Zrodzony z fantastyki

 
StiM
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 552
Rejestracja: ndz paź 05, 2003 6:20 pm

Liturgia, msza, dogmaty

pn mar 28, 2005 7:15 pm

Czy wspieracie siê tradycjami zwi±zanymi z chrze¶cijañstwem??
Czy wykorzystujecie przetworzone modlitwy, schematy rytua³ów, obrz±dków
Jak robiæ to umiejêtnie, nie obra¿aj±c nikogo?*

Pozdrawiam
StiM

*Oczywi¶cie nie licz±c tych, których to z góry obra¿a...
 
Ricko__
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 237
Rejestracja: sob maja 15, 2004 10:35 pm

pn mar 28, 2005 7:52 pm

Ja siê wspieram konstrukcj± i wygl±dem ko¶cio³a przy rysowaniu i wyobra¿aniu sobie ¶wi±tyni podczas opracowywania przygody. Czêsto podczas mszy przychodzi mi najwiêcej pomys³ów, a w s³oneczne dni, kiedy przez witra¿e o³tarz jest wspaniale o¶wietlony od razu wiem jak to wygl±da w ¶wi±tyni Pelora :wink:
 
Thomas Percy
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 2969
Rejestracja: śr lip 03, 2002 11:50 am

pn mar 28, 2005 10:33 pm

Uważam, że Kościół Katolicki (zresztą inne pewnie też, tylko ich nie znam) są wciąż niewykorzystaną KOPALNI? pomysłów do rpg.

W D&D naśladuje się Kościół, ale zupełnie automatycznie i bezrefleksyjnie wraz z zapożyczeniami obrzędów przenosi się ich skuteczność zależną tylko od wiary. A przecież w D&D są bogowie, wiara w nich nie jest kwestią wiary. Oni są. I powinni w świecie magii dawać wiernym określone magiczne korzyści.
W naszym świecie, gdyby oszust przebrał się za księdza i odprawił mszę, mało kto (a może i nikt) by się nie poznał. W D&D to przejść nie powinno, o ile oszust nie dysponowałby jakąś mocą.

Kiedyś na forum proponowałem, by każdy wierny po nabożeństwie otrzymywał błogosławieństwo uwożliwiejące powtórzenie jednego nieudanego rzutu w tygodniu. Dla np. rzemieślnika, który kilka dni kuje miecz zmniejszenie szans na wyrzucenie jedynki na d20 w rzucie na profesję to super bonus, ale pewnie i poszukiwacz przygód by tym nie pogardził.

W trzeciej części "Twierdz" czyli w "Hrabstwie" planuję szczegółowo zająć się sprawami wpływu Kościoła i wszystkiego co z nimzwiązane na codzienne życie zwykłych ludzi. Marzy mi się świat "pełen bogów" ze wszechobecnymi tzw. magical trinkets, z błogosławieństwami, sakramentami które mają systemowe efekty.

Przykładowe tematy:
1. Wpływ klasztoru i modlących się w nim mnichów (typu benedyktyn) na dusze ludzi wokół, na aurę miasta/krainy.
2. Relikwie, szkaplerze, ikony i inne dewocjonalia - czemu to nie działa?
3. Pielgrzymki - czemu to nic nie daje?
4. Odpusty - handel nimi w D&D nie będzie żadnym oszustwem, tylko rodzajem paktu z bóstwem.
5. Krucjaty.
6. Święcenia nowych budynków, mostów itp. - znów brak efektów systemowych.
7. Chrzest, małżeństwo, pogrzeb - czemu to nie działa jak odpowiednio: pakt z bogiem, Geas, zapobieganie Animate Dead?
8. Udział wysłanników bóstw (archons, angels, devils itp.) w życiu kościoła.

"Działający" kościół może być naprawdę dobrym biznesem w D&D.

Kilka lat temu byłem na pielgrzymce pieszej na Jasną Górę. Codziennie o świcie mieliśmy mszę świętą. Z samej mojej wiary czerpałem wówczas pewność, że gdy ksiądz święci hostię, to na opłatek i wino spływa jakaś moc, a słowa na koniec mszy "nie was błogosławi Ojciec i Syn i Duch Św." odczuwałem jako moc skierowaną na mnie. I to skuteczną, bo kilkaset kilometrów zrobiłem piechotą, a typem sportowca nie jestem.
Marzy mi się przełożenie tej wiary na konkrety systemowe w D&D.
 
Christopher__
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1204
Rejestracja: pt lis 26, 2004 7:23 pm

śr mar 30, 2005 8:17 pm

[quote=Thomas Percy]Kiedy¶ na forum proponowa³em, by ka¿dy wierny po nabo¿eñstwie otrzymywa³ b³ogos³awieñstwo uwo¿liwiej±ce powtórzenie jednego nieudanego rzutu w tygodniu.[/quote]
Hmm, ogólnie to dobry pomys³. Tyle ¿e na przyk³ad u bóstwa takiego jak greyhawkowy Heironeus nabo¿eñstwo powinno wspomagaæ RO wiernych na strach... chodzi mi o to, ¿e u ró¿nych bóstw mog³yby byæ ró¿ne bonusy. Bo umo¿liwienie powtórzenia jednego nieudanego rzutu to podpada troszeczkê pod moce bóstw szczê¶cia...



[quote=Thomas Percy]2. Relikwie, szkaplerze, ikony i inne dewocjonalia - czemu to nie dzia³a?[/quote]
Czê¶æ powinna dzia³aæ, ale reszta ju¿ nie... co by to by³o gdyby ka¿dy taki przedmiot by³ magiczny? ;)



[quote=Thomas Percy]7. Chrzest, ma³¿eñstwo, pogrzeb - czemu to nie dzia³a jak odpowiednio: pakt z bogiem, Geas, zapobieganie Animate Dead?[/quote]
Czy dobrze rozumiem - ma³¿eñstwo ma byæ geasem? Bez przesady, wszak¿e to ma byæ wybór dokonany z w³asnej woli i dobrowolnie "wykonywany"...
 
Thomas Percy
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 2969
Rejestracja: śr lip 03, 2002 11:50 am

śr mar 30, 2005 10:42 pm

[quote=Christopher]Hmm, ogólnie to dobry pomysł. Tyle że na przykład u bóstwa takiego jak greyhawkowy Heironeus nabożeństwo powinno wspomagać RO wiernych na strach... chodzi mi o to, że u różnych bóstw mogłyby być różne bonusy. Bo umożliwienie powtórzenia jednego nieudanego rzutu to podpada troszeczkę pod moce bóstw szczęścia...[/quote]
Wolę nie zgadywać gdzie bednarz ma swoje RO, czyli mówiąc niesystemowo "odporność na magię i jad". Bednarza interesuje żeby dobrze zrobił beczkę i jeszcze lepiej ją sprzedał i bedzie modlił się do tego boga, który mu to zapewni, ewentualnie przekupi złego boga, który dybie na jego beczki.
 
Ardal
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 42
Rejestracja: pt gru 15, 2006 7:24 pm

ndz lis 06, 2005 5:04 pm

wg. mnie pomysł w seri "modlitwa na rzut plus +na wytrwałość" i.t.p troche mija się z wiarą. Owszem modlić się może ale wg.mnie efekty niepowinny byc z góry ustalone, i pokazywac się w najmniej oczekiwanym momencie, wtedy można powiedziec ze gracz odgrywający postac robi bo jego postać wierzy a nie dlatego że chce bonusy :)
 
Steenan
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1299
Rejestracja: czw mar 04, 2004 8:58 pm

ndz lis 06, 2005 5:29 pm

Owszem modlić się może ale wg.mnie efekty niepowinny byc z góry ustalone, i pokazywac się w najmniej oczekiwanym momencie, wtedy można powiedziec ze gracz odgrywający postac robi bo jego postać wierzy a nie dlatego że chce bonusy

Z drugiej strony - po jaką cholerę w ogóle ma się dana osoba do jakiegoś boga modlić, jeśli on jej nic nie daje? Zmieni religię na taką, która jej wymierne korzyści przyniesie. I to taką, która korzyści przyniesie właśnie w tym, czym ten ktoś się zajmuje. Kowal bedzie modlił się do boga, który pomoże mu dobrze kuć, myśliwy do takiego, który pomoże tropić, a żeglarz do takiego, który zapewni dobry wiatr.
Każde bóstwo musi być w stanie wspomagać każdy rodzaj działalności, podpadający pod swoją dziedzinę. Wobec tego, jeśli jakiś bóg ma być wyznawany powszechnie, przez przedstawicieli różnych profesji, jego łaski muszą mieć charakter uniwersalny - i tutaj możliwośc przerzucania porażki, proponowana przez Thomasa, dobrze pasuje. Alternatywą jest używanie bardzo wielu bogów z wąskimi dziedzinami, zapewniających specjalizowane korzyści.
 
Ardal
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 42
Rejestracja: pt gru 15, 2006 7:24 pm

pn lis 07, 2005 9:32 pm

Troche się niezrozumieliśmy :) Niemówie o tym że bóstwo niema dawać łask wyznawcy ale mówie o tym, by łaski te były zsyłane wtedy kiedy bóstwo uzna za stosowne i by gracz niemiał swiadomości o pomodle się to na 100% bóstwo mi pomorze tylko raczej "jeżeli się pomodle to jest szansa że bóstwo mnie wesprze w moich działaniach" :)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość