Zrodzony z fantastyki

 
Gryf
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: wt sty 22, 2008 9:41 pm

mały Domek w Górach

śr sty 23, 2008 10:59 pm

Witam!

Jestem początkującym (w Maga przynajmniej :P) GMem.... i chciałbym się was o coś poradzic. otóż moja ekipa (ZGZ [Zajebista Grupa Zadaniowa, jak sami mówią]) w składzie Euthanatoi, Sierota (pasujący do NCh Mexol), Kult. Ekstazy, Wirtualny Adept i Eteryta została już przeze mnie ściorana po całym świecie wzdłuż i wszerz, jak nie technusi, to Nephandi, jak nie Nephandi, to włoska mafia, itd. Teraz uznałem, że dobrze byłoby dac im Fundację z 1 punktem w Węźle... tylko oczywiście nie za darmo. w opuszczonym domu, gdzieś wysoko w górach, będzie straszyć. Głównym założeniem będzie, że zamieszka tam sobie jakieś Umbralne straszydło (tutaj zdecydowanie liczę na waszą pomoc- jakie formy może przybierać? jak potężnego potwora może przywabić Węzeł I ?). Do tego sprytnie wplecę opętaną przez nie małą dziewczynkę, która będzie podsuwać Magów jako ofiary- z założenia Stwór ten oprócz amoralności będzie też wykazywał wielkie zainteresowanie reakcjami ludzkmi, i będzie ich porywał dla zaspokojenia swojej chorej ciekawości (to jeśli wczoraj badałem, co wywołuje u nich rozkosz, to dzisiaj zastanowimy się nad mękami....). Jak wam się widzi ten scenariusz? Co doświadczeni GMowie wprowadziliby do niego? Jakimi sferami/czy wogóle/ Ile arete powinien mieć ten potwór, żeby nie wymordował mi wszystkich na wstępie a raczej czaił sie w cieniu, jak pajak czekajac na swoje ofiary? Czy może np. rozrosnąć swoje pseudo-roślinne pnącza po całym domu, samemu zachowując ludzką formę?
 
G@vr0N
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 64
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 5:01 pm

czw sty 24, 2008 12:06 am

Jeżeli już mamy przekłać stworka na maga, to sądzę, że powinien być dość silny (sami dobrze wiemy, że Magowie to nie te dzielne postacie z bajek, pomagające uciemiężonym i potrafią nieźle skopać po tyłku). Cóż... węzeł nie zależnie od mocy może przyciągnąć niezliczoną ilość różnych stworków, duchów i innego syfu. Mały domek w górach... obszar zalesiony czy raczej zaśnieżony :P Bo to jest ważne. Jeżeli zalesiony, możliwe jest, że w pobliżu są Wilkołaki. Ducha (czy co tam chcesz) rozpisz tak, żeby nie dał sie zabić w pierwszej turze i, żeby potrafił zrobić postaciom jakąś krzywdę (ludzie naprawdę potrafią wylizać się z 6 agravatów :P).
 
Gryf
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: wt sty 22, 2008 9:41 pm

sob sty 26, 2008 11:31 am

Hmmmm, dziękuję za szerokie i wyczerpujące rozwinięcie tematu. Faktycznie, po tym, jak przejrzałem całe wasze forum, liczyłem na coś więcej, ale widać że tylko gdy potrzeba rozważyć jakiś ważki problem filozoficzny dot. np. Umbry czy pojmowania ŚM stajecie się niezwykle rozmowni - -. Sesja przeprowadzona, gracze zadowoleni, tylko ja miałem pewien niedosyt związany z, niestety, brakiem kasy na wszystkie dodatki (a przynajmniej ten, w którym mógłbym znaleźć cośkolwiek na temat Umbry i jej mieszkańców), w związku z czym przypominała bardziej Zew Cthulhu który też mam zaszczyt prowadzić, niż Maga.
Wilkołaka nie wprowadzałem, jako że początkujący GM raczej nie powinien się bawić w Crossovery.
Dodam tylko, że jak na pierwszy temat na Forum to raczej się zawiodłem. Nie wiedzieć czemu, liczyłem na więcej po ludziach, którzy piszą posty czasem na tysiąc słów (a także rzeczy tak wartościowe merytorycznie, jak ujęcie UE w realiach ŚM)
Dużo powodzenia na przyszłość, wielu udanych sesji i całej rzeszy nowicjuszy tak fantastycznie olanych ciepłym moczem, jak Ja.
 
Awatar użytkownika
Vukodlak
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1622
Rejestracja: śr maja 11, 2005 4:41 pm

sob sty 26, 2008 12:37 pm

Nie zrażaj się Gryf. Duży problem wynika z tego, że stary Mag padł. Czy to się komuś podoba czy nie większość gra w Przebudzenie, a nie w Wstąpienie.
 
Awatar użytkownika
Kot
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2551
Rejestracja: wt lut 03, 2004 11:20 am

sob sty 26, 2008 5:13 pm

Vukodlak pisze:
Czy to się komuś podoba czy nie większość gra w Przebudzenie, a nie w Wstąpienie.

Można zrobić forumowy program konwersji mechaniki. Co wy na to, żeby w ten sposób częściowo zreanimować Wstąpienie? Taki gromechaniczny odpowiednik 4 kropki śmierci.
 
G@vr0N
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 64
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 5:01 pm

sob sty 26, 2008 7:12 pm

Może to zabrzmieć śmiesznie (i żałośnie), ale do tej pory z Nowego WoD'a grałem tylko jedną sesje i to mortalami. Ma szczęście posiadam nowego Wilkołaka Oo. Za to często grywam właśnie w starego. Z tym, że jeszcze do tej pory nie miałem zbytnio zetknięcia z duchami w przełożeniu na maga... jakbym miał robić Wraitha to i owszem...
 
Gryf
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: wt sty 22, 2008 9:41 pm

sob sty 26, 2008 8:41 pm

Vukodlak pisze:
Nie zrażaj się Gryf. Duży problem wynika z tego, że stary Mag padł. Czy to się komuś podoba czy nie większość gra w Przebudzenie, a nie w Wstąpienie.


Jak to jest możliwe?? Jak można było zarzucić tak wspaniały, 100% narracyjny system, który najlepiej wpisuje się w ówczesną rzeczywistość na korzyść czegoś, co ma napisane "mana" na karcie postaci?Zresztą, już sama nazwa wskazuje, co jest dla graczy danych systemów najważniejsze- czyli co, już nie samo zrozumienie wszechświata, pojęcie jego pierwotnej formy i osiągnięcie czegoś wyższego, a po prostu manczkinowskie :przebudzenie", dzięki któremu można miotać Fireballe po północy w Hyde Parku :(?
 
The Kain
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: śr sty 02, 2008 2:06 pm

sob sty 26, 2008 8:54 pm

Lepiej nie szerz na tym forum takich opini Gryf, bo zostaniesz żywcem zjedzony. :P

A jesli chodzi o takie pytania jak twoje to powinieneś szukać na forach gdzie są ludzie grający w WoD, jak Shadownessence. Oszczędzisz sobie frustracji i zawodu. :)
 
Awatar użytkownika
Kot
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2551
Rejestracja: wt lut 03, 2004 11:20 am

sob sty 26, 2008 9:22 pm

G@vr0N pisze:
Może to zabrzmieć śmiesznie (i żałośnie), ale do tej pory z Nowego WoD'a grałem tylko jedną sesje i to mortalami.

Niby dlaczego? Nie trzeba być znawcą nowego Maga, żeby zrobić konwersję.

G@vr0N pisze:
Ma szczęście posiadam nowego Wilkołaka Oo. Za to często grywam właśnie w starego. Z tym, że jeszcze do tej pory nie miałem zbytnio zetknięcia z duchami w przełożeniu na maga...

Jest to tak samo, tylko magowie mają trochę lepsze kontakty(nie są w końcu pół-cielesnymi, pół-duchowymi bękartami i psami strażniczymi) i więcej możliwości wpływania na duchy (Sfera ducha to trochę więcej możliwości niż dary i rytuały)...

Gryf pisze:
Jak to jest możliwe?? Jak można było zarzucić tak wspaniały, 100% narracyjny system, który najlepiej wpisuje się w ówczesną rzeczywistość na korzyść czegoś, co ma napisane "mana" na karcie postaci?

Normalnie. Tak samo, jak przesiadasz się z volkswagena garbusa na mercedesa. Może i garbus ma duszę i charakter, ale na dłuższą metę jeździ się nim nieciekawie.
A "mana" jest o wiele wygodniejsza niż Kwintesencja.

Gryf pisze:
Zresztą, już sama nazwa wskazuje, co jest dla graczy danych systemów najważniejsze- czyli co, już nie samo zrozumienie wszechświata, pojęcie jego pierwotnej formy i osiągnięcie czegoś wyższego, a po prostu manczkinowskie "przebudzenie", dzięki któremu można miotać Fireballe po północy w Hyde Parku?

To można było we Wstąpieniu, w przerwach między tłuczeniem hit-marków, a błądzeniem po umusłopłaszczyznach.

The Kain pisze:
A jesli chodzi o takie pytania jak twoje to powinieneś szukać na forach gdzie są ludzie grający w WoD, jak Shadownessence. Oszczędzisz sobie frustracji i zawodu.

Sugerujesz, że my nie gramy w WoD?
 
Awatar użytkownika
Vukodlak
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1622
Rejestracja: śr maja 11, 2005 4:41 pm

sob sty 26, 2008 9:44 pm

Gryf, stary WoD pozwalał na znacznie większą dawkę koszenia wszystkiego i wszystkich przebajerzonymi mocami. W nowym znacznie obniżono poziom mocy i skale problemów. Zapoznaj się z podręcznikiem podstawowym do Świata Mroku, mechanika jest szybsza i przyjemniejsza. Znacznie łatwiej używać jej w trakcie opowieści.

Nazwy nie mają znaczenia. Mana czy kwintesencja, kogo to obchodzi? Przynajmniej teraz jest do czegoś potrzebna. Uwzględniono i uściślono wiele zasad które we Wstąpieniu były całkowicie olane. Przeczytaj dokładnie i oceń. Z pewnością zmienisz podejście jeśli poznasz dokładnie system. Podejdź do sprawy merytorycznie, bez zbędnego bagażu uczuć i względów.

I nie dawaj miłośnikom flejmów okazji do wyżycia się. Tu czeka wielu którzy z chęcią wyżyliby się na Tobie za niektóre wypowiedzi. System to nie religia, można rzucić Wstąpieniem w kąt i zagrać w Przebudzenie, jeśli tylko uzna się, że oferuje więcej możliwości do dobrej zabawy. System ma bawić, jeśli wychodzi coś lepszego to nie miej skrupułów.
 
MgFenrir
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 108
Rejestracja: wt wrz 18, 2007 1:02 pm

sob sty 26, 2008 10:11 pm

Heh... Bawiłem się już w flejmy z "wyznawcami" nowego maga. Nie da się ich przekonać do niczego. Wszystko sprowadza się do tego, że jedna i druga strona przytacza te same argumenty. Ja aktywnie prowadzę starego Maga i mi w nim dobrze, w żadnym wypadku nie przerzucam się na nowego (trącącego kiczem jak pomalowany śledź - bez obrazy oczywiście, nie chcę wszczynać wojny, a tym bardziej w niej uczestniczyć. To moje subiektywne odczucie, uprzedzam dyskusji żadnej nie będę prowadził z ludźmi, którzy poczuli się moim sformułowaniem urażeni). Co do zmiany mechaniki, ja przepisałem wszystko oprócz magii na nową mechanikę. Mi stara pasuje w magii sprawdza się idealnie, a wbrew pozorom w najważniejszych chwilach gdyby nie kwintesencja to z graczami byłoby krucho. Nowa jest szybsza to jej wielki plus.
Co do duchów, demonów itp. To trudna kwestia, pamiętaj o mechanice i o tym, że gracze nie wiedzą co masz na karcie postaci, arete zawsze możesz dawać więcej, bo w podręczniku wyraźnie pisze, że można używać mniejszą ilość ;-)... Zaś sam przykład potwora dobrze jest sięgać właśnie po odrzucające cthulhu i choćby z opowiadania zaczerpnąć sobie inspirację.
Co do rozpiski mechanicznej to nie na forum Poltera w dziale ŚM, tutaj mechaniką nikt się nie dzieli, tyle wywnioskowałem z postów na tym forum, szkoda ludziom grzebać w podręczniku i męczyć się z tym by to miało dokładne ręce i nogi. Jeśli już to zrobią to na własny użytek. Prawda jest taka, że to w wodzie nie jest najważniejsze. Bardziej liczy się styl i klimat w jakim to oddasz, w końcu to system narracyjny. Gracze mogą wejść w konflikt z duchem bez kostek. Czasem kostki przeszkadzają.
Co do umbry - moja rada - zrób sobie własną, zindywidualizuj ją. Będzie ci łatwiej podręcznikowa jest trudna do oddania. Ja ją zinterpretowałem na swój sposób i gracze odkrywają moją umbrę, którą znam doskonale i nie muszę opierać się na materiałach. Oczywiście podstawy i zasady podręcznikowe są zachowane, ale u mnie gracze do wysokiej umbry nie wchodzą, przedstawiam ją im tak, że nie maja tam co szukać. Zaś miejsca są silnie uzależnione od historii jaka się z nimi wiązała i emocjami ludzi. Taki domek z duchem, który by cię satysfakcjonował to dzień pracy z podręcznikiem i próba zrobienia z tego dobrego scenariusza, by pochwalić się tym na forum. Więc troszku trudno oczekiwać by ktoś to przygotował za ciebie. Niema się więc co rzucać i obrażać.
 
The Kain
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: śr sty 02, 2008 2:06 pm

sob sty 26, 2008 10:50 pm

Tak samo bawiłem się we flejmy (btw największe były na tym forum) i inne i mi się nie chce. Jestem za stary. ;) Zwłaszcza spierać się z MacKotkiem i jego "jedyną i słuszną" wizją zarówno starego jak i nowego WoDa. :) Ja zawsze twierdziłem, że każdy gra w to co lubi i jak lubi.

Ja latam na mechanice Revised i nigdy się na niej nie zawiodłem. Jest szybka, płynna i naprawdę intuicyjna. No może jest tylko problem z czytelnością zasad paradoksu bo został chaotycznie napisany ale klarowne i wytłumaczone zasady są tutaj.

Gryf - podpisuję się obiema rękami pod tym co napisał MgFenrir. Gdy prowadzę staram się przedstawiać Umbrę jako ciężko dostępną. Poza tym Umbra powinna być tajemnicza, nieprzewidywalna i obca, tym bardziej byty, które ją zamieszkują.
 
Awatar użytkownika
Kot
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2551
Rejestracja: wt lut 03, 2004 11:20 am

pn sty 28, 2008 9:25 am

The Kain pisze:
Zwłaszcza spierać się z MacKotkiem i jego "jedyną i słuszną" wizją zarówno starego jak i nowego WoDa.

No no, nie przesadzaj.
 
Awatar użytkownika
Dox
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 675
Rejestracja: pt wrz 05, 2003 4:59 pm

śr mar 12, 2008 5:02 pm

MacKotek pisze:
The Kain pisze:
Zwłaszcza spierać się z MacKotkiem i jego "jedyną i słuszną" wizją zarówno starego jak i nowego WoDa.

No no, nie przesadzaj.

Nie przesadza :P
 
The Kain
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: śr sty 02, 2008 2:06 pm

czw mar 13, 2008 4:38 pm

Wow. Sam Dox. :o
 
Awatar użytkownika
Kot
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2551
Rejestracja: wt lut 03, 2004 11:20 am

pt mar 14, 2008 6:23 pm

Dox pisze:
Nie przesadza

Waagh... To było jak Głos Boga. :p

Deus Ex Dox!
 
Awatar użytkownika
AndrzejB
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 123
Rejestracja: ndz lut 26, 2006 10:35 am

pt mar 21, 2008 3:15 pm

Kontynuując zejście z tematu:
Vukodlak pisze:
Czy to się komuś podoba czy nie większość gra w Przebudzenie, a nie w Wstąpienie.
O, czyżby były jakieś dane statystyczne? :)
 
Awatar użytkownika
Kot
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2551
Rejestracja: wt lut 03, 2004 11:20 am

pt mar 21, 2008 5:23 pm

O, czyżby były jakieś dane statystyczne?

Wyładowanie Statystyczne?

A tak na poważnie, to biorąc pod uwagę aktywność na forum, można tak spokojnie twierdzić.
 
The Kain
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: śr sty 02, 2008 2:06 pm

pt mar 21, 2008 6:42 pm

MacKotek pisze:
A tak na poważnie, to biorąc pod uwagę aktywność na forum, można tak spokojnie twierdzić.


Heh. Jeszcze należy wziąć pod uwagę jakie forum. ;] Na polterze na pewno.
 
Awatar użytkownika
Kot
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2551
Rejestracja: wt lut 03, 2004 11:20 am

sob mar 22, 2008 3:53 pm

The Kain pisze:
Heh. Jeszcze należy wziąć pod uwagę jakie forum. ;] Na polterze na pewno.

Właściwie wszystkie jakie znam.
 
The Kain
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: śr sty 02, 2008 2:06 pm

sob mar 22, 2008 4:03 pm

Ja znam tylko takie dwa, no ew. plus forum White Wolfa. ;]
 
Awatar użytkownika
Turel
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 72
Rejestracja: pn kwie 02, 2007 8:00 pm

sob mar 22, 2008 9:28 pm

MacKotek pisze:
Vukodlak pisze:
Czy to się komuś podoba czy nie większość gra w Przebudzenie, a nie w Wstąpienie.

Można zrobić forumowy program konwersji mechaniki. Co wy na to, żeby w ten sposób częściowo zreanimować Wstąpienie? Taki gromechaniczny odpowiednik 4 kropki śmierci.


Obchodzę się z takim zamiarem od dłuższego czasu. Zdecydowanie wolę jak wszystko załatwiono w starym magu niż nowym, może z paroma drobnymi wyjątkami (tradycje nie jako zamiennik ścieżek, lecz zakonów). Cały problem tkwi w tym, że nie mam dostępu do podrecznika Wstąpienia. :(

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości