Zrodzony z fantastyki

 
soul31
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 141
Rejestracja: śr paź 11, 2006 9:47 am

Rpg domena mlodziezy czy wspomnienia starych prykow?

pt mar 14, 2008 1:39 pm

Wlasnie ile macie lat? Ja mam dwadziescia a moi gracze 15,15,17. I ciagle slysze zebym sie wzial do pracy i przestal zajmowac ta dziecinada. Nawet slyszalem pare opini ze rpg jest poprostu przestarzale. Trudno obalic ta decyzje w dobie internetu i calej reszty tego krzemu. Jak myslicie kiedy powinno sie przestac grac w rpg ( w jakim wieku) , kiedy powinno sie zaczac. I przedewszystkim dlaczego. Ja musze przyznac ze prowadzac rpg czuje jakis niewypowiedziany wstyd , czuje sie jak jakis zapluty kultysta sprowadzajacy dzieci na zle droge. Czuje sie na to za stary. Zapraszam do dyskusji.
 
Kastor Krieg

pt mar 14, 2008 1:51 pm

Za stary? Za młody? Takie określenia pasują tylko i wyłącznie, jeśli poddajesz się opiniom innych i pozwalasz im określać co jest słuszne w twoim życiu. Zacząłem grać jako niespełna jedenastoletni kajtek, mam już piętnaście lat "stażu", z czego dwanaście w roli MG. Byłem za młody, jestem za stary?

Wolne żarty. Jeśli wstydzisz się grania w RPG, przejmujesz się jakimś "powinno się", to znaczy tylko tyle, że masz problem z asertywnością. Głowa do góry, bracia kultyści są liczni i silni.

Dobra, koniec pieśni, muszę iść przygotowywać się do sobotniej sesji - zaczynam takim trzem młodzikom kampanię w Odrzuconych. Pomyśl tylko o ich biednych duszyczkach, które cierpiały będą niewypowiedziane katusze, gdy zmuszał będę ich do odgrywania potwornych wilkołaków! :razz:
 
Awatar użytkownika
markós
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 309
Rejestracja: ndz paź 21, 2007 3:13 pm

pt mar 14, 2008 2:27 pm

Za stary? Chyba nie... Za młody? Tylko do WoDa, ZC lub Kultu :razz:
 
Awatar użytkownika
Eliash
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 474
Rejestracja: wt lut 26, 2008 4:34 pm

pt mar 14, 2008 3:54 pm

ja zacząłem jak miałem lat.. *liczy*.. 13-14 lat i wtedy uważałem to za świetną zabawę. Potem jakoś tam czas leciał, doszło do 19 i nadal uważam to za świetną zabawę. Jak ludzie mnie pytają czym się interesuję to odpowiadam.
"RPG i anime.."
"Oglądasz bajki?"
"Tak i jeszcze udaję elfa wieczorami.. Mam się z tym świetnie.. a ty czymś się interesujesz?"
"Muzyka, film..."

Dobrze mi, że mam wyjątkowe hobby, przynajmniej przeżywam życie tak jak mi się to podoba, czuję że robię coś naprawdę fajnego, poznaję wspaniałych ludzi o tej samej pasji. I współczuję tym, którzy swoich zainteresowań nie mają. Ja współczuję takim osobą, które ustalają "normę" i je uważam za dziecinne.
Niestety też spotykam się z tym, że ludzie się RPG wstydzą. Jeden z moich graczy (22 lata) kiedy rozmawiamy o RPG w jakimś miejscu bardziej publicznym lub przy cywilu to szybko schodzi na inny temat albo się robi czerwony i udaje, że nic na ten temat nie wie. Nie rozumiem tego trochę...
 
Awatar użytkownika
Denethor
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 193
Rejestracja: czw gru 22, 2005 9:48 pm

pt mar 14, 2008 5:51 pm

mindark pisze:
Jeśli kogoś to bawi, niech siedzi w tym po prostu do tego momentu, kiedy mu się samo nie znudzi. Podobnie niech zaczyna wtedy, kiedy tylko mu się to spodoba.

Dokładnie. Jeśli lubisz grać w wieku 40 lat i sprawia Ci to przyjemność to czemu miałbyś z tego rezygnować. Ta zasada sprawdza się nie tylko w RPGach.


soul31 pisze:
Nawet slyszalem pare opini ze rpg jest poprostu przestarzale.

Przestarzałe? Jak RP Games mogą być przestarzałe jeżeli cały czas wychodzą do nich nowe systemy i dodatki?
Full, often upgrade niczym centrum aktualizacji w Windows Vista. :wink:
 
Awatar użytkownika
Kasmizar
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 102
Rejestracja: ndz mar 11, 2007 12:53 pm

pt mar 14, 2008 9:07 pm

Ja mam 23 lata. RPG znam od kiedy miałem lat 11. Nie uważam, żeby to była rozrywka dla dzieci przeznaczona. To RPG jakie uprawiam jest pełniejsze, bardziej poważne od tego co kiedyś robiłem. Jest inne, ale nadal mnie bawi.

Zawsze gdy chce komuś powiedzieć czym jest RPG wspomagam się skojarzeniami z teatrem, a teatr o ile wiem mimo wielu wieków trwania nie zamierza się rozpaść pod wpływem telewizji czy radia.
 
Awatar użytkownika
Karczmarz
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1000
Rejestracja: pn sie 08, 2005 11:27 am

pt mar 14, 2008 9:39 pm

Hmmm

Bo RPG nie jest jakąś tam pojedynczą grą. Jest całą gałęzią pasji, które zmieniają się wraz z nami. Np. filmy ogląda się zarówno jako dzieci, jako młodzież i jako ludzie starsi ale pewnie w każdym okresie życia oglądamy inne filmy, bo co innego nam się podoba. Podobnie może być z RPG, w dzieciństwie gramy jak dzieci, na studiach jak studenci a gdy przychodzi praca i rodzina, to gramy jeszcze inaczej.

W podstawówce grałem w bibliotece, na korytarzu w szkole, podczas zastępstw na lekcjach i zwykle to było turlanie fajnymi kostkami po stole bez większego sensu i logiki. W liceum i na studiach gram 1-2 razy w tygodniu, więc dużo, w długie tasiemcowe kampanie, po kilkadziesiąt sesji, odkrywane miesiącami. Ale już widzę powoli, jeszcze nie u siebie, ale u niektórych znajomych, że za jakiś czas trzeba będzie zrezygnować z tasiemców, bo nie będziemy już mieć czasu grać 2 razy w tygodniu. Wtedy będziemy pewnie grać jak moi starsi znajomi z pracą, rodziną i małymi dziećmi, może z raz w miesiącu, może 2 jak się uda, a może jeszcze rzadziej i wtedy sesje będą pewnie zdecydowanie bardziej intensywne niż obecnie.

Bo styl gry się zmienia wraz z nami. Co nie znaczy że z tego się wyrasta, tak samo jak nie wyrasta się z oglądania filmów. Po prostu ogląda się co innego.
 
Awatar użytkownika
Uszaty
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 252
Rejestracja: czw paź 06, 2005 7:46 pm

pt mar 14, 2008 9:49 pm

21 lat za pasem. Rodzicie się przyzwyczaili ale mniej lub bardziej obcy ludzie robią dziwne miny gdy wspominam o RPG. Mimo to nie wstydzę się niczego - robię to co lubię. Gram również w planszówki i tu już chyba każdy uśmiecha się złośliwie rzucając coś o "zabawie dla dzieci". Jak zwykle wszystko rozbija się o to, że ludzie boją się tego, czego nie znają lub nie rozumieją.

Jedyna rzecz która nawet mnie zniechęca to duże dysproporcje wiekowe. Jako tradycyjny konserwatysta mam mieszane uczucia widząc drużyny w której są osoby <20 i >30 lat. Widzę RPG jako rozrywkę zarówno dla młodzików jak i starszych wyjadaczy ale raczej nie w mieszanych składach.
 
Awatar użytkownika
Ezechiel
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 860
Rejestracja: czw mar 27, 2003 11:07 am

sob mar 15, 2008 11:01 am

Karczmarz pisze:
Bo styl gry się zmienia wraz z nami. Co nie znaczy że z tego się wyrasta, tak samo jak nie wyrasta się z oglądania filmów. Po prostu ogląda się co innego.


W pełni się zgadzam. Niestety niedojrzałość i mniejsza wiedza młodszych ode mnie, mnie osobiście męczą. Nie chce mi się po raz setny toczyć flejmów o kostki, odgrywanie i zasady. Setna kłótnia o realizm broni jest nudna. Jako stary grzyb luźniej podchodzę do erpegów, mam mniej problemów z zawieszeniem niewiary. W związku z tym stosunkowo rzadko grywam z młodszymi od siebie, bo bawią nas inne rzeczy.

Gram w dość podobne systemy, oglądam podobne filmy, czytam podobne książki - jednak zwracam uwagę na inne aspekty, inaczej ważę proporcje.
 
Awatar użytkownika
Aiwass
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 106
Rejestracja: wt sty 02, 2007 2:40 pm

sob mar 15, 2008 12:52 pm

Mam 21 lat. Grywam z ludźmi w wieku od 19 do 25. Nigdy nie zdarzyło mi się by ktoś negatywnie skomentował moje hobby. Podobnie jak przedmówcy nie grywam z ludźmi znacznie młodszymi ode mnie, dokładnie z tych samych powodów.
Jeśli chodzi o to kiedy w RPG można zacząć grać a kiedy skończyć - uważam, że nie istnieją takie limity wieku.
 
Herdack
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 32
Rejestracja: wt lip 18, 2006 1:41 pm

sob mar 15, 2008 1:21 pm

Witam!

Wlasnie ile macie lat?


Mam 16 lat i jestem mistrzem, a w moich grypach są osoby z przedziału wiekowego od 15-20 lat.

Jak myslicie kiedy powinno sie przestac grac w rpg ( w jakim wieku) , kiedy powinno sie zaczac.


Nie wiem jak ty ale ja uważam, że RPG to gra dla wszystkich kategorii wiekowych, daj ona duzo przyjemności i miło mozna spędzić czas. Co do tego kiedy zacząć to mysle że każdy wiek jest dobry na rozpoczęcie swojej przygody z PRG :) jednak im wcześniej tym lepiej, czsami starsi ludzi mają do tego rodzaju gier jakieś uprzedzenia...
 
Awatar użytkownika
Karczmarz
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1000
Rejestracja: pn sie 08, 2005 11:27 am

sob mar 15, 2008 1:55 pm

Hmmm

Herdack pisze:
czsami starsi ludzi mają do tego rodzaju gier jakieś uprzedzenia


No i czasem starsi ludzie mają pewne problemy z wczuciem się właśnie na zasadzie "ale czy to wypada". Swego czasu grałem trochę z dziewczyną 20paro letnią która dopiero chciała zacząć grać w RPG i widziałem wyraźne opory, czy wydzieranie się w pokoju jest aby na pewno na miejscu, albo czy to dobrze że ona, przyzwyczajona bądź co bądź do bycia rozsądną i spokojną osobą, nagle musi publicznie przełamywać swoje nawyki. Nie jest łatwo z marszu w "starszym" wieku oddać się dziecięcym fantazjom.

Ale pozytywne jest to, że wokół widzę dość sporo osób właśnie w przedziale wiekowym 20-25 lat, które wcześniej nie grając, są zainteresowane by zacząć i spróbować.

Za to brakuje mi młodszych graczy. Mam wrażenie, że większość RPGowców jest już stara. Gdzie nie spojrzę, średnia wieku przeciętnie to 19-20 lat. Gdzie się podziały napalone 13 latki? RPG weszło na nasz rynek X lat temu i systematycznie gracze którzy zaczęli grać wtedy, grają nadal, starzejąc się, a młodych jakoś tak nie wielu widuje. A szkoda.
 
Awatar użytkownika
iron_master
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 2815
Rejestracja: czw paź 20, 2005 7:56 pm

sob mar 15, 2008 2:20 pm

Za to brakuje mi młodszych graczy. Mam wrażenie, że większość RPGowców jest już stara. Gdzie nie spojrzę, średnia wieku przeciętnie to 19-20 lat. Gdzie się podziały napalone 13 latki? RPG weszło na nasz rynek X lat temu i systematycznie gracze którzy zaczęli grać wtedy, grają nadal, starzejąc się, a młodych jakoś tak nie wielu widuje. A szkoda.
Młodzi są, tylko się nie wypowiadają na forach itp. Grają sobie na zdrowie, traktują grę jak coś normalnego, jak PCty, piłkę nożną, czy tysiące innych rozrywek. Nie przejmują się "dobrą grą" GNSem, czy innego tego typu rzeczami, bo im nie są potrzebne do dobrej zabawy.
Inna sprawa, że nie każdy traktuje rpg jak coś tak ważnego, aby pogadać o tym poza gronem współgrających.
Karczmarz, a czy poruszasz się w gronie 13latków? :-) Zapewne nie, więc raczej nie widzisz, czym się interesują. Przecież nie będą latać po ulicy z koszulką z napisem "mam 13 lat i lubię RPG!" ;-P
 
Awatar użytkownika
Drachu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1617
Rejestracja: sob cze 26, 2004 1:50 pm

sob mar 15, 2008 2:37 pm

Karczmarz pisze:
Za to brakuje mi młodszych graczy. Mam wrażenie, że większość RPGowców jest już stara. Gdzie nie spojrzę, średnia wieku przeciętnie to 19-20 lat. Gdzie się podziały napalone 13 latki? RPG weszło na nasz rynek X lat temu i systematycznie gracze którzy zaczęli grać wtedy, grają nadal, starzejąc się, a młodych jakoś tak nie wielu widuje. A szkoda.


Nie wymarli. Przybywa ich jak sądzę, ale nie udzielają się na forach.


Co do mnie - mam 26 lat. Najmłodszy z moich stałych graczy ma bodaj 23. Ale nasi równieśnicy, współgracze RPG się wykruszają - nie robią sie na RPG zbyt starzy, o nie. Robią się po prostu zbyt zajęci, zabiegani. Emigrują, hajtają się, rozmnażają, pracują wieczorami/po 12 h dziennie.

W sensie - wykruszają się nie dlatego, że RPg jest zbyt niepoważne. Wykruszają się, bo czas zajmują im takie pierdoły jak zarabianie pieniążków, by mieć co jeść i w co sie ubrać. A jak pojawiają się dzieci, to już zupełnie rzeź w dziedzinie wolnego czasu.
 
Awatar użytkownika
zegarmistrz
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1002
Rejestracja: śr paź 20, 2004 4:05 pm

sob mar 15, 2008 3:04 pm

Ja mam 24 lata. Obecnie aktywnie nie prowadzę. W sumie będę musiał pomyśleć, jak to zmienić. Nie zauważyłem tego, o czym mówisz. Zawsze odnosiłem wrażenie, że po przekroczeniu 18 lat nagle zyskałem większą swobodę podejmowania decyzji.

Znaczy się: RPG jest oczywiście domenom ludzi młodych. Osób po studiach w tym hobby brakuje. Wynika to głównie z tego, że po prostu jest to hobby młode. W Polsce pojawiło się gdzieś w okolicach 1994 roku, kiedy większość dzisiejszych 30 letnich dinozaurów miała po 14-15 lat...

Wlasnie ile macie lat? Ja mam dwadziescia a moi gracze 15,15,17. I ciagle slysze zebym sie wzial do pracy i przestal zajmowac ta dziecinada. Nawet slyszalem pare opini ze rpg jest poprostu przestarzale. Trudno obalic ta decyzje w dobie internetu i calej reszty tego krzemu.


Dwie rady:
1) Znajdź prace i uniezależnij się od rodziców.
2) Zacznij prowadzić na IRCu.

Powinno to rozwiązać obydwa twoje problemy.
 
Awatar użytkownika
markós
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 309
Rejestracja: ndz paź 21, 2007 3:13 pm

sob mar 15, 2008 3:04 pm

Ja mam 15lat i gdy się pytam rówieśników czy będą chcieli choć zobaczyć czym jest RPG to patrzą na mnie dziwnie i mówią, że to nie dla nich, lub że nie mają wybujałej wyobraźni.

Jest to chyba spowodowane tym, że młodzież czyta coraz mniej książek i i nie rozwija swojej wyobraźni.
 
Awatar użytkownika
Chavez
Dreamer
Dreamer
Posty: 3529
Rejestracja: ndz lis 13, 2005 3:42 pm

sob mar 15, 2008 3:42 pm

soul31 pisze:
Ja mam dwadziescia

Ehh, znowu miec dwadziescia lat ;)

soul31 pisze:
Nawet slyszalem pare opini ze rpg jest poprostu przestarzale. Trudno obalic ta decyzje w dobie internetu i calej reszty tego krzemu.

Ksiazki i gazety tez sa przestarzale. Wyjscie ze znajomymi tez takie jest, bo mozna na ircach gadac? Internet czesto ulatwia wiele spraw, daje alternatywe - ale czy zastapi spotkanie ze znajomymi INR?

soul31 pisze:
Jak myslicie kiedy powinno sie przestac grac w rpg ( w jakim wieku) , kiedy powinno sie zaczac.

Nie ma jakis barier wiekowych, przynajmniej imo. Jesli Cie to kreci - graj. Jak przestanie juz bawic - przestan.

Uszaty pisze:
Widzę RPG jako rozrywkę zarówno dla młodzików jak i starszych wyjadaczy ale raczej nie w mieszanych składach.

Wpadnij na zlot poltera i zobacz, jak ludzie w roznym wieku bez problemu swietnie sie bawia w swoim towarzystwie ;)

Karczmarz pisze:
Gdzie się podziały napalone 13 latki?

Siedza w domu i graja. Ich nie interesuja fora, fandom, konwenty, wojenki i flejm. Oni sie po prostu dobrze bawia.
 
hallucyon

sob mar 15, 2008 4:22 pm

Karczmarz pisze:
Gdzie się podziały napalone 13 latki?

Hmmm...

Nie podejrzewałem Cię o takie preferencje seksualne. :wink:
 
Awatar użytkownika
Karczmarz
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1000
Rejestracja: pn sie 08, 2005 11:27 am

sob mar 15, 2008 4:37 pm

Hmmm

Nie podejrzewałem Cię o takie preferencje seksualne.


Swoją drogą niedawno w necie widziałem właśnie 14 latkę ubolewającą nad tym że jest za młoda, żeby wziąć udział w konkursie "miss mokrego podkoszulka". Czasy się zmieniają :P

A co do tego, że młodsi grają w domu bez afiszowania się z tym... hmm całkiem możliwe, choć teraz jak sobie przypominam to jest jedno miejsce gdzie można znaleźć pełno napalonej dzieciarni. Chaty RPG'owe poświęcone Harremu Potterowi. Na Polchacie jest tego pełno i średnia wieku odgrywających tam dzieciaków nie przekracza właśnie pewnie 13 lat :P Tak więc jest jeszcze nadzieja dla ludzkości.
 
Awatar użytkownika
Kasmizar
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 102
Rejestracja: ndz mar 11, 2007 12:53 pm

sob mar 15, 2008 6:30 pm

Im wiecej ludkow po 13, 14 lat grajacych w RPG w wersji potterowskiej czy nawet w pokemony RPG, tym więcej młodzieży którą temat zainteresuje i beda chcieli zagrac w powazniejszych klimatach typu Warhammer, Swiat Mroku czy D&D.

Niech grają, cieszą się... póżniej opanujemy ich umysły :mrgreen:
 
Awatar użytkownika
Ezechiel
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 860
Rejestracja: czw mar 27, 2003 11:07 am

sob mar 15, 2008 6:50 pm

Im wiecej ludkow po 13, 14 lat grajacych w RPG w wersji potterowskiej czy nawet w pokemony RPG, tym więcej młodzieży którą temat zainteresuje i beda chcieli zagrac w powazniejszych klimatach typu Warhammer, Swiat Mroku czy D&D.


Im więcej ludków myślących o tym, że w erpegach miarą rozwoju są "poważniejsze klimaty", tym więcej dorosłych nie potrafiących uszanować cudzego sposobu zabawy. Niestety z nietolerancji i stereotypów się nie wyrasta.

Jak byłem młodszy to w ten sposób sekowało się warhammerowców od WoDziarzy, a elfy od krasnoludów. Nihil novi sub soli...
 
Awatar użytkownika
Kasmizar
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 102
Rejestracja: ndz mar 11, 2007 12:53 pm

sob mar 15, 2008 7:17 pm

A jeszcze wczesnie Amigowcow od Pecetowcow, karciarzy od rpgowców itp.

Podziały będą zawsze i chwała im za to, bo to nie sprawia, że jesteśmy szarą masą, tylko ludzmi o wielorakich zainteresowaniach.
Ważne jest tylko, abyśmy szanowali kogoś inność.

A możesz podać przykład tej przewrotnej myśli dotyczącej nieszanowania innych ?
 
Awatar użytkownika
Keliah
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 339
Rejestracja: pn lip 19, 2004 11:24 pm

ndz mar 16, 2008 11:42 am

Karczmarz pisze:
Chaty RPG'owe poświęcone Harremu Potterowi. Na Polchacie jest tego pełno i średnia wieku odgrywających tam dzieciaków nie przekracza właśnie pewnie 13 lat Razz Tak więc jest jeszcze nadzieja dla ludzkości.


Dzieciaki grające w Harrego Pottera nadzieją ludzkości? Oh my God we're doomed :P Ja tam swoją przygodę z RPG zacząłem w wieku 12 od D&D i wcale nie polegało to na "wkupywaniu sie w łaski dorosłych". Mało to dzieciaków gra/grało w cRPG pokroju Baldur's Gate? Teraz co prawda trochę czasy sie zmieniły. Z tego co pamiętam wtedy wydawcy jeszcze tak nachalnie nie napadali dzieci w tym wieku jako potencjalnych odbiorców (wyjątek stanowiły chyba tylko pokemony, ale od tego w sumie się zaczęło), albo może po prostu to ja dostawałem takie 'dorosłe gry' ;p

Ezechiel pisze:
Im więcej ludków myślących o tym, że w erpegach miarą rozwoju są "poważniejsze klimaty", tym więcej dorosłych nie potrafiących uszanować cudzego sposobu zabawy. Niestety z nietolerancji i stereotypów się nie wyrasta.


Bo niestety w stereotypach się dorasta. Z resztą, nadmiar tolerancji też bywa szkodliwy
 
Awatar użytkownika
Aiwass
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 106
Rejestracja: wt sty 02, 2007 2:40 pm

ndz mar 16, 2008 12:51 pm

Należy jeszcze zauważyć, że niegdyś gry cRPG znacząco różniły się od tego co możemy oglądać teraz. Nie będę snuł domysłów na temat źródeł tego zjawiska ponieważ wymagałoby to naprawdę solidnej analizy rynku gier. W każdym razie każdy może zobaczyć różnicę między Baldurs'a Gate, a Neverwinter Nights; między Planescape'em a niemal dowolną współczesną grą cRPG. Nie mówię, że nowe produkty są gorsze - o nie - ale od pewnego czasu większy nacisk jest położony na inne elementy gry, czyli grafikę, złożoność kreacji postaci oraz zwyczajną grywalność. Kiedyś cRPG posiadały znacznie więcej treści, choć niekoniecznie przekładało się to na wspominaną przyjemność z gry u standardowego odbiorcy.
Obecnie gry cRPG wydają mi się być bardziej grywalne, szybsze i przyjemniejsze w obsłudze przy licznych ustępstwach na rzecz treści.
Mi podoba się taka sytuacja ponieważ w grach komputerowych szukam łatwej i przyjemnej rozrywki. Gdy pragnę czegoś bardziej złożonego - siadam do czytania książek lub organizuję sesję RPG.
 
Awatar użytkownika
Keliah
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 339
Rejestracja: pn lip 19, 2004 11:24 pm

ndz mar 16, 2008 1:47 pm

W pełni się z Tobą zgadzam Aiwass, lecz przykre jest to, że takie zjawisko zachodzi nie tylko w cRPG ale i ogólnie w całej dziedzinie rozrywki. Za przykład podać można słowa R.A Salvatore z wywiadu jakiego udzielał komuś z WotC na temat swojej książki - uznał, że stara się dostosowywać język swoich tytułów by trafiać do odbiorców z grupy wiekowej 13-14 lat. Pochwalał momentami nawet użycie emotikonów w prozie [chociaż póki co nie planuje aż tak drastycznych kroków]

RPG z pewnością jest domeną młodzieży. Motywy znane niegdyś tylko w RPG coraz częściej wkradają się do innych typów rozrywki. Pytanie tylko, czy za parę lat to będzie ciągle to samo RPG które my znamy? My tzn. stare pryki ;p
 
Awatar użytkownika
zegarmistrz
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1002
Rejestracja: śr paź 20, 2004 4:05 pm

ndz mar 16, 2008 2:11 pm

Problem nie leży w zmianach gier komputerowych. RPG posiada jednak nieco odmienną grupę docelową, rozgrywka też jest prowadzona w inny sposób. Te dwie rozrywki konkurują ze sobą w małym stopniu.

Brak młodych oraz ogólna niemoc polskiego RPG wynika głównie z nieudolności naszych wydawców. Braku PR, braku reklamy, braku marketingu, braku towaru w sklepach. Bo niestety na dzień dzisiejszy w normalnej sieci sprzedaży znowu chyba nie ma podręczników podstawowych do gier, które mogłyby ściągnąć młodzież do hobby.
 
Awatar użytkownika
Furiath
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3802
Rejestracja: ndz mar 23, 2003 12:10 am

ndz mar 16, 2008 8:59 pm

Duzo starych gra w RPGi, mnóstwo młodych.

Internet, Polter i ogólnie aktywny fandom, to spaczony obraz i ledwie cień tego, co się dzieje w realu, dlatego można ulec złudzeniom. Spośród kilkudziesięciu moich graczy z ostatnich kilku lat, może z 5 wypowiadało się na jakimkolwiek forum RPG lub było na konwentach. A każdy z nich ma więcej niż 25 lat.

RPG już znalazły swoją nisza i dobrze sie w niej zadomowiły. Jest dobrze i pewnie będzie lepiej. Więcej osób będzie grało w RPGi, planszówki i komputerówki.
 
Awatar użytkownika
Aiwass
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 106
Rejestracja: wt sty 02, 2007 2:40 pm

ndz mar 16, 2008 9:53 pm

W kwestii ilości graczy RPG wypowiadających się na ogólnych forach faktycznie wypada mi stwierdzić, że stanowią niewielką część rzeczywistej części grających. W moim towarzystwie tacy ludzie stanowią około 5-7% całości.
W większości wynika to ze zwyczajnego braku zainteresowania wymianą zdań na temat tego hobby. Szczególnie zaś z rzeszą nieznajomych ludzi.
 
Awatar użytkownika
zegarmistrz
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1002
Rejestracja: śr paź 20, 2004 4:05 pm

ndz mar 16, 2008 10:56 pm

Ja bym zaryzykował stwierdzenie, że na RPG-owych forach wypowiadają się ludzie, którzy za dużo w gry fabularne nie grają. Owszem, znają się na RPG, czytają podręczniki, niekiedy znają je na pamięć. Jednak to nie jest takie proste jednocześnie czytać fora trzech serwisów, na każdym uczestniczyć w pięciu flame, do tego uczyć się lub pracować i jeszcze do tego grać w RPG.
 
Awatar użytkownika
Drozdal
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1269
Rejestracja: pt lip 18, 2003 2:52 am

ndz mar 16, 2008 11:26 pm

Aiwass pisze:
Kiedyś cRPG posiadały znacznie więcej treści, choć niekoniecznie przekładało się to na wspominaną przyjemność z gry u standardowego odbiorcy.
To zależy jedynie od tego do jakich cRPG ograniczasz swoje pole widzenia. Jakońskie cRPG od lat mają przerost treści nad formą i dla mnie nad przyjemnością z nich czerpaną... ;)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości