śr sty 07, 2004 1:27 pm
Je¿eli grasz u MG, który daje ma³o PeDeków, to szlag trafia, gaj±c zaklinaczem. Podczas gdy czarodziej zdobywa nowe czary storytellerowo - kupuj±c, kradn±c itd. Zaklinacz musi czekac na kolejny lev. A awansuj±c musi siê sporo zastanawiaæ nad tym jaki nowy czar ma znaæ, bo taki zestaw bêdzie mia³ przez cztery mordercze przygody.
<br />Je¿eli chcesz graæ magiem, który chce co¶ tworzyæ (mikstury, przedmioty), to lepiej graæ Czarodziejem. Jako zaklinacz w pewnym momencie oka¿e siê, ¿e jedyny przedmiot, jaki mo¿esz zrobiæ, to p³aszcz ochrony, bo nie spe³niasz wymagañ - nie znasz odpowiednich czarów.
<br />Je¿eli MG wy¶le ciê na odludzie, albo zacznie katowaæ brakiem czasu, to Czarodziej nie nad±¿y poprodukowaæ zwoji i wielokrotnie powie - o Q.. nie mam juz czarów. Tak samo bêdzie, je¿eli ca³y czas druzyna dzia³a pod presj± przeciwnika - nie wiadomo, czy przygotowywaæ siê na walkê, na negocjacje itp. Wtedy wygrywa Zaklinacz.
<br />Na wysokim poziomie jednak, Czarodziej mo¿e wyteleportowaæ ca³± dru¿ynê i zawsze bêdzie przygotowany. Wtedy Zaklinacz gubi siê przy Czarodzieju. Jest zredukowany do eksperta od kilku czarów, czyli do eksperta do dzia³añ jedno tematowych - walka, ochrona, dypomacja.
<br />Co innego tworz±æ ju¿ wysoko poziomow± postaæ - wtedy zaklinacz bierze sobie czary o szerokim wachlarzu. Je¿eli jednak ³yka levele od pocz±tku, to na ka¿dym poziomie wybiera czary, jakie s± mu potrzebne teraz, a nie na 15 poziomie. I wtedy widaæ, ¿e Zaklinacz najlepiej nadaje sie na Dragon Disciple, albo inny bojowy presti¿.