... i kop na pięć łokci czterysta kroków na wschód od Oka Sępa...
Karmazynowe wyspy od lat kontrolowane są przez floty wojenne Alfheimu, Akwitanii i Korioli. Jednak co jakiś czas piraci podnoszą łby i krew znów spływa po ostrzach przeklętych kordelasów. Od czasów Wielkiej Wojny panuje tu kompletny spokój, ale jest to chyba cisza przed wielką burzą... Szczególnie, że w paru żeglarskich tawernach Port-au-Price pojawiła się plotka o krążącej gdzieś mapie skarbu Czarnego Morgana. No i jeszcze te pogłoski o powrocie "Latającego Ysiańczyka" - nawiedzonego statku-widmo...
Przyjdź i baw się z nami! Zmień losy Karmazynowych Wysp!
Serdecznie zapraszamy na wolsungowego larpa - już za 5 dni na Falkonie!
l.