Dark Dar pisze:<br /> <br />Doprawdy? <br />Więc sprawdzmy.6 ftr/6 przeciwko oddziałowie 2000 pierwszopoziomowych wojowników. <br />Zakładam,że "mięso armatnie" trafia bohaterów tylko na 20. <br />Niech herosi zabiją nawet i stu w swojej akcji.Teraz runda USRR-ów. <br />5% z 1900 trafia herosów za k8 obrażeń(długi łuk).Daje to 95k8 obrażeń w rundzie i to zakładając,że nie wypadnie nikomu krytyk. <br />Atak hordy niskopoziomowych wojowników rozłoży każdego,kto nie ma DR. <br /> <br />Pozdrawiam.<!--QuoteEBegin-->jezeli stoi pred nami armia tylko 1-poziomowych wojownikow to wynajmujemy druzyne powiedzmy 9-10 poziomowa i wysylamy ja na nich <br />patrzac na mechanike wojownicy nie beda w stanie nawet trafic herosow, a kilku (herosow) z Wirowym atakiem i Rozszczepieniem (ew. Poprawionym) wyrzyna armie, ze az milo
Dzidek pisze:<br />Cieszę się, że magokracja może liczyć na wodza-maga z krwi i kości. <br />Tym bardziej się ciesze, że TakiSobieMG będzie mógł dzięki temu zostać po stronie, w której sukces wierzy. <br />Molobo zrezygnował z masowego udziału w forum, ale czasami go wciąż widujemy. Fajnie będzie jeśli posłuży magokracji jako skarbnica pomysłów (demilicz-doradca na biurku arcymaga). <br />Co do małej ilości czasu - no problem - nikt nas nie goni. <br /><!--QuoteBegin-Dzidek+--><!--QuoteEBegin-->Generalnie moge stanac na czele magosow (jezeli Molobo sie wycofal?), choc ostatnio miewam malo czasu. .
Dzidek pisze:<br />Ja oczywiście jestem za settingiem Birthright, bo żywy świat pobudza wyobraźnię... ale oczywiście mogę dać się przekonać. Wymień więc te komplikacje. <br /><!--QuoteBegin-Dzidek+--><!--QuoteEBegin-->Proponowalbym wyidealizowane panstwo (czyli moja propozycja), aby uniknac roznorakich komplikacji..
Dzidek pisze:<br />Skoro Molobo (główny wróg 3,5 zrezygnował) pytanie kierujemy do Antary i TakiegoSobieMG. <br />Ja jestem za 3,5. <br />Jest spójniejsze. Korzystniejsze dla USSR. <br /><!--QuoteBegin-Dzidek+--><!--QuoteEBegin-->W koncu wojne toczymy w 3.5 czy w 3. Mi w sumie wszystko jedno..
Dzidek pisze:<br />Jak będą stać jak kukły <br />Oj, Dzidek, cały czas ten sam błąd <br />Niebranie pod uwagę czasu i przestrzeni zgubi magokrację. <br /><!--QuoteBegin-Dzidek+--><!--QuoteEBegin-->Mag na 18 poziomie (...) W ciagu 16h usiecze jedynie 9600 ludkow..
Dzidek pisze:<br />Jak stryjenka uważa... tylko pamiętajmy, że regulamin forum zabrania umieszczania pełnych treści nieobjętych OGL, a nie chcemy by wojnę wygrał... moderator z nożycami i czerwonym druczkim "sorry panowie, ale musiałem wyciąć". <br />Ja jestem za samą podstawką. <br /> <br /><!--sizeo:18--><span style="font-size:12pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Proszę innych chętnych do wojny, o ustosunkowanie się do propozycji Dzidka - wolą większości podejmiemy ostateczne decyzje<!--sizec--></span><!--/sizec-->.<!--QuoteEBegin-->Co do ustalonych podrecznikow to chyba mialy byc dodane dodatki klasowe, ale moge sie mylic...
mad_berzerker pisze:<br /> <br />Taka metoda (tzn. magic missle at will) ma swoje zalety. Bo o ile pamiêtam wymagany jest do tego jeden tylko atut. Dlatego w czasie obrony zamku jest w sam raz (ale nie tak dobre jak przyzwanie balora). Jest to dobre, ale nie mo¿na w ¿aden sposób opieraæ na tym naszej strategii. Ot taki niewielki bajerek dla smaczku I jedna uwaga: w ¶redniowieczu obleganie zamków trwa³o tygodnie, miesi±ce. Choæby obleganie Malborka w 1410 od 25 lipca do 19 wrze¶nia (wiem, bo w³asnie pog³êbiam ten temat przed konkursem historycznym ). A jako ¿e USSR ma dysponowaæ si³ami podobnymi do ¶redniowiecznych (to znaczy opieraæ swe si³y na wojsku, nie magii), to nie ma najmniejszych szans na opanowanie zamku w 4 godziny... <br /> <br />Teraz do drugiego akapitu. Przywo³anie nie jest ¿adnym hazardem, lecz jedn± z najlepszych taktyk. Zw³aszcza, kiedy nam nic nie mog± zrobiæ (potworkowi te¿, bo ma DR), a my wykoñczymy ich stopniowo. Pamiêtaj, ¿e balor ma teleport without error at will <br /> <br />Teraz taka ma³a uwaga. Ten temat dotyczy strategii Magokracji. Wiêc moze przenie¶my wszystkie sprawy organizacyjne do tematu w subforum Miecz i Piê¶æ, a ten zamknijmy dla wszystkich poza arbitrem i doradcami magokracji. Za¶ do tego czasu wstrzymajmy siê z wszelakimi strategiami i radami, bo mog± one nam teraz tylko zaszkodziæ. Lepiej poczekaæ pare dni i rozmawiaæ o wszystkim swobodnie, bez ryzyka, ¿e przeciwnik co¶ siê dowie. Ja mam ju¿ tak jakby opracowany plan i kilka strategii, lecz te¿ wstrzymujê sie z ich przekazaniem. <br /> <br />Hmmm... Molobo, powiedz, jakim czarem chcesz przywo³aæ cienie? Bo brzmi to naprawdê nie¼le i mozna rozpatrzyæ <br /> <br />A herosów zawsze mo¿na wyko¿ystaæ, lecz nieco inaczej<!--QuoteEBegin-->Zabijanie prawie 10k ludzi w 16 h jest do dupy - je¶li magów jest du¿o mniej, to po 2 godzinach taka horda spokojnie zdobêdzie zamek itp. <br /> <br />Przywo³ywanie jednego wielkiego potwora to w zasadzie hazard - liczymy na to, ¿e wrogowi puszcz± nerwy i da siê wyr¿n±æ bez oporu. Poza tym, najlepsze przywo³anie nie wystarczy, aby utrzymaæ stworzenie wystarczaj±co d³ugo, aby poradzi³ sobie ze wszystkimi wrogami. <br />Jako takim rozwi±zaniem jest wys³anie demonologa (BoVD) i przywo³anie czego¶ paskudnego, ale wiecie jak to jest z demonami.