Wracając do tematu, kiedyś dwie dzieczyny chciały zagrać w sesji (podczas jazdy autokarem) i skończyły przepołowione toporem drużynowego woja...
<br />Czy to była jazda z Warszawy do Bydgoszczy (lub odwrotnie) po/przed spektaklem "Taniec Wampirów"?<br /><br />
Ja na przerwach gadałem o katalizatorach, pompowtryskiwaczach, kolektorach dolotowych, chłodnicach wewnętrznych i podobnych w podstawówce, a w gim o k20, migbłystalnych wielkich mieczach, kolczugach z drutu spawaliniczego 4w1 i taktyce podczas oblegania wiosek na skraju lasu.
<br />Ja o samochodach nigdy nie rozmawiałem. Tak samo jak o sporcie. Zawsze wolałem dinozaury, smoki, mitycznych herosów, superbohaterów i kreskówki
. I zawsze mnie coś ciągnęło do magii i mieczy. Co do Avonu, to widziałem kiedyś okładkę [img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/laugh.gif[/img].<br /><br />W kwestii zainteresowań dziewczyn to wspomniane było o tych, które w RPGach lubią zabijanie i inne krwawe obrzędy. Przypomina mi to nieszczęsny fakt, że wielu niewykształconym pannom imponuje brutalna siła i dlatego można je spotkać w towarzystwie kolesi, którzy nadużywają słowa na "K".