Zrodzony z fantastyki

 
Xarn
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 150
Rejestracja: sob mar 08, 2003 7:48 pm

Serio czy (pó³)¿artem???

sob kwie 12, 2003 4:06 pm

Jak wy wolicie prowadziæ sesjê gry- ca³kiem powa¿nie bardziej ¿artem? <br />Czy zamieszczaæie takie osoby jak Zenek zabójaca krów z Ostrowej Wólki? I DLACzEGO :?: <br />------------- <br />tu nekromancer:<!--coloro:red--><span style="color:red"><!--/coloro--> po konsultacji z autorem w±tku, zmiana stylu rozwa¿añ. Nie wsadzajmy tu ¿arcików z sesji. Do tego s³u¿y w±tek ::KFiAtKi RpG::. Tu, porozmawiajmy o tym, czy graæ na serio czy nie. <!--colorc--></span><!--/colorc-->
 
Rend
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 3065
Rejestracja: sob paź 05, 2002 9:03 pm

sob kwie 12, 2003 4:08 pm

Jeśli sesja nie jest a bardzo ustawioma na klimat, to mogą takie texty lecieć. Ale jeśłi ma być mega-nastrój to raczej trzeba graczy za to karcić.
 
Xarn
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 150
Rejestracja: sob mar 08, 2003 7:48 pm

sob kwie 12, 2003 4:19 pm

Tu siê z tob± zgodzê. Niedawno przesta³em graæ z jednym takim w³a¶nie za takie teksty
 
Awatar użytkownika
STomas
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 62
Rejestracja: pn gru 29, 2003 8:30 pm

sob kwie 12, 2003 4:23 pm

Ja raczej prowadzę sesje z poważnym klimatem,w którym mogą się oczywiście zdarzać kawały,ale tylko jeśli pasują. <br /> <br />Co do nietypowych rzeczy... <br />Prowadzę czterech graczy,jest noc,rozbijają obozowisko.Pytam się co robią dalej.Oni na to ,że kładą się spać.No dobra. <br />Zrobiłem im test na nasłuchiwanie(ST25)Udało się jednemu.Mówie mu ,że budzi go odgłos poruszanych liści.Gracz na to:To ja uciekam z lasu!Tymczasem ja mówię do reszty"Właśnie widzicie jak wasz przyjaciel ucieka przed królikiem.Jeden z pozostałych graczy"wyciągam łuk i strzelam do królika".No i mięli kolację...
 
Haron__
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 298
Rejestracja: pt sie 09, 2002 11:55 am

sob kwie 12, 2003 6:14 pm

Sesje, prowadzone przeze mnie sa raczej wyposrodkowane. Kiedy ma byc smiesznie, to jest smiesznie, a kiedy nie ma byc, to nie jest. Fakt, ze podczas kazdej przygody towarzyszy nam nutka humoru, ale nie ma przesady. Duzo zalezy od swiata, w ktorym sie prowadzi. Jezeli ktos prowadzi w FR lub Greyhawku, to troche humoru nie zaszkodzi. Jezeli zas przygoda dzieje sie Revenlofcie, to zbyt duzo smiechu moze zepsuc klimat.
 
Awatar użytkownika
arcmage
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 417
Rejestracja: pn maja 30, 2005 2:14 pm

sob kwie 12, 2003 7:22 pm

Zwykle, tak, jak Haron, zachowuję równowagę pomiędzy powagą a luzem w trakcie sesji i gracze raczej do tego przywykli. Jeżeli ma być inaczej - z założenia niepoważnie, lub mrocznie, gotycko, skórzaście i obciśle :razz: - uprzedzam o tym wcześniej. Nie zawsze jednak udaje mi się tego trzymać - vide sesja, którą prowadziłam na Pyrkonie, a raczej próbowałam...Jak można zachować powagę, prowadząc w DL 6 - cio osobową drużynę, w której znajdują się dwa gnomy oraz kender?? Swoją drogą, Bukwa i Uzariel szaleli jako gnomy, a Tilirith produkowała się jako urocza, nie do końca trzeźwa kenderka - 4um wszechobecne :) <br />Z innej trochę beczki - mam pewnego znajomego, który przyzwyczaił współgraczy, że sesje u niego/z jego udziałem zawsze są przerywane salwami śmiechu...kiedy próbował poprowadzić coś na poważnie, wszyscy najpierw śmiali się bez powodu, a potem umilkli i zastanawiali się, co przeoczyli, co też on kombinuje... <br />Jeden z wynalazków tegoż osobnika: fireball z wisienką :) <br />Jak to działa? <br />Kiedy widzi się, że leci w Ciebie fireball, to co się zwykle robi?? Bez zastanowienia sp...ada :) <br />A kiedy leci fireball z wisienką? Stoi się i myśli...po cholerę ta wisienka? A wtedy KABOOM...:razz:
 
Grybcio
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: czw sty 30, 2003 1:28 pm

pn kwie 14, 2003 7:10 pm

U nas sesje id± s³abo. Jest nas 6 i ¿adko jest cisza na sesji. Tylko jeden raz gdy by³o nas 5 to nam siê uda³o. A je¶li chodzi o Zenka to nasz mistrz gry nawet nie pozwala nam na ?artowanie z niektórych rzeczy a robi on naprawdê ¶mieszne nazwy. Najdziwniejsze jest to ¿e w grupie mamy go¶cia który robi wszystko tak jakby mia³ chcarakter neutralny tzn. Wyrywa genitalia,Przeszukuje ryjek ¿eby znale¿æ z³oto w nim itp. Nasz mistrz gry nawet na to nie zwa¿a ale odejmuje nam wszystkim do¶w. Ale siê rozpisa³em. Dobra koñcze bo juz brakuje strony :) <br /> <br />-------------- <br />[b]tu nekromancer: <!--coloro:red--><span style="color:red"><!--/coloro-->mi³y <!--colorc--></span><!--/colorc-->
 
Haron__
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 298
Rejestracja: pt sie 09, 2002 11:55 am

śr kwie 16, 2003 3:28 pm

Grybcio spojrz prawdzie w oczy - Twoj mistrz gry to despota. <br />Nie wiem, co on chce osiagnac, ale ma powazny problem, bo takim postepowaniem mozna zniechecic graczy nie tylko do grania w RPG, ale tez do wlasnej osoby. <br />Owszem: Dyscyplina musi byc, lecz nie rzesadzajmy z tym za bardzo, w koncu to tylko zabawa.
 
takisobieMG
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1169
Rejestracja: sob sie 17, 2002 8:01 pm

śr kwie 16, 2003 3:45 pm

Czesto prowadze sesje komediowe, albo dodaje kilka zartow. Zazwyczaj jednak jest to humor tzw. sytuacyjnym, lub na scenie pojawiaja sie zabawne postacie Bohaterow Niezaleznych. Kilka razy gracze sami tworzyli dosc zabawne postacie. Ja sam gralem kiedys paladynem o wiele mowiacym doswiadczonym RPG-owcom imieniu Arturius, ktory mial charakter bardzo podobny do Amelii (kto ogladal anime Slayers wie o czym mowie).
 
Azuth
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 214
Rejestracja: pt lip 12, 2002 8:21 pm

śr kwie 16, 2003 6:37 pm

Moje sesje s± wypo¶rodkowane.Czasem w ¶rodku lub gdy sesja robi siê nudna dla rozlu¿nienia atmosfery daje humorystyczn± mini przygodê. Problem w tym, ¿e jeden z moich graczy ma du¿e poczucie humoru i czasami jest go za du¿o(humoru nie gracza,choæ przy jego gabarytmach...), ale to zdarza siê rzadko.
 
Arashi__
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 107
Rejestracja: ndz cze 23, 2002 9:50 pm

czw kwie 17, 2003 6:24 pm

A mój problem polega na tym ¿e moje sesje s± za ciê¿kie... Jako graczka posiadam pewien zasób poczucia humoru, co widaæ po moich wesolutkich postaciach. Natomiast jako MG - najl¿ejsze na co mnie staæ to ironia... Gracze (a w zasadzie gracz, jedyny) ju¿ przywykli ¿e mam klimy do³uj±ce, pe³ne schiz i robienia dziur w mózgu. Nie walczê z tym bo jestem stosunkowo zadowolona z sesji które mi wychodz±. Zero dowciapu i tyle...
 
Zbrozło
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 530
Rejestracja: pn lis 11, 2002 1:52 pm

czw kwie 17, 2003 6:34 pm

Nieznam zadnej "mrocznej" sesji gdzie nie znalaz³by sie watek humorystyczny.Czesto jest to tzw ¶miech wisielca ale zawsze.Humor jest nieod³±czn± stron± naszego zycia i mimo wysi³kow do "prowadze mroczno i tajemniczo" zawsze znajdzie miejsce.Pozatym bez tych hwil odprezenia wszystko straci³o by klimat.Nigdy niezdazy³o sie wam podczeas sesji w krytycznych momentach przypomniec sobie jak to niedawno by³o weso³o???I wtedy dopiero mozna odczuc jak sie teraz zrobi³o powaznie i "nastrojowo".
 
Arashi__
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 107
Rejestracja: ndz cze 23, 2002 9:50 pm

czw kwie 17, 2003 6:50 pm

Heh... Otó¿ u mnie nawet wisielczy humor pojawia siê raz na ruski rok... I to nie jest tak, ¿e robiê to specjalnie, ¿e zêbami i pazurami trzymam siê tego "mrocznie i tajemniczo". Po prostu zaczynam mówiæ... snuæ na g³os to co mi siê pod czaszk± w sesjê pouk³ada³o - i to co aktualnie tam siedzi... A potem dostajê komentarz z gatunku "To by³o naprawdê ciê¿kie" :razz: i przeb³yski z cudzych weselszych sesji nie maj± nic do rzeczy. Zw³aszcza ¿e ich nie ma. Pyta³am gracza...
 
&#8224;KorAxe&#82
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 39
Rejestracja: ndz mar 23, 2003 6:48 pm

czw kwie 17, 2003 11:23 pm

Mieli¶my mieæ maxymalnie mroczna sesje. W jej trakcie trafilismy do ¶wi±ttyni gdzie... dwie grópy kap³anów ( niebiescy i zieloni) bili sie o co¶ demoluj±c swiatynie. <br />W koncy przerwali gdy kolega wezwa³ demona o imieniu Pipin... inny kolega zabra³ ¶wiêty amylet, wtedy pozamyka³y sie wszystkie drzwi i znikneli¶my. <br />Wtedy do gry dolonczy³ inny kolega i dotar³ do ¶wi±tyni. jedyno co zobaczy³ to by³ dobijaj±cy sie do drzwi demon. <br />Wtedy poszed³ sobie juz ca³y klimat sesji...
 
takisobieMG
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1169
Rejestracja: sob sie 17, 2002 8:01 pm

pt kwie 18, 2003 7:34 am

Uczciwie mowiac wiele ,,mrocznych i tajemniczych" sesji jak i tych ,,na powazne tematy" to w rzeczywistosci straszne komedie. <br /> <br />Przyklad: przygoda krecaca sie wokol watku moralnego. <br /> <br />Okolice teroryzowal jakis rozbujnik. Gwalcil, palil, rabowal, ludzi nadziewal na pale dla zabawy. Przyszli gracze, wzieli nagrode, usuneli problem. Jak sie pozniej okazalo nie byl to zwykly bandyta, bo wszystko co ukradl oddawal na sierotki, a te, jak zabraklo jego wsparcia poumieraly z glodu... <br /> <br />I jak tu nie zalamac rak?
 
Franek
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 180
Rejestracja: pt lis 08, 2002 3:22 pm

pt kwie 18, 2003 12:15 pm

Ja czasem gram w ¶wiecie gdzie krasnoludy walcz± z WoDnYmI MiEtKaMi i g³ównym przeciwnikiem graczy jest M.Eryt - czarodziej. Ale, ¿e nie zawsze ma siê na ¿arty ochotê to czê¶ciej gramy w Greyu czy FR
 
Chomik Jedi
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 240
Rejestracja: czw gru 26, 2002 7:59 pm

pt kwie 18, 2003 9:09 pm

Do Harona: Grybcio nie ma racji. Chodzi mi o to, ¿e: <br />1) nie wymy¶lam ¶miesznych nazw (no, mo¿e raz, kiedy znienacka gracze zapytali mnie o imiê kogo¶tam - a na to zupe³nie nie by³em przygotowany) <br />2) ja nie pozwalam siê ¶miaæ?!?! Ja nie pozwalam tylko obra¿aæ siê na innych, ochrzaniaæ wszystkich dooko³a (i obra¿aæ siê) i kilka innych bardzo g³upich rzeczy <br />3) 'Pewien go¶ciu' ju¿ nie wyrywa genitalii (czy jak to siê tam odmienia), a o zagl±daniu do ryjka mi niewiadomo. Robi³ to jeno na mojej 1. sesji - i zwraca³em na to uwagê. Wynik: teraz nie ma tego problemu <br />4) Racja - na sesji rzadko kiedy jest cisza. Ale muszê pochwaliæ Grybcia - raz (wtedy bez jednego :evil:) DOSKONALE zwraca³ wagê na ciszê. Tutaj wszyscy po³±czyli¶my nasze moce i skoñczyli¶my 2 czê¶ci przygody w ci±gu 2 godzin. Gra³o siê SUPER!!!!! <br />5) Kwestia XP: owszem, na 1. sesji odejmowa³em je za TotalnieIdiotyczneRzeczy, typu (zapytajcie Grybcia - on wie najlepiej :evil:), ale ¶miaæ siê nikomu nie zabrania³em. <br />Proszê o pomoc - czasem nie udaje mi siê utrzymaæ dyscypliny - wtedy wlepiam kary, a nie chcê tego robiæ. Mam nawety wska¼nik: za ma³e przewinienie zwrócenie uwagi, pó¼niej spada z³oto i magiczne przedmioty. Je¶li gracz (jak TEN jeden - ale nie Grybcio) ma mnie w d... i wszystko wie lepiej, to obrywa nag³ym zmaleniem kluczowego atrybutu. Chamskie ale daje rezultaty. Te¿ tak my¶lê, zê to psuje nastrój, heh, nawet ca³± grê - bo jak tu prowadziæ, kiedy jeden gra na kompie, drugi gada z trzecim o fajnych czarach, czwarty zwierza siê pi±temu o niedoci±gniêciach przygody, a szósty krêci g³ow± i mówi ¿e przedmiot który da³em graczowi jest (...) i trzeba go zmniejszyæ/zwiêkszyæ, bo to jest bezsens. Co by¶cie zrobili w takiej sytuacji? Bo ja bym wyszed³. Niestety jest lito¶ciwym go¶ciem i po jednym b³aganiu zostaje. Potem jest to samo. Of koz kiedy ich upominam, przypominam, ¿e D&D to Rozrywka, a nie Przymus, i idê w kierunku wyj¶cia obra¿aj± siê i mówi± ¿e (patrz wy¿ej). <br />Oczywi¶cie nie wszyscy - s± osoby doceniaj±ce pracê DM, ale jednak ka¿dy ma swoje przewinienia na koncie - nawet ja (chocia¿by z tym XP). Ale drogi Grybciu, k³amaæ sobie w ¿ywe oczy nie bêdê. Jestem wariatem, ale nie idiot±. Proszê zatem TERAZ Harona o s±d. Byle sprawiedliwy. Nie mam niczego do ukrycia - to moja 1. przygoda, pope³niam miliony b³êdów. Chcê siê dowiedzieæ jakich, i masz - takie ¶cierwa. <br />Chcia³em jeszcze przeprosiæ Grybcia - bo to wszystko wy¿ej nie do niego siê odnosi. I do do drugiego. I do trzeciego te¿ nie. <br /> <br />Przytaczam tutaj przyk³ad, chocia¿ wiem, ¿e odbiegam od tematu. Mistrzujemy na zmianê, a ja nie mog³em (by³em DM) przyjechaæ na sesjê. Nikomu nie chcia³o siê czekaæ do nastêpnej - to ca³e 2 tygodnie. Nastêpny przygodê mia³ Xxx, a mia³em sam koñcówkê - jedna walka. Postanowi³em zatem (mam, a raczej mia³em do niego zaufanie) oddaæ koñcówkê (opisy walki, teksty, nagrody, do¶wiadczenie) Xxx. I? Dowiedzia³em siê, ¿e: <br />-Xxx nic nie rozumia³ z mojej przygody i zmieni³j± na pocz±tek swojej; <br />-uzna³ nagrody za zbyt dobre i je zmieni³; <br />-ca³a walka posz³a pewno na marne (tego jeszcze nie wiem); <br />- w ogóle nie chcia³ mnie pos³uchaæ, jak przeprowadziæ przygodê. Jedyne, co go interesowa³o, to czy u kowala nie ma srebra (bo chcia³ mieæ przedmiot). <br />Zmieni³ MOJ? przygodê, pozmienia³ nagrody, zaraz dowiem siê, ¿e 'przypadkiem' zabi³ moj± postaæ (mistrz. na zmianê) <br />Co by¶cie mu zrobili????? <br />Bo mnie chwyci³ berserker - ca³e godziny wymy¶lania na marne! Nie po to wymy¶la³em fabu³ê, ¿eby on zniszczy³wszystko pod pretekstem, ¿ê 'nie rozumia³ fabu³y'. Powtarza³em wszystkim na ostatniej sesji (kiedy o tym jeszcze nie by³o wiadomo), obja¶nia³em fabu³ê po 5 razy, szczegó³owo, ogólnie, a fabu³a by³a prosta jak drut. I? Mam nauczkê. Teraz do ka¿dej kartki z przygod± bêdê do³±cza³ napis: Wszelkie prawa zastrze¿one. I ju¿ nigdy nie zayfam pewnego mi³êm go¶ciowi, który zepsu³ moj <br />autorytet (ma³y bo ma³y, ale...) w mgnieniu oka. Co by¶cie mu zrobili? Bo ja nic - a bo i co mam zrobiæ? Obraziæ sioê i powiedzieæ ¿e jest be? Nie, to nie dla mnie. W ka¿dym b±d¼ razie jestem w¶ciek³y. To nie jest rozczulanie siê nad sob± i nad ca³ym ¶wiatem - to opowie¶æ o zbyt ³atwowiernym Mistrzu Gry. Amen. <br />Pragnê przeprosiæ Grybcia jeszcze raz - bo to jednaj wporzo gostek. <br />Pragnê te¿ pozdrowiæ ?aBê - ostatnio ny³ super. <br />Pragnê pozdrowiæ... Cienia. Za to, ¿e gra z nami. <br />Pragnê pozdrowiæ Harona - za sprawiedliwy os±d na oczach publiczno¶ci. <br />Pragnê pozdrowiæ Was wszystkich - musz±cym wys³uchaæ Nudn± Historiê Barda Od Siedmiu Bole¶ci O @%!@^@ DM. <br />Pragnê zwróciæ uwagê, ¿e w tym po¶cie nic nie jest ironi±. Ironi± jestem jeno ja. <br />Pragnê powiedzieæ, ¿e lubiê styl Sapkowstkiego. :) <br />Pragnê siê po¿egnaæ, pogodziæ ze wszystkimi, z którymi jestem w wa¶ni, i mieæ spokój. <br />Pragnê byæ GRACZEM!!!!!!!! <br />Pozdrawiam i przepraszam (pragnê...) za wynurzenia natury filozoficznej.
 
Bulkers
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 462
Rejestracja: sob wrz 21, 2002 12:13 pm

sob kwie 19, 2003 12:40 am

U mnie na sesjach typ grania najczê¶ciej zale¿y od humoru graczy, który bywa odmienny od charakteru scenariusza. Potrafimy prze¶miaæ dwie sesje w Zew Cthulhu po czym, na ca³kiem powa¿nie braæ ¿arty w karczmie podczas heroicznych opowie¶ci. Ostatnio staram siê raczej prowadziæ w tonie powa¿nym. ?arty s± jedynie na miejscu, gdy s± ¶mieszne w ¶wiecie gry, a nie wprowadzaj± idiotycznego offu. ?artowaæ te¿ trzeba umieæ...
 
takisobieMG
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1169
Rejestracja: sob sie 17, 2002 8:01 pm

sob kwie 19, 2003 8:15 am

Na sesjach humorystycznych przede wszystkim bardzo wazna jest dyscyplina. <br /> <br />Najlepiej, by smieszne byly zwyczaje, zachowania i przygody spotykajace Bohaterow (tak BG jak i BN). Ale powinny one byc mozliwe z punktu widzenia praw fizyki i magii owego swiata. <br /> <br />Tzn. bez sytuacji: <br /> <br />MG: atakuje was gigant <br />BG (karsnoludek) chowam go do kieszeni.
 
Chomik Jedi
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 240
Rejestracja: czw gru 26, 2002 7:59 pm

sob kwie 19, 2003 10:44 am

Zapomnia³bym dodaæ: oczywi¶cie XP odejmowa³em TYLKO postaci wydurniaj±cej siê. Ale ka¿dy trochê zarobi³ [img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/sad.gif[/img]. <br />TakiSobieMG: dobre z tym krasnalem (ale co on potem z tym robi???) <br />Pozdrawiam
 
takisobieMG
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1169
Rejestracja: sob sie 17, 2002 8:01 pm

sob kwie 19, 2003 12:01 pm

Potem wyjal z kieszeni narty i slizgal sie po sniegu (mimo, ze przygoda byla na pustyni), a nastepnie odplyna na tych nartach do ameryki... <br /> <br />Albo dyscyplina, albo to tak sie niestety skonczy...
 
Haron__
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 298
Rejestracja: pt sie 09, 2002 11:55 am

sob kwie 19, 2003 12:54 pm

Chomik Jedi nie masz sie co denerwowac, kazdy na poczatku popelnia bledy. Im wiecej bedziesz prowadzil, tym lepiej bedzie Ci to wychodzic. Zrozumiesz swoje poprzednie bledy, zmienisz troche styl, poprawisz to i tamto. Kazdy MG popelnia bledy, bo mylic sie to rzecz ludzka. Oczywsicie poczatkujacym sie to czesciej zdarza, ale spowodowane jest to po prostu brakiem doswiadczenia... :wink: <br /> <br />Sprawa dyscypliny jest bardzo delikatna rzecza, bo przywolujac gracza do porzadku, mozemy wejsc z nim w konflikt, a nikt przeciez tego nie chce, zwlaszcza, jezeli gracz jest przyjacielem MG. To, ze starasz sie utrzymac porzadek, to nic zlego, w koncu to obowiazek kazdego prowadzacego. Musisz byc stanowczy, ale nie za bardzo rygorystyczny. <br /> <br />Mam dla Was dobra rade: Ustalcie jednego, stalego MG na dluzszy okres. Jezli wszyscy chcecie prowadzic lub grac, to niech taki MG zmienia sie np. co trzy miesiace. Nie bedzie wtedy wchodzenia komus w parade, zmieniania cudzych przygod itd.
 
Chomik Jedi
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 240
Rejestracja: czw gru 26, 2002 7:59 pm

ndz kwie 20, 2003 12:55 pm

niestety - takiej mo¿liwo¶ci nie ma. Szczególnie pod koniec roku szkolnego - wszyscy chcemy mieæ jak najlepsze oceny etc. <br />W zwi±zku z tym nie ma czasu na wymy¶lanie przygód, losowanie, sprawdzanie... ale za nied³ugo wakacje. My¶lê, zê siê wyrobimy. Ja ju¿ mam goow± przygodê, ale mojam kolej bêdzie oko³o roku 2015 :), wiêc mam czas. <br />A ja nie by³em zdenerwowany, po prostu nie wiem co to znaczy despota, a erodziców g³upio pyta æ. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: <br />Pozdrawiam (dopiero teraz zobaczy³em d³ugo¶æ mojej notki - ³a³!)
 
Grybcio
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: czw sty 30, 2003 1:28 pm

ndz kwie 20, 2003 3:29 pm

Chomik sorry za to co napisa³em ale niewiem dlaczego zawsze ja jestem idea³. Tak mnie szczycisz na forze:). Sorx za to o XP ale jak mieli¶my sesje to ka¿dy mia³ minusy za to ¿e pan Xxx siê wyg³upia³. Sorry ¿e pisze nie na temat. Pozdroofka
 
Mirveka
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 138
Rejestracja: pn cze 02, 2003 8:39 pm

pt paź 17, 2003 9:50 am

Konwencja mojego ¶wiata z góry zak³ada charakter komediowy, z reszt± moi gracze rozwalili by nawet jajbardziej powa¿ny klimat, bo poprostu by nie wytrzymali. ?miech to zdrowie, gramy by siê bawiæ. Co nie?
 
Abaddon__
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 216
Rejestracja: śr cze 18, 2003 3:30 pm

pt paź 17, 2003 10:00 am

Nasze sesje z za³o¿enia maj± byæ powa¿ne i normalne. Z za³o¿enia. <br />Jak stwierdzi³ jeden z bardzo powa¿anych u¿ytkowników tego forum stwierdzi³, ¿e "Wasze seje s± chore". I czsami w trakcie seji dochodzê do wniosku, ¿e trudno siê z nim nie zgodziæ. Nie s± mo¿e chore ale bez w±tpienia najczê¶ciej dochodz±cym odg³osem z "pokoju sesyjnego" jest g³o¶ny ¶miech [img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/laugh.gif[/img] . Jest przyjemnie a przy okazji mo¿na sobie po¿artowaæ w mi³ym przyjacielskim gronie. Wa¿ne jednak aby ¿arty nie psu³y klimatu przygosy nie rujnowa³y ca³ej, skrzêtnie budownej przygodny. <br />Nam siê to udaje i jest ca³kiem przyjemnie.
 
Yarel
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 136
Rejestracja: czw sie 07, 2003 7:18 pm

pt paź 17, 2003 8:20 pm

U mnie sesja bez ¿artów, to by³oby ¶wiêto. Nawet z najpowa¿niejszym sk³adem nie uchroniê siê od ¿artów. Jaka¶ taka natura moich graczy... :mrgreen:
 
Samael__
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 98
Rejestracja: sob paź 11, 2003 4:27 pm

sob paź 18, 2003 11:37 am

Ja jestem za prowadzeniem sesji w dosyæ powa¿nym stylu, coæ oczywi¶cie czasem przydaje siê odrobina humoru w grze. Najlepiej jednak, aby by³ to humor zwi±zany z realiami gry, a nie co¶, co rozbawi graczy, bo jest praktycznie niemo¿liwe w ¶wiecie gry(sterta gnoju spada z niebios na bogu ducha winnemu wie¶niaka).
 
Picasso11
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 56
Rejestracja: pn sie 04, 2003 7:00 pm

sob paź 18, 2003 6:43 pm

Ja wprowadzam humor albo wtedy kiedy misja jest niezbyt nastawiona na klimat, kiedy mam atak g³upawki, oraz kiedy chce rozladowac napiecie gdy nienaumyslnie zrobilem misje tak straszna ze gracze (a w szczegolnosci ci mlodzi) zaczynaja plakac, kulic sie, wrzeszczec i inne tego typu.
 
vvojtas
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1579
Rejestracja: pn maja 07, 2007 5:24 pm

ndz paź 19, 2003 4:26 pm

U mnie jak gracze i MG zaczną żartować to już znaczy że można wyjść po prostu z dalszej części nic nie będzie, same bzdury [img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/sad.gif[/img] [img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/sad.gif[/img]

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości