Tolek pisze:Wof to dla nekromantów niez³a gratka Praktycznie niesk±czone ¼ród³o. A co do tych jedynek to idiotyzm jak mo¿na z³amaæ ³uk na pó³. BG to przecie¿ (w wiekszo¶ci) wyszkoleni wojownicy w±tpie ¿eby normalnie któremu¶ z nich wyszed³ tak beznadziejny cios ,¿e trafi³ kompana. To by by³ widok z jakiej¶ marnej komedi<!--QuoteEBegin-->Ha to tylko drobnostki , a s³yszeli¶cie o wielkim kraterze który zosta³ zasypany cia³ami 10 milionów krasnoludów ; pope³ni³y samobójstwo aby uratowaæ ¶wiat ; inne to aaracockra urzêdnik w ratuszu . N szczê¶cie kole¶ ju¿ nie prowadzi bo nikt nie chcia³ uczestniczyæ w takich parodiach.
Yarel pisze:<br />Yarel, gdyby ten zahipnotyzowany wieśniak (nie wiem czy ten wieśniak nie miał rozkazu atakować graczy bo tego nie napisałeś) atakował graczy to gracz po udanym trafieniu (to trafienie w WFRP powinno się chyba się liczyć jak każde inne w zasięgu) powinny się liczyć zwykłe normalene obrażenia a gdyby był bezradny ja jako MG uznałbym to jako automatyczną śmierć i nie zawracałbym sobie głowy rzutem na trafienie a tym bardziej na obrażenia. Wytłumacz mi dlateczego sądzisz że niezabiłby go.<!--QuoteEBegin-->Na początku mojej przygody z RPG miałem takiego MG, który nie miał doświadczenia, ale powinien nieco wiedzieć jak działają niekore bronie. Otóż kiedy mój kumpel chciał zabić zahipnotyzowanego wieśniaka, wyciągnoł łuk. Naciągnoł cięciwę przed samą głową wieśniaka i oczywiście trafił zabijając go... Nawet po udanym rzucie na US (bo graliśmy w WFRP), nie powinien trafić, a tym bardziej zabić wieśniaka.
Yarel pisze:<br />Yarel- w twojej poprzedniej notce nie było mowy o żadnej tarczy ani innym pancerzu. W końcu nie każdy wieśniak chodzi w zbroi. Ale bez pancerza strzała przebiłaby się spokojnie przez czaszkę tego wieśniaka. Jeszcze zależy jaki to był łuk. ?uk zabawka strzelający wykałaczkami czy potężny łuk refleksyjny. Gdyby używał chociażby łuk krótki to istniałaby szansa że wieśniak jakoś przeżyje ale jak to jest długi łuk to wieśniak nie ma szans.<!--QuoteEBegin-->Xavier - spróbuj naciągnąć łuk przed samą tarczą. Czy strzała wbije się w tarczę? Nie. Bo siła wystrzału byłaby za mała(albo wcale by jej nie było) i strzałą nie rozpędziła by się wystarczająco.