Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
prEDOator
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 2266
Rejestracja: pt sie 23, 2002 1:11 pm

Tolkien - Baśnie czy Fantasy?

ndz sie 31, 2003 5:10 pm

No właśnie. Ostatnio przeprowadziłem burzliwą rozmowę z moim kumplem. <br />Tolkien pisał baśnie czy fantasy? <br /> <br />Zauważmy, że jego postacie są wyidealizowane. Spójrzmy na wykreowany świat, sami hobbici przypominają stworki z bajek. <br />Faktem jest, że książki napisał dla swoich dzieci. <br /> <br />No i najważniejsze, gdzie w takim razie zaciera się granica między fantasy a baśnią?
 
Gryzlock__
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 239
Rejestracja: sob mar 29, 2003 2:25 pm

ndz sie 31, 2003 5:20 pm

Mo¿e to nie jest dok³adnie o Tolkienie, ale znalaz³em artyku³ traktuj±cy o tym samym zagadnieniu. <br /> <br />Oto link do niego: <br />http://www.twierdza.prx.pl/index.php?id=ar...ntasy_dzieciece
 
Awatar użytkownika
Antara
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1264
Rejestracja: ndz cze 29, 2003 7:01 pm

ndz sie 31, 2003 9:19 pm

Jak to powiedział A. Sapkowski: "Książka fantasy jest wtedy książką fantasy gdy ma taką informację na etykietce" (cytuje z pamieci). <br />A twórczość Tolkiena to baśnie fantystyczne (baśń bo zachowuje typowe jej cechy - walkę dobra ze złem, idealizowanie postaci, posługiwanie się symbolami, niski poziom "krwistości") (fantasy - bo traktuje o świecie wyimaginowanym w którym żyją właściwe fantastyce stwory i działa magia).
 
mucha__
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 17
Rejestracja: czw kwie 24, 2003 10:51 pm

ndz sie 31, 2003 11:08 pm

Czy opowie¶æ o królewnie ¶nie¿ce i siedmiu krasnoludkach jest ba¶ni± czy fantastyk±? S± w niej fantastyczne stworzenia jest i magia, wiêc dlaczego nie mo¿e byæ fantastyk±, a znakomita wiêkszo¶æ powie¶ci fantasy to ba¶nie, s± w nich wyidealizowane postacie, prawie zawsze jest walka dobra ze z³em, a w dodatku nie w ka¿dej ksi±¿ce jest wysoki poziom krwisto¶ci i nie ka¿da strona ocieka "keczupem" jak to siê zdarza w wielu filmach made in holywood. A co do niskiej krwisto¶ci ba¶ni to bracia Grimm albo Andersena nie s± mo¿e krwawe ale moim zdaniem dosyæ straszne. We¼my tak± Królow± ?niegu, postaæ jak najbradziej straszna i przera¿aj±ca. Dlatego my¶lê, ¿e trudno pokazaæ dok³adne ró¿nice miêdzy ba¶ni± a fantasy je¿eli takie rozgraniczenie jest w ogóle mo¿liwe. By³o nie by³o twórcy fantastyki musz± na czym¶ opieraæ swoje opowie¶ci i zazwyczaj jest to ba¶niowy ¶wiat, magia i ba¶niowe stwory.
 
Muad'Dib
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 499
Rejestracja: pt wrz 27, 2002 8:59 am

ndz sie 31, 2003 11:26 pm

1. Nie ma wyra¼nej granicy miedzy ba¶ni± i fantasy. Tak jak miêdzy fantasy a SF (choæ ta granica jest jednak wyra¼niejsza). <br />2. Z tego to powodu trylogiê Tolkiena nazwa³bym "ba¶niowym fantasy". Posiada w±tki typowe dla obu gatunków. <br /> <br />P.S. Antara - trylogia ma jednak do¶æ du¿y "poziom krwisto¶ci" je¶li we¼mie siê poprawkê na czasy kiedy w hollywoodzkich filmach nie la³y siê cysterny keczapu :wink:
 
Bulkers
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 462
Rejestracja: sob wrz 21, 2002 12:13 pm

pn wrz 01, 2003 1:55 am

A ja powiem tak. Tolkien nie pisa³ ani ba¶ni, ani fantasy. On twórzy³ tak naprawde mitologiê, ew. pie¶ni wzrorowane na bohaterach wczesno¶redniowiecznych. <br /> <br />Tak naprawdê nale¿y siê zastanowiæ po co Tolkien pisa³. Moim zdaniem po to, by stworzyæ podstawy i uatentyczniæ tworzone przez siebie jêzyki i ca³e kultury. Postacie w ?ródziemi zachowuj± siê bardzo heroicznie, a jednocze¶nie s± ¶wiatkami wielkich zmian. Nie raz mo¿na przeczytaæ o "upadku" ?ródziemia, o tym jak wszystko ma swój koniec. Dla mnie nie wiele ma to z tego co dzisiaj rozumiemy jako ba¶nie czy fantasy. To jest tekst pokroju np. opowie¶ci o Królu Arturze. Epopeja tak, ba¶ñ czy fantasy znacznie mniej. Termin fantasy zosta³ dorobiony przez innych pisarzy, niekiedy miernych kontynuatorów w ró¿nym stopniu "bajek o krasnoludach". <br /> <br />Powie¶ci Tolkiena maj± stanowiæ dla czytelnika ¶wiat miêdzy rzeczywisto¶ci± a ¶wiatem iluzji. Wiele razy zdarza siê tak, ¿e autor wypowiada siê o niektórych sprawach jakby to by³y najbardziej oczywiste fakty i ogólne znane pogl±dy. Mamy wierzyæ jego s³owom, jego Mitom, tak jak Grecy wierzyli Homerowi, a anglicy Maloremu i innym. Zapowied¼ IV Ery w ?ródziemiu, gdzie wszystko upadnie i zostanie ¶wiat niejako "ludzki" jest dobrym wybiegiem by po³±czyæ nasz ¶wiat z ksi±¿kowym. Tolkien oczywi¶cie bawi sie z czytelnikiem, jest to gra pozorów, ale robi to umiejêtnie. ?atwo siê w ten ¶wiat wci±gn±æ, znaj±c jego g³êbiê i z³o¿ono¶æ. <br /> <br />Jest to oczywi¶cie mój nienaukowy pogl±d, zbiór ró¿nych przemy¶leñ. Nie jestem filologiem, mo¿ecie mnie spokojnie besztaæ. :mrgreen:
 
Ad'Ghe'Rheia
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 144
Rejestracja: śr sie 27, 2003 11:32 pm

wt wrz 02, 2003 1:15 am

A z tego, co ja sie orientuje, to on snul opowiesci. Snul opowiesci, w ktorych bohaterowie zostali wyciagnieci z zycia codziennego - siebieon sam, jego koledzy. <br />A poza tym dlaczego wy tak staracie sie to zaszufladkowac? czy to ma jakies znaczenie dla mnie, dla kogokolwiek, co to wlasciwie bylo? wazne, ze bylo. A czy fantasy czy basn to oceni historia, a wg mnie jest rownie wazne jak kolor oczu Kopernika (ktora byla kobieta). <br /> <br />A'G'R
 
Awatar użytkownika
TEO
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 68
Rejestracja: pn sie 11, 2003 12:06 pm

Re: Tolkien - Baśnie czy Fantasy?

czw wrz 04, 2003 10:27 am

<!--QuoteBegin-prEDOator+-->
prEDOator pisze:
<!--QuoteEBegin-->Tolkien pisał baśnie czy fantasy? <br /> <br />Zauważmy, że jego postacie są wyidealizowane. Spójrzmy na wykreowany świat, sami hobbici przypominają stworki z bajek. <br />Faktem jest, że książki napisał dla swoich dzieci. <br />
<br />fantasy ma podgatunki, Tolkien to tzw hight fantasy, co w tłumaczeniu na polski brzmi - baśniowe fantasy
 
Mordoran
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 195
Rejestracja: śr kwie 16, 2003 8:55 pm

czw wrz 04, 2003 6:31 pm

Dla mnie Tolkien to inna ga³ê¼ fantasy w porównaniu oczywi¶æie z Forgoten Realms. To tak jak biologia i anatomia z pozoru to co¶ pokrewnego ale obie rzeczy siê ró¿ni±.
 
Avarmacil
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: śr wrz 03, 2003 7:57 pm

czw wrz 04, 2003 8:25 pm

Je¿eli w bajkach dla dzieci obcina siê g³owy orkom, no to mo¿na to zakwalifikowac pod bajke :wink: Ale bez WP moze nie byloby FR!! I wo gule Fantasy po prostu...
 
Abaddon__
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 216
Rejestracja: śr cze 18, 2003 3:30 pm

pn wrz 08, 2003 9:26 pm

Moim zdaniem LOTR nie jest ba¶ni± chocia¿ blisko temy arcydzie³u do miana ba¶ni. <br />przede wszystkim nie zgadzam siê z argumentem, ¿e postacie Tolkiena s± tylko dobre. Nale¿y pamiêtaæ o tym, ¿e Pier¶cien bardzoi mocno oddzia³ywa³ na jego posiadaczy, g³ównie w sposób negatywny wywo³uj±c w nich rz±dzê w³adzy. <br />A gdzie zacieraj± siê granice miêdzy ba¶ni± a fantasy? <br />Bardzo trudne pytanie. <br />Pokombinujê jeszcze w domku i mo¿e co¶ m±drego wymy¶lê. :evil:
 
Eylon
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 25
Rejestracja: sob sie 23, 2003 12:16 pm

pn wrz 08, 2003 10:28 pm

Wed³ug mnie "W³adca Pier¶cieni" To cos na pograniczy ba¶ni i fantasy. Posiada elementy charakterystyczne dla obu tych gatunkow. Jednak wed³ug mnie to trochê bardziej fantasy...Jest to juz jednak co¶ innego ni¿ tylko ba¶ñ. Tak wiêc, s±dzê, ze to co¶ po ¶rodku...ale trochê bardziej fantasy.
 
Belbashi
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 35
Rejestracja: czw maja 15, 2003 1:10 pm

wt wrz 09, 2003 12:58 pm

Je¶li koniecznie mia³abym wbijaæ prozê Tolkiena w jakie¶ ramy to sklasyfikowa³abym to jako mitologiê. Stworzone przez niego postacie i sytuacje s± modelowe, wrêcz archetypowe. Po raz pierwszy czyta siê to jak bajkê, ale za ka¿dym nastêpnym spotkaniem z dzie³ami Tolkiena odkrywaj± siê g³êbsze tre¶ci. <br />Kiedy czyta³am niedokoñczone i zaginione opowie¶ci czy Silmarillion uderzy³a mnie niezliczona liczba nawi±zañ do ¶redniowiecznych dzie³ alchemicznych i ca³ej alchemicznej filozofii, je¶li mo¿na to tak nazwaæ (a zapewniam, ¿e absolutnie nie chodzi tu o robienie z³ota z o³owiu). Tolkien by³ zbyt powa¿nym cz³owiekiem, ¿eby sobie tworzyæ ot bajeczki dla dzieci w stylu Harry Pottera. On stworzy³ prawdziwe Dzie³a przez du¿e „D”, które trudno sklasyfikowaæ jako ba¶nie czy fantasy, zatem nie powinno dziwiæ, ¿e zajmuj± siê nimi literaturoznawcy i historycy.
 
Duncan laird McLean
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 814
Rejestracja: czw wrz 04, 2003 9:26 am

wt wrz 09, 2003 7:38 pm

Moim zdaniem rownie¿ tolkien to mitologia a zwolennikom ba¶niowego traktownia jego ¶wiata zalecam Silmarillion. Mnie w Tolkienie zdumiewa zwlaszcza jego d±zenie do perfekcyjno¶ci oddania swojej wizji, wielka dbalo¶æ o szczególy i detale, stworzenie klimatu w ktorym czytaj±c nie dostrzega siê po prostu pewnej archetypizacji bohaterow i konstrukcji opartej na dychotomii dobra-z³a. Bowiem szkicuj±c tylko fabulê 'W³adcy pier¶cienia" wychodzi pozornie ¿e jest to ba¶ñ, dodaj±c klimat i stopien komplikacji zbudowanego ¶wiata ze jest to fantasy -natomiast patrz±c na calo¶c tworczo¶ci Tolkiena , ³acznie z jego bajkami dla dzieci, wierszami i opowiadaniami ( genialne opowiadanie " drzewo Niggle'a") dostrzega siê ze wspieraj±c zapozyczeniami z fantasy i mitow tworzy swoj w³asny ¶wiat

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości