Niektórzy z was zapewne kojarzą ten niewielki konwent odbywający się do tej pory w Malborku i Piekle. W zeszłym roku markę wypożyczyli ludzie z Kielc, jednakże obecnie poważnie zastanawiam się nad kolejną odsłoną konwentu w Piekle.
Stąd też pytanie do wszystkich zainteresowanych: Czy zechcecie przyjechać na kolejny piekielny Malkontent? Wiem, jak kłopotliwy jest dojazd do tej miejscowości, jednakże ciężko jest pobić klimat, jaki ma to miejsce. Szczególnie, że Malbork w przedbiegach odpada ze względu na brak miejsca w którym można by się spokojnie konwentować.
Jeżeli odpowiedź na powyższe pytanie brzmi 'tak', to warto by się zastanowić nad konkretnym terminem. Pracę nad organizacją zaczynam od razu, kiedy tylko dostanę w miarę reprezentacyjną odpowiedź. Wiecie doskonale(albo i nie), że Malkontent jest raczej imprezą dla krewnych-i-znajomych, ale praktycznie każdy będzie mile widziany...
Co do warunków, Szkoła Podstawowa w Piekle dysponuje kilkoma pokojami mieszkalnymi, oraz sporym terenem do wykorzystania jako pole namiotowe. Są prysznice, jest kuchnia, zaplecze sklepowe niewielkie, ale istnieje. W pobliskiej Białej Górze jest niewielki lokal, w którym można coś zjeść. Podobno mają dobry bigos.
Odsyłam również do relacji TOR'a z ostatniego Malka, oraz fotorelacji Nosfera - obie z Malkontenta 2006 który odbył się w Piekle.