Danyel Waro - tak naprawdę jedyny wykonawca, którego utworów używam przy tego typu 'scenografii'. Wydal sporo materialu i choć na mój gust jest on nieco zbyt monotonny, to doskonale oddaje klimat afryki i/lub oceanii.
Poza tym stosuję troszkę protez
Poszczególne utwory Enyi czy dead can dance potrafią bardzo przekonująco oddać pożądany nastrój.
Pozdrawiam.