê Was zasypywaæ naraz wieloma pytaniami ale niestety chwilowo jestem do tego lekko podmuszony: <br /> <br />Co my¶licie o wprowadzeniu WODowskiego systemu Wad i Zalet? Kupowa³oby siê je za gamble.
prEDOator pisze:<br />Co do wad i zalet to ich idea nie podoba mi siê ogólnie. Widzê to dwie drogi: <br />a) albo ludzie bior± sobie wadê np. brak oka, aby podpakowaæ postaæ <br />B) albo ludzie bior± sobie wadê aby fajnie odegraæ postaæ <br /> <br />Je¿eli a) - nie rozumiem idei dawania komu¶ bonusa za brak oka. Rozumiem, ¿e ma to dzia³aæ tak, np. brak oka +20 gambli, tchórzostwa +30 gambli - a niby za co? To ¿e kto¶ nie ma oka czyni go lepszym w czym¶ innym? Z jakiej racji? <br /> <br />Je¿eli B) - jak kto¶ chce odgrywaæ, to proszê bardzo, bêdzie fajnie, ale nie wiem po co wtryniaæ w to mechanikê. Grasz postaci± bez oka, super. Zrób postaæ i graj. Mechanika nie ma to nic do gadania.<!--QuoteEBegin-->Wad±: tchórzostwo, niezaradno¶æ, brak oka itp.
<br />To proste- brak oka oznacza minusy dla postaci, aby równowaga gry pozosta³a otrzymuje on rekompensatê w postaci punktów. <br />Odgrywanie postaci nie ma z tym nic wspólnego.To czysta mechanika i system gry. <br />Gracz postaci nie podpakowuje bo przecie¿ cierpi na powa¿n± wadê <br />System wad i zalet jest obecny w wielu systemach tworzonych przez baardzo do¶wiadczonych twórców.Takie rozwi±zanie cieszy wielu graczy, którzy dostaj± gotowe wzorce na modifikowanie postaci zgodnie ze swoj± wizj±. <br /> <br />Co do sta³ych HP- <br />1-jako 65letni facet jestem tak samo wytrzyma³y jak wtedy gdy by³em 15latkiem-mi³o <br />2-po roku wêdrowania po pustyni,walkach na ringu,strzelania,noszenia ciê¿arów jestem tak samo jak wtedy gdy siedzialem w domu przed telewizorem-niezbyt mi³o i trochê dziwnie.Je¿eli a) - nie rozumiem idei dawania komu¶ bonusa za brak oka
Molobo pisze:<br />I tworzy pó³ g³uchych, ¶lepych, jednookich i kulej±cych zawodowych morderców (bo za te punkty z 4 wad gracz rozwin±³ sobie wszystko co zwi±zane z walk±).<!--QuoteEBegin-->To proste- brak oka oznacza minusy dla postaci, aby równowaga gry pozosta³a otrzymuje on rekompensatê w postaci punktów.
Molobo pisze:<br />Ale tylko trochê. Po roku wêdrowania, strzelania, biegania, skakania i jeszcze tylko Ao wie co jeszcze, w trakcie rozwoju postaci mo¿emy rozwin±æ sobie odporno¶æ na ból. Siedz±æ sobie przed telewizorkiem nie mamy mo¿liwo¶ci æwiczenia tego. <br />IMO jest to rzecz (niestety jedna z niewielu ) dobrze rozwi±zana przez twórców Neuroshimy.<!--QuoteEBegin-->po roku wêdrowania po pustyni,walkach na ringu,strzelania,noszenia ciê¿arów jestem tak samo jak wtedy gdy siedzialem w domu przed telewizorem-niezbyt mi³o i trochê dziwnie.
<br />Nie rozumiem dlaczego w swojej wypowiedzi zamiast podj±æ rzeczow± dyskusjê na omawiany problem stosujesz przekoloryzowanie maj±ce o¶mieszyæ stronê przeciwn± ? <br />Nie mówili¶my o g³uchocie, kalectwi i ¶lepoctwie lecz o wadzie polegaj±cej na braku jednego oka. <br />Taka wada nios³aby za sob± powa¿ne konsekwencje, które w du¿ym stopniu utrudnia³yby efektywn± walkê, tym niemniej nie czyni³yby niemo¿liw± <br />Je¶li kto¶ chce stworzyæ klimatycznego bohatera np :wojownika ze ¶mierteln± chorob±, czemu mu tego nie u³atwiæ ? <br />To w jakim kierunku pójdzie kreowanie postaci zale¿y od dru¿yny, osoby zorientowane na odgrywanie postaci i tak zrobi± postacie odpowiadaj±ce ich gustom, a postacie preferuj±ce powergaming swoim. <br />Gra powinna zaspokoiæ potrzeby wielu stylów kampanii, a system wad i zalet to u³atwi. <br />Co do HP, Muad'Dib-to jednak ciê¿ko by³oby przyj±æ ¿e w wieku 15 lat jestem tak samo wytrzyma³y jak w wieku 24 lat po 9 latach w Akademii Wojskowej i na wojnietworzy pó³ g³uchych, ¶lepych, jednookich i kulej±cych zawodowych morderców (bo za te punkty z 4 wad gracz rozwin±³ sobie wszystko co zwi±zane z walk±).
Molobo pisze:<br />Moim zdaniem system wad i zalet siê nie sprawdza. Jest nielogiczny, sprzyja tworzeniu absurdalnych postaci i jest dodatkiem czysto mechaniczym. Mo¿na go wykorzystywaæ w dobry dla mnie sposób, czyli do tworzenia ciekawych postaci, ale do tego nie jest mi potrzebna mechanika i w³a¶ciwo¶ci poszczególnych wad i zalet. Wolê je¿eli gracz sam powie, co dolega jego postaci, na co to ma wp³yw i jak do tego dosz³o. <br /> <br /><!--QuoteBegin-Molobo+--><!--QuoteEBegin-->Nie rozumiem dlaczego w swojej wypowiedzi zamiast podj±æ rzeczow± dyskusjê na omawiany problem stosujesz przekoloryzowanie maj±ce o¶mieszyæ stronê przeciwn± ?
Molobo pisze:<br />Ale chyba mia³e¶ inne wady na uwadze? A to pewnie pójdzie w tym kierunku. <br /> <br /><!--QuoteBegin-Molobo+--><!--QuoteEBegin-->Nie mówili¶my o g³uchocie, kalectwi i ¶lepoctwie lecz o wadzie polegaj±cej na braku jednego oka.
Molobo pisze:<br />Przypominam, ¿e prawie wszystkie choroby, którzy otrzymuje na starcie postaæ w Neuroshimie s± ¶miertelne. Nie widzê powodu wprowadzania nowych. <br /> <br /><!--QuoteBegin-Molobo+--><!--QuoteEBegin-->Je¶li kto¶ chce stworzyæ klimatycznego bohatera np :wojownika ze ¶mierteln± chorob±, czemu mu tego nie u³atwiæ ?
Molobo pisze:<br />Nie rozumiem zwi±zku stylu kampanii z systemem wad i zalet.<!--QuoteEBegin-->Gra powinna zaspokoiæ potrzeby wielu stylów kampanii, a system wad i zalet to u³atwi.
<br />?adnych argumentów nie poda³e¶ na potwierdzenie swoich s³ów.Nie mo¿esz oczekiwaæ zaakceptowanie wypowiedzi w której nie pojawia siê ¿aden argument poza twoj± niechêci± <br />Nie widzê nic nielogicznego w nim. <br />Absurdalne postacie-dziwne, je¶li jeste¶ MG to zabronisz bez problemu tworzenia absurdalnych wed³ug ciebie postaci, w rodzaju walcz±cego na piê¶ci twardziela bez jednego oka. <br />Dodatek czysto mechaniczny-przykro mi ale naprawdê absurdalny zarzut, przecie¿ mówimy o mechanice. <br />Moim zdaniem system wad i zalet siê nie sprawdza. Jest nielogiczny, sprzyja tworzeniu absurdalnych postaci i jest dodatkiem czysto mechaniczym.
<br />To bardzo mi³o ¿e ty tego nie potrzebujesz ale temat nie brzmi "Tworzymy idealny system dla Bulkersa ". My¶lê ¿e poza tob± jest wiele innych osób na ¶wiecie które z chêci± zagraj± w Neurosjhime d20. <br />I s±dzê ¿e podobnie jak w wielu innych grach system wad i zalet u³atwi im tworzenie dopakowanych i ciekawych postaci, bo tak siê sk³ada ¿e s± ludzie którzy maj± czasem zagraæ czysto dopakowan± postaci± a czasem postaci± o skomplikowanym rysie.Lub obiema tymi typami po³±czonymi w jedno.To mo¿liwe <br />ale do tego nie jest mi potrzebna mechanika i w³a¶ciwo¶ci poszczególnych wad i zalet. Wolê je¿eli gracz sam powie, co dolega jego postaci, na co to ma wp³yw i jak do tego dosz³o.
<br />Wszystko pójdzie w takim kierunku w jakim zechce pój¶æ dru¿yna i MG.Jak bêdê chcieli robiæ postacie utalentowanych mechaników bez nóg, czy te¿ rewolwerowca bez jednej rêki to ich sprawa. <br />A to pewnie pójdzie w tym kierunku
<br />U³atwia stworzenie postaci pod wzglêdem rodzaju kampanii. <br /> <br />Ogólnie problem twojego podej¶cia polega na tym, ¿e chcesz system przystosowany do twoich potrzeb, a nie system dla wielu ludzi.Co wiêcej poprzez jego tworzenie próbujesz narzucaæ swój wizerunek prawid³owych zachowañ i postaci.Nie rozumiem zwi±zku stylu kampanii z systemem wad i zalet.
Molobo pisze:<br />A ja widzê. Ju¿ taz o tym pisa³em, wiêc siê powtórzê. Dawanie premii dla postaci tylko dla tego, ¿e przed chwil± zdecydowa³a siê na wadê jest nielogiczne. Nie ma zwi±zku miêdzy kolesiem bez oka a jego zdolno¶ciami na innym polu. Kole¶ bez oka po prostu go nie ma. Nie logiczne wydaje mi siê podej¶cie "wyrównywania strat". <br /> <br /><!--QuoteBegin-Molobo+--><!--QuoteEBegin-->Nie widzê nic nielogicznego w nim.
Molobo pisze:<br />Rozmawiasz z cz³owiekiem, który graj±c w Wied¼mina nizio³kiem wzi±³ gigantyzm [img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/laugh.gif[/img] . A tak serio. W ¶wiecie Neuroshimy wady powinny mieæ du¿e uzasadnienie fabularne. W tym ¶wiecie przetrwali najsliniejsi. Nie ma kalekich, ¶lepych czy astmatyków - oni wygineli ju¿ dawno, nie spostali wymogom ¶wiata. Nie wyobra¿am wiêc sobie wprowadzenia lekk± rêk± wad bêd±cych do dyspozycji postaci. Ludzie z powa¿nymi wadami to rzadkie przypadki. Wprowadzenie takiego elementu tworzenia postaci spowoduje nadprodukcje tych "przypadków". <br /> <br />Poza tym trudno jest sobie wyobraziæ wprowadzenie zasad, które mia³by tyle wyj±tków. Je¿eli uwa¿asz, ¿e jako MG powinienem zabraniaæ niektórych rzeczy, to winno byæ to uwzglêdnione w zasadach. Co z czym mo¿e graæ a co z czym nie. Wiêc stworzymy zasadê, która albo bêdzie do oceny MG, a przez to bêdzie niepe³na, albo musi byæ tak rozbudowana by uwzglêdniaæ wiêkszo¶æ przypadków. <br /> <br /><!--QuoteBegin-Molobo+--><!--QuoteEBegin-->Absurdalne postacie-dziwne, je¶li jeste¶ MG to zabronisz bez problemu tworzenia absurdalnych wed³ug ciebie postaci, w rodzaju walcz±cego na piê¶ci twardziela bez jednego oka.
Molobo pisze:<br />?le jest gdy mechanika ma wp³yw na biografiê postaci. To znaczy, gdy gracze dok³adnie wiedz± co jest za co, to znaczy co zastan± za jak± wadê i celowo j± bior± by przypakowaæ postaæ, a pó¼niej siê t³umacz±. Przy dobrym graczu jest to niezauwa¿alne, przy z³ym widaæ mechanizacje postaci, podporz±dkowanie wszystkiego ¶cis³ym regu³± mechaniki. Do tworzena postaci wkracza rachunkowo¶æ i liczby na kartce. <br />Tak, wiem, to mój styl grania. Ja grasz power-game'owo to rozwi±zanie wprost dla Ciebie. <br /> <br /><!--QuoteBegin-Molobo+--><!--QuoteEBegin-->Dodatek czysto mechaniczny-przykro mi ale naprawdê absurdalny zarzut, przecie¿ mówimy o mechanice.
Molobo pisze:<br />To bardzo mi³o ¿e Ty tego potrzebujesz ale temat nie brzmi "Tworzymy idealny system dla Molobo ". [img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/laugh.gif[/img] (bez urazy, ale sam nie przedstawiasz argumentów, a wymagasz ich ode mnie). <br /> <br /><!--QuoteBegin-Molobo+--><!--QuoteEBegin-->I s±dzê ¿e podobnie jak w wielu innych grach system wad i zalet u³atwi im tworzenie dopakowanych i ciekawych postaci
Molobo pisze:<br />Ogólnie, nie jeste¶ moim psychoanalitykiem. Nie musisz mi t³umaczyæ mojego podej¶cia. Nikomu nic nie narzucam. To naturalne, ¿e przedstawiam swój punkt widzenia. A Ty znowu stajesz siê wielkim mêczennikiem i obroñc± d20.<!--QuoteEBegin-->Ogólnie problem twojego podej¶cia polega na tym, ¿e chcesz system przystosowany do twoich potrzeb, a nie system dla wielu ludzi.Co wiêcej poprzez jego tworzenie próbujesz narzucaæ swój wizerunek prawid³owych zachowañ i postaci.
Bulkers pisze:<br />Zgadzam się w 100%. Miałem do czynienia zarówno z WoDem, GURPSem, jak i kilkoma innymi systemami, w których istniały wady i zalety (większość miałem okazję prowadzić). Niemal zawsze gracze projektowali postać właśnie pod nie, zamiast najpierw stworzyć postać, dodając jej te w/z, które powinna mieć.<!--QuoteEBegin-->?le jest gdy mechanika ma wpływ na biografię postaci. To znaczy, gdy gracze dokładnie wiedzą co jest za co, to znaczy co zastaną za jaką wadę i celowo ją biorą by przypakować postać, a później się tłumaczą.
<br />Nic nie pisa³e¶, poza tym, ¿e to nielogiczne bo nielogiczne. <br />Ju¿ taz o tym pisa³em, wiêc siê powtórzê
<br />Zapominasz, ¿e to gra w której mechanika stanowi abstrakcyjn± czê¶æ niezwi±zan± z Twoj± rzeczywisto¶ci±.A poniewa¿ gra ma te abstrakcyjne zasady czêsto stosuje siê zasadê równowagi.Brak oka daje punkty dla zachowania równowagi. <br />Nie ma zwi±zku miêdzy kolesiem bez oka a jego zdolno¶ciami na innym polu.
<br />Tym ró¿niê siê od ciebie, ¿e nie narzucam nikomu stylu gry.Mia³em na my¶li, ¿e je¶li ci siê nie podoba to po prostu zabraniasz takiego kreowania postaci.Je¶li ci siê podoba nie zabraniasz i tyle. <br />Je¿eli uwa¿asz, ¿e jako MG powinienem zabraniaæ niektórych rzeczy
<br />Prawie zawsze tworzê w ten sposób postaæ, najpierw mechanicznie potem do mechaniki tworzê historiê, nic w tym z³ego nie widzê, wrêcz przeciwnie, u³atwia to tworzenie koncepcji.Prezentujesz wy³±cznie swoje subiektywne podej¶cie, nie ma w tym nic z³ego ale nie narzucaj go innym, forsuj±c propozycje które maj± uniemo¿liwiæ grê ludziom o innych zainteresowaniach ni¿ twoje.Ja tak nie czyniê. <br /> <br />?le jest gdy mechanika ma wp³yw na biografiê postaci. To znaczy, gdy gracze dok³adnie wiedz± co jest za co, to znaczy co zastan± za jak± wadê i celowo j± bior± by przypakowaæ postaæ, a pó¼niej siê t³umacz±
<br />Zdefiniuj "dobry gracz", "z³y gracz" na podstawie Kodeksu RPG z roku 1993.Phi nie ma takich rzeczy.Sa tylko ró¿ne gusta. <br />Przy dobrym graczu jest to niezauwa¿alne, przy z³ym widaæ mechanizacje postaci, podporz±dkowanie wszystkiego ¶cis³ym regu³± mechaniki.
<br />Systemy uwzglêdniaj±ce wady i zaledy s± bardzo popularne wiêc raczej nie tylko ja je lubiê(Storyteller,Gurps,Fading Suns). <br />Proszê ciê by¶ nie potraktowa³ dyskusjê powa¿nie. <br />o bardzo mi³o ¿e Ty tego potrzebujesz ale temat nie brzmi "Tworzymy idealny system dla Molobo
<br />Nie analizuje twojej psychiki, tylko sposób argumentacji, i brak tolerancji dla innego sposobu gry ni¿ twój.Czym innym jest przedstawianie punktu widzenia a czym innym jego narzucanie -co czynisz mówi±c "dobry gracz, z³y gracz" i kpi±c z tych którzy lubi± tworzyæ silne postacie.Nie widzê siebie jako "mêczennika" i sugeruje by¶ rozró¿ni³ miêdzy powa¿n± dyskusj± o grze D20 a dyskusj± gdzie s³owo mêczennik mia³oby miejsce. <br /> <br />Ogólnie, nie jeste¶ moim psychoanalitykiem. Nie musisz mi t³umaczyæ mojego podej¶cia. Nikomu nic nie narzucam. To naturalne, ¿e przedstawiam swój punkt widzenia. A Ty znowu stajesz siê wielkim mêczennikiem i obroñc± d20.
<br />Nie ma w tym nic z³ego.Sam tworzê tak postaci.Je¶li kto¶ lubi robiæ inaczej-opisowo, po prostu pominie te zasady.Wa¿ne by w systemie by³o miejsce dla wielu graczy.Zgadzam siê w 100%. Mia³em do czynienia zarówno z WoDem, GURPSem, jak i kilkoma innymi systemami, w których istnia³y wady i zalety (wiêkszo¶æ mia³em okazjê prowadziæ). Niemal zawsze gracze projektowali postaæ w³a¶nie pod nie, zamiast najpierw stworzyæ postaæ, dodaj±c jej te w/z, które powinna mieæ
Molobo pisze:<br />Ale ja wcale tego nie negujê. Twórcy Neuroshimy poszli na pewnego rodzaju kompromis. Ciê¿ki postrza³ w nogê zabija? Zazwyczaj nie. Ale kto¶ kto nie siedzia³ przed telewizorem (a raczej przed radiem s³uchaj±c "Orbitala [img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/laugh.gif[/img] "), tylko biega³ po pustyni, mo¿e zagry¼æ zêby i strzelaæ dalej, gdy wierny s³uchacz orbitala pop³acze siê i zwinie siê z bólu w kulkê. HPeki nios± ze sob± pewne zagro¿enia (No dobra, idê na t± armiê. (...)O, czterdziesty siódmy wróg mnie trafi³? Krytyk? Eee, i tak mam jeszcze 206 HP. (...)Tak, zszed³em ju¿ do poziomu 50 HP, z Ioun stone'a rzucam sobie leczenie...). <br /> <br />Dlatego podoba mi siê rozwi±zanie Neuroshimy. Jest bardzo dobre dla systemu z tak niskim poziomem heroiczno¶ci.<!--QuoteEBegin-->Co do HP, Muad'Dib-to jednak ciê¿ko by³oby przyj±æ ¿e w wieku 15 lat jestem tak samo wytrzyma³y jak w wieku 24 lat po 9 latach w Akademii Wojskowej i na wojnie
Molobo pisze:<br />Dobra, z mojej strony koniec tematu. Nie mam zamiaru dyskutowaæ z osob±, która najpierw zarzuca mi niepowa¿ne podej¶cie do tematu, a pó¼niej naigrywa siê ze mnie i z mojej argumentacji. <br /> <br />na razie <br />pozdrawiam.<!--QuoteEBegin-->Nic nie pisa³e¶, poza tym, ¿e to nielogiczne bo nielogiczne.A dlaczego nielogiczne.Bo nielogiczne.Aha wiêc to nielogiczne bo nielogiczne.Tak ju¿ wiem dlaczego to nielogiczne.Dobra argumentacja, przy okazji :wink:
<br /> <br />Muszê przyznaæ, ¿e tak ¶rednio rozumiem, co mia³e¶ na my¶li. <br />Drodzy Ludzie NS to NS to 3d20 a nie d20
<br />Ciekawe jakby¶ to zrobi³. <br />Przerobienie NS na dnd
<br />Twoja zgoda jest tu tak potrzebna jak kotu buty. Zabroniæ te¿ nie mo¿esz. A co do tej "drógiej strony" - ¿e tak powiem "what's up?" <br />siê nie zgadzam, tak jak i¶æ w dróg± stronê..
<br />Co chcia³e¶ przez to stwierdziæ?Nie wyobra¿am sobie 20poz. Gladiatora bêdzie jak maczkinowski rze¼nik!!!!!!!!
No DnD pisze:<br /> <br />Dokładnie. Po co iść jedną ścieżką, kiedy mamy do wyboru kilka? Co zrobić ma człowiek, który 3d20 uważa za wielki gniot? Na sesjach, które miałem okazję grać lub obserwować, 3d20 okazał się dziwnym, niegrywalnym silnikiem, który trzeba było przerabiać jeszcze przed pierwszą sesją. <br /> <br /><!--QuoteBegin-No DnD+--><!--QuoteEBegin-->Drodzy Ludzie NS to NS to 3d20 a nie d20. Przerobienie NS na dnd to coś chorego nie naturalnego i się nie zgadzam, tak jak iść w drógą stronę.
No DnD pisze:<br /> <br />Tak, jak w "normalnej" NS rozwinięta postać.<!--QuoteEBegin-->Nie wyobrażam sobie 20poz. Gladiatora będzie jak maczkinowski rzeźnik!