Pomy¶la³em sobie: "Hmm, pewnie zacytujê swoje s³owa w tym w±tku, aby siê nie powtarzaæ" - ale gdy otworzy³em w±tek, okaza³o siê, ¿e ju¿ zosta³y zacytowane
<br />
<br />Ja wpad³em w podobne sid³a jak
Raw. Oprócz tego co powiedzia³em o samej sile i efektywno¶ci nieoficjalnych "bajerów", dodam jeszcze to, co napisa³em w punkcie 1 mojego komentarza w w±tku pt. "Jakie podrêczniki?":
<br />
<br />
Materia³ nie jest autorstwa WotC, w zwi±zku z czym wiele presti¿ówek czy featów w mniejszym lub wiêkszym stopniu zazêbia siê z propozycjami Wizardów. Czêsto bardzo trudno jest oceniæ czy dany materia³ obu firm powinien wzajemnie siê wykluczaæ, czy te¿ wspó³graæ. Prowadzi to do sytuacji, w której np. mo¿emy nadu¿ywaæ atutów z podrêczników kilku ró¿nych firm, osi±gaj±c w efekcie np. bardzo wysok± AC czy do¶æ absurdalne po³±czenia typu "Dragon Disciple/Student of the Dragon". W niektórych przypadkach nawet nazwy siê pokrywaj±, choæ kryj±ce siê za nimi rozwi±zania mechaniczne oferuj± co¶ innego. Nale¿y uwa¿aæ, zw³aszcza z perspektywy DM, poniewa¿ "zlepianie" oficjalnych i nieoficjalnych podrêczników czêsto kreuje do¶æ ko¶lawe, wprawdzie efektywne mechanicznie, ale md³e fabularnie i w efekcie psuj±ce zabawê, hybrydy.
<br />
<br />To kolejny argument przemawiaj±cy za *ahem* monopolem WotC. Co wspó³gra, a co siê wyklucza? Jaka kombinacja materia³ów oficjalnych i nieoficjalnych ma jeszcze sens, a jaka jest ju¿ dziwacznym zlepkiem? Niestety, wpad³em troszeczkê w sid³a podrêczników nieoficjalnych. Jako w pewnym stopniu hmm... powiedzmy "power gamer", zach³ysn±³em siê zaoferowanymi mo¿liwo¶ciami. Doszed³em do wniosku, ¿e postaæ mo¿na tak ukszta³towaæ korzystaj±c z podrêczników ró¿nych firm, ¿e stanie siê napompowanym do granic mo¿liwo¶ci balonem statystyk. U mnie ten balon pêk³
<br />
<br />Nie oszukujmy siê - w podrêcznikach WotC równie¿ roi siê od kiepsko zaprojektowanych featów czy presti¿ówek. Kiepsko zaprojektowanych, czyli albo zupe³nie nieatrakcyjnych fabularnie i/lub mechanicznie, albo te¿ nieco zbyt potê¿nych. Wizardzi zreszt± staraj± siê to pó¼niej korygowaæ, ale zaraz w miejsce starego "manczkina" w postaci atutu czy PrC pojawia siê nowy. Zdarza siê to jednak Wizardom rzadziej ni¿ choæby MGP, jestem w stanie to stwierdziæ, pomimo faktu, i¿ nie dysponujê statystyk± tego dowodz±c±
Poza tym, nie ma k³opotu zazêbiania lub pokrywania siê poszczególnych rozwi±zañ, przynajmniej na ogó³ nie ma... (zob. powy¿szy cytat).
<br />
<br />Dlatego te¿ w³a¶ciwie wycofa³em nieoficjalny materia³ zarówno z mojej kampanii jak i rozpiski bohatera u DM-a, który dopu¶ci³ podrêczniki MGP. Teraz korzystam tylko z publikacji WotC i wszystko sta³o siê nieco bardziej wywa¿one i przejrzyste. Jasne, je¿eli co¶ w nieoficjalnym podrêczniku jest naprawdê oryginalne, wywa¿one i fajne, mo¿na to wprowadziæ. Przestrzegam jednak wszystkich przed ¶lepym zau³kiem. Ja akurat mam takich graczy, którzy w odniesieniu do D&D lubi± siê droczyæ i marudziæ, wiêc nie chcê arbitralnie decydowaæ o tym, co dopu¶ciæ, a co "zbanowaæ". Szlaban zarówno dla wszystkich BG jak i BN-ów jest w tym przypadku najlepszym wyj¶ciem