Malaggar pisze:<br />To jest sensowne rozwi±zanie tylko ma parê kwestii do omówienia. <br />1) Co siê stanie je¿eli taki statek zostanie ostrzelany (np. przez piratów chc±cych zgarn±æ kasê)? <br />2) Jak bêdzie siê rozpoznawaæ statki wioz±ce towary? <br />3) W jaki sposób za³oga bêdzie w stanie wymusiæ op³atê je¿elita tego odmówi? <br /> <br />Pozdra<!--QuoteEBegin-->Op³aty mog³y by byæ egzekwowane przez specjalnie do tego przerobione statki z promieniami ¶ci±gaj±cymi. Monitorowa³y by one szlaki. P³aciæ powinny tylko korporacje.
Skie pisze:<br />W podstawce nie jest wspomniane, że aktualizacja takich danych wymaga dodatkowych kosztów. Można jednak założyć, że dane są aktualizowane w czasie pobytu w portach kosmicznych i są wliczone w cenę postoju. <br /> <br /><!--QuoteBegin-balin+--><!--QuoteEBegin-->A może opłaty takie wliczone są w koszt najnowszych danych astrogacyjnych - dzięki aktualnym informacjom statki podróżują bezpieczniej. A jak ktoś chce ryzykwać - jego wybór. Przy tym wiekszość statków to kupieckie, których właściciele raczej nie wynajmują i opłacają ryzykantów.
balin pisze:<br />Nie mam tu 100% pewności ale wydaje mi się, że to już kwestia przewoźnika jak zabezpieczy swój statek. Gildia Nawigatorów odpowiada za to czy szlak jest wolny od naturalnych zagrożeń (asteroidy, czarne dziury itp), a nie za potencjalną działalność grup przestępczych w okolicach takiego szlaku. <br /> <br /><!--QuoteBegin-balin+--><!--QuoteEBegin-->1) Co się stanie jeżeli taki statek zostanie ostrzelany (np. przez piratów chcących zgarnąć kasę)?
balin pisze:<br />Wydaje mi się, że w przypadku dużych transportów, trasa przelotu, ładunek i czas przybycia jest zgłaszana przed samą podróżą lub ewentuanie potwierdzana po przybyciu na miejsce przez służby celne. <br />W przypadku małych statków procedura ta odbywa się raczej po przybyciu do celu. <br /> <br /><!--QuoteEBegin-->2) Jak będzie się rozpoznawać statki wiozące towary?
<br />Pewnie skonfiskują statek i towar do czasu uiszczenia opłaty. Mogą ew. pozwolić na sprzedaż towaru w celu uzyskania gotówki lub też przejąć towar w ramach zapłaty. Imperialni, jak się zdenerwują, ześlą takich cwaniaków na Kessel albo do innej zapadłej dziury na jakiś czas.3) W jaki sposób załoga będzie w stanie wymusić opłatę jeżelita tego odmówi?
Darklighter pisze:<br /> <br />Oczywi¶cie, inaczej, jak sam sobie odpowiedzia³e¶, rych³o pojawi³aby siê proste sposoby omijania op³at. Podatek taki powinien dotyczyc wszystkich i t bez wyj±tku, czy firmy przewozowe, czy statki cywilne. W zasadzie jedyni, ktorzy powinni byc od niego zwolnieni to przedstawiciele rz±du (Senatorzy Republiki legitymuj±cy siê odpowiednim mandatem ) oraz wojsko. No, a w czasach Ep. IV-VI - tylko wojsko. <br /> <br /><!--QuoteBegin-Darklighter+--><!--QuoteEBegin-->Mi siê jednak wydaje, ¿e podatek dotyczy³ wszystkich firm transportowych.
Darklighter pisze:<br /> <br />Pytanie tylko, jak mo¿na zostaæ takim odkrywc±. Tu raczej nie wystarczy siê po prostu "raz przelecieæ" dan± tras±, bo taki szlak to w zasadzie informacja. Dokladne astrometryczne dane o obiektach na trasie (gwiazdy, planety, fenomeny astonomiczne) i to nie tylko tych statycznych, ale przede wszystkim ruchomych (komety, swobodne planetoidy itp.). To lata badañ, albo szczê¶liwy los kogo¶, kto powiedzmy znalaz³by zapisan± gdzie¶ kompletn± trasê. A wp³ywy z odkrycia by³yby na pewno olbrzymie, ale oczywi¶cie dla kompani przewozowej, nie dla "szarych obywateli". Kompania zyska³aby to, co najcenniejsze: czas (szybsze dostawy). No i mo¿liwo¶æ ci±gniêcia op³at za korzystanie ze szlaku. Takie szlaki przypominaj± trochê p³atne autostrady <br /> <br /><!--QuoteBegin-Darklighter+--><!--QuoteEBegin-->Kolejna kwestia to wp³ywy jakie zyskuj± odkrywcy nowego szlaku. Czy s± to op³aty poszczególne przeloty statków? I ile wynosz± (procent od kwoty jaki pobiera standardowo Gildia Nawigatorów)?
Darklighter pisze:<br /> <br />Tak, powinny byæ to p³aty za poszczególne przeloty statków (klienci indywidualni, male firmy przewozowe), albo jakie¶ zbiorcze abonamenty dla ¶rednich i wiekszych korporacji. Oplaty powinny byæ uzale¿nione od tona¿u statku. Dlaczego? Nie, nie dlatego ¿e wiêkszy statek bardziej "zapycha" nadprzestrzeñ, ale dlatego, ¿e ktokolwiek nie ustala³by te op³aty (rz±d, czy korporacja), to chcialaby z tego jak najwiecej kredytków A jak ¶ci±gaæ takie op³aty? Np. przed wlotem na taki szlak kupywaæ prawo wlotu. Otrzymywa³oby siê w kontroli lotów specjalny "kod wej¶cia", którego transmisji ¿ada³yby od komputera statku rozmieszczone po drodze satelity nawigacyjne. Jak kto¶ nie wylegitymuje siê... to bêdzie musia³ wyrzucaæ ³adunek przyprawy w przestrzeñ<!--QuoteEBegin-->Czy s± to op³aty poszczególne przeloty statków? I ile wynosz± (procent od kwoty jaki pobiera standardowo Gildia Nawigatorów)?
Darklighter via holonet pisze:Problemu nie ma kiedy gra siê w dawnych czasach (4000+ przed Ep.IV). Wówczas by wykonaæ skok nadprzestrzanny trzeba by³o uzyskaæ dane od tzw. hyperspace beacons, rozsianych wzd³u¿ tras przelotu, które potem wprowadza³o siê do navikomputera. Op³atê pobiera³o by siê wówczas za "link" z komputerem" takiego urz±dzenia i transmisjê koordynatów. W czasach obenych sytuacja siê jednak zmini³a. Teraz praktyczne wszystkie statki maj± w swoich komputerach olbrzymi± ilo¶æ danych astrometrycznych i same s± w stanie obliczyæ koordynaty skoku. Nie istniej± ju¿ hyperspace beacons. Ciê¿ko w takim przypadku stwierdziæ jak± tras± przelecia³ statek i czy nale¿± siê z tego powodu jakie¶ op³aty :? .