Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
smaller
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1633
Rejestracja: śr lis 15, 2006 2:55 pm

ndz sty 08, 2006 1:13 pm

[quote=takisobieMG]
Uważam, że reakcje gwałtownego obrażania się, hałaśliwego domagania się albo większej wolności albo uznania własnej godności są najczęściej dowodem na niedojrzałość emocjonalną takiego forumowicza.


Sugeruje rozwiązanie, jakiego używamy na Tanuki.pl.

Publiczna kłotnia z Moderatorem, podważanie jego decyzji przez ukaranego użytkownika itd. uznajemy za przestępstwo przeciw ustrojowi Forum. Moderator w taki wypadku ma obowiązek wręczyć takiemu delkwentowi drugie ostrzeżeniem. Uznajemy, że użytkownicy nie zdolni zaakceptować panującego u nas regulaminu nie są nam potrzebni. Wiedzieli, gdzie przychodzą, więc mogli się przygotować.

W sposób natychmiastowy zamknęło to jamy ustne wszelkim śmieciarzom i krzykaczom.

Naturalnie istnieje możliwość apelacji do innego moderatora lub administratora forum - prywatną wiadomością.[/quote]

Faszyzm? Ha! Możliwe... A jednak, gdy mam dwie możliwości:
- jedną, by dać użytkownikom wgląd we wszystkie dyskusje Moderatorni, ba, dać im możliwość ingerencji, stwarzania prawa takiego, jakie IM pasuje i niczym nieograniczoną swobodę w kreowaniu forum i bezwględną dmokrację, w której słowo zarejestrowanego wczoraj miałoby wartość taką samą, jak administratora, zaś każdy stołek wybierałoby się w głosowaniu ogółu...
- drugą, bezwzględnego przestrzegania prawa, wieloparagrafowego, uściślonego do granic możliwości regulaminu, władzy, która nie usiłuje naprawiać niezepsutych rzeczy i iść na każdą ugodę włażąc w cztery litery użytkownikom byleby tylko zyskać tych kilku nowozarejestrowanych, których zachęci swoboda...
Wybiorę...? Niech każdy postara się odpowiedzieć sam sobie.

Jeszcze jedno słowo. Mój kumpel, z którym gram w RPG podczas pewnej dyskusji nt. ustrojów politycznych stwierdził, iż "Jeśli nie wiesz, czym dokładnie jest komunizm i jakie miał skutki w historii, to podświadomie do niego dążysz." - brzmi znajomo, prawda? Bynajmniej nie mam zamiaru urazić kogokolwiek w/w cytatem, chociaż byłbym wielce rad, gdyby przynajmniej jedną osobę skłonił do przemyśleń nad tym, w co ma zamiar zamienić to forum.
 
nekromancer
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 2114
Rejestracja: wt maja 16, 2006 9:12 pm

ndz sty 08, 2006 1:14 pm

Apelujê te¿ o zdroworozs±dkowe przyjrzenie siê nastêpuj±cemu problemowi. Otó¿ czêsto w sprawach niejednoznacznych zachodzi przypadek, gdy ró¿ni moderatorzy inaczej interpretuj± regulamin a nastêpnie przyznaj± ró¿ne kary.
Na pierwszy rzut oka wydaje siê to karygodne i jest dowodem na absolutn± nieskuteczno¶æ regulaminu i moderatorów.
Tak wcale jednak nie jest.
Regulamin nie jest bowiem precyzyjnym zapisem wszystkich mo¿liwych zachowañ oraz konsekwencji jakie za nie gro¿±. Nie mia³ taki byæ i nie mo¿e taki byæ. Regulamin to latarnia morska, która pokazuje kierunek, w jakim zmierzaæ chcemy wszyscy. Nie jeste¶my prawnikami i nie chcemy zamieniæ forum w salê s±dow±. Nie chcemy te¿ aby w takie nudne zabawy bawili siê forumowicze bo nie ma to nic wspólnego z rozmowami o DnD ani na inne ciekaw tematy.
Dopuszczalne zatem i ca³kiem prawdopodbne s± takie sytuacje gdy ró¿ni moderatorzy inaczej zinterpretuj± regulamin. Problem by³by dopiero, gdyby interpretowali skrajnie ró¿nie. Bo oznacza³oby to, ¿e albo ta "latarnia morska" ¶wieci na wszystkie strony zamiast pokazywaæ jeden kierunek, albo moderatorzy nie rozumiej± idei forum. Tak jednak nie jest. Powa¿ne rozbie¿no¶ci w decyzjach s± bardzo rzadkie a bronimy siê przed tak± sytuacj± stale siê wzajemnie konsultuj±c.
Je¶li kto¶ zatem mia³ na widok takich rozbie¿no¶ci poczucie satysfakcji lub wra¿enie powa¿nego problemu, to s± moim zdaniem nieadekwatne emocje.
 
Awatar użytkownika
Eri
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1607
Rejestracja: śr maja 02, 2007 11:12 pm

ndz sty 08, 2006 1:23 pm

smaller, ale jest drastyczna różnica między forum a państwem. Forum nic Ci realnie nie robi. Nie zamyka, nie pałuje, nie strzela w tył głowy... To tylko literki... Dlatego też forum nie działa na takich mechanizmach, jak państwo.
I dlatego, w przeciwieństwie do państw, fora nieco "zamordystyczne" uważam za dobre, byle był to "zamordyzm" przyzwoicie obiektywny i regulamin był w miare jasny. Niekoniecznie z takim hmmm... zapałem to popieram, jak takisobieMG w swoim sigu, ale zawsze.
A jakby mi się nie podobało, pozała bym na inne forum, a nie rwała szaty. :f

takisobieMG,
Bo to jego własność, jego dzieło i jego prawo do zachowania w nim ustalonych przez siebie regół.
Zgadzam się z dokładnością do ortografii... ;)

Kobold Disciple* of Mithost - fajne określenie. Dzięki.
A "słonka" to tak odruchowo, postaram się powstrzymać.
*to chyba z tęsknoty za Twoim avatarkiem.
 
Awatar użytkownika
K.D.
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1103
Rejestracja: śr paź 19, 2005 8:13 pm

ndz sty 08, 2006 1:33 pm

- jedną, by dać użytkownikom wgląd we wszystkie dyskusje Moderatorni, ba, dać im możliwość ingerencji, stwarzania prawa takiego, jakie IM pasuje i niczym nieograniczoną swobodę w kreowaniu forum i bezwględną dmokrację, w której słowo zarejestrowanego wczoraj miałoby wartość taką samą, jak administratora, zaś każdy stołek wybierałoby się w głosowaniu ogółu...

Hmmm. Nie widzisz trzeciej pozycji.
Ojczyźnianej wolności słowa.
W Polsce można mówić, co się chce, póki nie podpada pod paragraf, czyli nie krzywdzi zazwyczaj innych. Niech mnie, jak świetnie oddaje to życie na forum. Jakby ktoś nie zauważył, możemy robić wiele rzeczy, jednak zawsze przestrzegamy prawa(cóż, może jednak nie?).
Twoje przykłady podają anarchię i dyktaturę.
Serio nie widać, że można połączyć prawo z wolnością?
Coś, co ostatnio jest popularne na świecie, o co walczą wielkie organizacje i wielcy ludzie.
Pamiętajmy, że wszyscy jesteśmy ludźmi, zdolnymi do błędu.
I jak dobrze oddaje to sytuacja, w której pomyli się jakiś polityk badź ktoś związany z egzekwowaniem prawa. Ludzie na niego naskakuja, robiąc prawie zamach stanu.
Tak jest i tu.
W wyniku czego inni tracą nerwy, a darmozjady takie jak ja wykorzystują sytuację.
Tego drugiego na szczęście nie ma.

I wracając do bezsensownego podizały na anarchię i dyktaturę: można inaczej.
Mozna, jeśli inni zrozumieją, ze można.
Jeśli bedą chcieli.
I nie mówmy, że to nie ma sensu, nie uda się, że to puszczanie baniek mydlanych na drut kolczasty. Co nam szkodzi spróbować?
Zwłaszcza, ze tak było. Ho, zwłaszcza, że tak jest.
I fajnie by było, gdyby tak pozostało. Jeśli my się rozpuścimy, pójdziemy w dykaturę, jeśli administratorzy i Moderatorzy: w anarchię.
Pilnujmy się, bo i tak źle, i tak niedobrze.
Inaczej czeka nas przykra sprawa.

Nekromancer ma chyba rację.

Eri, tak więc m.ój avatarek wraca na swoje miejsce :wink:
 
Awatar użytkownika
Floater
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 406
Rejestracja: czw kwie 20, 2006 7:27 am

ndz sty 08, 2006 2:24 pm

Mam nadzieję, że wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że fakt prowadzenia dyskusji na temat ostrzeżeń, udzielania wyjaśnień (Tabi), tłumaczenia się z podjętych decyzji z wyszukiwaniem barwnych metafor włącznie (regulamin jak morska latarnia np. :) ) jest jeszcze jednym dowodem dobrej woli moderatorów, którzy - szczerze mówiąc - robić tego wcale nie mają obowiązku: za moderowanie nikt im - o ile mi wiadomo - nie płaci.

Moderowanie i regulamin są potrzebne, chyba nikt nie zaprzeczy itd.

O samym moderownaiu pisałem juz dość obszernie tutaj:
http://dnd.pl/viewtopic.php?t=12415&start=30

Co do regulaminu zaś, to mógłby on być nieco bardziej ścisły, tak, aby właśnie minimalizował szanse odmiennej interpretacji przez różnych moderatorów. Mógłby też precyzować sytuacje, w których moderator przyznaje ostrzeżenie.

Tzn. mógłby ale na razie - w mojej opinii - nie musi. Co najwyżej - jesli ta dyskusja będzie się przedłużać - można by tam dodać punkt: zakazuje się publicznej debaty o tym, czy Jieridan został zbanowany słusznie.
 
Kagi
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 65
Rejestracja: ndz kwie 11, 2004 9:31 pm

ndz sty 08, 2006 2:31 pm

Tzn. móg³by ale na razie - w mojej opinii - nie musi. Co najwy¿ej - jesli ta dyskusja bêdzie siê przed³u¿aæ - mo¿na by tam dodaæ punkt: zakazuje siê publicznej debaty o tym, czy Jieridan zosta³ zbanowany s³usznie.


I to bardzo szybko, bo sam ju¿ nie wiem na jakim forum siê rejestrowa³em :F

Dyskusja robi siê naprawdê "chora". Emocje opad³y, niektórzy wrócili na swoje stanowiska, a tymczasem jeszcze inni za wszelk± cenê chc± d¼gaæ chomika o³ówkiem. Zrobiæ jak najwiêcej szumu?

Opanowania.
 
Awatar użytkownika
Hekatonpsychos
Moderator
Moderator
Posty: 1695
Rejestracja: wt mar 07, 2006 10:05 pm

ndz sty 08, 2006 10:45 pm

Jako, że emocje opadły, większośc spraw została, albo zostanie w najbliższym czasie wyjaśniona, temat zamykam. Podobnie jak Kagi nie widzę w tej chwili dla tego wątku sensu. Poza niepotrzebnym już w tej chwili podgrzewaniem negatywnych nastrojów.
Pozdrawiam.

PS. Jeśli ktoś kwestionuje moją decyzję - proszę o PW.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości