• #61

ndz lis 11, 2007 2:46 pm

• #62

ndz lis 11, 2007 2:49 pm

• #63

ndz lis 11, 2007 2:55 pm

WitchDoctor pisze:

Nie rozumiem zabiegu wrzucania dialogów nie po polsku. A potem dawania tłumaczenia w komentarzach.

Może mnie ktoś oświecić?

Czart ten mówi tylko w swoim języku a post z zdaniem "Ci, którzy rozumieją język diabelski słyszeli zdanie [tutaj zdanie po polsku]." nie wygląda najlepiej. A skoro może to wyglądać klimatycznie, czyli nieprzetłumaczone a jest wątek techniczny, gdzie tłumaczenie mogę napisać to czemu nie? Nie wiem niech MG powie co o tym sądzi to się dopasuję.

dreamwalker pisze:

Np ciało Fantarina uformuje się w krawy placek wgnieciony w ziemię jak kiedyś wkurzę drużynowego czarta :>

E tam, Diabeł nie lubi placków to na razie nie ma się czego obawiać

• #64

ndz lis 11, 2007 3:01 pm

Nie ja nie mam żadnych zarzutów Tylko, że można to opisać inaczej.

Ci, którzy rozumieją język diabelski słyszeli zdanie [tutaj zdanie po polsku].

Choćby i tak Albo całkiem opisowo "Z ust czarta wydobyły się gardłowe słowa i chrząknięcia, które tylko dla istot biegłych w [tu wstaw język] były zrozumiałe".

Po prostu dziwi mnie wrzucanie tłumaczenia do komentarzy. Bo jeśli to ma być zrozumiałe tylko dla co poniektórych, to równie dobrze można wrzucić do sesyjnego

• #65

ndz lis 11, 2007 3:30 pm

Nie diabelski a piekielny
ew. baatoriański zda się.

WD, zły duchu, co Ty tu robisz?
I co z residentem do jasnej? Clancy się nudzi.
Bo mnie "Snejk" coś pisał o niedobrych graczach

EDIT:
I Ty Nefariusie?! Proszę, akapitujcie
Dream, w harfiarzach też chciałeś grać alchemikiem haha
Swoją drogą - czy Twoja postać to jakiś krewny Jana Jansena?

"Zrobię to... za rzepę!"

• #66

ndz lis 11, 2007 8:46 pm

Nie wiem, co sądzi o tym Agn, ale sam mam do Ciebie, Nef, dwie prośby:

- Rozdzielaj akapity wolnymi linijkami. Znacząco ułatwia to lekturę notki, nie wspominając już o próbach znalezienia w niej czegoś.

- Nie stosuj "pseudojęzyka" - lepiej napisać to, co chcesz przekazać, po polsku, załączając adnotację, iż wypowiedź brzmi w taki a taki sposób i jest niezrozumiała dla postronnych, gdyż wypowiedziana została w określonym języku.

Klimat klimatem, niektóre rzeczy lepiej wyrazić w inny sposób .

• #67

ndz lis 11, 2007 9:30 pm

WD, zły duchu, co Ty tu robisz?

Nie wiem.

• #68

ndz lis 11, 2007 11:21 pm

Zsu +1

Generalnie wszyscy gracze prócz dwóch (Nefarius oraz Brilchan) jak na razie zdołali opanować magiczną sztukę dzielenia tekstu na strawne akapity. Nie jest źle. Ale winno być lepiej.

Sieraku, też możesz wrzucać więcej odstępów, zwłaszcza by rozdzielić nieco dialogi i myśli od zwartych porcji narracyjnych.

A WD po prostu chciał grać, ale mu nie wyszło .

• #69

pn lis 12, 2007 6:22 pm

• #70

pn lis 12, 2007 10:01 pm

Sir Baldur, czekamy na post...
Grrrrrrrrr

• #71

pn lis 12, 2007 10:18 pm

eee, chęnie, tylko że najpierw bym musiał chyba zostac wprowadzony, bo jak widze to na razie tylko na liście graczy zostałem dodany

pół posta (odnośnie dawnych wspomnień) mam już gotowe od jakiś dobrych paru dni, czekam caly czas na wprowadzenie, bo Agnostos powiedzial że zostanę wprowadzony jakoś inaczej (chociaż też zaliczyłem obowiązkową kąpiel w Styxie)

Edit: własnie przeczytałem wiadomośc z gg... już się zabieram za pisanie, jeszcze dziś dam post

• #72

pn lis 12, 2007 11:20 pm

• #73

pn lis 12, 2007 11:47 pm

• #74

wt lis 13, 2007 12:19 am

Post poszedł. Sorry że tak długo, ale... dopiero wczoraj (a właciwie to nawet dzisiaj, bo dopiero przeczytałem wiadomoś Mg na gg) dowiedzialem się, jak wchodze do gry.

Dialog z Amalcusem pojawi się jutro (pewnie w jego poście), gdyż Arona nie ma już na gg a nie chcialem znowu opóźniac mojego posta...

Acha... mnie się tam podoba pomysl Nefariusa z językiem diabelskim. Klimatycznie.

• #75

wt lis 13, 2007 12:20 am

Dobre już podzieliłem tekst i na przyszłość będę go dzielił.

No powiedzże sam, czyż od razu nie czyta się tego lepiej?

Agnusiu

a jak się zapatrujesz na moje pisanie w (wymyślonym przeze mnie) języku piekielnym?

Stawiam pewne wymogi formalne co do formatowania tekstu. Co do sposobów narracji daję jednak dużą dowolność. Sam nie zacząłbym się przyczepiać do Twojego dotychczasowego zapisu dopóki nie zacząłbym wyłapywać, że takie same słowa czy wyrażenia zapisujesz w tym pseudo-piekielnym za każdym razem inaczej .

Skoro jednak niektórzy gracze mają zastrzeżenia co do takiej stylistyki, pozostaje mi przypomnieć, że powinniście pisać przede wszystkim w sposób czytelny dla współgraczy. Wyrażajcie więc śmiało swoje uwagi i zastrzeżenia.

Zatem mówiąc wprost, najprościej będzie, jak w tym wypadku zastosujesz się do porady Zsu-Et-Ama. Albo staraj się urozmaicać narrację i stosować różne rozwiązania zamiennie.

Edit: Baldur, jeśli obecna w Twoim poście autorska fleksja i fonetyczny zapis są zamierzone, to przyznam, kreatywny jesteś (vide czciny oraz rasa githianek) .

• #76

śr lis 14, 2007 7:22 pm

Cholera Baldur, mógłbyś to ze mną jakoś skonsultować...
To że nie jestem dostępny nie znaczy że mnie nie ma. Ani ze nie odpisałbym później.
No nic. Dziś nie mam już na to czasu, jutro i pojutrze pewnie też nie niestety.
Następnym razem, wolałbym, żebyś konsultował ze mną wypowiedzi dotyczące interakcji z moją postacią...
No nic, trudno.

PS - Azrael? Grałeś w Disciples co?
Ech ludzie, tak trudno wymyślić coś oryginalnego?

• #77

śr lis 14, 2007 7:56 pm

Ha! A wiedziałem, że skądś znam to imię, jakoś kojarzyło mi się z Azrael, ale wszystko kończyło się na Bethrezenie i Astarothcie xD. A ja czekam na odpowiedź Agnostosa, jak dostanę ją to dam mojego posta i może w końcu MG da swojego z Sigil .

• #78

śr lis 14, 2007 8:13 pm

Sorry, Aron. Chciałem to omówić, ale nie chciałem dłużej opóźniać posta. Zresztą nie napisałem nic, co wymagałoby jakiejś konkretnej konsultacji. Wszak to że znalazłeś mnie wśród trzcin to bynajmniej nie był mój wymysł, tylko tak napisał MG. A moja postać na razie tylko się przedstawiła. CO nie zmienia faktu, że kiedyś musimy zrobi ten dialog na gg, bo pisanie kolejnych wypowiedzi post po poście z pewnością zbyt bardzo by się dłużyło…

A co do imienia Azrael... to jego pochodzenie jest prostsze niż sądzicie. Po prostu znalazłem na Wikipedii listę imion anielskich i tak mi jakoś Azrael przypasiło. Owszem, mogłem samemu wymyślić imię, wszak złożenie kilku liter żeby jakoś to brzmiało nie jest specjalnie trudne, ale wydawało mi się, że takie „powszechne” imię anielskie będzie lepsze

• #79

czw lis 15, 2007 4:29 pm

Nie, to imię nie jest powszechne. Jest za to znaczące i nieco ryzykowne . Czyżby już naprawdę nikt nie łączył go z pierwowzorem? Azraelem, Aniołem Śmierci, "Tym, Który Umrze Ostatni"?

Notka w przygotowaniu. Niestety, zgodnie z przewidywaniami wcale nie mam tyle czasu, ile bym chciał. Jutro postaram się jednak coś dodać.

Agnostos pisze:

Język jest subtelnym narzędziem, lecz traci całą subtelność, jeśli ekspresja przytłoczyć zdoła estetykę.

Teoria jak widać spisuje się dobrze. Zacząłem już jej sprawdzanie pod względem "oryginalności", może niedługo czegoś się dowiemy.

• #80

pt lis 16, 2007 12:32 am

Ponieważ nie wszyscy chyba zauważyli moją sugestię.

W tym momencie daję Wam przyzwolenie (ależ to brzmi oficjalnie) na pisanie notek krótkich, które będą dobrze i naturalnie oddawały dynamikę swobodnej i zapewne niepozbawionej zgrzytów konwersacji.

Wymogi bezwzględne z mojej strony tyczą się jakości postów. Ilość treści czy też objętość tekstu zależą od okoliczności. Posty wprowadzające, retrospekcyjne, wizyjne czy po prostu opisowe mogą oraz powinny być obszerne.

Dyskutować powinniście spontaniczniej. To jest chwila na interakcję, kiedy to nieufność i konfuzja mogą powoli ustępować na rzecz wykrystalizowania się... innych odczuć i poglądów. Pokażcie, że Wasze postacie nie są sztywne, nie są umarłymi, co głosu zwykle nie mają... cóż, może prócz jednej .

Notki choćby i kilkunastowersowe są do przyjęcia, jeśli tylko zawrzecie w nich w przystępny sposób proces stwarzania jakichś więzi, choćby ich tworzywem miał być najbanalniejszy dialog.

• #81

sob lis 17, 2007 7:06 pm

Jeszcze w nocy zostawiłem nową notkę, jeśli ktoś zdążył się z nią do tej pory zapoznać, polecam ponowną lekturę - poprawiłem w niej kilka elementów i dopisałem kilka zdań do opisu sceny "spoza miejsca akcji". Czy zostanie on wykorzystany później, to już inna rzecz . A nuż jednak przypadnie Agnowi do gustu i pozwoli na coś w przyszłości...

Następne notki z mojej strony będą już krótsze i nieco częstsze. Proszę wszystkich o udzielenie odpowiedzi - zorganizujemy się teraz i zaczniemy coś robić naprawdę, a czy wyjdzie nam to na dobre, czy na złe, pokaże czas.

• #82

sob lis 17, 2007 11:28 pm

• #83

ndz lis 18, 2007 12:45 am

Chciałbym z góry przeprosić, ale przez najbliższy tydzień (aż do soboty, niedzieli) nie będę mógł napisać posta.
Niestety ten tydzień to straszne natężenie rzeczy do zrobienia i wątpię, czy będę miał w ogóle czas przeczytać wasze posty,co dopiero mówić o pisaniu własnego...

Pozostawiam wam wiec swobodę co do opisu działań mojej postaci, ale proszę, niech robi to Zsu, z nim dużo gadałem, on najlepiej oprócz mnie zna charakter i motywy kierujące Amalcusem.
Ewentualnie "Agnuś", w koncu to on kieruje sesją

Przepraszam was bardzo i proszę o wyrozumiałość. Od końca nadchodzącego tygodnia obiecuję powrócić do pisania i regularnie postować.

• #84

pn lis 19, 2007 8:13 pm

Nie myślcie, że nie obserwuję Waszych poczynań. Czekam na stosowny moment na swoje wejście, przy okazji je dopieszczając . A do tego ubolewam, że tylko 5 graczy próbuje uczestniczyć w tej niemrawej dyskusji...

Cóż, kolejny argument, że wrzucenie Was teraz do Sigil by co najwyżej jeszcze bardziej rozkleiło Waszą pseudo-paczkę. Chyba trza będzie skorzystać ze starego prawidła, że najsilniejsze więzi stwarzane są w chwili największego zagrożenia...

• #85

sob lis 24, 2007 9:56 pm

• #86

sob lis 24, 2007 11:52 pm

Zgadzam się z przedmówcą. Choc MG nie narzucił czasu postowania, przydałoby się trochę zwiekszy tempo, nie sądzicie?

• #87

ndz lis 25, 2007 10:37 am

• #88

ndz lis 25, 2007 11:22 am

Na moją pomoc jasne, ale w tej chwili Czerwony jest lekko zajęty

• #89

ndz lis 25, 2007 12:23 pm

• #90

ndz lis 25, 2007 12:35 pm