Zrodzony z fantastyki
Pomoc MG przy wybieraniu klas...
Jak s±dzicie czy MG powinien lekko nakierowaæ graczy przy tworzeniu postaci, kim mog³yby zostaæ, czy nic im nie sugerowaæ ? Np. je¶li MG zaplanowa³ sobie ¿e ca³a przygoda bêzie siê opieraæ na wy¿ynaniu orków, w dry¿unie nie przyda siê ³otrzyk, a gracz bedzie sie lekko nudzi³ nie mog±c wykorzystaæ swoich z³odziejskich umiejêtno¶ci. Co wy na to ?
Nic na siłę, ale zawsze można powiedzieć: "w tej kampanii grający łotrzykami mogą się nudzić, odradzam wybór tej klasy", albo "bedziemy grać w mieście, druidzi i rangerzy nie będą zbytnio pasować". Czy gracz posłucha sugestii, czy nie, jego wybór. Nie będzie mógł potem mieć pretensji, że MG nie prowadzi "pod jego postać" i nie można się wykazać.
Moim zdaniem MG nie powinien w ogóle ingerować w wybór klas postaci. Nie powinien też nawet podpowiadać przy wyborze. Gracze sami powinni wiedzieć jaką drużynę stworzyć aby miała jak najmniej słabych stron. Stworzenie drużyny bez maga nie ma zazwyczaj dobrych skutków, dotyczy to tak samo innych klas. A do obowiązków MG należy to aby każdy gracz mógł się dobrze bawić i żeby jego postać przydała się podczas sesji (nawet jeśli nie w tej to w następnej).
Uwa¿am, ¿e MG zawsze ma ostateczne s³owo je¶li chodzi o wybór postaci. I nie tyle chodzi o klasê, ale o charakter czy typ, osobowo¶æ postaci. Je¶li MG planuje heroiczn± przygodê, ciê¿ko bêdzie w dru¿ynie umie¶ciæ Okrutnego-Rzucaj±cego-Dzieæmi-Po-¦cianach typka. I odwrotnie.
<br />A jak siê na si³ê np. stworzy dru¿ynê z jedn± postaci± dobr±, a reszt± z³±, to ta dobra postaæ, np. graj±cy zgodnie ze swoim charakterem paladyn, powinien po poznaniu siê na towarzyszach ruszyæ swoj± drog±.
<br />
<br />Oczywi¶cie, mo¿na wymy¶liæ kampaniê, która zak³ada ró¿ne (czasem skrajnie) postacie - ale wymaga to specjalnego planowania i nie nadaje siê na typowe sesje.
U mnie każdy robi sobie taką postać jaką chcę (oczywiście muszą do siebie pasować), a mistrz nie może nic poza tym co się dzieje w czasie gry.
<br />Tzn. przyznaje różne premie za to jak dobrze wymyśliliśmy postać (historie, cechy, wygląd). Według mnie dobra historia i dobrze obmyślone cechy (nie w sensie statystyk) to jedna z najważniejszych cech postaci.
<br />...
<br />No chyba, że specjalnie do kampani to wtedy mistrz może prawie wszystko. 
-
-
Garret Jorinson
Stały bywalec
- Posty: 314
- Rejestracja:
Chod¼ jestem graczem, ale jestem zwolennikiem czego¶ takiego:
<br />To GRACZ dezyduje o postaci. MP mo¿e mu tylko podpowiedzieæ, ¿e poniewa¿ bêd± grali w mie¶cie, to druid mo¿e mieæ k³opoty, a ³owca bêdzie siê musia³ wiele nastaraæ. Albo ¿e kampania jest zaplanowana na zlecenia likwidacji poszczególnych osobników. Wtedy GRACZ, który zdecydowa³ siê na paladyna chyba nieco przemy¶li decyzjê.
<br />Dlatego gram ³otrem, bo on siê do wszystkiego dostosuje
Nie rozumiem dlaczego uważacie że MG powinien mieć wpływ na postacie graczy. Nie karzę swoim graczom konsultować swoich wyborów ze mną a już napewno niczego im nie narzucam. Gracze pomiędzy sobą ustalają kim grają i tworzą członków drużyny według potrzeby ale i tez według swoich upodobań. Dokładnie tak samo jest z charakterem czy innymi cechami. Gracze sami wiedzą że drogi postaci o przeciwnych charakterach szybko się rozejdą i starają się uniknać takich sytuacji. Gracze powinni sami określać kim chcą grać, bo przecież chodzi o dobrą zabawę a nie o to żeby MG wszystko pasowało do przygody. Jeśli jakaś postać nie pasuje do kampani to powinien cos zrobić żeby była użyteczna a gracz się nie nudził. Nie ma sensu żeby ktokolwiek grał postacią w którą w ogóle nie potrafi się wczuć.
MG musi kontrolować graczy. Nie chodzi tu o stworzenie drużyny bez słabych, czy mocnych stron, tylko o użyteczność. W przygodach typowo złodziejskich, łotrzykowskich, krasnolud barbarzyńca będzie nie na miejscu. Na placu turniejowym zabraknie miejsca dla łotrzyka. W takiej sytuacji, gracz ma spartoloną całą noc, czasami tylko mówiąc: "to ja go tnę".
<br />Dlatego w typowych przygodach do DnD, warto zapewnić zajęcie wszystkim graczom. W modułach, i większości przygód dungeonowych to wymaganie jest spełnione, i MG defaultowo nie ma nic do roboty.
-
-
AdamWaskiewicz
Szef działu
- Posty: 6448
- Rejestracja:
Pisz±c skrótowo, jakby nie patrzeæ, kwestia sprowadza siê do tego, czy tworzone przez MG przygody maj± byæ dostosowane do postaci, jakie stworzyli sobie gracze (co nierzadko mo¿e wymagaæ od prowadz±cego sporej ekwilibrystyki ¿eby jako¶ sensownie po³±czyæ w scenariuszu bohaterów nijak do siebie nie przystaj±cych), czy te¿ - z drugiej strony - czy to postacie maj± byæ dostosowywane do przygód (np. je¿eli kampania ma jakie¶ konkretne za³o¿enia).
<br />
<br /> Mistrz Gry, owszem, nie powinien zakazywaæ grania tak± profesj±, jak± gracz sobie akurat zamarzy³ (przy za³o¿eniu, ¿e w ogóle jest ona dopuszczona do gry, co w przypadku niektórych presti¿ówek wcale nie musi byæ oczywiste), ale nie ma nic z³ego w tym, ¿e sugeruje graczom zrezygnowanie z jakiej¶ okre¶lonej profesji, je¿eli nie bêdzie ona mia³a szansy wykorzystania swoich specjalnych zdolno¶ci w warunkach, w jakich toczyæ siê bêdzie kampania - marynarz raczej niewiele bêdzie mia³ okazji do wykazania siê w kampanii rozgrywaj±cej siê w górach, z kolei kawalerzysta niespecjalnie bêdzie siê dobrze bawi³ w scenariuszach marynistycznych.
<br />
<br /> Go0r - ja zawsze konsultujê z moimi graczami i Mistrzami Gry to, jakimi postaciami bêdê gra³ (lub w kogo wciel± siê moi gracze) - nie po to, by kogokolwiek ograniczaæ, ale by tworzone scenariusze mog³y zawieraæ jakie¶ elementy, które pozwol± bohaterom wykazaæ siê swoimi umiejêtno¶ciami, zdolno¶ciami, czy czym tam jeszcze.
<br />
<br /> Pozdrawiam,
<br /> Adam
Do Adam Waśkiewicz: Ja również chciałbym zawsze wiedzieć jakimi postaciami moi gracze będą grali. Ale nigdy nie mówię im że lepiej by było gdyby grali kims innym. Właśnie chodzi mi o to żebym jakis czas wcześniej wiedział kim kto gra. Dopiero później tworzę kampanię podczas której nikt nie będzie się nudził. Nigdy nawet nie sugerowałem tworzenia postaci o konkretnej klasie. Zawsze działało to w inna stronę - to ja się dostosowywałem i nigdy odwrotnie. Może łatwo mi mówić bo moje przygody niegdy w całości nie opierają się na jednym rodzaju postaci 
A jeżeli przez jakis czas jest potrzebny np. łotrzyk to się pojawia ale jako postać prowadzona przeze mnie.
A jeżeli przez jakis czas jest potrzebny np. łotrzyk to się pojawia ale jako postać prowadzona przeze mnie.-
-
Duncan laird McLean
Wyróżniony
- Posty: 814
- Rejestracja:
Stosowany u nas kampanijny system prowadzenia ma w tym przypadku swoje zalety. Zawsze mo¿na znale¼æ grupê postaci , ktora pasuje do konkretnej przygody i w której odgrywanie postaci nie spowoduje katastrofy a wszyscy bêd± siê dobrze bawic. Ponadto zmienna frekwencja na sesjach nie stanowi wtedy problemu -najwy¿ej gra siê inna grup± inny scenariusz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości