Wile potworów "rzuca czary jak kapłan X poziomu z dostępem do domen X, Y, Z."

Moje pytanie brzmi: Czy potwory z takimi mocami uzyskują je od bogów, czy też korzystają z własnej, wewnętrznej mocy?

Jak chcesz. Jest wiele możliwości pozyskiwania Mocy Objawionych. Konkretne Bóstwo, Panteon Bóstw, Wiara w określoną idę, Wewnętrzna Moc, kradzież mocy - np. Ur-Priest, lub można czerpać moc wprost z określonych miejsc. Taki Solar może czerpać moc wprost z Mount Celestia. W Tome of magic jest opisana Magia Cienia czerpiąca wprost z Planu Cienia.
Ty decydujesz, sługa jakiegoś bóstwa od niego będzie czerpał moc, podczas gdy lesna istota może czerpać moc wprost z Natury - jak Druid.

Zgadzam się z Sonym, a od siebie tylko dodam że to w głownej mierze zalezy od tego w jakim świecie grasz, gdy często ma on swoje własne zasady na ten temat.

Pozdrawiam

Opisane przez Sony'ego sposoby pozyskanie dotyczą *w całości* świata Greyhawk.

W FR można pozyskiwać czary tylko od bogów lub jako Ur-priest (co w efekcie znaczy *kraść od bogów*). Nawet druidzi, tropiciele i paladyni muszą wyznawać określone bóstwo.

Tak, ale jest jeszcze kwestia czaropodobnych zdolności objawień. Co z nimi?

Baraccus Rahl - przecierz napisałem, że od bóstw bezpośrednio też. Pamietaj, że Truename Magic działa w Torlilu a nie pochodzi od bóstw.

Sangster - nic, są to czary objawień rzucane bez komponentów materialnych na przykład. Z punktu widzenia mechaniki są to czary objawień, zwykłe, normalne czary - po za detalami jak np. komponenty materialne.

To Ty jako MG zadecydujesz skąd Niebianin otrzymuje czary. Czy od Bóstwa, czy z wiłasnej wiary w ideały czy może z faktu urodzenia się i bycia taką a nie inna istotą.

Chodziło mi tutaj o fakt, że na Torilu

można pozyskiwać czary tylko od bogów lub jako Ur-priest (co w efekcie znaczy *kraść od bogów*). Nawet druidzi, tropiciele i paladyni muszą wyznawać określone bóstwo.

Baraccus Rahl - czytałeś Tome of Magic lub Magic of Incarnym oraz wyjaśneinia Wizardów? Jeśłi nie to się nie spieraj
Wcale nie TYLKO. Pact Magic oraz Truename magic działa na Torilu i nie pochodzi od bóstw. W przypadku Truename Magic moża by spekulować, że pochodzi od Lorda Ao. Magia ta bazuje na języku w którym stoworzono cały wszechświat. Jesli stwórcą był Lord Ao to on pierwszy wypowiedział Words of Creation i Truename Magic pochodzi od niego - ale to spekulacja i przypuszczenie.

Kolejny rodzaj magii nie pochodzący od bóstw to MAGIC OF INCARNUM - również działa w Torilu (o czym pisali Wizardzi w odpowiedziach).

Więc mamy trzy rodzaje magii które nie pochodzą od bóstw i działają na Torlilu.

Na pytanie czy Truename Magic, Pact Magic oraz Magic of Incarnum dzialają na Torilu Wizadzi odpowiedzieli TAK - jedynie Shadow Magic swoją moc czerpie bezpośrednio z Shadow Weave - co ciekawe Shadowcaster nie musi być wyznawcą Shaar, nie musi nawet być świadomy jej istnienia - zakręcone ale zgodne z mechaniką z podręcznika.

Wydaje mi się, że obaj macie dwie różne rzeczy na myśli. Masz rację Sony pisząc o paktach czy magii prawdziwych imion bo to są rzeczywiście rodzaje czarów w żaden sposób nie pochodzące od bóstw. Z tego co zrozumiałem jednak Baraccus Rahl odnosił się tylko do magii objawień sensu stricto (zresztą jej dotyczyło pierwotne pytanie) i w tym wypadku ma rację bo wszelkie czary kapłańskie (druidzkie, tropicielskie, paladyńskie itd.) pochodzą właśnie od odpowiednich bóstw a nie, jak np. w GH, z mocy natury, wnętrza istoty czy abstrakcyjnej idei. Zatem obaj macie rację.

Jeśli chodzi natomiast o samo pytanie to osobiście skłaniałbym się do wersji, że po prostu jakieś bóstwo obdarza te stwory kapłańskimi mocami (nawet bez ich wiedzy). To chyba najlepsza koncepcja dla Zapomnianych Krain gdzie swego boskiego patrona ma praktycznie wszystko. Druga możliwość (równie dobra) to uznać, że te zaklęcia to nie są typowe czary objawień a po prostu zdolności stwora, które są takie same jak odpowiednie czary i moce domenowe, a mechaniczne uznanie ich za objawione wynika po prostu z chęci uproszczenia mechaniki.