Zrodzony z fantastyki

 
Shirak
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 800
Rejestracja: pt kwie 18, 2003 1:35 pm

wt sie 17, 2004 8:45 am

Ranger w koñcu sta³ siê posiadaczem upragnionego soko³a. By³ jeszcze ma³y i widaæ by³o, ¿e sie musi jeszcze wiele nauczyæ. W dru¿ynie krasnolud wkurza³ rangera (o imieniu Tracer): Hm Tracerze! - powie w euforii bêd±c pewnym w³asnej racji - czy ten ptak jest po to, aby s³u¿y³ ci jako podrêczna zbrojownia? - Czy chodujesz go, aby potem robiæ z piór lotki do swych ¶mierciono¶nych strza³? - Tracer ju¿ bordowy na twarzy. Dalej kranoslud deklarowa³, ¿e kolejne jego wypowiedzi to to co krasnolud my¶li: Hm ciekawe, czy dobrze smakowa³by w sosie jaki uczy³a mnie robiæ babka - Tracer ju¿ ledwo siedzi, ale nic nie mo¿e zrobiæ. Widaæ, ¿e jest nieco przygnêbiony. <br />Oliwy do ognia dola³a z potê¿nej czary wojowniczka. U¶miechaj±c siê dwóznacznie mówi s³odkim i ociekaj±cym lukrem g³osem: Tracerze, nie martw siê... Przecie¿ to jest twój... Ptaszek (wszyscy ju¿ w brecht, ale ona dalej) pog³askaj go... napewno uro¶nie (krasnolud ju¿ w spazmach)... On nie mo¿e byæ taki...Taki... malutki ca³y czas. Tracer oburzony mówi dono¶nym g³osem Idê sobie! <br />Gra dalej siê toczy. Tracer w domku siedzi, reszta dru¿yny gdzie¶ po mie¶cie sie pl±cze. I Tracer zapominaj±c jakby o poprzednich ¶miechach, dalej sam sobie kopie grób. <br />Pytam - co robisz? <br />Tracer - bawie siê ptaszkiem <br />Ja (ju¿ brak mi tlenu z powstrzymywania ¶miechu, ale dalej kamienna twarz) pytam tonem doktora - I...? -tylko na tyle mnie by³o staæ. <br />-Idê go umyæ - Wtedy krasnolud ud³awi³ siê piwem, wojowniczka gleba na kanape z ¶miechu...eh po¶miali¶my siê zdrowo.
 
Awatar użytkownika
Dacoll
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 50
Rejestracja: pt lip 30, 2004 1:33 pm

Najciekawsze i Najzabawniejsze Przygody.

czw sie 19, 2004 9:10 am

Tutaj piszcie swoje najciekawsze i najśmieszniejsze przygody podczas grania na sesji.
 
Awatar użytkownika
Al-Sufi
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 226
Rejestracja: czw mar 22, 2007 10:23 pm

czw sie 19, 2004 10:49 am

Najśmieszniejszą przygodą jaką dotychczas grałem była gra z przed 3 lat. Ja grałem druidem elfem, drugi gościu czarodziejem człekiem, a trzeci łotrzykiem człekiem. <br />Na początku sę nie znaliśmy więc poszedlem do karczmy... A że na rysunku postaci narysowalem sobie (wplecione we włosy) rogi (tak jak na rys.druida w pod. gracza.) zwany byłem Rogaczem. Ten łotr okradl tego maga zabrali ich "na posterunek", a ja za nimi sobie dreptałem. Wszedłem za nimi i jakoś udało się nam (już nam) uciec... ale jak, nie pamiętam. <br />Potem dostaliśmy pierścienie niewidzialności z małym ograniczeniem, a mianowicie takim, że działały tylko w silnym świetle. Mieliśmy wykraść rękojeść jakiegoś miecza, dla tego gostka co dał nam te pierścienie. Poszliśmy do zamku, ale było bardzo dobrze strzeżony. <br />Zirytowany MP "podrzucił nam wóz z kapustą". Jakoś weszliśmy. A tajne wejście dla podziemi było w składziku z miotlami (jedna miotła to była dźwignia), zeszliśmy naj dalej jak się dało. <br />Ciekawe epizody mnaszej podróży do wnętrza zamku: <br />1. Magu użył telekinezy i pokonał dwóch Mechanicznych Strażników (SW8) <br />2. Jak przeszukiwałem pewną półkę z książkami znalazłem tajne przejście do komnaty z rękojeścią (wyrzuciłem naturalne 20), zszedłem a tam jakiś gościu, no to ja go atakuje i on umiera, tylko że ta rękojeść nagle staje się eteryczna. Gracze się trochę wkurzyli... <br />Ja nosilem metalową zbroję i mogłem rzucać czary (bo miałem za małe KP [img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/laugh.gif[/img] ). Mam tą kartę postaci jeszcze oto moje atrybuty: Str 13, Dex 8, Con 7, Int 11, Wis 17, Cha 17 [byłem bardzo początkujący [img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/laugh.gif[/img]]. <br /> <br />A jeszcze jedno, mieliśmy 1 poziom (patrz punkt 1.) [img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/laugh.gif[/img] <br />Pozdro dla Krupy! (MP)
 
Lancer__
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: pt lip 02, 2004 9:27 pm

czw sie 19, 2004 1:04 pm

No to niezle musielibyscie byc poczatkujacy ... druid w metalowej zbroi :? <br /> <br />Sorry za maly OT .
 
Mortek
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 222
Rejestracja: pn sie 09, 2004 11:50 am

czw sie 19, 2004 8:38 pm

Tak po dzisiejszej sesji: <br /> <br />Pytanie: ile kamienii rzucanych przez giganta wzgorzowego podrzeba zeby zabic 6 lvlowego maga z 12kondycji ?? <br /> <br />Odpowiedz: jak sie ma szczê¶cie :wink: to wystarcza DWA :) <br />[sk±d wiem?? sprawdzi³em:) ( kto nie wierzy niech zmie¿y)]
 
Pietrucha__
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 643
Rejestracja: wt gru 30, 2003 1:12 pm

czw sie 19, 2004 8:51 pm

U mnie na sesji wystarczy³ jeden kamieñ na czarodzieja 9 poziomu z 14 Budowy. :wink:
 
Mortek
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 222
Rejestracja: pn sie 09, 2004 11:50 am

czw sie 19, 2004 9:35 pm

A to zalezy od kamienia :) I od wrednosci Dm :) <br />a Mi sie jeszcze jeden kwiatek przypomnial ( ach ta zawodna pamieæ ) <br />BN: "to wy jeste¶cie tymi..." <br />BG: "NIE! <!--coloro:red--><span style="color:red"><!--/coloro-->cenzura by danant<!--colorc--></span><!--/colorc-->!!" <br />BN"...wspania³ymi herosami..." <br />BG "jasne ¿e tak"
 
Horned_Rat
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 935
Rejestracja: pt wrz 02, 2005 11:26 am

pt sie 20, 2004 11:33 am

<!--QuoteBegin-Mortek+-->
Mortek pisze:
<!--QuoteEBegin--> <br />BG: "NIE! <!--coloro:red--><span style="color:red"><!--/coloro-->cenzura by danant<!--colorc--></span><!--/colorc-->!!" <br />
<br /> <br />Proszę o przeczytanie regulaminu :? <br /> <br />Mg : postanowił wprowadzić coś takiego jak wędrowną grupę iluzjonistów organizującą wspaniałe spektakle.Drużyna wychyla się zza krzków i widzi jak Ci ćwiczą (lataja fireballe,wybuchaja budynki,ogulna dewastacja terenu,a iluzyjoniści przypominają upiory.W zwiazku z tym drużyna rzuciła się do boju no i po iluzjonistach nie było co zbierać.Kiedy iluzje się rozmyły budynki i zgliszcza zamieniły sie w dwa konie i kryty wóz. <br /> <br />Gracze = konstrnacja i jednoczesne palniecie sie ręką w czoło. <br /> <br />Jeden z graczy (paladyn) .... yyyyy no tak detect evil zapomniałem.
 
Mortek
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 222
Rejestracja: pn sie 09, 2004 11:50 am

pt sie 20, 2004 9:47 pm

Mortek napisa³: <br /> <br />BG: "NIE! cenzura by danant!!"  <br /> <br /> <br /> <br />Proszê o przeczytanie regulaminu  
<br /> <br />Ups! rzeczywi¶cie troche przesadzi³em. prawdopodobnie ta notka zostanie usunieta ( i chyba slusznie bo raczej tu nie pasuje, ale jako¶ bym sie g³upio czu³ zostawiaj±c to bez komentarza) ale bylem swiezo po sesji i chcialem oddac w 100% ta sytuacje. Tak czy siak to przepraszam wszystkich. Mam nadzieje sie wiecej mi sie nie wymsknie. sorki wszystkim
 
Awatar użytkownika
Cristof
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 450
Rejestracja: sob kwie 05, 2003 1:48 pm

pt sie 20, 2004 10:08 pm

Taki jeden mi sie przypomniał z dzisiajeszej sesji: <br /> <br />MG: ...Nie wiem czego szukacie pieniedzy czy przygód... <br />G (krasnolud barbarzynca): a masz wódke??
 
elthorn
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 27
Rejestracja: pn sie 16, 2004 12:44 pm

pt sie 20, 2004 10:52 pm

a mi sie przypomnia³a taka sytuacja <br />ciemny las, bohaterowie(elfi mag i ludzki z³odziej) uciekaj±na koniach przed goblinami jad±cymi na worgach(chyba a moze na wilkach, ale mniejsza o to na czym jad±) <br />uciekaj±c bohaterowie powoli wykanczaj± gobliny, no ale jako ze goblinów bylo z 10 a bohaterowie byli s³abymi niskopoziomowymi postaciami wiêc odniesli rany, a byla to strza³a w plecach maga, mag trzymal sie dzielnie i utrzyma³ sie na koniu, gdy tymczasem zlodziej wykonczy³ reszte goblinów, po walce postanowi³ opatrzyc rannego towarzysza, wyjol wiêc bandarz z sakwy, i zaczol opatrywac, a robi³ to ciekwie, bo zapomnia³ ze nalezy z elfa zdj±c ubranie i plaszcz, po zabandazowaniu: <br />bg(ogl±da swoje dzie³o) <br />mg:cos Ci nie pasuje <br />bg no ale co, przeciesz wszystko zrobilem dobrze <br />mg(po rzucie na spostrzegawczosc):s±dzisz ze to iz przybandazowa³es mu rence do tu³owia i to ze bandaz jest na plaszczu nie jest zbyt profesjnalne <br /> <br />a tak zeby bylo smieszniej tak±gafe zrobil najbardziej doswiadczony gracz w mojej druzynie który od wielu lat gra w rpgi:D <br />pozdrawiam elthorn
 
Anonim_1

pt sie 20, 2004 10:59 pm

Elthorn - gratuluję czepiactwa. Nie ma nic bardziej denerwującego niż MG, który pomija istotne dla gracza informacje. Co z tego, że gracz nie zadeklarował zdjęcia ubrania? Jego postać jest debilem albo ślepcem, że tego nie zrobiła? IMHO to idealny przykład anty-kwiatka, czyli sceny, w której MG szydzi z gracza zupełnie bez powodu.
 
Jierdan
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 655
Rejestracja: czw lis 16, 2006 12:25 am

pt sie 20, 2004 11:14 pm

a tak zeby bylo smieszniej tak±gafe zrobil najbardziej doswiadczony gracz w mojej druzynie który od wielu lat gra w rpgi:D  <br />pozdrawiam elthorn
<br />Boki zrywaæ... <br />:roll:
 
Pietrucha__
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 643
Rejestracja: wt gru 30, 2003 1:12 pm

pt sie 20, 2004 11:22 pm

Taaak... To mi przypomina zagrywkê pewnego mojego kolegi, wówczas MG. W Earthdawnie gra³em elfim zbrojmistrzem, opu¶cili¶my z koleg± powóz który wióz³ nas do XXX (nie pamiêtam gdzie). <br />Idziemy ju¿ jaki¶ czas, kiedy w koñcu deklarujemy postój, rozbicie obozowiska itp. <br /> <br />MG: Nie macie baga¿y, kocy ani ekwipunku podró¿nego. <br />Gracze: 8O <br />MG: Nie mówili¶cie, ¿e bierzecie rzeczy z powozu. <br />Gracze: :| <br />Chyba wtedy zrezygnowali¶my z sesji. Aczkolwiek by³y to pocz±tki mistrzowania tego pana, którego teraz serdecznie pozdrawiam :wink: Obecnie co¶ takiego by siê nie zdarzy³o. <br />A takie zagrywki ze strony MG to straszna "kaszana".
 
elthorn
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 27
Rejestracja: pn sie 16, 2004 12:44 pm

pt sie 20, 2004 11:32 pm

zgodzi³bym sie z wami gdyby nie to ze ten wlasnie gracz tak czepia³ sie szczegu³ów, to byla dla niego nauczka, i nawet poskutkowalo, bo po tym jak zobaczyl ze to troche "upierdliwe" to zaczol lepiej grac:) <br />pozdrawiam elthorn <br />ps zreszt± ta sesja byla dawno temu, i byla to chyba pierwsza sesja któr± dla nich prowadzi³em, i bylo sporo wpadek:D(ale to bylo dawno i nieprawda:D) <br />ps2macie racje, moze to nie bylo takie smieszne mimo ze nas wtedy rozbawilo, wiêc proponuje usun±c te moje ostatnie dwa posty, po co miejsce na serwerze zajmowac:P <br />sorki za zamieszanie
 
Pietrucha__
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 643
Rejestracja: wt gru 30, 2003 1:12 pm

pt sie 20, 2004 11:53 pm

Nie ma sprawy, ka¿dy robi czasem g³upoty (spytajcie moich rodziców :razz: ), wa¿ne ¿e za³apa³e¶ o co chodzi, prawda? A teraz: BACK TO TOPIC <br />Przy okazji: elthorn, pisz po Polsku :wink:
 
Awatar użytkownika
Al-Sufi
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 226
Rejestracja: czw mar 22, 2007 10:23 pm

ndz sie 22, 2004 10:41 am

Jeden KFiAtek, który przytrafił mi się podczas rozmowy o miastach Zapomnianych Krain, a mianowicie pomyliłem Myth Drannor z Mantol-Derith. Kumpla, z którym rozmawiałem lekko to zdenerwowało. :? W końcu błądzić jest rzeczą ludzką... [img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/laugh.gif[/img] <br /> <br />Drobne wyjaśnienie: pierwsze miasto to zniszczona pierwsza (i jedyna) do tej pory ojczyzna Elfów. Druga miejscowość to miasto-bazar, w którym spotykają się przedstawiciele wszystkich ras (także Drowów), niewielu o nim wie, a tylko nieliczni wiedzą jak do niego dotrzeć.
 
Awatar użytkownika
Darkhan
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 233
Rejestracja: wt cze 20, 2006 10:08 pm

pn sie 23, 2004 3:37 am

Pewien Kfiatek z dzisiejszej sesji <br />Gracze są w jakimsa miescie gdzie jest pełno niziołkow <br />Gracz1 - To ktoś pojdzie z nami i pomoże nam pok nać te gnolle ? <br />MP- Poslemy z wami dwóch Niziołków - Wojowników <br />Gracz2 (no dobra, to ja)- To się zdecyduj: niziołki, czy wojownicy <br />MP (zdezorientowany)- No Niziołki-Wojownicy <br />Gracz2- To mi brzmi trochę jak oksymoron
 
Paolo33
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 60
Rejestracja: sob gru 20, 2003 8:35 pm

pn sie 23, 2004 3:59 pm

Sesja na wakacjach, walczymy z bodakiem. <br />Czarodziej: to chyba jest nieumarły... rzucam błyskawicę!! <br />MG(chichocze pod nosem):Bodak patrzy na ciebie ze zdziwieniem. <br />Cza: Taaak? to ja mu patrze w oczy. <br /> <br />(Udany rzut na Forta, gracz nic nie wie) <br />Następna runda: <br />Cza: Ja go wykończę drugą błyskawicą.
 
Rend
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 3065
Rejestracja: sob paź 05, 2002 9:03 pm

pn sie 23, 2004 4:40 pm

[Gracze obserwują paladyna walczącego ze smokiem. Widzą jak smok się budzi, i zanim zdążył się zorientować, to wjechał tenże paladyn na koniu, do jego jaskini. Po chwili, gdy kurz opadł, smok był martwy, a paladyn stał obok] <br />G1: Ale zaraz, ten paladyn wykorzystał nieuczciwą przewagę... Ten smok leżał bezbronny. To nie honorowo i nie po rycersku... Powinien był poczekać aż smok wstanie... <br />DM: Tak, może paladyni są honorowi, ale nie każdy musi byś klinicznym idiotą... <br />G2: Jak to nie :?: <br />*** <br />[Illithid zżera mózg paladyna] <br />DM: Otwierasz czaskę... A tu nie ma mózgu... <br />G: Zaraz, podobno on nie był skończonym idiotą... <br />DM: Tak :?: <br />G: Tak mowiłeś ostatnio...
 
Ahleage
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 23
Rejestracja: ndz lip 04, 2004 10:03 pm

pn sie 23, 2004 7:00 pm

Postacie: <br />-czlowiek, kpl Bane’a (ja!), ktory poki co się z tym nie ujawnia i „robi sobie plecy” u tutejszych; <br />-niziolek, psychowoj, z instynktem zlodzieja, tj. nie potrafi się powstrzymać przed okradaniem wszystkiego co się rusza; <br />-czlowiek, woj z glewia, niedoszla ofiara niziolka; <br />1. Pierwsza sytuacja ma miejsce w gospodzie: Niziolek proboje okrasc naszego woja, lecz ten się zorientowal i rzucil niziolka na stol i powoli reszta karczmy dolacza sie do bojki. Nagle niziolek mowi: dobra, pcham go mysla(styl ataku psionicznego jakby co)!!! Po tym oczywiscie tarzalismy się po podlodze przez 5 min. <br />2. Pewnego razu, niziolek patrzac na mnie powiedzial: „Posylam mu spojrzenie smierci!” <br />3. Potem, wraz z wojem szukalem niziolka i slad doprowadzil nas do bocznego wejscia do opuszczonej tawerny, lecz przed drzwiami stal czarny kot. Odwracam się i mowie: <br />-Tam jest czarny kot... <br />-No to co? Otworz drzwi! <br />-Ale nie wiemy kto to jest... <br />W koncu rzucilem wykrycie magii i okazalo się ze to zwykly kot. <br />4.Pozniej naszym celem bylo wytrzymac dzien w jakims lochu. Spotkalismy hobgoblina i goblina(mielismy 1lvl i bylismy niezle poranieni). Glebokim i nieznoszacym slowa sprzeciwu glosem powiedzialem: <br />-Ustap nam drogi, parszywcu! <br />MG: w chwili gdy wypowiedziales te slowa,zauwazyles ze za hobg. i goblinem jest sciana. <br />Niezrazony kontynuuje: <br />-Albo my odejdziemy!
 
Awatar użytkownika
mergan
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1005
Rejestracja: pn lis 01, 2004 10:12 am

pn sie 23, 2004 9:38 pm

Słowem wstępu: <br />poniiższy kfiatek raz, że nie jest mój, dwa ,że to prawie nie jest kfiatek. Jedynie wspaniały pomysł jakże inteligentnego człowieka. Co by tu nie przedłużać - Enjoy! <br /> <br />W warhammerze natomiast zdazyl sie system podtrzymywania zycia zbudowany <br />ze zbroi chaosu. Rycerz chaosu jak to rycerz chaosu, ze zbroja sie <br />czesciowo zrosl. Potem zbroje rozlupano. Rycerz pol martwy, ledwie <br />zdolny do ruchu, jednakorz wciaz zywy jezdzi sobie od kilkuset lat na <br />wozku w ktorym schowana jest zbroja w kawalkach. Mowi z trudem, wyglada <br />koszmarnie, rusza sie ledwo. Ale z pomoca paru kolegow do eskorty, <br />polityka na Pustkowiach zajmuje sie skutecznie :) <br />W sumie to bylo to nieco mroczne :wink: <br /> <br />Natomiast w KCtach najwiekszym moim osiagnieciem jest sterowiec. <br />Zeby zrobic sterowiec potrzebujemy dosc mocnych (kolo 10 levelu) <br />czarnoksieznika, maga, alchemika i iluzjonisty, pasa trolowej sily, <br />statku, umiejetnosci wpisywania stalych runow, duzo many i nieco talentu <br />konstrukcyjnego i w stylizacji wnetrz, 4 balist, 4 espadonow, teleskopa, <br />4 odpowiednich tronow mocy, kompletu robionych na zamowienie szyb i <br />pierdulek do ladnego urzadzenia sie w srodku. <br /> <br />1.Cala ekipa wyplywa w morze i szuka dorodnego krakena po czym kusi go <br />statkiem. <br />2.Kiedy kraken niszczy statek (no niestety, koszty), mag rzuca wszystkim <br />lewitacje a iluzjonista ulepszona niewidzialnosc i pominiecie i ekipa <br />leci nad krakena. <br />3.Nastepnie iluzjonista rzuca animacje liny a na koncu liny montuje pas <br />trolowej sily. Teraz iluzjonista rozpoczyna polowanie, czyli animowana <br />lina nanizuje pas na macke krakena. <br />4.Pas trolowej sily daje sile i inteligencje trola (tj okolo odpowiednio <br />240 i 40) co zwykle dla postaci oznacza wzmocnienie miesni kosztem <br />zacmienia umyslu. Dla krakena (6000 sily, 15 inteligencji) oznacza to <br />jednak ze nagle nie moze podniesc macki a w przyplywie geniuszu staje <br />sie na tyle bystry, ze jest podatny na magie iluzjonistyczna. <br />5.w zwiazku z tym iluzjonista rzuca na krakena czary kontrolujace; np <br />urok albo kontrole postaci. Kraken ze swoja inteligencja 40 nie jest na <br />to oszalamiajaco jakos odporny. Ewentualnie moze to zrobic druid z <br />jakimis czarami do kontroli zwierzat. <br />6.nastepnie transportujemy krakena w kierunku brzegu. <br />7.Nastepnie rzucamy na niego iluzyjne skrzydla, ktore sa czarem ktorego <br />"wypornosc" zalezy od sily. Mag rzuca mu oddychanie w wodzie ktore dla <br />istot wodnych daje oddychanie w powietrzu. <br />8.Zdejmujemy pas i zmuszamy krakena do lotu nad ladem, byle niewysoko. <br />(dzieki oddychaniu w powietrzu lot ten nie jest dla krakena <br />niebezpieczny wiec nie schodzi urok) <br />9.Zdejmujemy czary, kraken spada i sie dusi. <br />10.Czarnoksieznik robi z krakena martwiaka ktory ma dobry bonus do sily, <br />tak conajmniej x3. Bogdajrze byla to strzyga. <br />przydaje sie tez bonus do szybkosci conajmniej x2 bo od szybkosci <br />zalezec bedzie tempo latania sterowca. <br />11.Iluzjonista wbija mu magiczne skrzydla na runach. Z sila 24000 kraken <br />poniesie w powietrzu nawet spory ciezar. <br />13.Mag wbija krakenowi na runach lewitacje ktora jest potrzebna do <br />wykonywania niektorych dzialan stacjonarnych. <br />12.Drazymy krakena w srodku, wyjmujac mu zbedne czesci jak uklad <br />trawienny. Wujmujemy mu oczy i montujemy szyby. Wyjscie mozna zrobic np <br />z tylu albo z boku. <br />13.Obijamy od srodka krakena tapeta, kladziemy dywany i urzadzamy <br />przytulne wnetrze w ktorym stoja trony iluzji, ciemnosci i magii. <br />Oblozenie wnetrza jest niezbedne, zeby kraken nie wsysal pasazerom <br />energii zyciowej przez dotyk. <br />14.Pilotazem powinien zajac sie czarnoksiaznik z pomoca kontroli martwiaka. <br />15.Na 4 mackach montujemy krakenowi espadony lub cos wiekszego jesli <br />mamy. Idealem sa miecze dlugosci kolo 4-6 metrow. Najepiej magiczne. <br />Dzieki nim kraken ze swoja sila 24000 jest w stanie dosc skutecznie <br />walczyc wrecz (kolo 6000 obrazen z sily + obrazenia z miecza. Dobrze <br />gdyby czarnoksieznik wmusil krakenowi jakas bieglosc w mieczach dajac <br />chocby obrazenia * 1.5) <br />16.Na pozostalych 4 mackach montujemy wyrzutnie rakiet <br />samonaprawadzajacych w postaci balist oblezniczych z przymontowanym <br />naprzyklad szkieletem na stale do ladowania. <br />17.Przygotowujemy rakiety samonaprowadzajace. Na wlucznie do balist <br />alchemik montuje eliksir wybuchu z przodu i zaklety czar zwiekszenia <br />cisnienia z tylu. Nastepnie czarnoksieznik montuje na czubku martwiaka z <br />kruka. Marwiczy kruk automatycznie bedzie naprawadzal siebie i przy <br />okazji rakiete na energie zyciowa, naprzyklad smoka. Glowice rakiety <br />mozna zrobic rowniez naprzyklad ze sztyletu z jakims przykrym magicznym <br />efektem. <br />18.Od dolu krakena robimy taka szklano-metalowa kopulke obrotowa jak w <br />latajacych fortecach z II wojny. W kopulce stawiamy tron iluzji i <br />teleskop. Iluzjonista powinien zrobic sobie na zwojach pare zapasowych <br />czarow "przeszywajaca iluzja", poniewaz czar ten zuzywa duzo PMow. <br />Bycmoze bedzie musial sobie te czary kupic, bo to mocne zaklecie i nasz <br />iluzjonista niekoniecznie musi miec odpowiedni level. Przeszywajaca <br />iluzja ma zasieg wzroku i zabija pojedyncza postac praktycznie napewno <br />(dziesiec rzutow na kolejne odpornosci z efektami typu "umierasz, a <br />jesli nie wyjdzie ci rzut na odpornosc, umierasz w straszliwych <br />meczarniach" albo "dostajesz 4k100 obrazen albo jak nie wyjdzie ci rzut <br />to zmieniasz sie w kamien" albo "natychmiast wariujesz a jesli nie <br />wyjdzie ci rzut na odpornosc, zmieniasz sie w wazywo".). Przy <br />przyzwoitej widocznosci teleskop i ten czar pozwalaja eliminowac wrogich <br />magow z conajmniej kilkunastu kilometrow. <br />19.Przygotowujemy ladowisko dla 2 gryfow, 4 pegazow lub 12 harpii. <br />20.Alchemik przygotowuje bomby w postaci eliksirow z eksplozja albo <br />jakimis trujacymi gazami. <br />21.Jesli jestesmy paranoikami, dodatkowo obijamy krakena blacha i <br />wbijamy mu na runach stala niewidzialnosc, niewidzialnosc dla <br />martwiakow, iluzyjna zrboje, magiczna zbroje, i inne czary ochronne <br />jakie nam przyjda do glowy. <br />22.Jesli nie jestesmy, malujemy krakena w barwy herbowe i wbijamy mu <br />horagwie, zeby ladniej wygladal. <br />23.Praktycznym rozwoazaniem bojowo desantowym zaradnego czarnoksieznika <br />byloby dodatkowo przywiazanie na powierzchni sterowca nieduzego oddzialu <br /> przyzwoitych martwiakow, naprzyklad strzyg z szaranow. <br />24.mag moze w miedzyczasie zmontowac zapas rozdzek z kulami ognia etc do <br />ewentualnego ostrzalu w starciach ze stworzeniami na ktore szkoda rakiet <br />jak naprzyklad z oddzialami jezdzcow gryfow czy pegazow. Wlasciwie to <br />mag na 10 poziomie moglby juz przygotowac dziala akceleracyjne, ale to <br />by bylo przegiecie. <br />25.TADA! Sterowiec gotowy :) <br /> <br />All (oprócz "Słowem wstępu") copyrighted by Albi ©
 
Awatar użytkownika
Al-Sufi
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 226
Rejestracja: czw mar 22, 2007 10:23 pm

pn sie 23, 2004 9:52 pm

Ahleage zapomniałeś dodać, jednego: <br /> <br />Na piętrze, na korytarzu w karczmie kapłan i woju szukają swego towarzysza (psychowoja niziołka) niestety jest zbyt dużo drzwi. Nagle zniecierpliwiony krzyczy: <br />Kapłan-Niziołku wiem, że tam jesteś wychodź! <br />MP-Na końcu korytarza wychodzi jakiś nizołek. <br />Kpałan-To ten? <br />MP-Nizołek, który właśnie wyszedł podchodzi do ciebie i się pyta: Czego ode mnie chcesz? <br />Kapłan-Nie ciebie wołałem! <br />MP(nizołek)-Przecież jestem nizołkiem. <br />Woju-Szukamy nizołka, przez duże "N", to taka ksywa. <br />[wszyscy śmiech, po chwili jak złapaliśmy oddech kontynuacja] <br />MP-Niziołek odchodzi. Co robicie? <br />Kapłan-Pukam do pierwszych drzwi. <br />MP-Wychodzi jakiś magu z książką w ręku. <br />Kapłan-Przepraszam,szukalem Nizołka... <br />Woju(udaje maga)-Chcesz Nizołka mogę ci wyczarować! [Pstryka palcami] <br />[wszyscy śmiech, jeden spadł z krzesła >gracz co odgrywal Niziołka<] <br />Nas to śmieszyło, a raczej dusiło [img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/laugh.gif[/img]
 
Haer
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 5081
Rejestracja: ndz paź 17, 2004 4:30 pm

pn sie 23, 2004 9:59 pm

Wiem, ¿e nie powinienem, wiem, ¿e to bêdzie OT i pewnie jednolinijkowiec, ale OMG co za sady¶ci !! <br /> <br />
24.mag moze w miedzyczasie zmontowac zapas rozdzek z kulami ognia etc do  <br />ewentualnego ostrzalu w starciach ze stworzeniami na ktore szkoda rakiet  <br />jak naprzyklad z oddzialami jezdzcow gryfow czy pegazow. Wlasciwie to  <br />mag na 10 poziomie moglby juz przygotowac dziala akceleracyjne, ale to  <br />by bylo przegiecie.
<br /> <br />eee nie nie by³oby...pomys³ przegiêto jakie¶ 10 punktów wcze¶niej... 8O <br /> <br />Ok nie wyszed³ jednolinijkowiec, ale dodam co¶ od siebie coby nie spamowaæ. <br /> <br />Nizio³ek ³otrzyk w³ama³ siê do pokoju elfa ³ucznika/sprzedawcy ³uków w poszukiwaniu pewnej broni, któr± chcia³ zwin±æ ze sklepu (sklep zamkniêto, wiêc PG pomy¶la³, ¿e sprzedawca bêdzie trzyma³ broñ u siebie w pokoju...). Poszukiwanego ³uku nie znalaz³, za to uda³o mu siê odnale¼æ osobist± broñ ³ucznika (niestety za du¿± jak na nizio³ka). <br /> <br />MG: Fakt, wygl±da na umagiczniony, ale i tak nie bêdziesz móg³ go u¿ywaæ, bo to elf ³uka. :mrgreen: <br /> <br />Do notki poni¿ej: Spodoba³o i wstrz±snê³o. Takiej pomys³owo¶ci to ja od dawna nie widzia³em :mrgreen: <br />P.S. Biedny kraken :evil:
 
Awatar użytkownika
mergan
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1005
Rejestracja: pn lis 01, 2004 10:12 am

pn sie 23, 2004 10:07 pm

[OT MODE: ON] <br />Haer'dalis, sam pomysł stworzenia sterowca był intelektualną rozrywką, czymś w rodzaju jak Śmieciowisko (nota bene jedwabiście zajefajne) i zaprezentowaniem możliwości i pomysłowości graczy. Ale powiedz, podobało Ci się? Ta emotka mnie trochę zdezorientowała. Poza tym to nie sadyści, tylko sadysta :wink: <br />(ewentualną odpowiedź prześlij przez PW lub edycję notki) <br />[OT MODE: OFF]
 
Pieśń i Chwała
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 45
Rejestracja: ndz sie 08, 2004 7:57 pm

pn sie 23, 2004 10:26 pm

Stra¿nik miejski podchodzi do takiego barona z³ego i celuje w niego z napiêtej kuszy. <br />BARON - Nic mi nie mo¿esz zrobiæ, nie masz dowodów. <br />BG - widzisz, w stra¿y jestem znany z tego ¿e mnie czasem ponosi *chory ¶miech* (zgadnijcie co to za film :mrgreen: ) <br />BARON - no to... <br />BG nie zwa¿aj±c na moj± odpowied¼ (MG - baron) rzuca na zastraszanie. Wypada jeden a ja w zem¶cie za nieuwagê <br />MG - kusza wypali³a. <br />Gracza zatka³o. Wywalili go ze stra¿y <br /> <br /> <br /> <br />Ale ¶mieszne :?
 
Awatar użytkownika
Darkhan
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 233
Rejestracja: wt cze 20, 2006 10:08 pm

wt sie 24, 2004 1:29 am

(zgadnijcie co to za film  )
<br />czyżby Zabojcza broń 2 :mrgreen: <br />żeby nie było że spamuję : <br />Czytałem gdzieś kiedyś o kuszy celownikem laserowym - kusza kamień drogocenny (nalepiej czerwomny, tak żeby przycynić) soczewka, czar światło
 
Duncan laird McLean
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 814
Rejestracja: czw wrz 04, 2003 9:26 am

wt sie 24, 2004 9:28 am

Mg czyta kartê postaci paladyna napisan± jak kura pazurem... usuwanie W?TROBY 1 *na tydzieñ...
 
Awatar użytkownika
Suldarr'essalar
Arcypsion
Arcypsion
Posty: 13173
Rejestracja: sob maja 28, 2005 9:27 pm

wt sie 24, 2004 10:46 am

Sesja Star Wars: <br /> <br />Gracz gadający z NPCem, pokazuje na innych graczy: O, a to jest Jedi i jego dwa patafiany [img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/laugh.gif[/img]
 
polisam
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 38
Rejestracja: pt lip 30, 2004 5:41 pm

wt sie 24, 2004 9:05 pm

Piêknym pismem...Rzucanie walcem

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości