Niektórzy potrafią np. przygotować kilka rożnych bo często stosują podobne uzbrojenie, lub takie same.
Zrodzony z fantastyki
-
-
WilliamWolfes
Zespolony z forum
- Posty: 1308
- Rejestracja:
Możesz używać, ale powinno stosować się figurkę "random" hero do O&G. Zawsze każdy jest zobowiązany do używania figurek do czego są przeznaczone, ale jak wiadomo nie każdego stać na to. Tym bardziej na początku kolekcjonowania.
Niektórzy potrafią np. przygotować kilka rożnych bo często stosują podobne uzbrojenie, lub takie same.
Niektórzy potrafią np. przygotować kilka rożnych bo często stosują podobne uzbrojenie, lub takie same.
-
-
WilliamWolfes
Zespolony z forum
- Posty: 1308
- Rejestracja:
Witam!
Chciałbym zacząć swoją przygodę z WFB, tylko nie wiem za bardzo co kupić. Chciałbym się na coś zdecydować do mikołaja, więc liczę na pomoc
Gram już w LOTR - Gondorem. Jak najbardziej mi to odpowiada, z tym, że nie za bardzo znam się na taktykach itd. W WFB nie mam pojęcia o niczym, oprócz o cenach figurek
Prosiłbym tutaj o opowiedzenie jakichś wad i zalet ras <na początku będę kupował jeden regiment <ew. 2 te po 10 figurek> - mam na to ok 120 zł. Zdecydowanie Wysokie i Leśne elfy odpadają. Orki, gobliny, truposze <no, to jeszcze może ujdzie>, lizadzi i skaweni także. Bawi mnie Chaos, mroczne elfy, krasnale i pięknie wyglądające armie <Bretonia, Imperium!>. W sumie to prosiłbym o jakieś wskazówki: w czym te armie są dobre, jaką mają magie, czy w WFB to napiepszanka, czy może bardzo mocno liczy się taktyka <jak na razie LOTR to dla mnie napieprzanka>. Kopsajcie tyle linków ile możecie <ważne, żeby było (raczej) po polsku i w miarę konkretnie>.
A, i raczej wolę "kałachy" niż łuki
Z góry dziękuję za pomoc
Chciałbym zacząć swoją przygodę z WFB, tylko nie wiem za bardzo co kupić. Chciałbym się na coś zdecydować do mikołaja, więc liczę na pomoc
Gram już w LOTR - Gondorem. Jak najbardziej mi to odpowiada, z tym, że nie za bardzo znam się na taktykach itd. W WFB nie mam pojęcia o niczym, oprócz o cenach figurek
Prosiłbym tutaj o opowiedzenie jakichś wad i zalet ras <na początku będę kupował jeden regiment <ew. 2 te po 10 figurek> - mam na to ok 120 zł. Zdecydowanie Wysokie i Leśne elfy odpadają. Orki, gobliny, truposze <no, to jeszcze może ujdzie>, lizadzi i skaweni także. Bawi mnie Chaos, mroczne elfy, krasnale i pięknie wyglądające armie <Bretonia, Imperium!>. W sumie to prosiłbym o jakieś wskazówki: w czym te armie są dobre, jaką mają magie, czy w WFB to napiepszanka, czy może bardzo mocno liczy się taktyka <jak na razie LOTR to dla mnie napieprzanka>. Kopsajcie tyle linków ile możecie <ważne, żeby było (raczej) po polsku i w miarę konkretnie>.
A, i raczej wolę "kałachy" niż łuki
Z góry dziękuję za pomoc
-
-
Frank The Tank
Użytkownik zaawansowany
- Posty: 90
- Rejestracja:
Chaos- Ciężka piechota i kawaleria, ładne figsy, taktyka: "chapaj dzidę" czyli biegniesz do przodu i miażdżysz wszystko i wszystkich . Brak "kałachów" (chyba).
Dark Elves- Bardzo trudna armia do prowadzenia, masz w niej wszystko zaczynając od ciężkiej piechoty i smoka, kończąc na mocnej magii. Ładne figsy. Brak "kałachów"
Krasie- Zwykle gra nimi jest defensywna, chociaż słyszałem, że można zrobić ofensywną. Bardzo potężna armia, imo jedna z najprostszych do wygrywania,
ładne, klimatyczne figsy. Są "kałachy" i to bardzo mocne
Mam nadzieję, że pomogłem.
. Brak "kałachów" (chyba).
Dark Elves- Bardzo trudna armia do prowadzenia, masz w niej wszystko zaczynając od ciężkiej piechoty i smoka, kończąc na mocnej magii. Ładne figsy. Brak "kałachów"
Krasie- Zwykle gra nimi jest defensywna, chociaż słyszałem, że można zrobić ofensywną. Bardzo potężna armia, imo jedna z najprostszych do wygrywania,
ładne, klimatyczne figsy. Są "kałachy" i to bardzo mocne
Mam nadzieję, że pomogłem.
Imperium to armia zawierające wszystkiego po trochu . Bo mają kawalerię, piechotę , strzelców , artylerię i magię. I co chodzi ci z tą taktyką ?? Zależ ona od gracza i armi wroga.
------------------------------------------------------------------------------------------
Byłem dzisiaj na turnieju i zajołem 6 miejsce na 13 . Wynik niczego sobie zwłaszcza , że w młotka nie gram z byt długo ( 3 tygodnie ? xD )
Grałem kolegi dwarfami . Pierwsza bitwa z Orkami o gobsami . Przegrałem 8:12 , druga z chaosem ( żenada
) przerypałem 0:20 , a trzecia bitwa ( tu się chwalę ) wygrałem 20:0 z lizakami.
------------------------------------------------------------------------------------------
Byłem dzisiaj na turnieju i zajołem 6 miejsce na 13 . Wynik niczego sobie zwłaszcza , że w młotka nie gram z byt długo ( 3 tygodnie ? xD )
Grałem kolegi dwarfami . Pierwsza bitwa z Orkami o gobsami . Przegrałem 8:12 , druga z chaosem ( żenada
) przerypałem 0:20 , a trzecia bitwa ( tu się chwalę ) wygrałem 20:0 z lizakami.-
-
Frank The Tank
Użytkownik zaawansowany
- Posty: 90
- Rejestracja:
Czy w chaosie atak jest bardzo bezmózgie, czy tylko trochę
To zależy od taktyki jaką obejmiesz, wszystko zależy od Ciebie.
Co masz na myśli mówiąc bardzo trudna do prowadzenia?
Musisz być świetny taktycznie. Jak nauczysz się nimi grać możesz naprawdę pokonać wszystkich...
Nie jestem jakimś ekspertem od WFB, ale coś tam wiem
Decyzja padła pomiędzie Chaosem, DE albo krasnalami:D
Jeżeli mógłbym prosić o jakieś konkretniejsze informacje o tych rasach oraz:
Opowieść o bogach Chaosu (jest to gdzieś w podręczniku do WFRP?) <czy np. Warriors of Chaos to dobry pomysł na początek, czy oni mogą walczyć "u boku" każdego z 4 bogów, czy może aby walczyć właśnie np. u boku Khorna trzeba mieć figurki, które w nazwie mają "cośtam of Khorne">, czy może Marauders Of Chaos Regiment jest lepszym pomysłem na początek niż Warriors regiment;
Coś o dwarfach (jeżeli kupować jakiś regiment to który: Dwarf Thunderers Regiment, Dwarf Warriors czy Dwarf Miner Regiment <a może nie warto kupować regimentów, bo później się w ogóle nie sprawdzają?>);
No i jeszcze plusu i minusy tych trzech armii:D Tak najogólniej w czym są dobre a w czym nie
Pozdrawiam, i czekam na odpowiedź
Jeżeli mógłbym prosić o jakieś konkretniejsze informacje o tych rasach oraz:
Opowieść o bogach Chaosu (jest to gdzieś w podręczniku do WFRP?) <czy np. Warriors of Chaos to dobry pomysł na początek, czy oni mogą walczyć "u boku" każdego z 4 bogów, czy może aby walczyć właśnie np. u boku Khorna trzeba mieć figurki, które w nazwie mają "cośtam of Khorne">, czy może Marauders Of Chaos Regiment jest lepszym pomysłem na początek niż Warriors regiment;
Coś o dwarfach (jeżeli kupować jakiś regiment to który: Dwarf Thunderers Regiment, Dwarf Warriors czy Dwarf Miner Regiment <a może nie warto kupować regimentów, bo później się w ogóle nie sprawdzają?>);
No i jeszcze plusu i minusy tych trzech armii:D Tak najogólniej w czym są dobre a w czym nie
Pozdrawiam, i czekam na odpowiedź
Na twoim miejscu wybrałbym chaos . Bo ?? Fajna armia , ładne figurki , ofensywna armia ( te są najlepsze ) i ogólnie super. A krasnoludy są nudne i dużo ludzi ich ma , czysta defensywa stoją i strzelają -.- . Dark elfy , nie ma co się oszukiwać trudna armia . Jak nie za bardzo umiesz grać w wfb to nie zabieraj się za darki . Wybór należy do ciebie.
-
-
WilliamWolfes
Zespolony z forum
- Posty: 1308
- Rejestracja:
Fajna armia , ładne figurki , ofensywna armia ( te są najlepsze ) i ogólnie super. A krasnoludy są nudne i dużo ludzi ich ma , czysta defensywa stoją i strzelają -.- . Dark elfy , nie ma co się oszukiwać trudna armia . Jak nie za bardzo umiesz grać w wfb to nie zabieraj się za darki .
O co chodzi? Co to znaczy, że Chaos jest fajny? Twoja cała wypowiedź tak naprawdę nie wnosi nic do tematu. Nie powiedziałeś nic co by było wartościowe. Gdzie tu jakieś porównanie?
Chaos wcale nie jest taką prostą armią jaką zdaje sie być, to po pierwsze. Po drugie krasnoludy nie są nudne! Jak komuś się nudzą znaczy, że nie umie grać i nie ma odpowiedniego podejścia do gry. Mroczne elfy zostały okrzyknięte trudną armią z czym też nie mogę się zgodzić. ME mają zróżnicowaną specyfikację, ale nie czarujmy się jak ktoś nie potrafi grać, wykorzystywać zalet i wad przeciwnika oraz swoich zawsze będzie mu ciężko grać jaką kolwiek armią.
Obecnie (po wydaniu nowego kodeksu HE) najsilniejszymi armiami są :
Chaos, Vampiry, Imperium i właśnie High Elves (Wysokie Elfy).
Dark Elves (Mroczne Elfy) - są słabą armią, w ed 7 nic się nie zmieniło - mają klimat, ale są słabi. Wystarczy popatrzyć na klasyfikację ligi.
Wiem bo sam gram Wysokimi i Mrocznymi i stare HE były dobre, a obecnie są jedną z najmocniejszych armi. Na szczęście sądząc z zapowiedzi ME zostaną wzmocnione i to znacznie.
Oczywiście, że każdą armią da się wygrywać, ale niestety ME są bardzo trudne i przy średnich rzutach moża przegrać przez statystykę.
Krasnoludy obecnie to bardzo dobra armia, nie jest to samograj, ale są dużo mocniejszi niż ME.
Chaos, Vampiry, Imperium i właśnie High Elves (Wysokie Elfy).
Dark Elves (Mroczne Elfy) - są słabą armią, w ed 7 nic się nie zmieniło - mają klimat, ale są słabi. Wystarczy popatrzyć na klasyfikację ligi.
Wiem bo sam gram Wysokimi i Mrocznymi i stare HE były dobre, a obecnie są jedną z najmocniejszych armi. Na szczęście sądząc z zapowiedzi ME zostaną wzmocnione i to znacznie.
Oczywiście, że każdą armią da się wygrywać, ale niestety ME są bardzo trudne i przy średnich rzutach moża przegrać przez statystykę.
Krasnoludy obecnie to bardzo dobra armia, nie jest to samograj, ale są dużo mocniejszi niż ME.
Jestem niemal zdecydowany na Chaos Czy się tą armią gra łatwo czy nie, to Bestie Chaosu i niektórzy z chord mi się podobają. Ale mam trochę pytań (napisałem w innym dziale ale nikt nie odpowiada - może tutaj )
-Czy można wystawiać wojska wielu bóstw w jednej armii?
-Jakie są wady i zalety Chaosu?
-Czy lepiej grać chordami czy bestiami chaosu ?
-Czy dobrym pomysłem jest zakupienie sporej ilości kawalerii?
-Czy dobrym pomysłem jest na początek kupić Warriors Regiment lub Maraudes Warriors ?
No i gdyby ktoś chociaż tak ogólnie mógł o tych bóstwach coś powiedzieć, to byłbym wzdzięczny
Czy się tą armią gra łatwo czy nie, to Bestie Chaosu i niektórzy z chord mi się podobają. Ale mam trochę pytań (napisałem w innym dziale ale nikt nie odpowiada - może tutaj )
-Czy można wystawiać wojska wielu bóstw w jednej armii?
-Jakie są wady i zalety Chaosu?
-Czy lepiej grać chordami czy bestiami chaosu ?
-Czy dobrym pomysłem jest zakupienie sporej ilości kawalerii?
-Czy dobrym pomysłem jest na początek kupić Warriors Regiment lub Maraudes Warriors ?
No i gdyby ktoś chociaż tak ogólnie mógł o tych bóstwach coś powiedzieć, to byłbym wzdzięczny
Zalety spora różnorodność, mocne oddziały z dobrymi zdolnościami spacjalnymi. Można kombinować Mortal, Demon i Beast Army.
Wady : KOSZT PUNKTOWY - masakra, na 100% będziesz zawsze miał najmniej modeli. Zasadniczo po za Chaos Canonem BRAK broni zasięgowej.
Mortal Army (Śmiertelnicy) - drodzy, mocne jednostki, bardzo dobry LD (Dowodzenie), duża różnorodność. Do wad zaliczyć należy uciekanie, jak pękną (Breake) to wieją. A przy wysokich kosztach jak nam ucieknie kawaleria Chosen + sztandar armi + generał to tracimy nawet 1200 - 1400 punktów. Kazda jednostka jest dla nas cenna, poświęcanie nalezy DOBRZE przemyśleć, to nie Skaweny czy Zieloni, gdzie utrata klocka "Slejwów" czy Gobosów nie boli mocno. Ochrona (Save) doskonała, Chaos Armour rządzi 
Daemon Army - bardzo drodzy, sporo czarów działa na nich zbójczo, nie uciekają ale jak zostaną pokonani to cały oddział może iść do piachu, bardzo dobry LD. Słaba obrona, Daemonic Aura działa na niemagiczne ataki, jak nasz trzasną magią to po zupie.
Beast Army - tani, sporo jednostek można wystawić, niski LD, słaba ochrona. Za to mają parę fajnych zasad jak Ambush.
Generanie Chaos to najbardziej ofensywna armia, nie ma co się oszukiwać, nawet mocno magiczna armia Tzeentha MUSI iść do przodu, nie ma mowy o zrobieniu defensywnej rozpiski. Armia bardzo mocna, ale wymaga myślenia, mała ilość jednostek powoduje, że na 100% będą mieli nad nami przewagę, jak damy się wymanewrować to nas załatwią.
Warriors Regiment i Maraudes Warriors - oba są bardzo potrzebne
Khorne - KREW DLA BOGA KRWI rzeź, zniszczenie, masakra - czysta walka wręcz, BRAK MAGII, duża siła, Frenzy, dużo ataków, najbardziej udeżeniowa armia. Czysty szał. Drodzy.
Slaanesh - szybkie jednostki, sporo paskudnych czarów, bóstwo zakazanych przyjemności.
Tzeenth - MAGIA, ogromny potencjał magiczny, bardzo mocne choć losowe czery (k6 hitów z siłą k6 )
Nurgle - plagi, zarazy, rozkład, gnicie, OGROMNA WYTRZYMAŁOŚĆ, drodzy, dobra magia. Wolni
CHAOS UNDIVIDED - Chaos Niepodzielny, armia średnia, uniwersalna.
Jeśli masz generała Chaos Undivided to możesz wystawić jednostki z różnymi markami chaosu (Khorne, Tzeenth itp) ale nie możesz do oddziału Slaneesha wstawić bohatera z markiem Khorna
Jeśli generał to Khornita to możesz wystawić tylko jednoski Khorne lub z Chałasu Niepodzielnego.
Kawaleria jest DROGA, masakrycznie, grając na 2000 nie wystawisz jch więcej niż 15 - bo ci nie starczy na inne jednostki 20 to max co warto kupić.
Wady : KOSZT PUNKTOWY - masakra, na 100% będziesz zawsze miał najmniej modeli. Zasadniczo po za Chaos Canonem BRAK broni zasięgowej.
Mortal Army (Śmiertelnicy) - drodzy, mocne jednostki, bardzo dobry LD (Dowodzenie), duża różnorodność. Do wad zaliczyć należy uciekanie, jak pękną (Breake) to wieją. A przy wysokich kosztach jak nam ucieknie kawaleria Chosen + sztandar armi + generał to tracimy nawet 1200 - 1400 punktów.
Kazda jednostka jest dla nas cenna, poświęcanie nalezy DOBRZE przemyśleć, to nie Skaweny czy Zieloni, gdzie utrata klocka "Slejwów" czy Gobosów nie boli mocno. Ochrona (Save) doskonała, Chaos Armour rządzi
Daemon Army - bardzo drodzy, sporo czarów działa na nich zbójczo, nie uciekają ale jak zostaną pokonani to cały oddział może iść do piachu, bardzo dobry LD. Słaba obrona, Daemonic Aura działa na niemagiczne ataki, jak nasz trzasną magią to po zupie.
Beast Army - tani, sporo jednostek można wystawić, niski LD, słaba ochrona. Za to mają parę fajnych zasad jak Ambush.
Generanie Chaos to najbardziej ofensywna armia, nie ma co się oszukiwać, nawet mocno magiczna armia Tzeentha MUSI iść do przodu, nie ma mowy o zrobieniu defensywnej rozpiski. Armia bardzo mocna, ale wymaga myślenia, mała ilość jednostek powoduje, że na 100% będą mieli nad nami przewagę, jak damy się wymanewrować to nas załatwią.
Warriors Regiment i Maraudes Warriors - oba są bardzo potrzebne
Khorne - KREW DLA BOGA KRWI
rzeź, zniszczenie, masakra - czysta walka wręcz, BRAK MAGII, duża siła, Frenzy, dużo ataków, najbardziej udeżeniowa armia. Czysty szał. Drodzy.
Slaanesh - szybkie jednostki, sporo paskudnych czarów, bóstwo zakazanych przyjemności.
Tzeenth - MAGIA, ogromny potencjał magiczny, bardzo mocne choć losowe czery (k6 hitów z siłą k6
)
Nurgle - plagi, zarazy, rozkład, gnicie, OGROMNA WYTRZYMAŁOŚĆ, drodzy, dobra magia. Wolni
CHAOS UNDIVIDED - Chaos Niepodzielny, armia średnia, uniwersalna.
Jeśli masz generała Chaos Undivided to możesz wystawić jednostki z różnymi markami chaosu (Khorne, Tzeenth itp) ale nie możesz do oddziału Slaneesha wstawić bohatera z markiem Khorna
Jeśli generał to Khornita to możesz wystawić tylko jednoski Khorne lub z Chałasu Niepodzielnego.
Kawaleria jest DROGA, masakrycznie, grając na 2000 nie wystawisz jch więcej niż 15 - bo ci nie starczy na inne jednostki
20 to max co warto kupić.Co do mojej wypowiedzi to chciałem powiedzieć ,że nie lubie krasi bo sa nudne . I nie o to chodzi , że nie umiem nimi grać bo jak by tak było to bym na turnieju nie wygrał 20:0 z lizakami . Poprostu dla mnie są nudne , dużo ludzi je ma , wiecznie tylko strzelają bo jak chcą iść to i tak oni pierwsi zostaną zaatakowani . Dark elfy , moim zdaniem beznadziejne figurki , słaba armia troszke ciekawa . A chaos jest j zajebisty . Figurki sa miodzio , klimat super , fajne staty , i fajnie się gra ta armią (grałem pare razy ).POLECAM ci chaos.
Sorry winetou, Dark Elfy są uważane przez graczy za jedną z najładniejszych armii, a pod względem historii i klimatu są tak samo dobre, a może nawet lepsze od Chaosu (i nie jest to tylko moje zdanie) 
Fakt, są dość trudne w prowadzeniu, ale gracze tacy jak Jankiel (mistrz DMP 2007, chociażby) potwierdzają że można grać nimi efektywnie.
A krasnoludy nie muszą stać i strzelać. Sam gram rozpiską ofensywną i jakoś wygrywam. Poza tym co z tego, że dostają szarżę, kiedy od 20 hammerersów z thanem odbija się 9 grail knights z paladynem...
Fakt, są dość trudne w prowadzeniu, ale gracze tacy jak Jankiel (mistrz DMP 2007, chociażby) potwierdzają że można grać nimi efektywnie.
A krasnoludy nie muszą stać i strzelać. Sam gram rozpiską ofensywną i jakoś wygrywam. Poza tym co z tego, że dostają szarżę, kiedy od 20 hammerersów z thanem odbija się 9 grail knights z paladynem...
Fingor - gram DE od dawna i SORRY ale nie masz racji.
DE mają ładne figurki - TAK
DE mają fajny klimat - TAK
DE są mocniejsze od Chaosu? CIEBIE CHYBA POGIĘŁO, i to mocno. DE są jedną z NAJSŁABSZYCH ARMI. Jeśli uważasz, że jest inaczej polecam RANKING polskiej ligi WHFB.
DE są słabiutkie, zaś w starciu z armiami, które doczekały się rewizji czy 7 edycyjnych ArmyBooków wypadają jeszcze gorzej.
Liga bierząca DE - 90 miejsce
Od siedmiu lat DE w ogólnym rankingu nie zaszły wyżej niż na 9 miejsce. Jak na armię mocniejszą niż Chaos to nędza. Zaś Chaos (Demonic Legion) zają 1 i 8 miejsce w lidze 2005-2006.
Pewnie, że da się wygrywać, ale raczej dostają baty - pojedyńcze turnieje wygrywają, ale Ranking Ligi jest bezlitosny.
Obecnie czekamy na NOWE Dark Elfy - które sądząc z zapowiedzi i przecieków będą mocną armią. Zwałaszcza, że Gaw "za co się nie wezmę to spieprzę" T. ma psuć Wampiry.
DE mają ładne figurki - TAK
DE mają fajny klimat - TAK
DE są mocniejsze od Chaosu? CIEBIE CHYBA POGIĘŁO, i to mocno. DE są jedną z NAJSŁABSZYCH ARMI. Jeśli uważasz, że jest inaczej polecam RANKING polskiej ligi WHFB.
DE są słabiutkie, zaś w starciu z armiami, które doczekały się rewizji czy 7 edycyjnych ArmyBooków wypadają jeszcze gorzej.
Liga bierząca DE - 90 miejsce
Od siedmiu lat DE w ogólnym rankingu nie zaszły wyżej niż na 9 miejsce.
Jak na armię mocniejszą niż Chaos to nędza. Zaś Chaos (Demonic Legion) zają 1 i 8 miejsce w lidze 2005-2006.
Pewnie, że da się wygrywać, ale raczej dostają baty - pojedyńcze turnieje wygrywają, ale Ranking Ligi jest bezlitosny.
Obecnie czekamy na NOWE Dark Elfy - które sądząc z zapowiedzi i przecieków będą mocną armią. Zwałaszcza, że Gaw "za co się nie wezmę to spieprzę" T. ma psuć Wampiry.
Nigdzie? 
SORRY nie doczytałem. Uznajcie mój bełkot za nie były.
Obecnie bawię się Wysokimi Elfami - jak DE zrobią tak jak HE to będę szczęśliwym człowiekiem.
Po za tym w końcu znalazłem figurki kotowatych do mojej wymarzonej KOCIEJ armii. W końcu będę mógł zrealizować mój niecny plan aby zamiast elfów były koty. A że są rozmiaru standardowego więc nie będę miał problemów z konwersją.
SORRY nie doczytałem. Uznajcie mój bełkot za nie były.
Obecnie bawię się Wysokimi Elfami - jak DE zrobią tak jak HE to będę szczęśliwym człowiekiem.
Po za tym w końcu znalazłem figurki kotowatych do mojej wymarzonej KOCIEJ armii.
W końcu będę mógł zrealizować mój niecny plan aby zamiast elfów były koty. A że są rozmiaru standardowego więc nie będę miał problemów z konwersją. -
-
Frank The Tank
Użytkownik zaawansowany
- Posty: 90
- Rejestracja:
Poczytałem sobie trochę o chaosie, zdobyłem AB i postanowiłem zrobić rozpiskę. Mam w związku z tym kilka pytań:
1) Czy opłaca się brać Bloodthirstera?
2) Jeżeli go brać, to jak go użyć?
3) Bardziej się opłaca robić armię na demonach czy na mortalach (wiem, że można i na tym i na tym, ale figurki dużo kosztują (w pkt))?
1) Czy opłaca się brać Bloodthirstera?
2) Jeżeli go brać, to jak go użyć?
3) Bardziej się opłaca robić armię na demonach czy na mortalach (wiem, że można i na tym i na tym, ale figurki dużo kosztują (w pkt))?
Prawdę mówiąc bloodthirstera nigdy nie używałem, ale napewno mógłby byc pozyteczny w dużej rozpisce
Ja bym postawił go gdzieś na tyłach swej armi przy bocznej krawędzi pola bitwy.
W trakcie bitwy starałbym się szybko dostac na tyły wroga, a że ma fly nie było by to takie trudne, wyeliminował bym szybkop magów i artylerie, a następnie od tyłu uderzyłbym w oddziały wroga by dopomóc resztki mych oddziałów (bloodthirster to 650pkt. więc wróg będzie miał dużą przewage liczebną).
Ale to tylko takie moje sugestie aż musze sparawdzic w jakiejś potyczce czy to ma sens
Ja bym postawił go gdzieś na tyłach swej armi przy bocznej krawędzi pola bitwy.
W trakcie bitwy starałbym się szybko dostac na tyły wroga, a że ma fly nie było by to takie trudne, wyeliminował bym szybkop magów i artylerie, a następnie od tyłu uderzyłbym w oddziały wroga by dopomóc resztki mych oddziałów (bloodthirster to 650pkt. więc wróg będzie miał dużą przewage liczebną).
Ale to tylko takie moje sugestie
aż musze sparawdzic w jakiejś potyczce czy to ma sens -
-
Frank The Tank
Użytkownik zaawansowany
- Posty: 90
- Rejestracja:
DE słabe? Troszeczke się zdenerwowałem. Mówicie że są beznadziejne tylko dlatego, że w przeciwieństwie do chaosu, albo orków nie możecie lecieć ciągle przed siebie na Kokodżambo!?
Brzydkie figurki? One akurat bardzo mi się podobają, co prawda nowe HE mają ładniejsze no ale cóż, 7 edycja w końcu zawita i do DE.
Brak klimatu? Poczytaj o nich trochę to sam odpowiesz sobie na to pytanie.
Darki są trudną armią tu trzeba kombinować, ale nic tak nie satysfakcjonuję jak widok załamanego kumpla który gra chaosem i dostaję baty.
A dwarfy to swoją drogą bardzo fajna armia.
Brzydkie figurki? One akurat bardzo mi się podobają, co prawda nowe HE mają ładniejsze no ale cóż, 7 edycja w końcu zawita i do DE.
Brak klimatu? Poczytaj o nich trochę to sam odpowiesz sobie na to pytanie.
Darki są trudną armią tu trzeba kombinować, ale nic tak nie satysfakcjonuję jak widok załamanego kumpla który gra chaosem i dostaję baty.
A dwarfy to swoją drogą bardzo fajna armia.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości