Tak, tak, ale to jest predkosc poczatkowa* ( o ile mozna to tak nazwac ), to przy wiliczaniu jej nie brano pod uwagę rzeki
, a tylko wyrównane mozliwości ( plaski, dosc twardy grunt ). Wiec ta część zarzutu, ma się nijak do mechaniki. A ptak latająć pokonuje dwie podstawowe siły , grawitację i opór powietrza ( tak jak wilka ale --> ) z czego to drugie, stawia mu wieksze wyzwanie gdyz 'wiatr wieje mocniej' na jego wysokosci a nijezeli poziomu gruntu.
<br />
<br />Pozdrawiam