pt paź 05, 2007 6:26 pm
Dreamcatcher (2003) Lawrence Kasdan
SPOJLERY
Film obejrzalem dopiero teraz. Wczesniej jakis rok temu przeczytalem ksiazke Stephena Kinga, na podstawie ktorej krecil Kasdan. Jesli mam byc szczery to zawiodlem sie na wizji rezysera. Nie bede sie czepial szczegolikow (wyglad kosmitow, zolnierze, statek obcych, grzyb), bo wiadomo, ze kazdy ma swoja wizje i fantazjuje inaczej na temat czytanej ksiazki. Jednakze nie trzeba bylo rezygnowac z niektorych ciekawych ksiazkowych scen (sceny z mlodosci bohaterow-zaledwie kilka pokazano, palenie stodoly z zarazonymi przez wojsko, zarazeni zolnierze nawzajem ze soba walczacy, telepatia zyskana przez zolnierzy i poscig generala za podwladnym Owenem Underhillem i dr Devlinem oraz Dudditsem, obcy smakujacy ludzkiej kuchni - bekon i inne). Film byl przez to w mojej opinii znacznie ubozszy. Szczegolnie ubolewam nad tym, ze zmieniono sceny smierci: Pete'a (rosnacy w nim grzyb rozsadzil mu czaszke w ksiazce, a w filmie zabil go Jonesy, ktory zmienil sie w obcego i go zjadl) i bodajze policjanta (w ksiazce Jonesy wbil mu olowek w oko). To zamienianie sie w obcego i zjadanie ludzi bylo strasznie sztuczne i glupie. Dlaczego ubranie sie nie podarlo skoro osoba zamieniona w kosmite byla znacznie wieksza? Pewnie dzieki usmiercaniu w postaci obcego, a nie tak wyrafinowanemu jak wbijanie olowka w oko film nie dostal mocnej cenzury i wieksze grono osob moglo go zobaczyc, choc na pewno nie najmlodsi, bo jednak sceny usmiercania byly, ale wygladalo to sztucznie i przez to mniej realistycznie, co pewnie nie ryzykowalo cenzura. Jednak film na tym okropnie stracil. Bardzo czekalem na palenie stodoly i ta scene z olowkiem, ale sie nie doczekalem, a to moim zdaniem jedne z lepszych z tych mocniejszych scen z ksiazki. Film nie mial w sobie napiecia, ale moze tak go odbieram, bo czytalem najpierw ksiazke i wiedzialem jak to wsyzstko mniej wiecej sie potoczy i nc mnie nie zaskakiwalo.
Ogolnie mozna film obejrzec, ale ten kto czytal wczesniej ksiazke, raczej zachwycony nie bedzie. Slabe 4/6.