Po kolejnym zagraniu w KotORa tak sobie myślę czy w Star Wars Role Playing Game jest możliwość dostawania atutów, Mocy i punktów umiejętności. W podręcznikach nie znalazłem takiej możliwości więc obmyśliłem sposób na to.


Gracz musi znajdować się poza walką, na bezpiecznej planecie, w bezpiecznym miejscu. Musi znaleźć nauczyciela, bądź też gracza posiadającego już ten atut który by go nauczał. Gracz teraz musi powiedzieć jak długo trenuje. DC:

dzień - 40
tydzień - 35
miesiąc - 30
pół roku - 28
rok - 20
2 lata - 15
3 lata -10 itd.

Modyfikatory testów:

-3 - nauczyciel ma atut początkowy i rozwinięty. Np. gracz chce się nauczyć light armor, ale nauczyciel zna medium.
+1 - za każdy poziom postaci
+2 - gracz uczy się atutu improved
+4 - za każdą postać do nauczenia
+10 - atut jest Mocą

Testy umyślnie są takie cholernie trudne, żeby gracze nie przesadzali.
Dla umiejętności

Zdany test daje nam tylko jeden punkt rangi.

Atrybuty - Można zwiększyć jeden atrybut rocznie, lecz jeżeli trenujemy 6 lat, to nadal dostajemy tylko jeden atrybut.

Przerwanie treningu przez problem.

Gdy trening się zacznie Mg rzuca kością k20 czy coś przerwało trening, a następnie k6 w jakim czasie.

1-10 - nic specjalnego
11-12 - mistrz ma dosyć
13-14 - atak przeciwników
15-16 - nauczyciel naucza inną osobę
16-18 - Zmiana miejsca nauki
19-20 - Śmierć nauczyciela ze starości, czy też innych problemów.

Po kolejnym zagraniu w KotORa tak sobie myślę czy w Star Wars Role Playing Game jest możliwość dostawania atutów, Mocy i punktów umiejętności. W podręcznikach nie znalazłem takiej możliwości więc obmyśliłem sposób na to.

A nie jest to właśnie przypadkiem odzwierciedlone poprzez przejście na kolejny poziom?

Przecież "mózgowcy", którzy nigdy nie walczyli, także je zdobywają.

Mi chodzi o to żeby część atutów zdobywać w inny sposób niż lvelowanie.

Bolek91 pisze:

Mi chodzi o to żeby część atutów zdobywać w inny sposób niż lvelowanie.

To nie dopakuje za bardzo postaci? Bo rozumiem, jeśli zdobywano by je tak zamiast levelowania.

Niedopakowuje, o ile zachowamy ST testów. Któremu graczowi będzie się chciało czekać 6 lat nim podskoczy mu atrybut? Prędzej się zestarzeje i straci go.

Niedopakowuje, o ile zachowamy ST testów.

I o ile zastąpi formę dotychczasową uzyskiwania atutów. Inaczej będziemy mieli bohaterów początkujących (1-2 poz.) z "bogatą przeszłością", którzy od dzieciństwa trenowali różne sztuki walki, taktykę itp., bo to u nich rodzinna tradycja i całą wiedzę przekazuje się u nich z pokolenia na pokolenie od najmłodszych lat.

Potem będą 1 poziomowi z 4 atutami i 1 poziomowi z 10 atutami.

Przecież mistrz gry może im obciąć trochę historię :]

Dobrze byłoby, gdyby musiał to robić sporadycznie a nie regularnie, zwłaszcza przy graczach, którzy wybiorą przy tej opcji długowieczne rasy, co pozowli już na początku zniżyć spokojnie DC i podkręcić atrybuty oraz zdobyć nieco bonusowych atutów.

Jednak gracze krótkowieczni na pewno na to nie pozwolą. Wookie może sobie siedzieć 50 lat żeby mieć +9 do siły, ale człowiek go opieprzy że siedzi i nic nie robi i wydaje mi się że w końcu Wookie zaprzestanie treningu.

Wookie może sobie siedzieć 50 lat żeby mieć +9 do siły, ale człowiek go opieprzy że siedzi i nic nie robi i wydaje mi się że w końcu Wookie zaprzestanie treningu.

Owszem, dlatego praktyka ta pojawi się przy tworzeniu postaci - np. gracz zadecyduje, że początkowy wiek postaci wookiego to 200 lat, po czym stwierdzi, że pierwszą setkę ćwiczył X, Y, Z itp.