Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
Elmenaizer
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 89
Rejestracja: czw mar 22, 2007 3:48 pm

Bestia z Gévaudan

czw lis 13, 2008 9:47 pm

Wpadłem na pomysł stworzenia kampanii w klimatach polowania na wspomnianą bestie.


Interesuje mnie umiejscowienie w krainach a tagże czy bestia bedzie człowiekiem,wilkiem ,lwem czy może czymś innym.
Ostatnio zmieniony pt lis 14, 2008 12:57 pm przez Elmenaizer, łącznie zmieniany 1 raz.
 
Awatar użytkownika
Breeg
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 338
Rejestracja: sob lis 18, 2006 6:39 pm

czw lis 13, 2008 10:10 pm

Witam.
http://en.wikipedia.org/wiki/Beast_of_G%C3%A9vaudan
OT:
Wikipedia polska ssie. Jest mało dokładna, a artykuły są robione na odwal.
Polecam zatem angielską wersję. Twój linczek, btw., jest źle wklepany...
Wpadłem na pomysł stworzenia kampanii w klimatach polowania na wspomnianą bestie.
Link do wikipedi: http://pl.wikipedia.org/wiki/Bestia_z_Gévaudan
Interesuje mnie umiejscowienie w krainach a tagże czy bestia bedzie człowiekiem,wilkiem ,lwem czy może czymś innym.

1) Kampanii? Chyba scenariusza? Chyba, że teoria o ludzkiej bestii była wg. Ciebie prawdziwa. Wtedy zaproponowałbym jakiegoś zwierzoludzia, albo wręcz zmiennokształtnego, dajmy na to likantropa w formie hybrydy, co tłumaczyłoby ogromną siłę i zwinność bestyji. Pomysł sam w sobie ciekawy. Może kiedyś pomęcze swoich graczy czymś takim? ;]
2) Ja bym to to obsadził w plenerze jakiegoś wielkiego mhrocznego lasu. Skoro "FR" to może Bór Hullack w Cormyrze lub Wysoki Las? W każdym razie coś gęstego o sporej powierzchni. Jeśli poprowadziłbyś scenariusz z uwzględnieniem bestii jako likantropa, pasowałoby nawet obsadzeniem go w Wysokim Lesie, który jest siedliskiem dla Ludu Czarnej Krwii.
Mam nadzieję, że pomogłem.
Miłego,
Breeg.
 
Awatar użytkownika
Mordin
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 34
Rejestracja: śr cze 20, 2007 1:36 pm

pt lis 14, 2008 10:27 am

Ten pomysł już widziałem gdzieś... a już wiem :P "Braterstwo Wilków" się kłania. Związku z tym sugeruje umieszczenie akcji w Cormyrze i może to być spaczony/ czarci złowieszczy wilk ze zwiększoną liczbą KP i sprawa załatwiona :)

Serio oglądnij "Braterstwo wilków" znajdziesz tam wszystko co Tobie potrzebne, Tylko ruszyć trochę głową.

PS: Jeżeli chcesz rozpiskę takiego potwora to daj znać, mam takowego akurat zrobionego bo sam tworze podobna przygodę.
 
Awatar użytkownika
Elmenaizer
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 89
Rejestracja: czw mar 22, 2007 3:48 pm

pt lis 14, 2008 12:59 pm

Co do filmu to oglądałem a rozpiska by się przydała.
Co do lasów, w orginale bestia nie ukrywała się w lasach lecz prawdopodobnie w czynnych lub nieczynnych kopalniach których było tam bardzo wiele w owym czasie.
 
Awatar użytkownika
Mordin
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 34
Rejestracja: śr cze 20, 2007 1:36 pm

pt lis 14, 2008 10:49 pm

Tu jest jego rozpiska. Może być do poprawy bo adaptowałem mechanikę do 3.5 ed. Korzystałem z księgi potworów i Księgi Plugawego Mroku.

Spaczony Zwłowieszczy Wilk, Duże zwierzę, SW=5; KW 6k8+18 (45 pw), Init +2, Sz 13,5 m, KP 20 (-1 rozmiar, +1 Zr, +4 naturalny, +6 Zbroja kryta) dotyk 10, nieprzygotowany 20; Bazowy atak/zwarcie +6/+17; ugryzienie +13 wręcz 2k6+12+3 nikczemne x3; SA: przewracanie, przeszywający atak; SC: węch, widzenie w ciemnościach 18 m; niepodatność na kwas/ Redukcja obrażeń 5/magia, zwiększona moc, szybkie leczenie 3; Wytr +8, Ref +6, Wol +5, S 29, Zr 13, Bd 17, Int 2, Rzt 10, Cha 8; Char: NZ;

Umiejętności i Atuty: Ciche poruszanie się -3, Nasłuchiwanie +6, Spostrzegawczość +6, Sztuka przetrwania +2*, Ukrywanie się -7; Bieg, Czujność, Skupienie na broni (ugryzienie), Tropienie
 
Awatar użytkownika
Elmenaizer
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 89
Rejestracja: czw mar 22, 2007 3:48 pm

sob lis 15, 2008 11:27 am

Nie lepiej zamiast złowiewszczego dać legendarnego?
 
Awatar użytkownika
Breeg
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 338
Rejestracja: sob lis 18, 2006 6:39 pm

sob lis 15, 2008 1:30 pm

Witam raz jeszcze.
Nie lepiej zamiast złowiewszczego dać legendarnego?

Można. Nie pojmuję z jakiego powodu Mordin tworzy spaczeńca, skoro intencją Elmenaizera jest li tylko przedstawienie dziwadła, odstępstwa, a nie istoty mhroku i zhła... Przerost formy nad treścią.
W tym wypadku imho wystarczy legendarny wilk (do tego zwierzątka najbardziej nawiązują przedstawione na Wikipedii ryciny). Albo nawet złowieszczy. I spokój. Chyba, że Elmenaizer chce stworzyć nadnaturalnego. Ale zaznaczyłby to na wstępie wtedy chyba, czyż nie?
Proszę się nie obrażać, w swojej polemice uwzględniłem dane Wikipedyjne.
Pozdrawiam,
Breeg.
 
Eard
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: ndz mar 02, 2008 7:45 pm

sob lis 15, 2008 1:45 pm

Dlaczego tak uparliście się na tego wilka lub wilkołaka, moża warto wyzbyć sie stereotypów i opowieści dotyczących tego potwora. A wpleść w scenariusz inne bestyje, których w książkach od DnD nie brakuje.
Samemu zaproponowałbym przerośnietego zdziwaczałego wyjca lub złudną bestie. A jeśli naprewde ci zależy na likantropie, to łatwo można stworzyć własną odmiane tej choroby, ktróa zmienieniałaby pechowaca w jednego z przytoczonych wyżej potworów.
W podobnej kampanii warto wykorzystać motyw spiskowców, walczących o władze.
Najlepiej też zadbać o jak najmroczniejszy klimat rozgrywki, sprawić aby BG autentycznie bali się spotkania z tą bestią. Aby wprowadzić ich w podobny nasrój, warto "zgładzić" jednego z ich bliskich lub znajomych.
Mam nadzieje, że cos dobrego wyniknie z tego scenariusza i (może) oprzesz sie na moich radach. Jesli uda ci sie go dokładne rozpisać zamieść go na forum chcętnie zaobacze rezultaty. Kto wie może sam poprowadze podobny scenariusz.
 
Awatar użytkownika
Breeg
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 338
Rejestracja: sob lis 18, 2006 6:39 pm

sob lis 15, 2008 3:32 pm

Eard pisze:
Dlaczego tak uparliście się na tego wilka lub wilkołaka, moża warto wyzbyć sie stereotypów i opowieści dotyczących tego potwora. A wpleść w scenariusz inne bestyje, których w książkach od DnD nie brakuje.

Bo tak wg. mnie wygląda rycina? Mogę mieć własne zdanie, czy już Polter tego zabrania? :x
Eard pisze:
A jeśli naprewde ci zależy na likantropie, to łatwo można stworzyć własną odmiane tej choroby, ktróa zmienieniałaby pechowaca w jednego z przytoczonych wyżej potworów.

Pytanie: Po co?
W podobnej kampanii warto wykorzystać motyw spiskowców, walczących o władze.

Mówimy nadal o przygodzie uwzględniającą dane z Wikipedii, prawda? Bo powoli się zaczynam gubić. W końcu o nich wspomniał na początku Elmenaizer. Czytamy uważnie? I o co do cholerki ciężkiej chodzi Ci z tymi spiskowcami? :?
Najlepiej też zadbać o jak najmroczniejszy klimat rozgrywki, sprawić aby BG autentycznie bali się spotkania z tą bestią. Aby wprowadzić ich w podobny nasrój, warto "zgładzić" jednego z ich bliskich lub znajomych.

Aby wystraszyć BG NIE trzeba zawsze kogoś wymordować. Po jakimś czasie takie rozwiązanie sprawia, że gracze tylko kręcą głowami z politowania nad naiwnością i niesprawnością MG. Polecam "Heroes of Horror" do przeczytania, Eardzie...
Końcówki nie skomentuję. Wychodzi na to, Eard, że czekasz na gotowca wg. swojego pomysłu. Bardzo nieładnie.
Miłego.
 
Awatar użytkownika
Elmenaizer
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 89
Rejestracja: czw mar 22, 2007 3:48 pm

sob lis 15, 2008 9:03 pm

Ze spiskowcami chodzi oto że jedna z hipotez mówi że bestia nie była zwierzęciem a człowiekiem bądź grupa ludzi. Niektóre ofiary mówuiły że bestia ma guziki inne że atakuje na 4 łapach a ucieka na 2. Czyli można wykorzystać bestie jako wynajetego psychopate mającego trzymać chłopów krótko.
 
Awatar użytkownika
Breeg
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 338
Rejestracja: sob lis 18, 2006 6:39 pm

sob lis 15, 2008 9:29 pm

Elmenaizer pisze:
Czyli można wykorzystać bestie jako wynajetego psychopate mającego trzymać chłopów krótko.

Ależ chłopi są trzymani krótko! To absolutnie nielogiczne. Po co ich utrzymywać w ryzach, mordując? Wytłumaczysz, Elmenaizer?
 
Awatar użytkownika
Elmenaizer
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 89
Rejestracja: czw mar 22, 2007 3:48 pm

sob lis 15, 2008 10:21 pm

Chłopi mogą się buntować.A potwór jest wysłany jako kara boska.
 
Awatar użytkownika
Breeg
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 338
Rejestracja: sob lis 18, 2006 6:39 pm

sob lis 15, 2008 11:05 pm

Elmenaizer pisze:
Chłopi mogą się buntować.A potwór jest wysłany jako kara boska.

Kara boska? Za to, że za dużo piją? I za mało pracują? Wtedy wypadałoby wyrżnąć raczej możnowładztwo... I to ciach! Za raz. A nie bawić się w tworzenie nie-wiadomo-czego, aby ich subtelnie upomnieć. Mordując. Chłop martwy nie przysłuży się raczej poprawie bytu świata jako takiego...
"Film przyjmuje wersję, że bestia była drapieżnym zwierzęciem kotowatym z Afryki (lwem lub lampartem) albo też hieną, ucharakteryzowaną i tresowaną do napaści na ludzi przez grupę zbrodniczych arystokratów i duchownych o antyoświeceniowych poglądach, zamierzających sterroryzować mieszkańców Francji rzekomym "bożym gniewem" za oświeceniowy racjonalizm."
Ah. Za racjonalizm. Chłopi i racjonalizm. Każdy z nich umiał czytać, pisać i wygłaszać własne poglądy filozoficzne. Kojarzysz termin "oświecenie"?
"Ludzie oświecenia najbardziej cenili to, co można pojąć rozumem. Ważna cecha oświecenia to sekularyzacja państw europejskich oraz sformułowanie praw człowieka."
Tako rzecze Wikipedia.
Sekularyzacja to zmiana charakteru państwa z podporządkowanego "jedynej słusznej wierze" - najczęściej chrześcijaństwu. Jak chcesz zastosować to do FR, gdzie WIADOMO, że Bogowie istnieją? Owszem, mogliby zesłać jakąś karę na swoich byłych wyznawców za nieprawomyślne myślenie. Tylko, że:
a) To bez sensu, bo na szerszą skalę ludność chłopska nie ma ambicji myślenia po swojemu, przyjmuje czyjeś wyznaczniki. (Jak we współczesnej Polsce i gdzie-tam-jeszcze)
b) Odchodzenie od Kościołów rozmaitych bóstw spowodowałoby ich odsunięcie od władzy nad domenami bóstw opiekuńczych. Bóstwa słabną. A tego kler nie lubi. Podobnie jak braku władzy i pieniędzy. Buncik pod znakiem Nawet Zjednoczenia dominujących religii szybko uładziłby ludność. A wtedy byłoby to zjawisko na skalę co najmniej państwową. W innym wypadku szybko poradzono by sobie z grzesznikami prostszymi sposobami. A jeśli by tak było to PO CO wspomniana grupa skostniałych w konserwatyzmie arystokratów i kleryków chciałaby uładzić CHŁOPSTWO w tak subtelny sposób? To się kupy, mości panie, nie trzyma.
Ale:
Jeśli mówimy o KONKRETNYM bóstwie, które ma szczególnie dużą grupę wyznawców, którzy nagle odchodzą od religii to taka sytuacja mogłaby mieć miejsce. Ale zamiast mordowania czyniłoby raczej wszystko, aby nawrócić wiernych. Nie mordowałaby chłopów, a raczej szerzycieli myśli zbrodniczych w jej mniemaniu.
Ale to dywagacja li tylko.
 
Eard
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: ndz mar 02, 2008 7:45 pm

sob lis 15, 2008 11:49 pm

"Zgładzanie" bliskich było tylko luzną propozycją. A spiskowcy byli przedstawieni w filmie "Bractwo wilków".
Z całym szacunkiem Breeg ale wydaje mi się, że myslisz stereotypami. W moim nowoutworzonym autorskim "setingu" staram się odsunąć się jak najbardziej od klasycznego fantasy. Uważam też, że walki ze standardowymi, oczywistymi potworami po jakimś czasi mogą znudzić graczy. Dlatego warto wprowadzić do staraego śwaita odrobinę świerzości.

1)Świat pełen jest dziwactw i idiotyzmów (patrz. polityka). I zawsze może znaleźć się (chory) chłop z ambicjami, mogący pociągnąc za sobą tłumy hołoty.
2.1) Bestia nie musi być prawdziwym wrogiem BG, może być cyjąś nieudolną probą zmuszenia włądcy do rezygnacji ze sprawowaniego stanowiska. W takim wypadku było by to wprowadzenie do wiekszej zagadki politycznej, sprawiającej, ze gracze będą zmuszeni oddać się spotkaniom z miejscowymi możnowładcami.
2.2) Lub też bestia pomimo wszelkich poszlak wskazujących na jej ziemskie pochodzenie, może być naprawde upiorem sprowadzonym na mieszkańców okoliny jako kare boska (podobnie jak biblijny Potop).
Ostatnio zmieniony wt lis 18, 2008 4:54 pm przez Eard, łącznie zmieniany 1 raz.
 
Awatar użytkownika
Breeg
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 338
Rejestracja: sob lis 18, 2006 6:39 pm

ndz lis 16, 2008 1:08 pm

Eard pisze:
Z całym szacunkiem Breeg ale wydaje mi się, że myslisz stereotypami.

Z całym szacunkiem, ale tak było w średniowieczu na świecie. Obecnie tak do końca nie jest. Ale to współczesność. A stereotypy co do kmieci są w tym przypadku jak najbardziej słuszne.
Eard pisze:
1)Świat pełen jest dziwactw i idiotyzmów. I zawsze może znaleźć się (chory)chłop z ambicjami, mogący pociągnąc za sobą tłumy hołoty.

Taki szybko kończy karierę. Nie ma "pleców", które by go osłoniły przed ciężkimi ostrymi przedmiotami kończącymi żywoty takich jak on od strony grzbietu. Ewentualnie zostaje zasztyletowany, a jego idee są przejmowane przez możniejszą osobę, która wspomniane "plecy" ma.
Co do idiotyzmów, to a i owszem. Nie trzeba długo szukać w polityce np., żeby to dojrzeć. :wink:
Eard pisze:
2a) Bestia nie musi być prawdziwym wrogiem BG, może być cyjąś nieudolną probą zmuszenia włądcy do rezygnacji ze sprawowaniego stanowiska.

Bardzo nieudolna to byłaby próba. Co by zmieniała śmierć poddanych w małej ilości dla władyki? Przecież plebs mnoży się jak króliki... Nie zrezygnowałby, a raczej wynajął jakiegoś Wiedźmana. :razz:
Eard pisze:
W takim wypadku było by to wprowadzenie do wiekszej zagadki politycznej, sprawiającej, ze gracze będą zmuszeni oddać się spotkaniom z miejscowymi możnowładcami.

Nie zajmowaliby się wtedy ci ŹHLI mordowaniem plebsu, a raczej celów bardziej strategicznych dla ich przedsięwzięcia. Wtedy zgodzę się z Twoją koncepcją jak najbardziej.
2b) Lub też bestia pomimo wszelkich poszlak wskazujących na jej ziemskie pochodzenie, może być naprawde upiorem sprowadzonym na mieszkańców okoliny jako kare boska (podobnie jak biblijny Potop).

Pachnie mi to barghestami z "Wiedźmina". W sumie mogłaby to być kara za jakąś turbo-zbrodnię... W tym wypadku byłaby to personifikacja Zemsty/Furii, a nie kara boska. Choć wtedy sugerowałbym raczej utworzenie zjawy. Wtedy Twoja obrona stanowiska miałaby sens... :)
O ile BG nie grali w "Wiedźmina". A to trudne w dzisiejszych, płowych czasach...
 
Eard
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: ndz mar 02, 2008 7:45 pm

ndz lis 16, 2008 3:22 pm

Breeg pisze:
Eard pisze:
2a) Bestia nie musi być prawdziwym wrogiem BG, może być cyjąś nieudolną probą zmuszenia włądcy do rezygnacji ze sprawowaniego stanowiska.

Bardzo nieudolna to byłaby próba. Co by zmieniała śmierć poddanych w małej ilości dla władyki? Przecież plebs mnoży się jak króliki... Nie zrezygnowałby, a raczej wynajął jakiegoś Wiedźmana. :razz:

Zabijanie chłopów może być jedynie początkiem, być może bestia rozpocznie ataki na miejscową szlachte lub mieszczan - a wtedy sprawa stałaby sie raczej powazna.
- Byc może rezygnacja to za duże słowo, ale "osłabienie jego władzy" - czemu nie. Władca może bagatelizować oznaki kłopotów do czasu gdy sprawa przeroście jego możliwości; i tu wkraczają nasi dzielki BG, który niszą zło itd...
- Zresztą zakładamy ze w FR nie ma takowego wiedzmina a jednynie jego namiastka czli łowcy potworów. Pomysł ze zjawą nie został ściągnięty z gry komputerowej "Wieźmin", choć faktycznie widac wiele podobieństw. Nawiązuje on raczej do uwczasnych (średniowiecznych) wierzeń. Uważano wtedy Boga za straszliwego złośliwca, który w każdej chwili może ich trzepnąć w głowe Swym Karcącym Ramieniem Sprawiedliwości, za każde głupstwo.
 
Awatar użytkownika
Breeg
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 338
Rejestracja: sob lis 18, 2006 6:39 pm

pn lis 17, 2008 11:18 am

Breeg pisze:
Nie zajmowaliby się wtedy ci ŹHLI mordowaniem plebsu, a raczej celów bardziej strategicznych dla ich przedsięwzięcia. Wtedy zgodzę się z Twoją koncepcją jak najbardziej.

Polecam czytanie ze zrozumieniem. Spostrzegłem, że nasza polemika nic nie wnosi do dyskusji. Dlatego ja ze swojej strony kończę.
Pozdrawiam,
Breeg.
 
Awatar użytkownika
Gwjazdor
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1287
Rejestracja: czw sty 25, 2007 10:53 pm

pn lis 17, 2008 12:28 pm

Chyba nieco odbiegliśmy od tematu. Należałoby się zastanowić nad naturą owej bestii. Został wspomniany film "Braterstwo Wilków". Z tego co pamiętam rzeczoną bestią w tym filmie była lwica przebrana w jakąś zbroję. Kryptozoologowie natomiast spekulują, że prawdopodonie był to jeden z garunków hieny. Ciekawym pomysłem byłoby zostać przy konwencji filmowej (nie lew w zbroi uważany za wilka tylko żeby BG i reszta wioski czy gdzie to tam poprowadzisz, uważała bestię za coś zupełnie innego niż jest w rzeczywistoci.). Z drugiej strony możnaby po prostu wprowadzić jakiegoś zbłąkanego zwierzaka (potwora?), może nawet złowieszczego który po prostu nigdy nie był w tych stronach widziany i dlatego sieje popłoch. Dla przykładu - Ludzi z dalekiej północy widzą tyranozaura biegnącego w stronę ich wioski wpadliby w panikę. Chultczycy by się ucieszyli że kolacja biegnie :hahaha:

Drugą sprawą jest obmyslenie czy to po prostu jakaś zdziczała bestia która upodobała sobie okolice, czy faktycznie stoi za tym jakis spisek i organizacje a może to (jak już było wcześniej sugerowane) jakiś psychopata sobie coś sprowadził i terroryzuje okolice. W tym momencie wpadł mi do głowy jeden pomysł jeszcze :razz: Oglądał ktoś Harrego Pottera? :lol: Druga część, klucznik hodował monstrualnego pająka którego trzymał w lesie (ewentualnie można wprowdzić zmianę - uciekł komuś xD Lub może jakaś pozawymiarowa istota zbiegła z laboratorium magicznego) traktując go jako milutkie zwierzątko chociaż stanowił śmiertelne zagrożenie dla innych.
 
Eard
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: ndz mar 02, 2008 7:45 pm

wt lis 18, 2008 4:45 pm

Breeg pisze:
Polecam czytanie ze zrozumieniem.

Przyjęte. Moja poprzednia wiadomość nawiązuje do Twojej mysli. Byc może treść owej wiadomości nie była wystarczająco jasna, chodziło mi o "nieudolnych spiskowców" (jak sam ich nazwałeś) - cóż tacy tez sie zdarzają, być może po zrozunieniu swojego błedu, mianowicie bezcelowego atakowania wieściaków, zacznął dobierać sobie lepsze cele, i wysyłąć pogróżki lokalnemu władcy. <- (Nie wiem czy taka sytuacja jest możliwa w rzeczywistości ale wydaje mi się być dość logiczna, wiec nie rozumiem do końca powodu naszej małej kłótni. Za którą chciałem Ciebię przeprosić, Breeg. :D :D )
Gwjazdor pisze:
Z drugiej strony możnaby po prostu wprowadzić jakiegoś zbłąkanego zwierzaka

Ta myśl przypadła mi do gustu. :spoko: BG męczą się przez kilka tygodni nad wymyślaniem przyczyn ataków, a tu się raptem okazuję, że ich wysiłki były bezcelowe, a owa straszliwa bestia to zbłąkana i wygłodniała lwica, która uciekła z pobliskiego wędrownego cyrku, będącego już chen-chen daleko.

A tak sprostowanie: "Heroes of Horror" miałem przyjemność przeczytać jakeś dwa miesiące, choc uważam tę lekturę za zbedną do poprowadzenia kampanii utrzymanej w mrocznym klimacie. Nie mam też zwyczaju czekać na gotowce, zwykłem prowadzić własne dzieła. Jestem jedynie ciekawy rezultatów. Sądze też, że ośmieszanie cudzych "luźnyh" propozycji nie jest najlepszym sposobem prowadzenia internetowej dyskusji, choć faktycznie metoda straszenia graczy śmiercią bliskich nie jest specjalnie wyszukana. (Sprostowałem też myśli zawarte w poprzednich postach na ten temat.)

Jeszcze raz przepraszam, Breeg. :wink:
 
Awatar użytkownika
szulcyk
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 31
Rejestracja: sob paź 11, 2008 8:30 pm

wt lis 18, 2008 11:19 pm

Pomysł fajny, ale weźcie pod uwagę że wszystko musi być dostosowane do poziomu graczy
a tak pozatym uganianie się za jedną bestią było by nudne
ale gdyby bestia potrafiła przyzywać potwory albo by miała w swoim towarzystwie ,,kolegów'' którzy pilnują jej kryjówki albo miejsca w którym przebywa akcja zaczęła by się toczyć efektowniej i ciekawiej
 
Awatar użytkownika
Breeg
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 338
Rejestracja: sob lis 18, 2006 6:39 pm

śr lis 19, 2008 9:55 am

szulcyk pisze:
Pomysł fajny, ale weźcie pod uwagę że wszystko musi być dostosowane do poziomu graczy

No coś Ty?
a tak pozatym uganianie się za jedną bestią było by nudne

To zależy jak się poprowadzi.
szulcyk pisze:
ale gdyby bestia potrafiła przyzywać potwory albo by miała w swoim towarzystwie ,,kolegów'' którzy pilnują jej kryjówki albo miejsca w którym przebywa akcja zaczęła by się toczyć efektowniej i ciekawiej

Nie byłoby.
Jeszcze raz przepraszam, Breeg. Wink

:*
 
Awatar użytkownika
Mordin
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 34
Rejestracja: śr cze 20, 2007 1:36 pm

śr lis 19, 2008 10:55 am

Uganianie się za jedną bestią / przeciwnikiem nie jest wcale takie złe. Wszystko zależy od sposobu prowadzenia sesji. Miałem już jedną taką sesje gdzie gracze uganiali się za przeciwnikiem i powiem coś wam, wszyscy wspominamy tą sesje najlepiej. Bardziej niż ubija się seryjnie przeciwników. Nie ma to jak mroczny klimat gdzie c jakiś czas pojawia się potwór i morduje jakiegoś mieszkańca, dla samej chęci zasmakowania krwi.
 
Awatar użytkownika
nerv0
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 869
Rejestracja: pt cze 06, 2008 2:13 pm

śr lis 19, 2008 11:37 am

Ja także poprowadziłem kiedyś taką przygodę, z tym że był to warhammer. Jej tytół był prosty: Bestia, ale jak zwykle zawierał w sobie jakieś podwójne znaczenie. Bo to nie do bestii, która skrywała się w lesie i mordowała wieśniaków odnosił się ten tytuł, a do tego kto tę bestię przyzwał i po co. Podstawowa bestia była demonem przyzwanym przez kapłana, który chciał się uleczyć z rozszerzającej się na jego ciało mutacji, w tym celu chciał odprawić rytuał, do którego potrzebował ludzkiego serca. Zważywszy, że reguła klasztorna nie pozwalała mu opuszczać murów opactwa postanowił wysłać na łowy swego sługę, demona który miał mu to serce zdobyć. Oczywiście kapłan nie był człowiekiem złym, a zdesperowanym. No i pozostaje finał, kapłan dostaje to czego chciał i odprawia rytuał, ale coś nie wychodzi i mutuje do końca zmieniając się w prawdziwą Bestię. Czy zatraci się w szaleństwie i rozpocznie bitwę w klasztorze, czy może zachowa resztki zdrowego rozsądku i spróbuje uciec, aby kontynuować próby leczenia?

Nawet z prostej przygody z polowaniem można zrobić coś ciekawego i niebanalnego jeśli wrzuci się do niej co takiego jak drugie dno. Ważne jednak by nie było to coś takiego jak zwykły wilkołak bo to już się przejadło.
 
Awatar użytkownika
Breeg
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 338
Rejestracja: sob lis 18, 2006 6:39 pm

śr lis 19, 2008 2:01 pm

nerv0 pisze:
Ważne jednak by nie było to coś takiego jak zwykły wilkołak bo to już się przejadło.

Bzdura. Smak potrawy zależy od tego, jak się ją przyprawi. Poza tym dlaczego miałby być zwykły? Twój pomysł można by połączyć z wilkołactwem zesłanym na wspomnianego Kapłana, ale permanentnym. I już nie jest tak zwyczajnie.
Albo też wprowadzić elementy grozy na sesji, tak, aby nawet "zwykły" wilkołak okazał się czymś niespodziewanym przez BG.
 
Awatar użytkownika
nerv0
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 869
Rejestracja: pt cze 06, 2008 2:13 pm

śr lis 19, 2008 2:13 pm

Chyba źle się wyraziłem. Wilkołak może być, jak najbardziej, ale chodzi o to żeby to nie był już ten oklepany pomysł z tym, że to bestia jest wilkołakiem, który nie chce zabijać, ale nic nie może poradzić na swoją klątwę. Coś takiego wydaje mi się aż nazbyt oklepane. Niech więc ten wilkołak będzie czymś więcej niż się na pierwszy rzut oka wydaje.

Tak jak w moim przykładzie: Bestia to tylko zasłona dymna, prawdziwym wrogiem jest kapłan. Jeśli wziąć na tapetę klasykę to można to podpiąć pod ten sam schemat wilkołak to tylko zasłona dymna, a prawdziwym złem jest jakiś czarownik, który z jakichś powodów sprowadził na kogoś likantropię.

W moim wcześniejszym poście chciałem więc powiedzieć, że tego typu sesja nie powinna się składać wyłącznie z polowania na bestię (albo z uciekania przed nią :) ), ale powinno się w niej znaleźć to drugie dno, które wprowadzi w przygodę powiew świeżości.

To tyle ode mnie. Pozdrawiam.
 
Awatar użytkownika
Elmenaizer
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 89
Rejestracja: czw mar 22, 2007 3:48 pm

czw gru 18, 2008 7:33 pm

Odświeżam temat.Teraz chciałbym usłyszeć bardziej konkretne odpowiedzi dotyczące kampani np.
W jakim miejscu w zapomnianych krainach może toczyć się akcja?
Pamiętajac o tym że raczej musi byc to teren z dużą iloscią nieczynnych kopalń.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości