Wiêc tak: Przede wszystkim zale¿y to od ¶wiata. W niektórych elfy i krasnoludy moze rozdzielaæ d³ugotrwa³a wojna i ci±g³e nienawi¶c, a tam wybijanie szyb jest jak najbardziej na miejscu. W innym te rasy mog± po prostu ¿yæ osobno, ma³o o sobie wiedz±c. Tam jest raczej nieufno¶æ, ni¿ nienawi¶æ. Ciê¿ko okre¶liæ taki "typowy ¶wiat". Ale spróbójmy. Zak³adamy, ¿e nie by³o miêdzy tymi rasami jaki¶ wyniszczaj±cych wojen, a tylko drobne niepokoje. Przewa¿nie jest to po prostu niechêæ ze wzglêdu na brak wiedzy o przeciwnej rasie. W takiim wypadku musi byæ jaka¶ przyczyna, by takie dwie rasy mieszka³y w jednej wiosce. Ona takze determinuje ich stosunki. Kiedy na przyk³ad jest ni± przemys³, to krasnoludy mog± wydobywaæ metale, które przekuwaj± i daja do ozdoby elfom, ci za¶ potem sprzedaj±. A jak wiadomo w handlu nie ma miejsca na zaufanie, wiêc takie stosunki bêd± nieufne. Ale nie ma miejsca na ¿adne starcia, bo to tylko moze zaszkodziæ wspólnym interesom. A teraz inny przyk³ad. Wioska po³o¿ona na niebezpiecznym terenie (powiedzmy przy granicy bagien). Nie mozna siê z temt±d wyprowadziæ, bo tutaj spoczywaj± przodkowie, jest to miejsce kultu, czy co¶ podobnego. Ale trzeba sie broniæ przed napastnikami. Krasnoludy jak wiadomo s± ¶wietne w bespo¶redniej walce, wiêc stanoiwi± trzon linii defensywnej. Jednak efly to wy¶mienici zwiadowcy i ³ucznicy, wiêc to oni patroluj± granic i wspomagaja krasnoludy walcz±ce w pierwszych szeregach. A z uwagi na ci±g³e napady wroga nale¿y byæ zawsze przygotowanym. I nie ma tu miejsca na brak zaufania, bo mo¿e to sie tylko zakoñczyæ klensk±. W takim przypadku elf i krasnolud s± prawie braæmi. Albo jeszcze jeden przyk³ad. To samo, tylko bez zagro¿enia ze strony o¶ciennej. Elfy nie mog± porzuciæ okolicy ze wzglêdu na to, ¿e jest to ich pradawne miejsce kultu. Ale chc± st±d wyrzuciæ krasnali. Ci za¶ podobnie - grobowce przodków. I tak¿e pragn± wykurzyæ elfów. DDziêki przywódcom lokoalnej spo³eczno¶ci, którzy maja nadziejê na pojednanie, nie dosz³o jeszcze do otwartej walki. Ale wybijanie szyb czy pobicia siê zda¿aj±. Taka powiedzmy Jerozolima