Mortis pisze:Nowa edycja jest wyczekiwana, bo to zawsze odmiana i być może naprawienie wielu błędów, które zdarzają się zawsze.
Znając wydawnictwa WotC, to na pewno nie obędzie się bez ton nowych głupich błędów, nie licząc powielania starych. Niecały miesiąc temu znaleźliśmy nowy bład w PMP 3.5, którego nawet nie ma w erracie.
Mortis pisze:A co do rynku krajowego - niestety u nas jest tak zawsze. Jak za rok napiszę pytanie o mechanikę aktualnej edycji, to zostanę na forum wyzwany, bo przecież aktualna edycja to 3.5 (już tak było z 3.0 i 3.5). Niestety, jesteśmy mocno zacofani i nie sądzę, żeby można było tego uniknąć w większej skali. Ja wolę sprowadzić podręcznik wcześniej.
Nie mogę się z tobą zgodzić. Odpowiedzi na forum mechanika dotyczą zarówno edycji 3.0 i 3.5. Gdy ktoś nie uściśli o którą mu chodzi, to na forum Pytania i wątpliwości
zawsze dostaje odpowiedź dla obydwu zestawów zasad. W najgorszym przypadku wymaga się uściślenia. D&D Ed4 będzie miało własne forum, a Ed3.5 nie zniknie z dnia na dzień. Podręczniki po polsku do niego będą wydawane jeszcze co najmniej do końca przyszłego roku. Nie wiem jak jest w przypadku innych systemów, ale nie rzucaj bezpodstawnych oskarżeń wobec forum D&D, które jest kulturalne i stoi na wysokim poziomie merytorycznym.
Sony pisze:PDF - to masakra.
Podpisuję się ręcami i nogami. Ja nawet na sesje drukuję sobie fragmenty z SRD, które będą mi potrzebne.
Yoshi pisze:Ostatnio jak kupuję z amazon.co.uk to mi książki przychodzą w dniu premiery albo 2-4 dni po niej, czyli super fast. :O Zatem skoro, jak pisze Sony, wyślą nam z Niemiec/Anglii, to jest szansa że to szybko otrzymamy.
Szybko w przypadku tak oczekiwanej pozycji, to będzie 1..2 tygodnie. Zakładając oczywiście, że się Amazon zaopatrzy w odpowiednią ilość podręczników.
Yoshi pisze:Co do pdfów... WotC sobie tym chyba zaszkodzi. Będzie tak, że ludzie ściągną oryginały i w tym samym dniu na necie się pojawią książki.
Zgadzam się, zwłaszcza, że jednocześnie ma nie być SRD. Inna rzecz, że mogą podejść do piractwa jak Microsoft w latach 90-tych - ułatwiając kradzież własnych produktów zapewniasz sobie pozycję monopolisty.
Yoshi pisze:Chodziło mi o to, że oryginalne pdf'y będą miały znakomitą jakość, a te zabezpieczenie to rozgryzą w mgnieniu oka, jak ze wszystkim.
O ile pamiętam nie ma zabezpieczeń PDF, które nie zostały złamane.
Bayuer pisze:Jeżeli masz dobrego CRC to o zbytnim zmęczeniu nie ma co mówić, chyba że czytasz przez kilka godzin... Uprzedzając offtopa. Tak. CRC są lepsze od LCD:D
No i będzie OT i tak...
Cathode
Ray
Tube, czyli CRT. CRC to zaś Cyclic Redundancy Check. CRT jest dobre wyłącznie do gier, LCD zaś wyłącznie do tekstu. Nie ma co się sprzeczać, bo to z technicznego punktu widzenia oczywiste. Jakby ktoś miał jednak wątpliwości to zapraszam na PW.