Zrodzony z fantastyki
-
-
rincewind bpm
Fantastyczny dyskutant
- Posty: 1931
- Rejestracja:
-
-
Darklighter
Wyróżniony
- Posty: 1600
- Rejestracja:
-
-
Darklighter
Wyróżniony
- Posty: 1600
- Rejestracja:
Jest znów nałożona smycz na narwanych graczy, którzy by tylko Mocą na prawo i lewo szastali - limitowana ilość użyć. Jedi więc powinien polegać głównie na mieczu, zdolności zaś zachować na odpowiednią chwilę. Można je na szczęście "ozyskać" poprzez min. medytację. Wiadomo teraz co robił Qui Gon jak został rozdzielony ekranem energetycznym od Maula 
.
W filmach i tak głównie mieczami się piorą i tylko najsilniejsi dają popis umiejętności Mocy.
.
W filmach i tak głównie mieczami się piorą i tylko najsilniejsi dają popis umiejętności Mocy.
Nie wiem, ale jakoś mi się skojarzyło to ze znanymi z D&D slotami na czary, z tą jedną ciekawą różnicą, że dzięki przerwom w pojedynkach i specjalnym zdolnościom można je uzupełniać. IMHO trafione, wiemy też, dlaczego Jedi nie naparzają się cały czas, ale dają sobie przerwę na fajne popisy aparacji i ekwilibrystyczne zawijasy klymatycznych gadek 
Swift Actions - wyglądają ciekawie, mam tylko nadzieję, że nie będzie wśród nich podziału na te wywołujące AoO i te niewywołujące (tak, jak było z dotychczasowymi Move/Attack/Free/Full-round). Plus oczywiście nie rozumiem, jak można w jednej rundzie wyciągnąć 3 swift actions, skoro za poświęcenie Move Action dostaje się 2 swifty a w jednej rundzie dotychczas można było wykonać dwa Move action. Anyway - wygląda intrygująco.
Brak przyrostu ataków - krok w dobrą stronę, zważywszy na atuty i talenty. SW są zbyt śmiertelne, aby każda postać wykonywała 3-6 ataków + multifire/autofire/rapidshot/two weapon fighting. Dodatkowo paranoją była sytuacja, w której elementy kolorystyki (jak np. ilość niecelnych pocisków blasterowych wystrzelonych w filmach) była przekładana na mechanikę (testy w Revised, gdy od pewnego modyfikatora celny strzał był po prostu zwykłym fartem).
Rozmaite Defense to kolejny trafny wybór, choć nie powiem - z przyjemnością ujrzałbym jako full-round action aktywną obronę (test odpowiedniego atrybutu wraz z modyfikatorami za klasę jako bonus do Defense).
Condition Tracks - kupili mnie!
Piękne rozwiązanie, podkreślające talenty i dające masę możliwości w grze.
Leczenie - standard i ogromnych zmian tu nie widzę.
Zobaczymy, jak będzie wyglądał przykład walki w następnym Preview.
Brak przyrostu ataków - krok w dobrą stronę, zważywszy na atuty i talenty. SW są zbyt śmiertelne, aby każda postać wykonywała 3-6 ataków + multifire/autofire/rapidshot/two weapon fighting. Dodatkowo paranoją była sytuacja, w której elementy kolorystyki (jak np. ilość niecelnych pocisków blasterowych wystrzelonych w filmach) była przekładana na mechanikę (testy w Revised, gdy od pewnego modyfikatora celny strzał był po prostu zwykłym fartem).
Rozmaite Defense to kolejny trafny wybór, choć nie powiem - z przyjemnością ujrzałbym jako full-round action aktywną obronę (test odpowiedniego atrybutu wraz z modyfikatorami za klasę jako bonus do Defense).
Condition Tracks - kupili mnie!
Piękne rozwiązanie, podkreślające talenty i dające masę możliwości w grze.
Leczenie - standard i ogromnych zmian tu nie widzę.
Zobaczymy, jak będzie wyglądał przykład walki w następnym Preview.
-
-
Darklighter
Wyróżniony
- Posty: 1600
- Rejestracja:
Star Wars d20 w Polsce
Dowiedziałem się że Nowy podręcznik star wars d20 nie będzie wogóle dostępny w ofercie Isy, natomiast w rebelu będzie dostępny ok. lipca
Hmm - ciekawostka.
Przede wszystkim zmiany w zasadach walki są niezmiernie intrygujące, część moim zdaniem może skomplikować życie (Aid Another przy wielu zaangażowanych uczestnikach - jedni będą dodawali bonusy do ataku, inni do Defense, inni kładli ogień zaporowy; drugim takim cacuszkiem jest Aiming - skoro neguje Cover Deefense, to co w sytuacji, gdy oponent przyklęknie podczas walki bez osłony - celowanie nic mi nie da?). Zmiany w krytykach uważam za słuszne, podobnie modyfikacja withdraw zdaje się być dobrym posunięciem (choć niewątpliwie rozpowszechnienie running attack spowolni trochę grę). Dobrze wygląda nowy system osłon, ale porażką jest dla mnie Autofire - przypomina to CP 2020 i najlepszy sposób, aby zabić postaci graczy. Co innego Burst Fire - czyli kalka z Moderna, ale ten pomysł z obszarem ogniowym (a dlaczego nie mogę dać większego, skoro będę miał działko blasterowe?) i obrażeniami dla tych, co zdali test Reflex to idiotyzm - gdyby to jeszcze był system VP/WP, to ok , ale przy HP? Już widzę te rozstawiane wszędzie działka - na korytarzach, w pomieszczeniach, w ubikacji - JK 2 dosłownie
Droidy - recharge wygląda zabawnie, ale kto u licha będzie liczył godziny? I co w sytuacji, gdy robot zapadnie w sen o energizerze w czasie lotu w nadprzestrzeni? Konieczny jest test Astrogate?
Przede wszystkim zmiany w zasadach walki są niezmiernie intrygujące, część moim zdaniem może skomplikować życie (Aid Another przy wielu zaangażowanych uczestnikach - jedni będą dodawali bonusy do ataku, inni do Defense, inni kładli ogień zaporowy; drugim takim cacuszkiem jest Aiming - skoro neguje Cover Deefense, to co w sytuacji, gdy oponent przyklęknie podczas walki bez osłony - celowanie nic mi nie da?). Zmiany w krytykach uważam za słuszne, podobnie modyfikacja withdraw zdaje się być dobrym posunięciem (choć niewątpliwie rozpowszechnienie running attack spowolni trochę grę). Dobrze wygląda nowy system osłon, ale porażką jest dla mnie Autofire - przypomina to CP 2020 i najlepszy sposób, aby zabić postaci graczy. Co innego Burst Fire - czyli kalka z Moderna, ale ten pomysł z obszarem ogniowym (a dlaczego nie mogę dać większego, skoro będę miał działko blasterowe?) i obrażeniami dla tych, co zdali test Reflex to idiotyzm - gdyby to jeszcze był system VP/WP, to ok , ale przy HP? Już widzę te rozstawiane wszędzie działka - na korytarzach, w pomieszczeniach, w ubikacji - JK 2 dosłownie
Droidy - recharge wygląda zabawnie, ale kto u licha będzie liczył godziny?
I co w sytuacji, gdy robot zapadnie w sen o energizerze w czasie lotu w nadprzestrzeni? Konieczny jest test Astrogate? -
-
Darklighter
Wyróżniony
- Posty: 1600
- Rejestracja:
SagaPreview7
---------------------------------------
Co za MG chce zabić graczy (schizol jakiś, czy co)?? To tak, jakby w RCR zrzucać im na łeb przedmioty, bo zawsze oberwą jakieś obrażenia.
Autofire IMHO powinien być zabójczy, a gracze nie powinni mieć możliwości "tańczenia" między dowolną ilością pocisków jakie w nich lecą. Jednak, że jest to system heroic, część z nich będzie "odporna" na autofire: Jedi + ci, co będą mieli Evasion.
W zasadach jest mowa "instead of", czyli raczej "to lub to", a "nie wszystko"
Musi dawać coś więcej. Po co Han celowałby, jak to jest opisane w Preview 7?
Skrajni szczególarze - zarówno MG, jak i gracze.
Coś mi się zdaje, że da się zrobić większy obszar rażenia - w nowej zajawce jest mowa o splash weapon, zapewne im mocniejsza, tym większy obszar rażenia.
Więcej o tym jest w Alliance and Empire Preview 6
przy opisie gunnera.
---------------------------------------
ale porażką jest dla mnie Autofire - przypomina to CP 2020 i najlepszy sposób, aby zabić postaci graczy
Co za MG chce zabić graczy (schizol jakiś, czy co)?? To tak, jakby w RCR zrzucać im na łeb przedmioty, bo zawsze oberwą jakieś obrażenia.
Autofire IMHO powinien być zabójczy, a gracze nie powinni mieć możliwości "tańczenia" między dowolną ilością pocisków jakie w nich lecą. Jednak, że jest to system heroic, część z nich będzie "odporna" na autofire: Jedi + ci, co będą mieli Evasion.
jedni będą dodawali bonusy do ataku, inni do Defense, inni kładli ogień zaporowy
W zasadach jest mowa "instead of", czyli raczej "to lub to", a "nie wszystko"
Aiming
Musi dawać coś więcej. Po co Han celowałby, jak to jest opisane w Preview 7?
Droidy - recharge wygląda zabawnie, ale kto u licha będzie liczył godziny?
Skrajni szczególarze - zarówno MG, jak i gracze.
a dlaczego nie mogę dać większego, skoro będę miał działko blasterowe?
Coś mi się zdaje, że da się zrobić większy obszar rażenia - w nowej zajawce jest mowa o splash weapon, zapewne im mocniejsza, tym większy obszar rażenia.
Więcej o tym jest w Alliance and Empire Preview 6
przy opisie gunnera.
Najciekawsze jest to, że ogień automatyczny nie jest tak skuteczny jak się wydaje. Już w czasie I WŚ Niemcy odkryli, że CKM strzelając na wprost nie jest tak skuteczny jak się myślało. Stąd ustawianie CKM'ów na flankach i strzelanie z boku, tak aby pola się nakładały. Co ciekawe w czasie II WŚ operatorzy RKM i CKM uczeni byli strzelać krótkimi, celnymi seriami - a nie rozpylania.
Generalnie DOBRZE wyszkoleni "operatorzy" broni, strzelają krótkimi seriami, zaś lamerzy rozpylają kule. Dlatego Modernowa zasada ostrzału ooszaru z łatwym testem uniknięcia, jest sensowan i bardzo realna. zawodowiec ma Burst'a i wsadzi kilka pocisków prosto w cel.
Aby nie być gołosłownym w strzelaninach gangów często się zdaża, że pacjent opróżnia jedną serią magazynek Ingrama nie trafając w nic.
Nie bez przyczyny ta "technika" prowadzenia ognia nazywa się : Spray & Pray (Rozpyl i módl się aby w coś trafić)
Jak dla mnie Autofire i Burst jest dobrze zrobiony.
Już w czasie I WŚ Niemcy odkryli, że CKM strzelając na wprost nie jest tak skuteczny jak się myślało. Stąd ustawianie CKM'ów na flankach i strzelanie z boku, tak aby pola się nakładały. Co ciekawe w czasie II WŚ operatorzy RKM i CKM uczeni byli strzelać krótkimi, celnymi seriami - a nie rozpylania.
Generalnie DOBRZE wyszkoleni "operatorzy" broni, strzelają krótkimi seriami, zaś lamerzy rozpylają kule.
Dlatego Modernowa zasada ostrzału ooszaru z łatwym testem uniknięcia, jest sensowan i bardzo realna. zawodowiec ma Burst'a i wsadzi kilka pocisków prosto w cel.
Aby nie być gołosłownym w strzelaninach gangów często się zdaża, że pacjent opróżnia jedną serią magazynek Ingrama nie trafając w nic.
Nie bez przyczyny ta "technika" prowadzenia ognia nazywa się : Spray & Pray (Rozpyl i módl się aby w coś trafić)
Jak dla mnie Autofire i Burst jest dobrze zrobiony.
Sony pisze:Dlatego Modernowa zasada ostrzału ooszaru z łatwym testem uniknięcia, jest sensowan i bardzo realna(...)Jak dla mnie Autofire i Burst jest dobrze zrobiony.
Nie jest - przeczytaj raz jeszcze preview.
Any creatures hit take full damage from the attack, while creatures missed take half damage
Wynika z tego, że nawet w czasie sukcesu zbierasz połowę obrażeń.
-
-
Aragathor Roaringflame
Wyróżniony
- Posty: 6202
- Rejestracja:
-
-
Darklighter
Wyróżniony
- Posty: 1600
- Rejestracja:
Deckard pisze:Sony pisze:Dlatego Modernowa zasada ostrzału ooszaru z łatwym testem uniknięcia, jest sensowan i bardzo realna(...)Jak dla mnie Autofire i Burst jest dobrze zrobiony.
Nie jest - przeczytaj raz jeszcze preview.
Any creatures hit take full damage from the attack, while creatures missed take half damage
Wynika z tego, że nawet w czasie sukcesu zbierasz połowę obrażeń.
Już wyszedł mały update w JC 105, modyfikujący zasady autofire:
Jedi Counseling 105
Star Wars Saga Edition
Hejka
Zamówiłem już SW:Saga Edition. Skusiły mnie komentarze w Rebelu, poza tym zawsze chciałem mieć erpega w tym uniwersum. Grałem w d6 u wspaniałego mistrza, prawdziwego fana i weterana Gwiezdnych Wojen (cóż, był na premierach starej Trylogii) i chciałbym, żeby moje sesje, oparte na najnowszej edycji były choć w połowie tak dobre.
Chciałbym się Was zapytać o wrażenia z gry w tą edycję, opinie, porady, przydatne informacje.
Byłbym wdzięczny.
Pozdrawiam
Witamy serdecznie. Nie powielajmy tematów. SethBahl.
P.S. Eeh sorry.. Tak to jest jak się ślepnie od monitora
Zamówiłem już SW:Saga Edition. Skusiły mnie komentarze w Rebelu, poza tym zawsze chciałem mieć erpega w tym uniwersum. Grałem w d6 u wspaniałego mistrza, prawdziwego fana i weterana Gwiezdnych Wojen (cóż, był na premierach starej Trylogii) i chciałbym, żeby moje sesje, oparte na najnowszej edycji były choć w połowie tak dobre.
Chciałbym się Was zapytać o wrażenia z gry w tą edycję, opinie, porady, przydatne informacje.
Byłbym wdzięczny.
Pozdrawiam
Witamy serdecznie. Nie powielajmy tematów. SethBahl.
P.S. Eeh sorry.. Tak to jest jak się ślepnie od monitora
d6 naprawdę jest konkretny - mile wspominam sesje, i nigdy ich nie zapomnę. Czytałem, że Saga częściowo wzięła z mechaniki WEG. Mam też nadzieję, że poprawiła błędy poprzedniej edycji, o których się dużo naczytałem.. Cieszy mnie fakt, że podręcznik jest przystępnie napisany i bardzo poręczny. Pierwsze wrażenie już jutro
Co do ukazania się starej Trylogii, to żałuję czasem, że urodziłem się później Zawsze Star Warsy kojarzą mi się z dzieciństwem i tym, że leciały co roku na Gwiazdkę. Można powiedzieć, że to element życiorysu
Co do ukazania się starej Trylogii, to żałuję czasem, że urodziłem się później
Zawsze Star Warsy kojarzą mi się z dzieciństwem i tym, że leciały co roku na Gwiazdkę. Można powiedzieć, że to element życiorysu Z d6 chyba tylko Force Powers - co do poprawek - tak po prawdzie to ciężko mówić o korektach. Saga d20 to test nowej mechaniki dla D&D 4.0 - czyli szybsza rozgrywka potyczek (jeden, max dwa ataki na postać, nie zaś 3-8 jak poprzednio), więcej opcji dla postaci i większe możliwości postaci, plus kompilacja z Miniatures i gra na planszach.
Ja osobiście już po wstępnej lekturze mam pierwsze obawy (rasy/klasy), ale twórcy kupili mnie systemem talentów, Mocy i Destiny Points.
Ja osobiście już po wstępnej lekturze mam pierwsze obawy (rasy/klasy), ale twórcy kupili mnie systemem talentów, Mocy i Destiny Points.
Mam nadzieję, że figurki nie są wymagane.. Nie za wesoło wydawać na nie kasę..
To, że walka jest szybsza to wg. mnie duży plus. Grając w standardowe dedeki (edycję 3.0), i tak zdawało się, że jest w miarę dynamiczna, w porównaniu do niektórych systemów. Wypas, jakby walki na miecze świetlne i strzały z blasterów tak śmigały jak na filmach
Ile jest ras w podstawce?
Dzięki za info
To, że walka jest szybsza to wg. mnie duży plus. Grając w standardowe dedeki (edycję 3.0), i tak zdawało się, że jest w miarę dynamiczna, w porównaniu do niektórych systemów. Wypas, jakby walki na miecze świetlne i strzały z blasterów tak śmigały jak na filmach
Ile jest ras w podstawce?
Dzięki za info
No, dopiero teraz mogłem napisać, chociaż podręcznik mam od 2 dni
Po przejrzeniu pierwsze wrażenie pozytywne, chociaż nie idealnie. Co mnie urzekło (póki co):
- Wydanie: wspaniałe! Teraz ten podręcznik jest u mnie na 1szym miejscu (do tej pory był Monastyr). Ilustracje poza kilkoma, na bardzo wysokim poziomie, sam skład, typografia, druk, czytelność - widać, że robili to profesjonaliści. Dla fana Star Warsów wystarczyłby tylko to, żeby zakupić, ale na szczęście jest więcej plusów.
- Przystępność zasad. Poczytałem troszkę, i od razu wiem na czym stoję.
- Ilość talentów, rozwój postaci - rzeczywiście ciekawe.
Wadą, która po przejrzeniu rzuca się w oczy, jest wg. mnie bardzo skąpa ilość informacji, materiału, o całym uniwersum, praktycznie znikoma. Chyba, autorzy zaadresowali ten produkt tylko dla prawdziwych wyjadaczy całej Sagi Bez przewodników nie da rady. Bestiariusz, planety, w ogóle cały świat - tego zabrakło..
Ale pewnie będzie to w dodatkach, więc trzeba zacząć oszczędzać
Oprócz tej, mam nadzieję jednej wady, podręcznik jest wg. mnie dobry.
Po przejrzeniu pierwsze wrażenie pozytywne, chociaż nie idealnie. Co mnie urzekło (póki co):
- Wydanie: wspaniałe! Teraz ten podręcznik jest u mnie na 1szym miejscu (do tej pory był Monastyr). Ilustracje poza kilkoma, na bardzo wysokim poziomie, sam skład, typografia, druk, czytelność - widać, że robili to profesjonaliści. Dla fana Star Warsów wystarczyłby tylko to, żeby zakupić, ale na szczęście jest więcej plusów.
- Przystępność zasad. Poczytałem troszkę, i od razu wiem na czym stoję.
- Ilość talentów, rozwój postaci - rzeczywiście ciekawe.
Wadą, która po przejrzeniu rzuca się w oczy, jest wg. mnie bardzo skąpa ilość informacji, materiału, o całym uniwersum, praktycznie znikoma. Chyba, autorzy zaadresowali ten produkt tylko dla prawdziwych wyjadaczy całej Sagi
Bez przewodników nie da rady. Bestiariusz, planety, w ogóle cały świat - tego zabrakło..
Ale pewnie będzie to w dodatkach, więc trzeba zacząć oszczędzać
Oprócz tej, mam nadzieję jednej wady, podręcznik jest wg. mnie dobry.
-
-
Darklighter
Wyróżniony
- Posty: 1600
- Rejestracja:
Wadą, która po przejrzeniu rzuca się w oczy, jest wg. mnie bardzo skąpa ilość informacji, materiału, o całym uniwersum, praktycznie znikoma. Chyba, autorzy zaadresowali ten produkt tylko dla prawdziwych wyjadaczy całej Sagi Wink Bez przewodników nie da rady. Bestiariusz, planety, w ogóle cały świat - tego zabrakło..
Niestety, EU rozrosło się do takich rozmiarów, że jeżeli cokolwiek zostało by zamieszczone, zawsze mielibyśmy poczucie, że odbyło się to kosztem, innej, równie ważnej informacji.
W tym wypadku pozostaje nam czekać na dodatki lub nabywać już wydane przewodniki, ew. na stronach dot. SW rpg szukać różnych statystyk, opisów itp.
Dungal pisze:Bestiariusz, planety, w ogóle cały świat - tego zabrakło..
Po co?
No po co opis 120 planet, skoro wykorzysta się z tego na sesji raptownie 1%?
Dungal pisze:Chyba, autorzy zaadresowali ten produkt tylko dla prawdziwych wyjadaczy całej Sagi
Nie jestem wyjadaczem. Wystarczy mi wiedzieć co to jest Gwiazda Śmierci, że na Tatooine jest ciepło, a na Hoth jest zimno, i że Han Solo zna się na parsekach, jak ja na chińskich dialektach. Ale dalej to grania nie potrzebuję opisu 120 planet.
-
-
rincewind bpm
Fantastyczny dyskutant
- Posty: 1931
- Rejestracja:
Beamhit pisze:No po co opis 120 planet
Ha, żeby tylko. Niedługo na rynek wyjdzie pierwszy oficjalny atlas, więc i ten problem się rozwiąże.
News: http://starwars.polter.pl/The-Essential ... nie-w21152
Beamhit pisze:
Po co?
No po co opis 120 planet, skoro wykorzysta się z tego na sesji raptownie 1%?
Nie jestem wyjadaczem. Wystarczy mi wiedzieć co to jest Gwiazda Śmierci, że na Tatooine jest ciepło, a na Hoth jest zimno, i że Han Solo zna się na parsekach, jak ja na chińskich dialektach. Ale dalej to grania nie potrzebuję opisu 120 planet.
Z tego co napisałeś wynika, że w zasadzie niepotrzebny nam świat SW. Równie dobrze możemy wziąć każdy inny i pozamieniać nazwy..
Na krótką metę można by tak pograć, ale co gdy znudzi się graczom bieganie po pustyni/lodowcu? Gdy zaczną interesować się historią czy gospodarką? Po co to wszystko wymyślać, skoro cały urok jest w tak bogato opisanym świecie jak ten?
Dobrze, że są przewodniki i inne źródła..
-
- Anonim_1
Dungal pisze:Gdy zaczną interesować się historią czy gospodarką?
W Star Wars? C'mon, nie znam gracza, który wolałby rozwinąć Przedsiębiorczość zamiast Blastera albo Geologię zamiast Uników.
Dungal pisze:Gdy zaczną interesować się historią czy gospodarką? Po co to wszystko wymyślać, skoro cały urok jest w tak bogato opisanym świecie jak ten?
Jeśli piszesz o EU, to mam nadzieję, że twórcy Saga Edition nigdy nie sięgną po to "coś".
No po co opis 120 planet, skoro wykorzysta się z tego na sesji raptownie 1%?
Duże +1.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości