Zrodzony z fantastyki

 
Sedond Moon
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 48
Rejestracja: pt cze 08, 2007 6:48 pm

Optymalizacja Trickstera

czw maja 15, 2008 2:32 pm

Chcę zrobić postać typowego szmuglera który potrafiłby wyjść z większości opresji obronną ręką/słowem. Głównym zadaniem byłoby zbieranie informacji, kradzież, odwracanie uwagi itp no i jako taki potencjał bitewny.

Rzuty to 16, 16, 16, 14, 12, 10

Rozplanowanie statystyk to chyba żaden większy problem - obstawiam opcję:

Siła - 12
Zręczność - 16
Budowa - 14
Inteligencja - 16
Roztropność - 10
Charyzma - 16

Klasy jakie bym wybrał to rogue 3/ bard 5/ human paragon 3/arcane trickster 9

Takie rozplanowanie klasami dałoby całkiem przyzwoite współczynniki ważnych dla postaci umiejętności (skradanie, kradzież, otwieranie zamków, blef itp) i rzucanie czarów jak 16 poziomowy bard (czyli dostęp do 6-poziomowych zaklęć) Ponad to chciałbym jeszcze aby bard walczył rapierem i sztyletem (ze względów mechanicznych jak i fabularnych) jednak nie wiem czy to już nie byłoby przegięcie. Tak czy inaczej mam problem z rozdysponowaniem atutów i z ta proźbą zwracam sie do Was - jakie atutyy byłyby dobre? Myślałem nad atutami ulepszającymi jego walke 2 brońmi jednak nie wiem czy jakieś inne drzewko nie byłoby lepsze dla niego.
 
Awatar użytkownika
Vindreal
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 462
Rejestracja: pn mar 31, 2008 7:21 pm

czw maja 15, 2008 3:55 pm

Przy tej zręczności bierz w ślepo finezję w broni(rapier) i szybkie dobycie broni(przyda ci się do atutu Kwestia nadgarstów) i atuty z drzewka walki dwiema brońmi. Do tego jeszcze atuty w stylu Sugestywność, Szarlataneria i Wzbudzanie zaufania.

Wszystkie atuty pochodzą albo z PG, albo z "Pieśni i Ciszy"

Poza tym podaj edycję w której grasz i do jakich podręczników masz dostęp. Rasa zgaduję, że "ludź".
 
Sedond Moon
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 48
Rejestracja: pt cze 08, 2007 6:48 pm

czw maja 15, 2008 4:08 pm

Tak tak, zapomniałem, edycja 3.5, rasa to ludź, podręczniki - w sumie to wszystkie są na wyciągnięcie ręki. Finezję w rapierze już miałem wcześniej zaplanowaną (zręczność jest jednym z powodów dlaczego wziąłem rapier), jednak mój najwyększy dylemat to to, czy wziąć drzewko waki 2 brońmi czy jednak nie opłaca się go brać ze względu na inne opcje :?

EDIT: @up: A, to już naprowadza mnie lepiej na tą drogę ;) A kwestia autów metamagicznych - czy opłaca się jakiekolwiek z nich brać czy jednak to czarowanie bardowe wystarczy? Nie mówie oczywiście o jakimś powergamingowym miotaniu czarami a'la wizard/sorcerer jednak wydaje mi się, że niektóre w stylu quickena czy silence'a mogą się przydać :?
 
Awatar użytkownika
Voaraghamanthar
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 176
Rejestracja: wt gru 18, 2007 12:43 pm

czw maja 15, 2008 6:40 pm

Sedond Moon pisze:
w stylu quickena czy silence'a mogą się przydać


Z silencem byłby problem, gdyż bard nie może go używać :P. Quiken może się przydać, ale raczej rzadko będzie niezastąpiony. IMO lepiej zainwestować w inne atuty. Metamagia do barda jakoś mi nie pasuje.

Sedond Moon pisze:
jednak mój najwyększy dylemat to to, czy wziąć drzewko waki 2 brońmi czy jednak nie opłaca się go brać ze względu na inne opcje


Myślę, że warto. Masz sneak atack, więc więcej ciosów jak najbardziej wskazane. Zrezygnowałbym (a raczej opóźnił) z wyboru tych atutów tylko wtedy, gdybym miał w zanadrzu coś naprawde ciekawego.

Finezje bierz koniecznie.
 
Sedond Moon
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 48
Rejestracja: pt cze 08, 2007 6:48 pm

czw maja 15, 2008 7:31 pm

Nie zauważyłem że silence jest non-bard featem :? No trudno się mówi, a fajnie by grając w pokera rzucić masową sugestię :P

Czyli ostatecznie wybrać mam atuty z drzewka walki 2 brońmi + quick draw i flick of the wrist + atuty zwiększające moje umiejętności.

Dziękuje bardzo Wam Vindreal i Voaraghamanthar za pomoc! :)
 
Awatar użytkownika
Toshi
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 529
Rejestracja: czw paź 20, 2005 12:06 pm

czw maja 15, 2008 8:09 pm

Sedond Moon pisze:
Nie zauważyłem że silence jest non-bard featem :? No trudno się mówi, a fajnie by grając w pokera rzucić masową sugestię :P

Czyli ostatecznie wybrać mam atuty z drzewka walki 2 brońmi + quick draw i flick of the wrist + atuty zwiększające moje umiejętności.

Dziękuje bardzo Wam Vindreal i Voaraghamanthar za pomoc! :)

przyspiewywanie przy stole do gry nie jest zle, a zdaje sie ze jest atut maskujacy rzucanie czaru w piesni. Disguise spell z CAdv

nie wiem czy za atut warto brac cos co daje +2/+2 do umiejetnosci.
to generalnie wywalanie atutów w błoto.
 
Sedond Moon
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 48
Rejestracja: pt cze 08, 2007 6:48 pm

czw maja 15, 2008 8:31 pm

Oho, dzięki Toshi za wzmiankę o Disguisie, nie wiem jak nie mogłem zauważyć tego feata ;)

Więc na 20 lvlu powinienem miec 9 atutów jeśli dobrze liczę (7 z poziomu, 1 z ludzia i 1 z human paragona), na walke 2 brońmi pojdą 4 atuty, na Flicka 2, disguise - 1. Zostają 2 featy i nie mam zielonego pojęci ana co mógłbym je wykorzystać w sumie, dlatego też chciałem dopakować umiejętności. Macie może jakieś ciekawe propozycje?
 
Awatar użytkownika
Voaraghamanthar
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 176
Rejestracja: wt gru 18, 2007 12:43 pm

czw maja 15, 2008 9:44 pm

Sedond Moon pisze:
Zostają 2 featy i nie mam zielonego pojęci ana co mógłbym je wykorzystać w sumie


Ludzi, którzy nie wiedzą co zrobić z atutami ciężko znaleźć. Mi i wszystkim, których znam, zawsze brakuje co najmniej paru :P.

Toshi pisze:
nie wiem czy za atut warto brac cos co daje +2/+2 do umiejetnosci.
to generalnie wywalanie atutów w błoto.


Duże +1. Tym bardziej, że przedmioty magiczne podwyższające daną umiejętnośc są zazwyczaj w miarę tanie.

Doskonalsza inicjatywa zawsze sie przyda, jeśli już kompletnie nie wiesz co zrobić z atutami. Są jednak ciekawsze propozycje. Trochę ciężko mi doradzić, bo nie wiem jak wyglądają u was sesje, na co stawiacie na pierwszym miejscu i jaki styl gry tobie odpowiada. Rapier ma duże zagrożenie krytykim, gdy się je wzmocni doskonalszym trafieniem krytycznym to robi się ciekawie (ach czemu ten sneak attack sie nie mnoży ;) :P). Można wziąść skupienie na broni co da lepszy atak i dzięki temu więcej ciosów wejdzie (a co za tym idzie więcej sneak attacków). Uniki też przydatne, +1 do KP nigdy nie zawadzi. Ruchliwość i atak z doskoku też mogą być (w tym wypadku nie jest to jednak bardzo ważne, bo mając sporo rang w upadaniu poradzisz sobie z unikaniem ataków okazyjnych). I patrz ile tego już jest. Wymieniłem zaś tylko atuty z PHB, a co z resztą podręczników, w których można znaleźć dziesiątki ciekawych propozycji. Problem nie leży w tym, co zrobić z wolnym atutem, ale na co się zdecydować i co odpowiada mojemu stylowi gry.
 
Sedond Moon
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 48
Rejestracja: pt cze 08, 2007 6:48 pm

czw maja 15, 2008 10:04 pm

Umiejętności w sumie byłyby wystarczajaco dobre z klas, rzucanie czarów z Disguise Spellem tez jakoś by szło (ale myślałem jeszcze o jakimś atucie ulepszającym czarowanie mimo wszystko), walka wręcz jest po to, abym jako tako potrafił się bronić w nagłych przypadkach i sądzę, że całe drzewko 2 weapon fighting wystarczy mi. Myślałem też o Persistened Attacker, jednak nie wiem ciągle czy ukradki byłyby wykorzystywane aż tak często, aby branie tego atutu opłacało się. No ale to już zobaczę podczas gry jak to będzie z ukradkami. Bedzie albo Persistened Attacker albo Improved Initiative bo nic innego nie przychodzi mi do głowy mimo wszystko (a inicjatywka się przydać może w sumie)

W sumie to zostaje 1 atut - zapomniałem o uwzględnieniu finezji w rapierze :P
 
Awatar użytkownika
dyrmagnos
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 72
Rejestracja: sob maja 27, 2006 8:48 pm

czw maja 15, 2008 10:18 pm

Może coś takiego jak nimph kiss i do tego craven (champions of ruin)?
(jak ja nie ceierpię jednolinijkowców)
Pierwszy daje Ci dodatkowe punkty umiejętności co poziom i bonusy do testów opartych na charyźmie, drugi natomiast daje wielki dopał do snake attacks.
 
Awatar użytkownika
Voaraghamanthar
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 176
Rejestracja: wt gru 18, 2007 12:43 pm

czw maja 15, 2008 10:18 pm

Sedond Moon pisze:
finezji w rapierze


W 3,5 finezja to finezja. Stosuje się do wszystkich podanych w opisie atuty broni, a nie tylko do jednej.

Ciekawą sprawą dla połączenia łotrzyk/czarodziej jest podładowanie atutami rzucania czarów - promieni, którymi można ukradkowac na odległość. Nie wiem jednak czy jest coś ciekawego z tej branży na liście czarów barda. Po prostu ja tym panem nie gram, bo "co jest do wszystkiego, to jest do niczego".
 
Sedond Moon
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 48
Rejestracja: pt cze 08, 2007 6:48 pm

czw maja 15, 2008 10:27 pm

Zamierzeniem postaci nie jest bardowanie (mam już barda w drużynie) tylko szmuglerka, zdobywanie informacji itp itd. Umiejętności bojowe bardziej są do obrony aniżeli walki. Pierwszy raz gram postacią która nie ma być pod walkę dlatego nie mam pojęcia jak rozplanować atuty. Sam osobiście nie przepadam za bardami ale bardziej przydadzą mi się te punkty umiejętności aniżeli ta marna ilość przy wyborze czarodzieja/zaklinacza.
 
Awatar użytkownika
T^L
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 63
Rejestracja: śr maja 07, 2008 2:48 pm

czw maja 15, 2008 10:33 pm

dyrmagnos pisze:
Może coś takiego jak nimph kiss i

A czy aby Nymph Kiss nie miał jakiegoś śmiesznego wymagania?

Temat: My byśmy jednak obstawiali na Improved Initiative, rozpoczęcie bójki w takim razie byłoby dość istotne taiemu szmuglerowi... Takie mamy wrażenie :P
 
Awatar użytkownika
Ardavel
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 341
Rejestracja: czw kwie 03, 2008 3:26 pm

pt maja 16, 2008 3:13 pm

Voaraghamanthar pisze:
W 3,5 finezja to finezja. Stosuje się do wszystkich podanych w opisie atuty broni, a nie tylko do jednej.

Voaraghamanthar, ludzi może mylić, to, że w PG jest błąd i w tabelce z atutami, przy Finezji w broni jest "2", która oznacza, że atut można brać kilkakrotnie...
 
Awatar użytkownika
B0rg
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1505
Rejestracja: czw sty 24, 2008 11:28 pm

pt maja 16, 2008 6:15 pm

Czy nie lepszy od barda będzie sorcerer, abstrahując już od wizarda?
Bard nie dość, że w czarach za sprytny nie jest, to jeszcze rzuca ich mało i do tego głośno.
W przypadku sorcerera możesz wziać Still i Silent Spell i w sytuacjach tego wymagających rzucać czary praktycznie jak zdolności czaropodobne, a dzięki Rapid Metamagic nawet używać Quicken Spella.
W przypadku wizarda natomiast możesz wejść szybciej na Arcane Tricstera i Twoja magia będzie opieraćsię na Inteligencji, która daje więcej umiejętności.
 
Awatar użytkownika
T^L
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 63
Rejestracja: śr maja 07, 2008 2:48 pm

pt maja 16, 2008 9:35 pm

Teoretycznie mógłby (Sedond gra z nami ;)) jednak po 1 nie miałby atutów na to wszystko, po 2 postać ma być szmuglerem, informatrorem, ze storny fabularnej jest wyrzutkiem który stracił rodziców w młodości i został wyrzucony na ulicę musząc walczyć o prztrwanie itp itd. Klasyczna historia, ale fajna :P Do takiej roli i stylu wizard się nie nadaje gdyż on jest mułem książkowym który musi się uczyć aby zdobywać potęgę, a sorcerer, mimo iż magię ma we krwi, też jest postacią bardziej nastawioną na walkę aniżeli sztuczki. Bard jest właśnie taką klasą, która wykorzystuje swoje umiejętności magiczne nie w celu zmiatania wroga, tylko ułatwianiu sobie roboty, manipulowaniu innymi i wychodzeniu z opresji, i po to właśnie tej postaci potrzebne są umiejętności magiczne - kuglarstwo, sztuczki itp. Sztuczkarski potencjał magiczny barda bardziej nadaje się do tej roli, niż ofensywny czarodzieja/zaklinacza.
 
Awatar użytkownika
Suldarr'essalar
Arcypsion
Arcypsion
Posty: 13173
Rejestracja: sob maja 28, 2005 9:27 pm

pt maja 16, 2008 9:58 pm

Nie czytałem całego wątku, więc nie bijcie, jeśli się nie wstrzelę, ale do opisu takiego trickstera to bardzo pasuje changeling. Rogue substitution level daje mu 10 skill pointów na poziom i zamiast znajdowania pułapek plusy do testów socjalnych (między innymi gather inforamtion robi 10 razy szybciej niż normalna postać), co przekłada się na to, że może wziąć 10 w dowolnym teście blefu, wyczucia intencji (sense motive) i temu podobnych (chyba jeszcze intimidate w to wchodził).

Bard nie może używać silence spell metamagic, gdyż wszystkie jego czary wymagają komponentu werbalnego. Warto imo zainwestować w use magic device i przedmioty jednorazowe niewymagające znajomości magii. Np. feather tokens, ogniste kule (blast disk - magic item compedium), przedmioty maskujące magiczne aury, czy takie przedmioty jak elixir of vision (+10 do testów search'a), dust of tracelessness, dust of dispersion, przedmiot pozwalający rzucać darkness, przedmiot ze stałym światłem, przedmioty pozwalające rzucać pomniejsze czary typu kuglarstwo itp. Belt of many pouches, żeby to wszystko chować. Magiczną zbroję z właściwością glammered i trochę ciuchów do przebrania. Powstaje taki troszkę Jarlaxe, daje mnóstwo sposobności do grania kim się chce, raz szarlatanem, raz kmiotkiem, innym razem sprytnym złodziejem. Dodatkowo na pasera nadaje się idealnie.
Jeśli konieczne jest magiczne wspomaganie, można spróbować zwrócić się ponownie w kierunku tome of battle, ale ogólnie można się zupełnie obyć bez klasy czarującej.
 
Awatar użytkownika
B0rg
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1505
Rejestracja: czw sty 24, 2008 11:28 pm

pt maja 16, 2008 10:07 pm

To gdzie nam tu z optymalizacją wyskakujecie, uciekać do działu fabularnego. ;P
Dla barda możemy jedynie polecić Sublime Chorda - jedyna chyba klasa, która pozwala coś z niego wykrzesać.
A co do przedstawionej fabuły, to sorcerera można w to łatwo wkomponować:

T^L pisze:
po 2 postać ma być szmuglerem, informatrorem, ze storny fabularnej jest wyrzutkiem który stracił rodziców w młodości i został wyrzucony na ulicę musząc walczyć o prztrwanie itp itd.

..i to są właśnie te poziomy łotrzyka. Następnie w czasie swojej ulicznej tułaczki postać odkryła w sobie potencjał magiczny (tutaj wchodzi nasz sorcerer) i postanowiła zmienić swoje życie, stając się poszukiwaczem przygód, następnie wchodząc na Arcane Tricstera, aby połączyć swoje nowoodkryte zdolności z tymi wyćwiczonymi w czasie spędzonym na ulicy.
A przy odpowiednim dobraniu zaklęć sorcerer równie dobrze sprawdzi się w opisanej przez Was roli. Wiemy, że fama głosi, iż sosjerki nadają się tylko na ruchomą artylerię, ale to wcale nie jest prawdą, a wszystko zależy jedynie od intencji gracza.
A w roli szmuglera czy szpiega B0rg zdecydowanie bardziej widzą subtelnego sorcerera, który rzuca czary bez wiedzy innych, niż rozśpiewanego barda, który od razu rzuca się w oczy i uszy. ;F
 
Awatar użytkownika
Voaraghamanthar
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 176
Rejestracja: wt gru 18, 2007 12:43 pm

pt maja 16, 2008 10:48 pm

B0rg pisze:
A w roli szmuglera czy szpiega B0rg zdecydowanie bardziej widzą subtelnego sorcerera, który rzuca czary bez wiedzy innych, niż rozśpiewanego barda, który od razu rzuca się w oczy i uszy. ;F


Również tak uważam. Z sorca da się dużo więcej wyciągnąć, a pomieszany z roguem i arcane tricsterem ma niewiele mniejszy potencjał pod względem umiejętności i walki (choć na tym akurat ci nie zależy), ale za to góruje pod względem magii. Przy odpowiednim doborze czarów (mieszanki ze szkół iluzji, oczarowania i transmutacji oraz paru innych) można osiągnąć o wiele ciekawszy efekt. To, że sorc doskonale miota kulami ognia, nie znaczy, że nie może wziąść czaru polimorfowania siebie, dodać umiejętność przebierania oraz blefowanie z łotrzyka i genialnie podszywać się pod innych. Tak jest zaś z każdą umiejętnością, którą masz na myśli wspominając, do czego postać powinna być zdolna. Zupełnie inna sprawa, choć też nie bagatelna, to fakt, że sorca można o wiele lepiej zoptymalizować i niekoniecznie musi to oznaczać zadawanie jak największych dmg w rundzie.
 
Sedond Moon
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 48
Rejestracja: pt cze 08, 2007 6:48 pm

pt maja 16, 2008 11:16 pm

Myślałem szczerze mówiąc nad wstawieniem Sorca zamiast barda, jednak, jak już wspomnieli T^L, kiepska sprawa byłaby z atutami no i wydaje się, że sorcerer gorzej pasuje tutaj fabularnie. Niemniej jednak jeśli ktoś ma jakiś bardzo konkretny build no to z chęcią bym go wysłuchał, gdyż po dzisiejszej sesji jednak zbyt wiele do zmieniania nie mam (ciągle 1 lvl)
 
Awatar użytkownika
B0rg
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1505
Rejestracja: czw sty 24, 2008 11:28 pm

sob maja 17, 2008 12:06 am

Przecież bard tak samo jak sorcerer nie dostaje dodatkowych atutów.

Najprościej:

Rog 4/Sor 4/Mage of the Arcane Order 2/Arcane Tricster 10

1 Arcane Preparation (człowiek)
1 Cooperative Spell
3 Silent Spell
6 Still Spell
9 Quicken Spell
Energy Substitution (MotAO)
12 Eschaw Materials
15 Energy Admixture
18 Residual Magic

Build z nastawieniem na magię. Pozwoli używać czarów jak zdolności czaropodobnych, dzięki Arcane Preparation można przygotować zaklęcia z metamagią, co zniweluje rzucanie przez całą rundę i pozwoli na używanie Quicken Spella, ewentualnie można wziąć Rapid Metamagic, aby nie trzeba było medytować. CL 16 co daje dostęp do 8go kręgu zaklęć, wystarczy wybrać odpowiedniego rodzaju pociski, aby czarami wsadzać sneaki. Dzięki MotAO jest dostęp do Spellpool I, co pozwoli na rzucanie dowolnego czaru z poziomów 1-3, według nas bardzo dobra opcja dla rzucających spontanicznie.
Oczywiście to tylko jeden z wielu przykładów. Taka postać wcale nie musi być całkowicie ukierunkowana na magię.
 
Sedond Moon
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 48
Rejestracja: pt cze 08, 2007 6:48 pm

sob maja 17, 2008 12:29 am

Ano właśnie nie miała być całkowicie ukierunkowana na magię, jednak przydałoby się mieć jakieś atuty ulepszające walkę wręcz w nagłych wypadkach np gdy ktoś mnie nakryje na oszukiwaniu grając w karty ;) Dlatego też posiadając drzewko walki 2 brońmi nie wiedziałem jak mam wsadzić te atuty. No, chyba że sam rapier by wystarczył do walki, wziąłbym Drawa i Wrista, to już bliżej byłoby wyatutowanie się z tych metamagic featów.

EDIT: A jeśli już chodzi o mechanikę to czy nie lepszy zamiast lvli sorcerera byłby wizzard i zamiast Mage of the Arcane Order byłby Guild Mage of Waterdeep?
 
Awatar użytkownika
B0rg
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1505
Rejestracja: czw sty 24, 2008 11:28 pm

pn maja 19, 2008 6:22 pm

B0rg pisze:
Czy nie lepszy od barda będzie sorcerer, abstrahując już od wizarda?

;F

No wizard byłby lepszy ze względu na wcześniejszy dostęp do wyższych kręgów, dużo większy dostęp do czarów oraz magi opierającej się na Inteligencji, która daje umiejętności. Musisz rozważyć czy jest to lepsza opcja niż rzucanie spontaniczne sorcerera, który w odpowiedniej sytuacji będzie mógł bez wcześniejszego przygotowania użyć np silent czy still spella. Oczywiście jeśli się zdecydujesz na te atuty.

Co do Guild Wizarda to ma większe wymagania - 3 krąg magii. Na MotAO można już wejść mając dostęp do 2go kręgu co daje dostep do Spellpool I w trakcie robienia 2 brakujących poziomów wymaganych przez AT. No i atut metamagiczny wydaje nam się lepszą opcją niż item creation.
Nota bene B0rg wspomnieli o tej klasie tylko po to, aby rozszerzyć gamę czarów sorca. Jeśli jednak zdecydujesz się na wizarda to na Twoim miejscu wybralibyśmy w to miejsce coś innego.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości