Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
Dungal
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 32
Rejestracja: śr maja 24, 2006 6:37 pm

W jakich "czasach" prowadzić?

śr lis 14, 2007 9:02 pm

Hejka.

W jakich czasach tego uniwersum prowadzicie, najlepiej Wam się grało, lub jaki okres w dziejach SW nadaje się do tego najbardziej?
Z jakich też źródeł najlepiej uzyskiwać konkretne (najlepiej spójnie zebrane) informacje o świecie na dany czas gry?
Byłbym wdzięczny za wskazówki, linki, cokolwiek. Chodzi o struktury polityczne, ekonomiczne, wszelkie informacje, które ubarwiłyby sesje, nadałyby tło i rozmach, typowy dla Gwiezdnych Wojen.
Znam świat głównie z filmów i takich gier jak KOTOR czy Jedi Academy. Książki zacząłem czytać kilka dni temu..

Mam czas do Świąt przygotować długą jednostrzałówkę :)
Ogrom materiałów nie pozwala na szybką decyzję dlatego proszę o pomoc.

Pozdr
(mam nadzieję, że nie powtórzyłem znów tematu..)
 
Awatar użytkownika
Deckard
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2097
Rejestracja: wt wrz 20, 2005 9:50 pm

czw lis 15, 2007 6:19 pm

Jak dotąd prowadziłem dwie kampanie w okresie schyłkowym Starej Republiki, w ubiegłą niedzielę rozpoczęliśmy minikampanię w okresie Starej Trylogii (okolice Imperium Kontratakuje). W którym zaś okresie prowadzi się najwygodniej - de gustibus...

Źródła informacji - tutaj mam problem, gdyż zasadniczo mam dosyć sporą wiedzę o uniwersum i nie mam potrzeby jej zbytnio poszerzać. Na sesjach korzystam natomiast z kilku rzeczy.

Podstawa to wszelakie suplementy do rpg by Wizards of the Coast albo West End Games a także ich odpowiedniki z Ballantine Books i wcześniejszych wydane u nas przez Amber. Kapitalną pomocą tak w czasie scenariuszopisania jak i samej sesji są albumy koncepcyjne (concept arts) ilustrujące poszczególne filmy.

Gry komputerowe to właściwie pomoc, która na dodatek potrafi zaszkodzić, gdy gracze nie są zaznajomieni z czymś, co z nich wprowadzasz/opisujesz a nie masz pod ręką kompa/gry/save`a aby im to pokazać.
 
Awatar użytkownika
Dungal
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 32
Rejestracja: śr maja 24, 2006 6:37 pm

pt lis 16, 2007 4:42 pm

Hmm, właśnie przymierzam się do prowadzenia w Starej Republice (może dlatego, że gram znowu w KoTOR'a i czytam obecnie "Darth Bane: Droga Zagłady").. Tylko zastanawiam się jak wcześnie zacząć? Czy naprawdę stare dzieje (wojna z Sithami), czy bliżej "Mrocznego Widma"..
Czy te odpowiedniki z Ballantine Books to są min. Ilustrowane Przewodniki? Właśnie zamierzam kupić "Przewodnik po Chronologii", żeby wszystko ogarnąć.
Cały czas zdobywam wiedzę i zaczynam od samego początku historii Galaktyki.
 
Awatar użytkownika
Deckard
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2097
Rejestracja: wt wrz 20, 2005 9:50 pm

pt lis 16, 2007 6:42 pm

Zgadza się, chodzi właśnie o "przewodniki". Osobiście najczęściej stosuję przewodnik po statkach i pojazdach, chronologii jeszcze nie ruszyłem, postaci wypożyczyłem (ale w sumie nie były jakoś bardzo potrzebne), planet i księżyców niemal nie używam (concept arts wygrywają z nimi stosunkiem 60:0).
 
Awatar użytkownika
Dungal
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 32
Rejestracja: śr maja 24, 2006 6:37 pm

pt lis 16, 2007 9:20 pm

Ok, dzięki, teraz wiem z czego korzystać. Tylko czy jest w nich wystarczająco dużo przydatnych informacji, żeby prowadzić w Starej Republice? Może rzeczywiście lepiej prowadzić bliżej wydarzeń z filmów.. Dobrze by czasem straszyć graczy Darth Maulem, jakby się za pewnie poczuli :razz: Ale to byłaby zdecydowanie ostateczność (..dla nich).
 
Awatar użytkownika
Togashi Kaneda
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 257
Rejestracja: sob kwie 24, 2004 6:08 pm

wt lis 27, 2007 11:03 pm

Ja prowadzę 1200 lat przed sagą. Czasy - jak mi sie wydaje - dość słabo pisane dzięki czemu mam dużą swobodę działania. Utrzymuje się klimat KotORa, który bardzo mi odpowiadał. Odpada straszenie Maulami, ale za to czasem wsadzą jakąś postać podobną do innej z EU. Nie wymieniam jakie, bo nie wiem co czytaliście jeśli chodzi o komiksy i chcę uniknąć spoilerów i takich tam kwasów:). No i mogę kombinować z sithami ile chce, bo cienias Bane jeszcze się nie urodził :D. Wygodne jeśli chce zmienić się trochę klimat.

U mnie Republika jest oczywiście w stanie wojny. W tym przypadku domowej. Pojawiła się grupa układów i założyła Konfederację z własnym senatem i Marszałkiem na jego czele. Niedawno wyszło na jaw, że pomaga im pewna trzecia siła... czyli właśnie Sithowie.

Zaczęliśmy grać na Revised Edition, ale przerobiliśmy postacie na Saga Ed. Dzięki temu od września cały czas gramy na sadze i na prawdę fajnie sie sprawdza. Zwłaszcza w walkach na świetlówki. Super.
 
hallucyon

wt lis 27, 2007 11:26 pm

Ja Star Wars RPG prowadzę rzadziej niż okazyjnie, wręcz "od święta". Ponieważ jestem niereformowalnym starym betonem, uznaję tylko czasy walki Rebelii z Imperium, jeśli zaś chodzi o źródła, to opieram się wyłącznie na starej trylogii oraz drugim, rozszerzonym wydaniu podstawki wydawnictwa West End Games oraz dodatku Special Edition Trilogy Sourcebook, zaś jedynym odstępstwem od tego konserwatyzmu był niedawny zakup Rebel Alliance Sourcebook oraz Imperial Sourcebook, które -- mam nadzieję -- będzie mi dane wykorzystać. EU jest mi niemal obce, bowiem po przeczytaniu całkiem godziwie napisanej sagi o Thrawnie (mam nadzieję, że tak to się pisze), zabrałem się za lekturę cyklu Jedi Academy (ponownie żywię nadzieję, iż nic nie przekręciłem), który całkowicie mnie zniechęcił do dalszego zgłębiania uniwersum. O nowej trylogii filmowej nie wspomnę, bo poza pojedynczymi, dobrymi scenami, mam o niej, delikatnie mówiąc, złe zdanie.
 
Awatar użytkownika
Dungal
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 32
Rejestracja: śr maja 24, 2006 6:37 pm

śr lis 28, 2007 12:21 am

Togashi Kaneda pisze:
Ja prowadzę 1200 lat przed sagą. Czasy - jak mi sie wydaje - dość słabo pisane dzięki czemu mam dużą swobodę działania. Utrzymuje się klimat KotORa, który bardzo mi odpowiadał.


Dokładnie, uważam tak samo - dużo możliwości na własną inwencję. Klimat KotORa jest genialny - obecnie gram w niego, w wolnych chwilach. Gra wspaniała :)

Togashi Kaneda pisze:
U mnie Republika jest oczywiście w stanie wojny. W tym przypadku domowej. Pojawiła się grupa układów i założyła Konfederację z własnym senatem i Marszałkiem na jego czele. Niedawno wyszło na jaw, że pomaga im pewna trzecia siła... czyli właśnie Sithowie.


To co piszesz brzmi bardzo ciekawe, szkoda, że moja znajomość EU jest tak znikoma, że stworzenie czegoś podobnego zajęło by mi pewnie mnóstwo przygotowań. Tylko czy na jednostrzałówkę w Święta, aż tyle opracowywać?

hallucyon pisze:

...zabrałem się za lekturę cyklu Jedi Academy (ponownie żywię nadzieję, iż nic nie przekręciłem), który całkowicie mnie zniechęcił do dalszego zgłębiania uniwersum.



Słyszałem i czytałem już klika razy, że ten cykl jest rzeczywiście słabo napisany :? A szkoda, bo osobiście podoba mi się taki klimat, jak w znanej grze na kompa Jedi Academy (tytuł w skrócie), w którego kiedyś młóciłem do upadłego :P
To jest kolejna opcja nad, którą myślałem. Pewnie ciekawie by się prowadziło doświadczonej ekipie samych Jedi, w czasach na długo po starej trylogii. Tym bardziej, że Saga Edition oferuje różne ścieżki ich rozwoju, i postacie mogłyby wzajemnie się uzupełniać.
 
Awatar użytkownika
Togashi Kaneda
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 257
Rejestracja: sob kwie 24, 2004 6:08 pm

śr lis 28, 2007 8:51 am

Polecam: http://starwars.wikia.com/wiki/Main_Page
Na prawdę dobre źródło. Ja szukam czasem inspiracji klikając "random article". Na prawdę warto. Czasem wyskoczy jakaś ciekawa planeta, lub postaś i po pewnych modyfikacjach można korzystać. Polecam tez komiksy z serii Legacy. Twórcy zrezygnowali z Yuuzahn Vong i jest fajnie, bo czuć klimat starego dobrego SW, a również sithowie są ciekawie nakreśleni. Nie przejmuj sie za bardzo kanonem.Ja na niego dość mocno leję. Jest tak niespójny, że nieważne co wymyślisz, to i tak jakoś będzie zgrzytać:D.

Co do rozwoju w ramach klasy jedi, to możliwości są olbrzymie wprost! Ta klasa ma chyba największą ilość dostępnych drzewek talentów. Consular, Sentinel, Guardian, Lightsaber combat, Alter, Control, Sense, no i Dark Side. Później jeszcze w klasach prestiżowych. Miód :).
 
Awatar użytkownika
Dungal
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 32
Rejestracja: śr maja 24, 2006 6:37 pm

śr lis 28, 2007 11:03 pm

Dzięki, dodałem sobie do zakładek :) Pomyślę nad odpowiednim czasem dla moich graczy, już kilka opcji mi świta w głowie, przy pomocy wookiepedii pójdzie znacznie łatwiej opracować przygodę.
 
Awatar użytkownika
Togashi Kaneda
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 257
Rejestracja: sob kwie 24, 2004 6:08 pm

czw lis 29, 2007 10:38 am

Wookiepedia moim zdaniem rządzi. Można znaleźć na niej wiele pomysłów. Nawet same ilustracje stają się często kanwą jakiejś przygody. Jeśli nie masz pomysłu na lokację wrzucasz wookiepdię i szukasz jakiejś planety w katalogu. Ja zwykle zmieniam nazwę i lekko modyfikuję realia. Zdaje egzamin. A nazewnictwo... Cóż. Kiedyś znalazłem w necie słownik sanskrytu - przydatne (swoją droga Yoda to w sanskrycie znaczy "wojownik", a Dagobah "świątynia" <- stąd ten pomysł:). Inne języki też się przydają. Fajna zabawa przy tym jest swoją droga. Zwłaszcza jak ktoś zajmuje, bądź interesuje się językami:). W ogóle SW to wdzięczny temat. Można wcisnąć prawie wszystko. A obecność Mocy też wiele ułatwia (Tobie, a graczom komplikuje:D ) Cudowne uniwersum!
 
Awatar użytkownika
Dungal
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 32
Rejestracja: śr maja 24, 2006 6:37 pm

czw lis 29, 2007 2:45 pm

Na pewno skorzystam :) Ilustracje tez się przydają - czasem samemu coś porysuję, zazwyczaj BNów, gracze lubią takie pomoce do gry. Ahh, gdybym miał tak więcej przerwy to bym potworzył ciekawe planety - z mnóstwem haczyków, questów i wątków pobocznych, na wzór KotORa. Pełno zagadek na danych planetach oraz klika wątków międzyplanetarnych zmierzających w jakimś złowrogim lub chwalebnym kierunku :wink:

Tak się idealnie nadaje na długą kampanię. Zagwozdkę mam co do wielogodzinnej "jednostrzałówki" z początkiem i końcem, na jeden dzień..
Jak znajdę czas pobuszuję w Wookiepedii.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości