Zrodzony z fantastyki

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 11
 
Matis99
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1112
Rejestracja: pt mar 25, 2005 7:32 pm

sob maja 17, 2003 3:35 pm

<!--QuoteBegin-ShadEnc+-->
ShadEnc pisze:
<!--QuoteEBegin-->O jakich klasach mówisz? Jeśli używasz polskiej edycji, przyjmij proszę polskie nazewnictwo. To, co napisałeś nie odnosi się do którejkolwiek. Podejrzewam, że Czarodziej=Sorcerer a Czarownik=Wizard.
<br />Ja podejrzewam, że Czarodziej = Wizard, Czarownik = Sorcerer. To nazewnictwo było używane zdaje się w polskiej wersji BG2 i ICW2.
 
Awatar użytkownika
Suldarr'essalar
Arcypsion
Arcypsion
Posty: 13173
Rejestracja: sob maja 28, 2005 9:27 pm

sob maja 17, 2003 5:30 pm

Proponuję słowo "czarodziej "zastąpić słowem "mag". Wtedy trudniej o pomyłkę i mamy maga=wizarda i czarownika=sorcerera (tłumaczenie "zaklinacz" jest chyba największą "wpadką" w polskiej edycji D&D 3e)
 
Hadess
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 53
Rejestracja: śr lip 16, 2003 6:44 pm

sob kwie 03, 2004 6:33 pm

Ja osobi¶cie wole sorcerera, co prawda zna mniej czarów ale za to potraf ca³kiem spro razy je rzucaæ. Jesli chcemy, ¿eby nasz czarownik w przysz³o¶ci by³ dobry, to dobrym pomys³em by³oby wybranie sobie czarów na pocz±tku grania, tak jakby siêtworzy³o 20 poziomow± postaæ, uniknie siê w ten sposób problemu typu, "niepotrzebnie wybiera³em ten czar".
 
Shade__
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 468
Rejestracja: śr mar 03, 2004 9:11 pm

sob kwie 03, 2004 8:47 pm

Zdecydowanie bardziej wolê maga... <br />Ma niesamowite mo¿liwo¶ci, gdy¿ ró¿norodno¶æ czarów na sesjach nie bêd±cych 'h&s" <br />zapewnia czêsto zdobycie dodatkowych informacji np. czarami wieszcz±cymi lub u¿ycie iluzji dla zmylenia po¶cigu... <br />Je¿eli jednak scenariusze to g³ównie walka zaklinacz jest jedn± z najlepszych postaci... <br />Mimo niew±tpilwej si³y bojowej zaklinacza magowie studiuj±cy w wie¿ach ksiêgi... <br />W³a¶nie... : D
 
Awatar użytkownika
mergan
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1005
Rejestracja: pn lis 01, 2004 10:12 am

sob kwie 03, 2004 9:00 pm

A nie. Mi właśnie się podoba to w Sorcererze, że, tak jak napisali przedmówcy, Sorcerer czuje w sobie tą magię i to takie rzucanie czarów *pstryk* jest kapitalne. Chociaż Wizard jest taki bardziej "uzasadniony". IMHO Wizardem może zostać każdy "statystyczny Kowalski" z INT min 11. Sor jest tajemniczy, niepojęty, nieosiągalny, fantastyczny, jednym słowem super.
 
takisobieMG
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1169
Rejestracja: sob sie 17, 2002 8:01 pm

sob kwie 03, 2004 10:47 pm

Ja wole Czarodzieji. Maj± niesamowity klimat. Zagrzebani w ksiêgach, potê¿ni i niepokonani, pod warunkiem, ¿e odpowiednio siê przygotowali, a bezbronni w innych warunkach... <br /> <br />I te ksi±zki! Zycia sobie bez nich nie wyobra¿am!
 
Hadess
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 53
Rejestracja: śr lip 16, 2003 6:44 pm

ndz kwie 04, 2004 2:27 pm

<!--QuoteBegin-Shade+-->
Shade pisze:
<!--QuoteEBegin-->Je¿eli jednak scenariusze to g³ównie walka zaklinacz jest jedn± z najlepszych postaci...
<br /> <br />Moim skromnym zdaniem w walce, Wizarda przewyrzsza Sorcerer, nie udowodznie tego, trzeba by by³o zorganizowaæ walkê, ¿eby siê o tym przekonaæ. I oczywi¶cie zale¿y to od gracza. <br /><!--QuoteBegin-takisobieMG+-->
takisobieMG pisze:
<!--QuoteEBegin-->Zagrzebani w ksiêgach, potê¿ni i niepokonani, pod warunkiem, ¿e odpowiednio siê przygotowali, a bezbronni w innych warunkach...
<br /> <br />No w³anie, je¶li sie odpowiebnio przygotowa³...Sorcerer ma ten luksus, ¿e nie musi siê martwiæ o nieprzygotowanie, mo¿ê co najwyrzej byæ "po przej¶ciach", czyli np. zamiast tych 6 czarów na 1 poziomie mo¿e(chodzi mi o jeden dzieñ) rzuciæ jeszcze 4, czyli tyle co potrafi Wizard w ogóle.
 
Gargojl
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 75
Rejestracja: wt kwie 29, 2003 1:45 pm

ndz kwie 04, 2004 10:46 pm

O jejku, wszystko zale¿y od okoliczno¶ci. Zawsze jest mo¿liwo¶æ, ¿e trafisz na przeciwnika, na którego Twój arsena³ zaklêæ Sorcerera nie zrobi wra¿enia - przecie¿ istnieje taka mo¿liwo¶æ, ¿e w trakcie zdobywania poziomów nieodpowiednio dobra³e¶ zaklêcia - no i wtedy klops. Podobnie Wizard mo¿e mieæ w ksiêdze mnóstwo zaklêæ, ale w danym momencie to najcenniejsze nie przygotowane. Ka¿da z tych klas ma wady i zalety, mo¿e do Wizarda przekonywaæ kogo¶ mo¿liwo¶æ wiêkszego wyboru atutów metamagicznych i ich praktyczniejsze wykorzystywanie. Co do mnie, to chyba jednak wole Wizarda.
 
Shade__
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 468
Rejestracja: śr mar 03, 2004 9:11 pm

wt kwie 06, 2004 2:16 pm

Maj± niesamowity klimat. Zagrzebani w ksiêgach, potê¿ni i niepokonani, pod warunkiem, ¿e odpowiednio siê przygotowali, a bezbronni w innych warunkach...
<br />W³a¶nie,w³a¶nie... :mrgreen: <br /> <br />Czarodzieje mog± o wile swobodniej traktowac zaklêcia, gdyz mog± poznac teoretycznie wszystkie czary ¶wiata... <br />Ka¿dy wybór zaklinacza jest jednocze¶nie odrzuceniem innego zaklêcia... <br />Zaklinacze s± "tworzeni" g³ównie w celu zrobienia specjalisty w jednym rodzaju czarów <br />natomiast magowie mog± byc bardzo uniwersalni... <br /> <br />Zaklinacz nie wybierze Spadania jak piórko i mo¿e siê to okazac b³êdem tragicznym w skutkach... <br />Mag natomiast wiedz±c, ¿e dru¿yna wybiera siê w góry przygotuje Spadanie jak piórko, Pajêcz± wspinaczkê itp. <br />Mag wiedz±c co go czeka mo¿e siê przygotowac na ka¿de okoliczno¶ci... <br />Zaklinacz jest zale¿ny od swoich wcze¶niejszych wyborów np. pocz±tkowo MG prowadzi sesje koncentruj±c siê na walce- zaklinacz wymiata dziêki czarom ofensywnym... <br />Po kliku sesjach powstaje scenariusz w którym celem graczy jest rozwik³ac intrygê:brak czarów wieszcz±cych,uroków, zmian wygl±du itd. uczyni zaklinacza ma³o u¿ytecznym w dzia³aniach "niebitewnych"... <br />Mag spokojnie przygotuje zaklêcia u¿yteczne w mie¶cie...
 
Awatar użytkownika
Elvin
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 655
Rejestracja: ndz sie 21, 2005 6:45 pm

wt kwie 06, 2004 6:49 pm

Niezgodze sie z tobą , zaklinaczowi wyztarczy jedno ofensywne ( góra dwa ) zaklencie z każdego opziomu . A , reszte można przeznaczyć na zaklencia defensywne i praktyczne . Braki można nadrobic zwojani , berłami itp. Przy okazji według mnie zaklinacze są lepsi , ze wzglendu na sposub rzucania czarów
 
Awatar użytkownika
Mirit
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 905
Rejestracja: ndz wrz 28, 2003 3:54 pm

wt kwie 06, 2004 7:07 pm

Niezgodze sie z tobą , zaklinaczowi wyztarczy jedno ofensywne ( góra dwa ) zaklencie z każdego opziomu
<br /> <br />Sęk w tym ze po jednym takim ofensywnym nie zostaje mu wiele czarów do wybrania, szczegolnie jezeli mowa o niższych poziomach. <br /> <br />
Przy okazji według mnie zaklinacze są lepsi , ze wzglendu na sposub rzucania czarów
<br /> <br />Obie klasy rzucają czary w ten sam sposób, uzywają komponętów itp. A jezeli chodzi ci o fakt wrodzonych czarów i brak koniecznosci zapamietywania ich. to jest to plus tylko wtedy gdy naprawde nie ma czasu na takie sprawy. Z doświadczenia wiem ze jezeli mozesz posiedziec gdzieś godzinę to mozesz posiedziec i dwie.
 
Awatar użytkownika
Elvin
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 655
Rejestracja: ndz sie 21, 2005 6:45 pm

wt kwie 06, 2004 7:31 pm

ale niższy poziom czarów czy doswiadczenia ?? Bo jak czarów , to wcale to nie jest mało : na 20 poziomie zaklinacz ma : 0-9 1,2-5 3,4,5-4 6,7,8,9- 3 . To wcale nie jest mało czarów , po jednym zaklenciu ofensywnym i reszta ocronne i praktyczne . Jeśli chodzi ci o poziomy doświadczenia to na początku każdy jest dosyc słaby np: czarodziej na mało ładunków ( później też ma mało )
 
Awatar użytkownika
Mirit
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 905
Rejestracja: ndz wrz 28, 2003 3:54 pm

wt kwie 06, 2004 7:36 pm

O poziom doświadczenia mi chodzi. To ze czarodziej moze rzucic mniej zaklec w ciagu dnia nadrabia znacznie swoją uniwersalnością i zdolnościa przystosowania sie do nowych okolicznosci. Dodatkowo, limit rzucanych czarów łatwo zniweluje przedmiotami magicznymi ( Ring of Wizardy/ Pearl of Power ) Zaklinacz w ten sposób nie uzyska dodatkowych 'znanych czarów'.
 
Awatar użytkownika
Elvin
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 655
Rejestracja: ndz sie 21, 2005 6:45 pm

wt kwie 06, 2004 7:41 pm

Zaklinacz nadrobi to zwojami/berłami/różdżkami , wienc nie widze problemu
 
kruk__
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 455
Rejestracja: pt lis 15, 2002 2:39 pm

wt kwie 06, 2004 8:20 pm

Tak naprawdê to dziêki featom i ekwipunkowi z jednej klasy mo¿na zrobiæ drug±. Oczywi¶cie trochê siê to mija z celem, ale tak jest wiêc mo¿na uznaæ, ¿e je¿eli chodzi o to która jest lepsza to nie ma na to odpowiedzi. Bardziej chodzi tu o sposób grania i podej¶cie do magii. <br />Mnie interesuje studiowanie magii i ¶lêczenie nad ksi±¿kami. Gram wiêc wizardem. <br /> <br />Pozdrawiam <br />kruk
 
mankut
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: śr mar 31, 2004 4:31 pm

wt kwie 06, 2004 8:40 pm

Jestem tutaj nowy, ale przygl±daj±c siê dyskusji powiem tyle: <br />Wizard jest bezu¿yteczny je¶li nie przygotowa³ odpowiednio zaklêæ, a graj±c sorcerem ma siê ten komfort psychiczny, ¿e nie wazne co wyskoczy zza rogu to jest przygotowany praktycznie na wszystko. Poza tym ta nikczemna ilo¶æ czarów na dzieñ to kompletna pora¿ka :!:
 
Awatar użytkownika
Elvin
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 655
Rejestracja: ndz sie 21, 2005 6:45 pm

wt kwie 06, 2004 8:48 pm

Wracając do tematu , powiedz nam kogo wolisz ?? ( taki jest temat ) Ja jak już wspomniałem wole zaklinacza ze wzglendu na sposób rzucania zaklęć i swego rodzaju elastyczność . Oni są po prostu super
 
Awatar użytkownika
Mirit
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 905
Rejestracja: ndz wrz 28, 2003 3:54 pm

wt kwie 06, 2004 9:07 pm

Wracając do tematu , powiedz nam kogo wolisz ??
<br /> <br />Kto Ja ? <br /> <br />Ja uważam że obie klasy mają plusy i minusy, lecz najczęściej gram Czarodziejem (wizardem). 8)
 
kruk__
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 455
Rejestracja: pt lis 15, 2002 2:39 pm

śr kwie 07, 2004 1:11 am

<!--QuoteBegin-mankut+-->
mankut pisze:
<!--QuoteEBegin-->Jestem tutaj nowy, ale przygl±daj±c siê dyskusji powiem tyle: <br />Wizard jest bezu¿yteczny je¶li nie przygotowa³ odpowiednio zaklêæ, a graj±c sorcerem ma siê ten komfort psychiczny, ¿e nie wazne co wyskoczy zza rogu to jest przygotowany praktycznie na wszystko. Poza tym ta nikczemna ilo¶æ czarów na dzieñ to kompletna pora¿ka :!:
<br />Nie mogê siê z tym zgodziæ. Po prostu Wiz bêdzie mog³ rzuciæ najlepszy w danej sytuacji czar 1 lub 2 razy z regó³y, a Sorc 4-6 razy. To Sorc du¿o czê¶ciej napotka sytuacjê, ¿e nie ma odpowiednich czarów i musi ko¿ystaæ z KUPIONYCH przedmiotów. Wiz mo¿e sobie te przedmioty przygotowaæ odpowiednie przedmioty, dziêki którym nigdy nie bêdzie bezbronny. <br /> <br />Pozdrawiam <br />kruk
 
Kiaryn'Veil Duskryn
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2940
Rejestracja: wt lip 01, 2003 11:17 am

śr kwie 07, 2004 2:46 am

Jednak pewnym jest to, ¿e Czarodziej musi wykazaæ siê zdolno¶ci± do przewidywania niebezbieczeñstw i ustalania odpowiednich kontrstrategii. Je¶li jego przypuszczenia zawiod±, to nie bêdzie mia³ szans z bardziej ograniczonym, lecz tak¿e i bardziej elastycznym repertuarem zaklinacza. Takie ryzyko :wink:. Jak dla mnie Zaklinacz jest bardziej przydatny pod k±tem uzyteczno¶ci w walce bezpo¶redniej (prêdzej w zgie³ku bitwy umiesci³bym Sorcerera, gdy¿ Wizarda raczej widzê w roli stratega lub magika wspieraj±cego swych sojuszników z pewnej odleg³o¶ci). <br /> <br />Pamiêtajmy te¿ o tym, ¿e przedmioty magiczne KOSZTUJ?. Sorc ich mo¿e nie mieæ wiele, ale nadrabia to wiêksz± liczb± czarów rzucanych na codzieñ. <br /> <br />Poza tym podoba mi siê u Zaklinacza jego charyzma i og³ada, których zazwyczaj brak ci±gle siedz±cym w ksi±¿kach Wizom :mrgreen: .
 
Awatar użytkownika
Suldarr'essalar
Arcypsion
Arcypsion
Posty: 13173
Rejestracja: sob maja 28, 2005 9:27 pm

śr kwie 07, 2004 9:06 am

To Sorc dużo częściej napotka sytuację, że nie ma odpowiednich czarów i musi kożystać z KUPIONYCH przedmiotów. Wiz może sobie te przedmioty przygotować odpowiednie przedmioty, dzięki którym nigdy nie będzie bezbronny.
Wolę na przedmioty stracić gotówkę niż Exp, ale to tylko moje zdanie. Poza tym, kwestia jest też rodzaju przygód w jakie się gra. Gdybym chciał grać zaklinaczem na czwartkowych sesjach, to pewnie nie byłbym tak przydatny jak wizard ze swoją ilością znanych czarów (pomijając klika dosyć istotnych house rules'ów). Z kolei na sesji niedzielnych bardziej przydałby się sorcerer (jak na razie sporo było walk)
 
Hadess
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 53
Rejestracja: śr lip 16, 2003 6:44 pm

śr kwie 07, 2004 2:13 pm

<!--QuoteBegin-Shade+-->
Shade pisze:
<!--QuoteEBegin-->Zaklinacz nie wybierze Spadania jak piórko i mo¿e siê to okazac b³êdem tragicznym w skutkach...  <br />Mag natomiast wiedz±c, ¿e dru¿yna wybiera siê w góry przygotuje Spadanie jak piórko, Pajêcz± wspinaczkê itp.  <br />Mag wiedz±c co go czeka mo¿e siê przygotowac na ka¿de okoliczno¶ci...  <br />Zaklinacz jest zale¿ny od swoich wcze¶niejszych wyborów np. pocz±tkowo MG prowadzi sesje koncentruj±c siê na walce- zaklinacz wymiata dziêki czarom ofensywnym...  <br />Po kliku sesjach powstaje scenariusz w którym celem graczy jest rozwik³ac intrygê:brak czarów wieszcz±cych,uroków, zmian wygl±du itd. uczyni zaklinacza ma³o u¿ytecznym w dzia³aniach "niebitewnych"...  <br />Mag spokojnie przygotuje zaklêcia u¿yteczne w mie¶cie...
<br /> <br />Hmmm...Jak juz pisa³em - dobrze jest wybrac czary na pocz±tku zaczynania gry Sorcererem. Warzne jest umiejêtne wybieranie czarow. Po co mam braæ Feather Fall skoro (co prawda) pó¼niej jest lepszy czar fly...bez sêsu. Nie znam osoby ktora graj±c zakinaczem wybiera same czary ofensywne. Przyk³adowo ja jako jeden z czarow 3 poziomu nie wybra³ bym fireballa, wystarczy³ by Lightning Bolt, poniewarz pó¼niej na 8 poziomie jest Delay Blast Fireball, trzeba "troszkê" poczekaæ ale uniknie sie w ten sposób znanego ju¿ nam "...nie potrzebnie wybiera³em ten czar...". W przysz³o¶ci mo¿e podam mój wybór czarow dla Sorcerera...
 
Pietrucha__
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 643
Rejestracja: wt gru 30, 2003 1:12 pm

śr kwie 07, 2004 7:43 pm

AAAAAA!!!!Hadess, Twoje "bez sêsu" mnie zabi³o niemal¿e, b³agam, kupcie sobie s³ownik :) Uwa¿am sorcerera za zdecydowanie lepszego w sytuacjach nag³ych i improwizowanych, pod warunkiem oczywi¶cie, ¿e rozs±dnie dobra³ zaklêcia. W przypadku, gdy dru¿yna z wyprzedzeniem przygotowywuje jaki¶ plan, na przyk³ad odbicie zak³adnika z r±k gildii z³odziejskiej. Czarodziej mo¿e tak przygotowaæ zaklêcia na potrzeby ustalonego planu, ¿e staje siê jego g³ównym ogniwem i jest w stanie poczyniæ najwiêcej zaklêciami. I nie mówcie o fire ball czy lightning bolt, bo te czary s± do bani :wink: . Najlepsze s± uroki, szczególnie te masowe - u silniejszych wrogów mog± poczyniæ daleko wiêksze spustoszenie i rozwi±zaæ wiêcej problemów. <br />Pozdrawiam.
 
Ricko__
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 237
Rejestracja: sob maja 15, 2004 10:35 pm

czw maja 20, 2004 4:23 pm

Wszystko zale¿y od planowanego rozwoju. Ja wybra³em sorcerera, by potem staæ siê Smoczym Potomkiem (i bardzo mi siê to podoba :wink: )
 
crimsondragon
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 68
Rejestracja: śr gru 25, 2002 1:05 pm

ndz maja 23, 2004 2:56 pm

Oprócz wyzej wymienionych zalet, ja wybieram Sorcerera ze wzglêdu na lepsze wykorzystanie przez niego atutów metamagicznych, które w wypadku Wizarda s± kompletnie nieprzydatne. <br /> Fakt ¿e Sorc poswiêca na rzucenie czaru metamagicznego ca³± runde da siê przeboleæ, za to mogê rzuciæ "Wyciszony widmowy odg³os" kiedy bêdaæ niewidzialnym musze odwróciæ uwagê straznika, b±dz bêdac skrêpowanym rzuciæ "unieruchomin± ko³atke" :wink: . Chyba ¿e kto¶ potrafi przewidziec takie sytuacjê i przygotowac odpowiednie czary wcze¶niej [img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/laugh.gif[/img]
 
EnTheEnd
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 671
Rejestracja: pn mar 08, 2004 3:19 pm

ndz maja 23, 2004 7:13 pm

Niestety, Zaklinacz nie mo¿e równaæ siê si³± z Czarownikiem. Zaklinacz zosta³ skopiowany z Czarownika i to niestety widaæ. <br /> <br />1) Zaklinacz, tak jak Czarownik, ma 2+Int punktów umiejêtno¶ci. Czarownik ma praktycznie zawsze wysok± Int wiêc nic go to nie boli. Ale dla Zaklinacza Inteligencja nie jest wa¿na i przez to ma bardzo ma³o skill point'ów. <br /> <br />2) Zaklinacz nie mo¿e rzucaæ Quicken Spell'a i dlatego wysokopoziomowy Czarownik zawsze wygrywa z Zaklinaczem. <br /> <br />3) Darmowe atuty. To jest wprost czysto nie-fair.
 
Awatar użytkownika
mergan
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1005
Rejestracja: pn lis 01, 2004 10:12 am

ndz maja 23, 2004 8:06 pm

EnTheEnd, pamiętaj: <br />Wizard - Czarodziej <br />Sorcerer - Zaklinacz <br />1) Nigdy grając Sor nie używałem _ŻADNEJ_ umiejętności, oprócz Alchemii i Wiedzy. Te punkty, które zdobywa wystarczają. A to, (że jak mówisz) nie jest ważna , to nie znaczy, że nie moze mieć wysokiej. Zresztą czemu niby nie jest ważna. Wytłumacz. <br />2) Fakt. To boli <br />3) A to, że Wiz musi ślęczeć nad książką i potem odpoczywać przez 8/4 h to jest fair? <br /> <br />Obydwie klasy są IMHO wyważone i, zresztą jak każda, mają swoje wady i zalety. Poza tym różnice w sposobie rzucania czarów wynikają tylko i wyłącznie z koncepcji rzucania czarów. Niektórych bawi *pstryk* i nie ma, a inni wolą inaczej. Ile ludzi - tyle koncepcji. <br />Pozdrawiam.
 
Shaman__
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 184
Rejestracja: pn lut 23, 2004 5:56 pm

ndz maja 23, 2004 8:36 pm

Dodajmy od razu: 8 godzin NIEPRZERYWANEGO odpoczynku, aby zregenerowac swoje mozliwosci do... kolejnego siedzenia nad ksiega i wkuwania czarow... a druzyna tylko czeka z zgrzyta zebami (ew. ostentacyjnie ostrzy miecze)
 
Awatar użytkownika
Herr Bata
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 727
Rejestracja: pt kwie 09, 2004 9:01 pm

ndz maja 23, 2004 8:47 pm

Nigdy grając Sor nie używałem _ŻADNEJ_ umiejętności, oprócz Alchemii i Wiedzy. Te punkty, które zdobywa wystarczają
<br />Nigdy nie użyłeś Koncentracji? Nigdy nikt nie zakłócał Ci uwagi, nie byłeś ranny, nie było burzy itp.? Gratuluję pobłażliwego MP. <br />
A to, (że jak mówisz) nie jest ważna , to nie znaczy, że nie moze mieć wysokiej. Zresztą czemu niby nie jest ważna. Wytłumacz.
<br />Nie jest ważna, bo zaklinacz opiera czary na charyzmie, nie na intelekcie. Przeszkodą w posiadaniu wysokiej zręczności, budowy, intelektu i charyzmy jest tzw. pointbuy, czyli ilość punktów do rozdysponowania. Chyba, że Ty preferujesz rzucanie. Ale też nie zawsze udaje się wyrzucić 4 cechy dobre.
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 11

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości