R jest zły, był i będzie. Chodziło mu o potęgę, wykorzystywał ludzi i traktował jak rzeczy.... i za to wszyscy go tak lubimy
Nie poświęcił się dla dobra ludzkości tylko bo uznał, że tak będzie lepiej (kto chciałby żyć wieczność na pustej skale?). A nawet jeżeli to nie uważam, w przeciwieństwie do kleru
naszych kościołów, aby można było takie życie odkupić jednym poświęceniem.<br /><br />
Argith, R nie żyje. Najpierw powrócił (pozbawiony magii) podczas Wojny Chaosu a później jako duch chodził po świecie przez jakiś czas bo czekał na swojego brata. Po jego (brata) śmierci odszedł ostatecznie do Rzeki Dusz.