Witam.
Zacząłem niedawno czytać książki z forgotten realms i wszystko jest ok, gdyby nie jedno - JAKOŚĆ WYDANIA !! Po prostu nie mogę muszę w końcu o tym gdzieś napisać, bo to jest dla mnie jak cierń w trzewiach. Nie mogę się napatrzeć na te same książeczki wydawane w USA. Tylko spójrzcie np na to wydanie tetralogii Dragonlance:
Dobra może i się zagalopowałem bo takich rzeczy to w Polsce nie będzie jeszcze przez kolejne 50 lat ale zwykłe hardcovery, które na zachodzie są standardem (a na pewno są dostępne na równi z tańszymi wersjami) mogły by być dostępne... Proszę rzućcie okiem, czyż to nie wygląda cudownie ?
Takie wydanie to mogłyby jeszcze moje dzieci i wnuki czytać...
Ale nie oczywiście tutaj u nas wszystko musi być gorsze. Sorry ale papierem to ja się lepszym podcieram, niż tym na którym są wydrukowane omawiane książki. Delikatna okładka jest tak podatna na urazy, że żeby jakoś po przeczytaniu książka wyglądała to trzeba czytać chyba w rękawiczkach i otwierając ją na jakieś 30 stopni. SZMATY to jest jedyne określenie przychodzące mi na myśl nazywając tak wydane powieści. Wstyd takie coś postawić na półce. Czy ISA aż tak nisko ceni sobie tą literaturę ? Ok wiem, że nazywanie Salvadore'a mistrzem to duża przesada ale bez jaj przecież po przeczytaniu to się nadaje jedynie do śmietnika !
Jak myślicie czym jest to spowodowane ? Kosztami produkcji ? Że niby twarda oprawa to większy koszt produkcji i trzeba by zwiększyć ceny (i tak już wysokie) co zaowocowałoby brakiem zainteresowania ? Jakoś mi się nie chce wierzyć... Twarde oprawy są robione ze sprasowanej makulatury, więc kilka kg starego papieru to chyba nie aż taki wydatek ... A z tego co widzę w empiku to te książki schodzą jak świeże bułeczki. Moim zdaniem to niedbalstwo i pogarda I tak jest ze wszystkim. Zamów sobie jakąś grę z za granicy. Jakość całego wydania, poczynając od pudełka, instrukcji poprzez dodatki, a kończąc na samym nadruku na CD są nieporównywalnie lepszej jakości niż w kraju w którym "na odwal" jest mottem. Diabeł tkwi w szczegółach powiadają ...