Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
Kasmizar
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 102
Rejestracja: ndz mar 11, 2007 12:53 pm

Superbohaterowie w Polsce

sob mar 08, 2008 6:39 pm

Tematyka superbohaterów w Polsce chyba nie jest zbyt popularna.
Wyżywamy się częściej w klimatach fantasy, a jeżeli ma być to klimat współczesny zazwyczaj ( biorę przykład z mojej druzyny) odwołujemy sie do cyberpunka.


Jak to u was wyglada? Czy klimat superbohaterow z ich kostiumami, supermocami nie jest przesadzony? Czemu ten złoczyńca zostaje tylko odstawiony do więzienia? Czemu jakiś superbohater nie zarabia tworząc własne Reality Show? moze to jest powodem dla ktorego ludzie z mniej optymistycznie nastawionego państwa w stosunku do Usa się tym nie bawią.
 
Awatar użytkownika
Eliash
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 474
Rejestracja: wt lut 26, 2008 4:34 pm

sob mar 08, 2008 6:55 pm

Bo superbohaterowie są dla mnie tandetni. Niby są silni i wspaniali, tacy cudowni. Ale niestety wszystko co kręci się w okół typowych, amerykańskich super-hero jest dla mnie zbyt cukierkowate.
Bawią mnie bohaterowie o potężnych mocach, a raczej nie w wydaniu piżamowców. O wiele bardziej lubię anime. Jest ciekawsze.
 
Awatar użytkownika
Sortiarius
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 258
Rejestracja: sob lip 01, 2006 12:31 pm

sob mar 08, 2008 10:57 pm

Jeśli superbohaterowie to najlepiej w klimatach takich jak Herosi albo [url=http://pl.wikipedia.org/wiki/4400]. Mamy super moce, ale nie ma noszenia gaci na wierzchu. Nie mamy też wtedy do czynienia z czarno-białym podziałem na dobrych i złych, bo każdy korzysta z mocy po prostu do własnych celów. Całość jest bardziej spójna.

Osobiście nie mam nic przeciwko amerykańskim herosom (szczególnie Marvelowskim): akcja, efekty specjalne, eksplozje i ratowanie świata. Jeśli lubisz takie klimaty to nie widzę żadnych przeciwwskazań. Kiedyś planowałem poprowadzić taką kampanie na próbę, ale nie uzbierałem graczy (gdzie zwykle mam przynajmniej 2 chętnych na jedno miejsce).

Czy superherosi nie są u nas popularni? Myślę, że są. Może nie tak jak w stanach, ale chyba każdy wie kim jest Wolverine czy Spider-Man. Tylko że u nas jest raczej moda na mrok i cierpienie, o co trudno kiedy szkarłatna peleryna powiewa majestatycznie na wietrze, a majty tego samego koloru założone na wściekle niebieskie rajtuzy krzyczą "Jestem chojrak!". Po prostu kwestia gustu.
 
Awatar użytkownika
NoOne3
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1908
Rejestracja: ndz wrz 18, 2005 4:42 pm

ndz mar 09, 2008 12:53 am

Oj, jeśli skreślasz z listy wszystkie piżamy, to musisz koniecznie zdefiniować jakoś "superbohatera", bo "Superhero" to ma śmieszne gacie w definicji.
Zdaje się, że rozumiesz tą kategorię nieco szerzej, ale musisz w takim razie postawić gdzieś granicę.
Czy superbohaterami będą Janek, Gustlik, Grigorij i Tomuś (no i Szarik), albo kapitan Kloss? Czy będzie nim kapitan Sowa? A porucznik Borewicz? (sięgnając do rodzimej kinematografii)

Eliash pisze:
O wiele bardziej lubię anime.

Jedno Anime drugiemu nierówne. Masz różne "ambitne kawałki" w stylu "GitS-a" i paćkę w rodzaju "Yattaman". "Evangelion" vs. "Pokemony". Itd. itp. (abstrachując od całkowitego braku obiektywności w moich przykładach). Z kolei tradycyjni bohaterowie rodem z USA też doczekali się kilku całkiem klimatycznych odsłon (choć nie twierdzę, że wielu, bo jakoś mi tylko Burtonowski "Batman" przychodzi do głowy).

Przeciwstawianie jednych drugim, to trochę jak twierdzenie o wyższości deski nad jogurtem, nieprzystające kategorie.
 
Awatar użytkownika
Kot
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2551
Rejestracja: wt lut 03, 2004 11:20 am

śr mar 12, 2008 7:10 pm

Jak dla mnie tylko As. Więcej nam ich nie potrzeba.
 
Awatar użytkownika
Kasmizar
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 102
Rejestracja: ndz mar 11, 2007 12:53 pm

śr mar 12, 2008 8:47 pm

Mi najbardziej odpowiada klimat bohaterów w wydaniu "1602" bohaterowie marvela pozbawieni takiej superowatosci, w miare normalni, a przynajmniej bez achów i ochów nad ich mocami (scena, gdy żołnierz uznaje Wolverina za diabła wpada w pamięć).

Nigdy nie poprowadzę sesji gdzie superbohaterzy beda siła niepokonana, a wielki zły będzie się smiał opętanczo i miał na twarzy blizny. Lubię humoreske i abstrakcje, ale to jest za duzo nawet dla mnie.
 
Awatar użytkownika
ZlyPorucznik
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 300
Rejestracja: wt lis 15, 2005 12:45 pm

śr mar 12, 2008 9:15 pm

W Amerykansko-Marvelowskim postrzeganiu superbohatera smieszy mnie to jak bardzo ci bojownicy o sprawiedliwosc dbaja o swoj PR.
Krzykliwe stroje dziwne pojazdy.
Wydaje mi sie, ze dla spoleczenstwa, ktore od kilku pokolen przyzwyczajane bylo do tego, ze lepiej by nikt nie wiedzial jak ci sie powodzi i co posiadasz bo predzej czy pozniej beda klopoty, ciekawsze sa postacie,ktore choc posiadaja niezwykle przymioty to raczej prowadza swa walke w cieniu i bez rozglosu.
by NoOne3
Czy superbohaterami będą Janek, Gustlik, Grigorij i Tomuś (no i Szarik), albo kapitan Kloss? Czy będzie nim kapitan Sowa? A porucznik Borewicz? (sięgnając do rodzimej kinematografii)


Bedac na szkole oficerskiej prowadzilem wlasny setting, w ktorym postacie graczy posiadaly niezwykle "supermoce" i umiejetnosci.
Jednak o kolorowych rajtuzach nie moglo byc mowy gdyz akcja toczyla sie w poznych latach 80-tych w PRL, a postacie byly funkcjonariuszami specjalnej jednostki kontrwywiadu walczacymi z silami piekelnymi i ich wyslannikami (o dziwo z pomoca kosciola ;)
Zatem rozglos byl ostatnia rzecza jakiej im bylo potrzeba.

@ MacKotek:
Pamietaj, zawsze przestrzegaj przepisy BHP. :razz:
 
Awatar użytkownika
Kot
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2551
Rejestracja: wt lut 03, 2004 11:20 am

pt mar 14, 2008 6:13 pm

Pamietaj, zawsze przestrzegaj przepisy BHP.

Niech ryczy z bólu ranny łoś...

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości