<br />Nie znam wszystkich FRowych bóstw na tyle dokładnie, żeby móc podać pewną informację na temat każdego z nich. Jest jednak kilka ogólnych reguł, które, jak mi się zdaje, w przypadku większości bóstw dają sensowne wyniki.<br /><br />1. Bóstwa patronujące życiu, cyklom natury itp., a także społeczności. rodzinie czy tradycji będą zachęcać kapłanów do małżeństwa i wychowania dzieci. Z ewidentnych przykładów można tu podać Lathandera, Chaunteę czy Berronar; prawie wszystkie bóstwa krasnoludzkie i niziołcze wpadają moim zdaniem w tą kategorię.<br /><br />2. Większośc religii, w których kapłani pędzą raczej osiadły tryb życia, unikając zbrojnych konfliktów, będzie podchodzić do małżeństw kapłanów obojętnie. Jeśli chcą, mogą zakładać rodziny, dopóki nie przeszkadza im to w wypełnianiu obowiązków. Za przykład służyć może Waukeen, Gond czy Azuth.<br /><br />3. Kapłani kultów związanych z wędrówką, dziką naturą czy przypadkiem, a także tych związanych z zabawą i przyjemnością, nie będą zbytnio ograniczać życia seksualnego kapłanów, odradzając jednak zawieranie małżeństw - zbytnio ograniczają one niezależność i swobodę działania. Przykłądy: Sune, Tymora, Shaundakul. W tą kategrorię trafia też większość bóstw elfickich.<br /><br />4. Religie związane z ascezą, samodoskonaleniem, wróżbami i omenami (jako wymagającymi klarowności umysłu i oderwania od przyziemnych spraw) będą zabraniać kontaktów seksualnych, a tym bardziej małżeństwa. U bóstw patronujących śmierci będzie to jeden z najważniejszych zakazów, prawdopodobnie jego złamanie spowoduje natychmiastowe pozbawienie kapłańskich mocy i pozycji w kościelnej hierarchii. Innymi słowy, kapłani Ilmatera, Savrasa czy Kelemvora rodzin zakładać nie będą.<br /><br />5. Kapłani religii nastawionych silnie bojowo nie będą się raczej żenić, jako że powinni być gotowi do walki i śmierci dla swojego boga - obowiązki wynikające z posiadania rodziny poważnie w tym przeszkadzają. Przykładem moze być kler Tempusa, Garagosa, Shevarasha czy Czerwonej Rycerki.<br /><br />6. Większość złych bóstw będzie zniechęcać do małżeństw albo wręcz ich zabraniać (jako nakładającyh zobowiązania, podczas gdy kapłan powinien być wierny jedynie bóstwu). Niektóre mogą się godzić na małżeństwa, ale tylko jeśli kapłan zachowuje w rodzinie absolutną władzę i sam nie jest nikomu niczego winny. Przykładem pierwszej odmiany będzie Maska czy Shar, drugiej Lolth i Bane.<br /><br />7. Bóstwa związane z szaleństwem nie będą wydawać zadnych dyspozycji w związku z życiem rodzinnym swoich kapłanów, ale, sami również nie do końca normalni, nie znajdą oni raczej partnerów (nie mówiąc o tym, że prawdopodobnie nie będą nawet szukać). Słudzy Ghaunadaura mają ciekawsze zajęcia niż zakładanie rodziny.Czy kapłan może się ożenić? Czy każdy, czy zależy to od wyznawanego bóstwa?<br />Jeśli zależy, to kapłani jakich bóstw mogą?<br />Chodzi mi o bóstwa z FR.
<br />Często sprzeczne z kanonem.<br /><br />Jest jednak kilka ogólnych reguł, które, jak mi się zdaje, w przypadku większości bóstw dają sensowne wyniki.
<br />Dodaj jeszcze gnomy.<br /><br />prawie wszystkie bóstwa krasnoludzkie i niziołcze wpadają moim zdaniem w tą kategorię.
<br />Pudło, kapłani Tymory mogą się żenić bez ograniczeń.<br /><br />Tymora,
<br />Ilmater - celibat.<br />Savras - mogą się żenić.<br />Kelemvor - jest zezwolenie ale bez zachęty. Bóstwo raczej stroni od związków.<br /><br />Innymi słowy, kapłani Ilmatera, Savrasa czy Kelemvora rodzin zakładać nie będą.
<br />Tempus - pełne zezwolenie, bóstwo jest przychylne całym rodzinom kapłanów.<br />Garagos - brak danych, raczej też kapłani nie mają czasu na żeniaczkę.<br />Shevarash - brak danych, brak też przesłanek by małżeństwa zabronić (kapłani chronią osady elfie, więc często mają czas na "rozrywkę")<br />Czerwona Rycerka - nie wiem czemu ta rozrywkowa dziewczyna miałaby zabronić strategom i kwatermistrzom się żenić. Na dłuższą metę to bez sensu, Oficjalnie zakazu brak.<br /><br />Przykładem moze być kler Tempusa, Garagosa, Shevarasha czy Czerwonej Rycerki.
<br />Kapłani Maski mogą się żenić.<br /><br />Maska
<br />Reguły reala przerzucone na setting często są sprzeczne z kanonem i konwencją świata. Tak naprawdę to Ed odpowiada na forum Candlekeep na pytania tego typu i to na bieżąco.Jest jednak kilka ogólnych reguł
Z tego co pamiętam ta para nie jest małżeństwem. Żyją razem i mają dzieci ale nie odbyła się żadna ceremonia ani nic w tym stylu. Danica nie przyjęła jego "oświadczyn".Najlepszym przykładem tego, że kapłan może się ożenić są Cadderly i Danica.
<br />Cóż, też nie widziałem nigdzie słowa "małżeństwo", ale pojawiały się takie słowa jak "para" czy "ukochany", a po dorzuceniu do tego dzieci myślałem, że jednak Cadderly i Danica się pobrali. Nie wiedziałem, że to taka nowoczesna para .<br /><br />Z tego co pamiętam ta para nie jest małżeństwem. Żyją razem i mają dzieci ale nie odbyła się żadna ceremonia ani nic w tym stylu. Danica nie przyjęła jego "oświadczyn".
<br />Nie wiem czy w podręcznikach to znajdziesz, ale mogę ci odpowiedzieć na podstawie gry Baldur's Gate (choć raczej nie jest to wiarygodne źródło ). Był tam kapłan Helma - Anomen i był dość kochliwą osobą (teksty i wątek romansowy), choć akurat to o małżeństwie nie świadczy. Ale był też paladyn (prawie jak kapłan ) Torma - Keldorn i był mężem i ojcem. Co do Tyra - nie mam przykładów, choć osobiście przeszkód nie widzę.A Wyznawcy Tyra, Torma i Helmici muszą przestrzegac celibatu, posiadają jakieś zakazy odnośnie związków czy coś takiego?
<br />Tu wszystko jest względne. Onieśmielać może boska moc w kapłanie, ale w podobnej sytuacji może się postawić ukochana osoba maga czy zaklinacza. W pierwszym wypadku tym "bogiem" staje się nauka, w drugim wewnętrzna moc, którą się pielęgnuje. Ukochany(a) może się czuć o to zazdrosny(a). W zasadzie każda większa moc czy władza wydaje się być onieśmielająca.<br /><br />To może wywoływać onieśmielenie - boska potęga przejawiająca się w człowieku, odrobina chwały bóstwa.
<br />Wydaje mi się, że im większa jest wiara kapłana tym większe prawdopodobieństwo, że związek może być nieudany. O ile ta zasada raczej nie sprawdza się przy osobach o tym samym wyznaniu, to dla ukochanej osoby gorliwego kapłana innej religii związek może być ciężki. Oczywiście taki związek może trwać, ale gdyby kapłan zaczął przekonywać na siłę ukochaną do swej wiary może być ciężko. Co innego jeśli taki kapłan ma swobodny stosunek do wyznania i w pełni toleruje inne religie. A gdy kapłan i jego partner(ka) wyznają jedno bóstwo, to może to ich zbliżyć.Kapłan. Ktoś bardzo bliski, świetnie znany, ukochany - a jednocześnie przedstawiciel czegoś większego od niego samego, co nie jest już tak bliskie i kochane, co może być obce. Może nawet wrogie...
Więź kapłana z jego bóstwem to coś, co obejmuje tylko te dwa byty. Nikogo więcej - nikt nie może wiedzieć, co w takiej chwili czuje kapłan, jeśli sam nie przeżył czegoś podobnego. To ta część ukochanej osoby, której się nie zna.
Baraccus Rahl pisze:znalazłem tylko jeden przejaw homoseksualizmu
Baraccus Rahl pisze:poza tym gra jest przeznaczona dla młodszych a (o czym przekonała nas pewna pani minister)
mindark pisze:ą zdolni do obrzydliwych aktów przemocy, różnych bluźnierczych rytuałów i w ogóle wszelkiego plugawego dziadostwa, a bogowie nie zawsze czepiają się ich z tego powodu, to czemu akurat miałoby im nie pasować homoseksualne małżeństwo?
Atlantis pisze:Można za przykład dać Kościół boga Jahwe, który właściwie jest praworządny z punktu widzenia D&D.
Brat_Draconius pisze:Heh, cała eksploracja tego wątku odbywa się raczej na płaszczyźnie interpretacji autorskich bowiem polityczna poprawność raczej ucina oficjalne materiały.