Zrodzony z fantastyki

 
slann
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 4982
Rejestracja: pt paź 14, 2005 10:35 am

sob sty 12, 2008 2:57 pm

Ciekawe. Choć to co opisano w historii faerunu za 100 lat nijak się ma do tego jak będzie wyglądał frys 4ed( wiemy za to jaka może być sytuacja w 7ed) jednak wizardzi dalej porządkują krainy. Mniej państw, dużo imperiów. Ogólnie ma być mniej regionów, a te co są, mają być bardziej wyraziste. PS, ktoś mógłby streścić notę z candlekeep.
 
Awatar użytkownika
Kymil Nimesin
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1267
Rejestracja: wt maja 02, 2006 10:20 am

sob sty 12, 2008 4:19 pm

Bardzo fajny artykuł; magii wcale nie osłabili, zmiany mi się podobają, kilka nieciekawych państw przemieniono na ziemie pełne dzikiej magii i potworów, Waterdeep to dalej Waterdeep, Wrota stały się Faeruńskim megalopolis ze swoistymi strefami wpływów(wojny gangów!). Moonshae zawsze należały do moich ulubionych regionów, a teraz to po prostu miód! Netheril, ekh, przynajmniej będzie kogo lać. Cormyr prezentuje się też wcale nie gorzej,podobnie Dragonborni.
Jest super!

But above all Faerûn remains a land of high magic, terrifying monsters, ancient ruins, and hidden wonders—the essential fantasy world for your players to explore.

I tyle, nic dodać, nic ująć.
 
Awatar użytkownika
Mortis
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1074
Rejestracja: sob lut 21, 2004 9:39 am

sob sty 12, 2008 5:06 pm

Veni, vidi, +1.
Zmiany mi się podobają. Mam nadzieję, że to spellplague nie okaże się czymś tak burackim, że magia będzie nieopłacalna, ale poza tym jest OK.
 
Awatar użytkownika
Kymil Nimesin
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1267
Rejestracja: wt maja 02, 2006 10:20 am

sob sty 12, 2008 5:28 pm

Mortis pisze:
Zmiany mi się podobają. Mam nadzieję, że to spellplague nie okaże się czymś tak burackim, że magia będzie nieopłacalna, ale poza tym jest OK.

Po tym artykule jestem niemal pewien, że magią będzie potężną siłą, a Forgotten Realms dalej pozostanie high magic.
 
Zarrow
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 271
Rejestracja: sob mar 26, 2005 11:52 pm

sob sty 12, 2008 8:57 pm

Ja się tylko zastanawiam, jak to wszystko przetrzymały dwie krainy: Thay oraz Halruaa, oba upstrzone magami po sam czubek. Jak na razie to wygląda na to, że Thay zostało zmasakrowane, przynajmniej w sensie geograficznym; natomiast co się dzieje za Ścianami-nie wiadomo. Za Thay bym nie płakał, ale Halruaa żal by było, choć tak naprawdę potencjał tej krainy był notorycznie ignorowany. Teraz, kiedy mamy Imperium Netherilu bis, może przydało by się, gdyby Haluraa przyjęła bardziej aktywną postawę. Zawsze widzałem ten kraj jako Faeurńskie Chiny, którego potęga leży w magii, a ie w ludziach i ryżu. Gdyby kiedyś czarodzieje zza Ścian zechcieli, mogliby sięgnąć po wielkość. Może Faerun ad 1471 to dobry moment? To byłoby itntereusjące, zobaczyć dwie potęgi magiczne wywodzące się z dawnego Netherilu na przeciwnych krańcach kontynentu.

Niemniej brak Thay mógłby być nie w smak-trochę szkoda Czerwonych Magów. Znając jednak ich naturę, to pewno poradzą sobie i bez państwa-może z enklaw zrobią swoje centra rekrutacyjne i tak powstanie międzynarodowa gildia magów. Czerwoni czarodzieje do wynajęcia...ech, rozmarzyłem się.
 
Awatar użytkownika
Ammanas
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 934
Rejestracja: pn lis 24, 2003 11:31 am

sob sty 12, 2008 9:18 pm

Zarrow pisze:
Teraz, kiedy mamy Imperium Netherilu bis, może przydało by się, gdyby Haluraa przyjęła bardziej aktywną postawę. Zawsze widzałem ten kraj jako Faeurńskie Chiny, którego potęga leży w magii, a ie w ludziach i ryżu

Hmm... dziwne. Mi tam zawsze Thay kojarzyło sie ze wschodnimi klimatami.
W końcu 90% róźdźek miało etykietkę "Made in Thaywan" :)
 
Awatar użytkownika
Kymil Nimesin
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1267
Rejestracja: wt maja 02, 2006 10:20 am

sob sty 12, 2008 11:04 pm

Zarrow pisze:
Teraz, kiedy mamy Imperium Netherilu bis, może przydało by się, gdyby Haluraa przyjęła bardziej aktywną postawę.

Hmm, jeśli chodzi o magiczne potęgi na osi dobro - zło, to na 99% będzie to Netheril - Myth Drannor.
A Czerwoni pewnie przetrwają - są zbyt popularni i ''fajowi'' (choć Khelben też był popularny i ''fajowy'').
 
Awatar użytkownika
Suldarr'essalar
Arcypsion
Arcypsion
Posty: 13173
Rejestracja: sob maja 28, 2005 9:27 pm

sob sty 12, 2008 11:16 pm

Khelben był za mało wyrazisty. Był po prostu nijaki. FR pozbywa się zbędnego balastu jakim są szarzy i nieciekawi BNi, państwa, bóstwa itp na rzecz popularnych. Czy dobrze? Nie wiem. Za Khelbenem płakać nie będę, ale nie podoba mi się powrót Myth Drannor, Netherilu, Jeszcze chwila i powróci Ilefarn.
 
Zarrow
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 271
Rejestracja: sob mar 26, 2005 11:52 pm

ndz sty 13, 2008 12:23 am

Kymil Nimesin pisze:
[
Hmm, jeśli chodzi o magiczne potęgi na osi dobro - zło, to na 99% będzie to Netheril - Myth Drannor.
A Czerwoni pewnie przetrwają - są zbyt popularni i ''fajowi'' (choć Khelben też był popularny i ''fajowy'').

Oczywiście, to logiczne, ale na południu też powstaje próżnia-Thay jako państwo raczej nie przetrwa, a Spellplague mogło spowodować zmianę nastawienia Halruaa co do polityki zagranicznej, gdy naokoło był chaos. Może chcieliby ustabilizować sytuację. Wtedy ich naturalnymi wrogami staliby się Calimshan i Mulhorand. Halruaa chyba winna przetrwać-bo nikt mi nie wmówi, że to nie jest wyrazista i interesująca kraina. Latające statki, tysiące praktykujących magów (sama Rada Starszych, czyli taki parlament, liczy parę setek czarodziejów), miasta tętniące magią (lewituające budynki i te sprawy). Południe Faeurnu było i tak słabo zorganizowane, a po Spellplague na pewno jest jeszcze gorzej, więc czemu tego nie wypełnić? W końcu Halruaa naturalną koleją rzeczy powinno zależeć na stabilizacji magii, uspokojeniu sytuacji. Może ten interwencjonizm nie zniknąłby po zażegnaniu niebezpieczeństwa. Chciałbym coś takiego zobaczyć. Może napakowanie magami (kłopotami) spowodowałoby, że jordaini i ogary zyskaliby większe wpływy i władzę, formułując coś na kształt anty-magicznej policji w regionie-jak tylko pojawia się coś podejrzanego albo ktoś rozrabia-cap i nie ma go. Nie zdziwiłbym się, gdyby królem Halruaa został jordain poprzedniego króla-czarodzieja.
 
Awatar użytkownika
Kymil Nimesin
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1267
Rejestracja: wt maja 02, 2006 10:20 am

ndz sty 13, 2008 1:22 pm

Zarrow pisze:
Oczywiście, to logiczne, ale na południu też powstaje próżnia-Thay jako państwo raczej nie przetrwa,

Thay to wschód, nie południe. I mogę się założyć, że Thay przetrwa.
Zarrow pisze:
Wtedy ich naturalnymi wrogami staliby się Calimshan i Mulhorand.

Dlaczego sądzisz, że staną się wrogami? I dlaczego myślisz, że im nie zależy na ustabilizowaniu sytuacji?
Zarrow pisze:
Południe Faeurnu było i tak słabo zorganizowane, a po Spellplague na pewno jest jeszcze gorzej, więc czemu tego nie wypełnić?

Południe wcale nie było słabo zorganizowane - mieliśmy wyraźne zarysowane państwa, miasta, władze itp.
 
Zarrow
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 271
Rejestracja: sob mar 26, 2005 11:52 pm

ndz sty 13, 2008 4:06 pm

Zależy jak na to spojrzeć- z jednej strony mamy takie państwa ja Estagnd czy Halruaa, ale jest też burdelowaty Shaar.

Faktycznie, wg. podziału Thay to wschód, ale ja myślę na wielka skalę :wink: Czy przetrwa-na pewno nie w znanej nam formie.

Dlaczego Calimshan miałby stać się wrogiem? Bo może ma swoją własną ideę, jak przeprowadzić stabilizację? Tak jak z przykładem: może dzisiaj Polska i Portugalia nie mają żadnych pól konfliktu, więc teoretycznie gdyby nagle środek Europy wyparował, wtedy oba kraje zajęłyby nowe terytoria i żyłyby w zgodzie, ale nie ma tak łatwo-prędzej czy później powstałby konflikt interesów, to prawidło stosunków międzynarodowych. To, że nie ma historii konfliktów Halruaa i Calimshanu nie oznacza, że w nowej sytuacji podtrzymano by tą tradycję.
 
Awatar użytkownika
Kymil Nimesin
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1267
Rejestracja: wt maja 02, 2006 10:20 am

ndz sty 13, 2008 6:31 pm

Tyle, że raczej taki kawał Faerunu nie wyparuje. Poza tym, opisujesz cały czas sytuację tak, jakby wymienione kraje nie miały swoich własnych, domowych kłopotów.
Osobiście wydaje mi się, że Callimshan nie zmieni się za bardzo, coś jak Waterdeep, za to IMO Halruaa przydałoby się małe trzęsienie ziemi - bo nie jest to zbyt ciekawy region dla graczy.

A tu proszę - http://www.gleemax.com/Comms/Pages/Comm ... logid=5122
czyli jednak Halruaa dostała w kość. I dobrze.
 
Zarrow
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 271
Rejestracja: sob mar 26, 2005 11:52 pm

ndz sty 13, 2008 8:31 pm

Ej, wcale nie dobrze :razz: Coś za bardzo w kość dostali, zrobią z tego jakiś niewydarzony dobry ćwierć-Pomrok. To nie jest interesujące, lecz wtórne. Dobrze, że otworzyli się na handel, ale taka redukcja Halruua to idiotyzm. Można się było tego spodziewać, ale skoro powiedziano, że silna magia sama sie obroniła przed efektami spellplague, to sądziłem że nie zrobią takiej masiakry.

Masz rację, kraj byl nieciekawy dla graczy, ale za to był interesujący fabularnie. Można było z tego wykombinować coś fajniejszego. Zamiast tego poszli na łatwiznę-wyrżnęli wszystko i wszystkich i zostawili jedno miasto. Głupota i marnotrawstwo. I gdzie teraz mam pójść, by cieszyć się wysokomagicznym społeczeństwem?

No cóż, to są jedynie moje złamane nadzieje i osobiste preferencje. Kogoś to może cieszyć, ja jednak czułem się bliżej związany z tą krainą. Widziałem jej potencjał i doprawdy nie rozumiem, dlaczego ZNÓW kraj oparty na magii musiał upaść. Ileż można? I jeszcze to fruwające miasto. Phi. Mania wtórności udanych pomysłów. I znowu pójdzie z dymem-tak samo jak Deep Imascar, który nie pasował, bo był wtórny o do Pomroku. To po co wymyślać coś wtórnego in first place? Nie lepiej wywalić elementy powtarzające się?
 
Awatar użytkownika
Kymil Nimesin
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1267
Rejestracja: wt maja 02, 2006 10:20 am

pn sty 14, 2008 3:48 pm

Zanim przejdę do konkretnych części wypowiedzi: spokojnie. O ile pamiętam, ogłoszono, że miesiąc styczeń będzie miesiącem Forgotten Realms. Do tej pory mieliśmy przyjemność ujrzeć jedynie jeden artykuł oraz notkę blogową, a właściwie jej króciutki fragment. Niektóre osoby już na podstawie tych strzępów informacji malują obraz całości. Obraz, jak było widać przed chwilą, mocno fałszywy. Poczekajmy na resztę. Nie wyciągajmy pochopnych wniosków na podstawie krótkich wzmianek.

Zarrow pisze:
I gdzie teraz mam pójść, by cieszyć się wysokomagicznym społeczeństwem?

Jeszcze raz: spokojnie. Jedną z cech i zalet Forgotten Realms jest to, iż świat można zaliczyć do wysokomagicznych. Wizardzi nie są idiotami, Faerun dalej będzie światem pełnym magii.
Już pierwszy artykuł zawiera w sobie odpowiedź na Twoje pytanie - wymieniono w nim trzy krainy, które zaliczają się do tych wysokomagicznych (a dwie z nich przebijają pod tym względem Halruaa): Everesca, Myth Drannor i Pomrok. A jeszcze nie wiemy co się stało z Calimshanem, Thay, Evermeet, Silverymoon, City of Hope, Myth Nantar, Nimbral, Sildeyuir. A może, skoro upadła jedna wysokomagiczna kraina, powstało jakieś inne państwo/miasto, w którym magię spotyka się na każdym kroku?

Zarrow pisze:
Zamiast tego poszli na łatwiznę-wyrżnęli wszystko i wszystkich i zostawili jedno miasto.

Skąd wiesz? Skąd wiesz, że wyrżnęli wszystko i wszystkich? Napisano tylko, że prowadzą handel ze swoich latających statków i twierdzy. I jeszcze raz - wyciągasz fałszywe wnioski. Poczekaj.

Zarrow pisze:
Coś za bardzo w kość dostali, zrobią z tego jakiś niewydarzony dobry ćwierć-Pomrok.

Wydaje mi się, że będą za słabi nawet na ćwiartkę. A czy dobrzy?
 
Awatar użytkownika
Olowek10
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: pn lut 07, 2005 8:52 pm

pn sty 14, 2008 7:13 pm

Kymil Nimesin pisze:
zaliczają się do tych wysokomagicznych (a dwie z nich przebijają pod tym względem Halruaa): Everesca, Myth Drannor i Pomrok
Którą parę z tych przez ciebie wymienionych masz na myśli?
 
Awatar użytkownika
amnezjusz
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1634
Rejestracja: pn sie 15, 2005 9:33 pm

pn sty 14, 2008 7:50 pm

Olowek10 pisze:
Którą parę z tych przez ciebie wymienionych masz na myśli?

Oczywiście Pomrok, a w 1479 potężną potęgą będzie już z pewnością Myth Drannor. A Rich Baker w swojej wypowiedzi przekonał mnie, że dobrze zgadywałem czym może być tajemnicza energia pojawiająca się w Expedition to Undermountain ;-) Po przeczytaniu artykułu ze strony Wizardów przyznam, że początkowo nie wiedziałem co sądzić ale w chwili obecnej mordka mi się cieszy - z małymi wyjątkami zmiany mi się podobają. Mimo to i tak w najbliższej przyszłości mam zamiar grać w 'latach' teraźniejszych. Wracając do meritum najbardziej zastanawia mnie to stało się z dwoma przeciwległymi krańcami Faerunu, Chultem i Wielkim Lodowcem (być może Spellplague wpłynęło jakoś na naszyjnik Uluutiu i Lodowiec zacznie dalej się powiększać?), moimi ulubionymi ziemiami w Krainach.

Teraz z niecierpliwością czekam na kolejny artykuł by przekonać się co stało się z Wybrańcami...
 
Awatar użytkownika
Suldarr'essalar
Arcypsion
Arcypsion
Posty: 13173
Rejestracja: sob maja 28, 2005 9:27 pm

pn sty 14, 2008 9:57 pm

Takie pytanko wyczerpanego psychicznie człowieka: ile lat wprzód będzie toczyć się akcja w nowym FRCS?
 
Awatar użytkownika
Radnon
Szef działu
Szef działu
Posty: 4466
Rejestracja: czw maja 06, 2004 3:35 pm

pn sty 14, 2008 10:07 pm

Suldarr'essalar pisze:
Takie pytanko wyczerpanego psychicznie człowieka: ile lat wprzód będzie toczyć się akcja w nowym FRCS?

Cały czas mówiło się o tym, że akcja skoczy 10 lat do przodu (z 1375 do 1385 KD), ale w świetle nowych informacji można już mieć wątpliwości co do tego. Może Wizardzi określą się ostatecznie.
 
Awatar użytkownika
Venomus
Z-ca szefa działu
Z-ca szefa działu
Posty: 358
Rejestracja: czw sie 11, 2005 10:29 pm

pn sty 14, 2008 10:22 pm

Ekhem, pytanko takie...
Kiedy u nas wyjdzie nowy 4 edycyjny FRCS? Bo nie wiem czy kupować ZK:OŚ czy poczekać...
 
Awatar użytkownika
Radnon
Szef działu
Szef działu
Posty: 4466
Rejestracja: czw maja 06, 2004 3:35 pm

pn sty 14, 2008 10:24 pm

Venomus pisze:
Kiedy u nas wyjdzie nowy 4 edycyjny FRCS? Bo nie wiem czy kupować ZK:OŚ czy poczekać...

W najlepszym wypadku w przyszłej dekadzie (i tym razem nie żartuję). Na razie w ogóle o wydawaniu 4 edycji w naszym rodzimym języku się nie mówi i pewnie jeszcze przez jakiś czas nie będzie się mówić.
 
Awatar użytkownika
Voaraghamanthar
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 176
Rejestracja: wt gru 18, 2007 12:43 pm

wt sty 15, 2008 12:06 am

Mam prośbę. Czy ktoś mógłby zebrać w punktach najważniejsze informacje z artykułu na candlekeep i wypowiedzi Baker'a i przedstawić je na forum? Tak żeby ci co posługują się językiem angielskim z niezbyt dużą wprawą też dowiedzieli się co wydarzy się w Faerunie w najbliższych latach. Z góry dzięki.
 
Awatar użytkownika
Kymil Nimesin
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1267
Rejestracja: wt maja 02, 2006 10:20 am

wt sty 15, 2008 9:20 am

Suldarr'essalar pisze:
Takie pytanko wyczerpanego psychicznie człowieka: ile lat wprzód będzie toczyć się akcja w nowym FRCS?

Na 99% w 1479, co daje nam 104 lata jeśli liczymy od 1375, a 94 lata jak liczymy od 1385.
Olowek10 pisze:
Którą parę z tych przez ciebie wymienionych masz na myśli?

Myth Drannor i Pomrok - uważam, że ich potęga magiczna będzie równorzędna.
 
Awatar użytkownika
Suldarr'essalar
Arcypsion
Arcypsion
Posty: 13173
Rejestracja: sob maja 28, 2005 9:27 pm

wt sty 15, 2008 9:57 am

Kymil Nimesin pisze:
Na 99% w 1479,

A skąd taka pewność?
 
Awatar użytkownika
27383
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3267
Rejestracja: śr sie 01, 2007 5:44 pm

wt sty 15, 2008 12:33 pm

Mam takie pytanie. Nie wiem czy będzie na temat, ale zawsze. Jak długo(po wydaniu 4 ed.) będzie trzeba czekać, aby materiały ed. 3 i 3.5 stały się ogólnie i darmowo dostępne jak książki 2 edycyjne?
 
Awatar użytkownika
Sony
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2660
Rejestracja: śr cze 23, 2004 9:21 am

wt sty 15, 2008 1:09 pm

Suldarr'essalar pisze:
Kymil Nimesin pisze:
Na 99% w 1479,

A skąd taka pewność?


Sami Wizardzi w kilku miejscach wymieniali datę 1479. Więc chyba wiedzą co piszą :D
Ja się cieszę, że żadnych plag w moim ulubionym Greyhawku nie będzie :D
Nie mogę też zrozumieć zniszczenia Mystry? Shar się ma dobrze a Mystra ciągle obrywa. Może by tak dla odmiany ktoś przywalił Shar? Jakiś shadow plage? Oby nie zrobili z Faerunu drugiego Midnight :D
Polakom się pewnie spodoba - bo system jak nie jest mroczny, beznadziejny i apokaliptyczny to jest dla nas (Polaków) kiepski. :razz: :razz:

Na razie czekam na 4 edycję, kompleciki (PG, MM, DMG) już zamówione.
 
Awatar użytkownika
Suldarr'essalar
Arcypsion
Arcypsion
Posty: 13173
Rejestracja: sob maja 28, 2005 9:27 pm

wt sty 15, 2008 1:53 pm

Sony pisze:
Sami Wizardzi w kilku miejscach wymieniali datę 1479. Więc chyba wiedzą co piszą Very Happy

Sami wizardzi pisali też o przesunięciu akcji o 10 lat, nie o 100.
 
Awatar użytkownika
amnezjusz
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1634
Rejestracja: pn sie 15, 2005 9:33 pm

wt sty 15, 2008 2:22 pm

Sony pisze:
Ja się cieszę, że żadnych plag w moim ulubionym Greyhawku nie będzie Very Happy

A nie bądź tego taki pewny Sony :D
Sony pisze:
Suldarr'essalar napisał:
Kymil Nimesin napisał:
Na 99% w 1479,

A skąd taka pewność?


Sami Wizardzi w kilku miejscach wymieniali datę 1479. Więc chyba wiedzą co piszą Very Happy

Piszą i piszą i... o ile rok 1385 jeszcze bym przyjął to 1479 to juz przesada. Tak, 94 lata nieznanego (ponoć nie będzie (lub będzie ale w bardzo słabym stopniu) opisane co w tym czasie się działo) daje pole do popisu dla MG jednak dla mnie to zbyt duża przerwa, którą chciałbym mieć zagospodarowaną pewną solidną porcją Realmslore :P

Sony pisze:
Nie mogę też zrozumieć zniszczenia Mystry? Shar się ma dobrze a Mystra ciągle obrywa. Może by tak dla odmiany ktoś przywalił Shar? Jakiś shadow plage? Oby nie zrobili z Faerunu drugiego Midnight

Nie zrobią ;-) Waterdeep, Wybrzeże Mieczy, Myth Drannor, Cormyr już o oto zadbają. Po paru przemyśleniach pojawiły się w mojej głowie pytania:
- dlaczego Dragonbornów z Dragons of Faerun (którzy mieli dobre wytłumaczenie fabularne) zastąpione przez 4.0 Dragonbornów, którzy oczywiście musieli przybyć z innego świata (polot olbrzymi po prostu, tym bardziej że związany kolejny raz z Untherem).
- Only the fragile alliance of Myth Drannor, Cormyr, Evereska, and Luruar checks Netheril’s further expansion… and Netherese diplomats and agents work constantly to break the alliance apart. - agentów rozumiem, ale dyplomaci? Nie wyobrażam sobie, by dyplomaci Shade'ów mieli obecnie jakieś szanse powodzenia, ba nie wiem czy w ogóle logicznym byłoby z nimi rozmawianie...
- Halruaa. Dlaczego kraina znana z najlepszych wieszczów zmieniła się w to co się zmieniła? Czy Zalathorn i jego rada nie potrafili jakoś przewidzieć katastrofy?
- Cyric. Wydaje mi się, że z racji tego, że jest on teraz uwięziony inne bóstwa mogą spróbować przejąć jego wyznawców, bądź też (opcja dla jego wrogów) pozbyć się większości jego wyznawców redukując jego potęgę. Myślicie że coś takiego może mieć miejsce?
- Ciekawi mnie czy zagłada phaerimmów jest dziełem tylko Shade'ów czy też kogoś innego?
- Ciekawe czy najnowsze powieści FR też skoczą o 100 lat do przodu (RAS już po trochu uczynił to we wstępie do Orc Kinga)?

Teraz zastanawiam się czy w nowym FRCS będzie wyjaśnione choć w małym stopniu co działo się w latach 1375-1479 no bo przeca po drodze mamy takie ciekawe lata jak Halfling's Lament (1386), Eight legged Monut (1410), Seven Sisters (1420) czy też Azuth's Woe (1440)...

Rich, liczę na ciebie jak na żadnego z reszty ekipy która zajmuje się nowymi Forgottanami tak więc nie zawiedź mnie :P
 
Awatar użytkownika
Radnon
Szef działu
Szef działu
Posty: 4466
Rejestracja: czw maja 06, 2004 3:35 pm

wt sty 15, 2008 2:23 pm

Misiak22 pisze:
Mam takie pytanie. Nie wiem czy będzie na temat, ale zawsze. Jak długo(po wydaniu 4 ed.) będzie trzeba czekać, aby materiały ed. 3 i 3.5 stały się ogólnie i darmowo dostępne jak książki 2 edycyjne?

To dość trudne pytanie. Nie ma pewności, że podręczniki z 3 edycji kiedykolwiek staną się ogólnie i darmowo dostępne. W końcu mamy tutaj cały czas ciągłość wydawniczą, czego nie można było powiedzieć o zamknięciu AD&D (kwestia upadku TSR i zamieszania z tym związanego). Na pewno jednak jeśli Wizardzi zdecydują się na taki krok przyjdzie nam na niego poczekać przynajmniej 2 lata.

Suldarr'essalar pisze:
Sami wizardzi pisali też o przesunięciu akcji o 10 lat, nie o 100.

Dokładnie. Też pamiętam te zapowiedzi i informacje o osadzeniu akcji w 1385 (co miało pozwolić graczom na zakończenie dotychczasowych kampani). Z drugiej strony ilość artykułów i wypowiedzi na temat Faerunu za 100 lat wskazywałyby na rok 1479, bo nie wierzę, że to wszystko to tylko taki bajer dla fanów, którzy chcą wiedzieć jak wygląda ich ulubiony świat w kolejnym wieku.

Sony pisze:
Nie mogę też zrozumieć zniszczenia Mystry?(...)

+1 do całości wypowiedzi. Mam bardzo podobne odczucia.

Przy okazji wiadomo może coś o tym jak w nowej edycji ma wyglądać Dragonlance? Mam nadzieję, że darują sobie kolejny kataklizm.
 
Zarrow
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 271
Rejestracja: sob mar 26, 2005 11:52 pm

wt sty 15, 2008 4:22 pm

Kymil Nimesin:
Z notki wniskowałem, całkiem uzasadnienie, że Halruaa to obecnie jedno miasto i banch of crappy flying ships (które są crappy, chyba że je zmienili). Pisało tam wyraźnie, że ci, co przetrwali, założyli miasto i prowadzą handel. Wniosek-zostało ich tyle, że mieszczą się w jednym mieście.

Natomiast co do "ćwierć-Pomroku", to obawiam sie ,że przeceniasz Cienistych. Ja rozumiem, że są oni bezpośrednimi spadkobiercami Netherilu, ale bez przesady-tak samo Halruuańczycy. Nie rozumiem, dlaczego wszyscy masują sobie, za przeproszeniem, pindola nad pomrokami, podczas gdy tak naprawdę ich jest jakieś 500, z czego może 30% na wysokich poziomach. Tymczasem w Halruaa sama Rada Starszych liczy z 400 czarodziejów, dochodzą jeszcze tysiące niskopoziomowców. Nawet jakość magii powinna być porównywalna-nad jej rozwojem w Halruaa pracowały tysiące czarodziejów rok rocznie, w pomroku cała populacja to jakieś 30 tysięcy, a magami są nieliczni. Nie rozumiem, skąd więc to przeświadczenie o gigantycznej przepaści między dwoma imperiami. Jedyne, co uzasadnia takie mniemanie, moim zdaniem, to brak popisów Halruaa w wykorzystaniu magii, ale to kwestia izolacjonistycznego podejścia. Nikt tam nie miał ambicji zamiany pustyni w dżunglę, ewentualnie na odwrót. Cały system społeczny był skoncentrowany na tym, by właśnie nikt nie zaczął tak wielkich projektów, by nikt nie zaczął rzucać zaklęć na lewo i prawo bez zastanowienia, wywołując konflikty. Może Halruaańczycy nie maja mythali, może nie rzucają zaklęć powołujących do istnienia całe miasto, ale logika wskazuje, że ich wiedza i praktyka jest ogromna, takoż możliwości. Może nie będą mogli się równać z Pomrokiem, gdyż nie maja nieśmiertelnych magów-epików w takiej ilości, ale na pewno stanowią siłe, z którą należałoby się liczyć w każdych warunkach.

Co do prowadzenia przygód w społeczeństwach wysoko magicznych-ani elfie miasta z mythalami ani Pomrok nie spełniają jednego warunku-nie są neutralne i ludzkie. Halruaa to inna jakość i inne warunki, których będzie brakować, jeśli podane informacje to prawda. Prawdziwy kraj czarodziejów od A do Z, a nie jakieś pół-środki i środeczki, jakieś elity trzymające za pysk resztę czy bunch of madafaking evil-debil łizards in red szaten.

Co do dylomacji pomroków-jak to to nielogiczne? A przykłady z historii? od początku było wiadomo, o co chodzi Hitlerowi i co to za jeden, a mimo to układano się z nim, nazywano nawet honorowym człowiekiem. Wiadomo było, kim jest i co robi Stalin, a układano sie z nim i z jego krajem po jego śmierci. Chiny tak samo. A obecnie Iran? To co wygaduje publicznie Ahmenideżad jasno wskazuje, że z tym krajem nic do czynienia nikt nie powinien mieć. Ale się ma. Tu chodzi o interesy, sfery wpływów, odmienne poglądy, łapanie okazji i setki innych czynników. Powedziałbym, że to logiczne, naturalne i oczywiste, że Pomroki prowadzą sukcesywnie dyplomację i że ktoś ich słucha. Wizardzi wzięli to z życia, nie z brzucha czy bajki.
 
Awatar użytkownika
Lendir
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 379
Rejestracja: pt maja 05, 2006 3:18 pm

wt sty 15, 2008 4:28 pm

Kymil Nimesin pisze:
Myth Drannor i Pomrok - uważam, że ich potęga magiczna będzie równorzędna.


Chyba możemy już sobie w tym kontekście odpuścić termin "Pomrok" jako nieaktualny. Imperium Netherilu to właściwa nazwa. Choć Pomrok będzie na pewno stolicą.

Kymil Nimesin pisze:
Na 99% w 1479, co daje nam 104 lata jeśli liczymy od 1375, a 94 lata jak liczymy od 1385.


Mi także wydaje się, że przesunięcie będzie rzędu 100 a nie 10 lat. Niezrozumiałym krokiem byłoby pisanie cyklu artykułów o Faerunie sto lat później i przesunięcie timeline`u o dekadę. Tym bardziej, iż niemożliwa jest sytuacja, że sukcesywnie wychodzić będą nowe dodatki i książki zgodne z 4 edycją a my będziemy znać całą historię o 90 lat wprzód.

Sony pisze:
Shar się ma dobrze a Mystra ciągle obrywa. Może by tak dla odmiany ktoś przywalił Shar?


Lepiej żeby Shar miała się dobrze, bo świat bez ciemności byłby dziwny :wink:

amnezjusz pisze:
- Only the fragile alliance of Myth Drannor, Cormyr, Evereska, and Luruar checks Netheril’s further expansion… and Netherese diplomats and agents work constantly to break the alliance apart. - agentów rozumiem, ale dyplomaci? Nie wyobrażam sobie, by dyplomaci Shade'ów mieli obecnie jakieś szanse powodzenia, ba nie wiem czy w ogóle logicznym byłoby z nimi rozmawianie...


Cóż, dyplomacja Shade`ów stała podczas Powrotu Arcymagów na wysokim poziomie czego nie można powiedzieć o burakach z Waterdeep :wink:

amnezjusz pisze:
- Halruaa. Dlaczego kraina znana z najlepszych wieszczów zmieniła się w to co się zmieniła? Czy Zalathorn i jego rada nie potrafili jakoś przewidzieć katastrofy?


Jeśli Mystra (i reszta bogów) nie potrafiła przewidzieć katastrofy to raczej nie ma co się dziwić, że śmiertelni magowie tego nie potrafili.

amnezjusz pisze:
- Cyric. Wydaje mi się, że z racji tego, że jest on teraz uwięziony inne bóstwa mogą spróbować przejąć jego wyznawców, bądź też (opcja dla jego wrogów) pozbyć się większości jego wyznawców redukując jego potęgę. Myślicie że coś takiego może mieć miejsce?


Tego do końca nie rozumiem. Dlaczego Cyric został uwięziony? Za zabicie Mystry? Przecież jest bogiem morderstw, postępował zgodnie ze swoją działką. Nawet Ao w "Księciu Kłamstw" powiedział, że zadaniem Cyrica jest zabijać - także bogów.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości