Cormyr - jest tam silna tradycja monarchii i kochany ród Obarskyrów, przez co trudno mojej postaci by było obal... przejąć władzę.
Elenhnor~Seulrion pisze:Waterdeep z kolei będzie ciężkie w tworzeniu, więc na początek bym odradzał.
"Ciężkie w tworzeniu"? Dlaczemu tak twierdzisz?
Elenhnor~Seulrion pisze:Sembia I Calimshan też byłyby dobre.
A jeżeli bardziej cenisz w lokacjach swobodę kreacji, rozpocznij w jakiś mniej znanych krainach. Jeżeli wolisz spokojne klimaty to np. Turmish będzie odpowiedni. Ona będzie o tyle odpowiednia do internetowych RPG'gów, że zmiany zachodzą tam powoli.
No nie sądzę. W Sembii dzieje się więcej ciekawych rzeczy dla bogatych oligarchów ale nie dla poszukiwaczy przygód. A Calimshan zbyt egzotyczny. Podobnie Aglarond.
Wolę postawić na standardowe, dobrze znane krainy. Ale nie mogę się zdecydować między Krainą Dolin a Waterdeep i Północą.
Może podsumujmy:
Kraina Dolin
- a właściwie Królestwo Dolin
- Manaster jako Król Dolin
- Operatorzy gry jako Władcy Dolin. Np. Władca Cienistej Doliny, Władca Doliny Archen
- swojskość i lokalność
- brak zgiełku wielkich miast
- (zbyt) wiele motywów, m.in. Cormanthor, Twierdza Zhentil, Sembia, Scyllua na tronie Doliny Blizny, powrót Elfiego Dworu, drowy, pomroki i Stwórca wie co jeszcze.
- duże rozproszenie graczy po lokacjach w Dolinach
- duża uniwersalność, wiele początkujących MG (kiedyś i ja) zaczynało pierwsze sesje z Dolinami
-
Mapa
Waterdeep i Północ
- Manaster jako Jawny Lord
- Operatorzy gry jako Lordowie
- ogromna ilość możliwości
- skupienie graczy w jako tako jednym miejscu
- brak tak wielu czynników zewnętrznych, jak w Dolinach
- mój ulubiony klimat - zamieć śnieżna, wilki wyją w lesie, a ja siedzę w karczmie przy ciepłym kominku
Naprawdę jest mi ciężko zdecydować.