Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
hisori
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 148
Rejestracja: sob lip 28, 2007 8:16 pm

pt lis 21, 2008 7:35 pm

Dlaczego chowaniec miałby być niegrywalny? Oczywiście czasem się zdarza że MG dla własnej wygody okroi możliwości jego użycia. Jednak kiedy gracz jest pomysłowy i zna odpowiednio własną postać, tworzy z chowańca "trzecie oko, trzecie ucho i trzecią rękę". Jednak jakby nie było chowaniec silny czy słaby, przydatny czy nie to posiada go zarówno zaklinacz jak i czarodziej więc tutaj mają po równo.
 
Awatar użytkownika
Namrasit
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2079
Rejestracja: ndz maja 21, 2006 11:12 pm

pn gru 01, 2008 11:08 pm

Krzemien
Te najbardziej użyteczne i elastyczne. Praktycznie wczystkie cośtam poprzez cienie (pozwalaja zaklinaczowi rzucac wiele więcej zaklęć), i te które uważasz za użyteczne.

Dla mnie u zaklinacza podstawa to zaklinanie i iluzja, kolejne miejsca zajmuja przemiany.
 
Awatar użytkownika
wsiour
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 152
Rejestracja: sob lip 19, 2008 12:48 pm

wt gru 02, 2008 7:53 am

Najpotrzebniejsze czary zaklinacza? Po prostu - wywoływania! Do tego atuty Maksymalizacja czaru, zogniskowanie czaru (wywoływanie) i czar przyspieszenie. Uczymy się kuli ognia i robimy rozwałkę o jakiej się fizjologom nie śniło.
 
Awatar użytkownika
Hezor
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3788
Rejestracja: pn lip 23, 2007 10:31 pm

wt gru 02, 2008 12:07 pm

Najpotrzebniejsze czary zaklinacza? Po prostu - wywoływania! Do tego atuty Maksymalizacja czaru, zogniskowanie czaru (wywoływanie) i czar przyspieszenie. Uczymy się kuli ognia i robimy rozwałkę o jakiej się fizjologom nie śniło.

Aaarrrgh! Oczy aż bolą jak czytam coś takiego. Szczęśliwie niedługo powinien pojawić się krótki poradnik budowania wydajnych postaci. Zapraszamy ze SKRPem na gg jeżeli ktoś chce przyłożyć do tego rękę.
 
Awatar użytkownika
veldrin-drow
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1568
Rejestracja: pn lis 13, 2006 8:25 pm

wt gru 02, 2008 4:16 pm

wsiour pisze:
Najpotrzebniejsze czary zaklinacza? Po prostu - wywoływania! Do tego atuty Maksymalizacja czaru, zogniskowanie czaru (wywoływanie) i czar przyspieszenie. Uczymy się kuli ognia i robimy rozwałkę o jakiej się fizjologom nie śniło.
Aghh...odporność na energię na niskich poziomach,na wyższych niepodatność na energię?No i co mój Ty wspaniały zaklinaczu?Co do przyspieszenia to zależy też od wersji w jaką gramy.

Hezor pisze:
Aaarrrgh! Oczy aż bolą jak czytam coś takiego. Szczęśliwie niedługo powinien pojawić się krótki poradnik budowania wydajnych postaci. Zapraszamy ze SKRPem na gg jeżeli ktoś chce przyłożyć do tego rękę.

Plugawa racja 8) .Fakt przydałoby się coś takiego by nowi użytkownicy nie zamęczali nas tego typu tematami-jak zrobić coś tam wypasione?
 
Awatar użytkownika
Zireael
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3534
Rejestracja: wt maja 24, 2005 3:11 pm

wt gru 02, 2008 5:55 pm

Poradnik na Polterze? Jestem za. :D :D
 
Dagorian
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 47
Rejestracja: wt mar 25, 2008 10:53 pm

wt gru 02, 2008 7:08 pm

1. Czarodziej ma jeszcze 1 plus , dostaje premiowe atuty co 5 poziomów a tego nie można lekceważyć przecież to duża przewaga w stosunku do zaklinacza.
2. Kolejna sporawa jest to że od poczatku to właśnie czarodziej bedzie posiadał więcej kasy ponieważ sam bedzie tworzył sobie zwoje od 1 poziomu. Z łatwościa na początu w ciągu paru dni może stworzyć pare przydatnych zwojów za początkową kase.
3. Nieocenioną sprawa jest też jego Inteligencja czyli rozpoznawanie napotkaych stworów, bytów , magicznych ksiąg , przedmiotów , testów wiedzy o planach , naturze , religi , miejscowej itp. , każdy czarodziej ma jej modywikator na min +3 a zazwyczaj +4 więc ma duże szanse na na rozpoznanie zagrożenia wcześniej niż zaklinacz.
 
Awatar użytkownika
Malaggar
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3222
Rejestracja: ndz cze 01, 2003 3:36 pm

wt gru 02, 2008 7:44 pm

każdy czarodziej ma jej modywikator na min +3 a zazwyczaj +4 więc ma duże szanse na na rozpoznanie zagrożenia wcześniej niż zaklinacz.

Nie każdy. Co więcej, zaklinacz też może mieć 18 int!

Kolejna sporawa jest to że od poczatku to właśnie czarodziej bedzie posiadał więcej kasy ponieważ sam bedzie tworzył sobie zwoje od 1 poziomu. Z łatwościa na początu w ciągu paru dni może stworzyć pare przydatnych zwojów za początkową kase.
Czy do stworzenia zwoju nie trzeba wydać expa?
 
Awatar użytkownika
veldrin-drow
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1568
Rejestracja: pn lis 13, 2006 8:25 pm

wt gru 02, 2008 7:49 pm

Dagorian pisze:
1. Czarodziej ma jeszcze 1 plus , dostaje premiowe atuty co 5 poziomów a tego nie można lekceważyć przecież to duża przewaga w stosunku do zaklinacza.

Prawda,wtedy łatwiej jest mu zdecydować wybrać atut niekoniecznie związany z magią.
Dagorian pisze:
2. Kolejna sporawa jest to że od początku to właśnie czarodziej będzie posiadał więcej kasy ponieważ sam będzie tworzył sobie zwoje od 1 poziomu. Z łatwością na początku w ciągu paru dni może stworzyć parę przydatnych zwojów za początkową kasę.
Raczej nie podzielę tego poglądu.na pierwszym poziomie zysk 12.5 zk i trzeba wydać cenne pd,które są niezbędne dla czarodzieja na początku,bo prawdą jest,że na niskich poziomach możliwości jego są niewielkie.Szybciej i łatwiej jest zarobić na jakieś przygodzie.

Dagorian pisze:
3. Nieocenioną sprawa jest też jego Inteligencja czyli rozpoznawanie napotkanych stworów, bytów , magicznych ksiąg , przedmiotów , testów wiedzy o planach , naturze , religii , miejscowej itp. , każdy czarodziej ma jej modyfikator na min +3 a zazwyczaj +4 więc ma duże szanse na na rozpoznanie zagrożenia wcześniej niż zaklinacz.

Plugawa racja 8) ,choć za to zaklinacz jest zdolniejszy w kwestiach dyplomatycznych.

P.S.Kolego zjadasz literki oraz nie ma u Ciebie ą,ę.Ja nie jestem ideałem w tej kwestii,ale jak piszesz post to program jest taki sprytny,że sam podkreśla błędy.
 
Dagorian
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 47
Rejestracja: wt mar 25, 2008 10:53 pm

wt gru 02, 2008 8:06 pm

1.Wydanie jednego punktu na zapisanie zwoju 1 poziomu na początek nie wydaje mi się wielką stratą w stosunku do korzyści jakie można otrzymać za to. A zrobienie paru zwoi pozwoli czarodziejowi przygotować się na różne sytuacje, wydanie na to połowy ceny przy cenach zwoi wysokopoziomowych jest duża oszczędnością. Nie mówie o tworzeniu ich na masową skale ale chodzi mi o skompletowanie paru niezbędnych żeby nie blokować sobie miejsca na mniej przydatne jak musi to robić zaklinacz.
2. Chciałym spotkać tego zaklinacza z Ineligencja na +4 i poznać siłe jego magii , ciekawi mnie tylko jaki bedzie posiadał modywfikator z charyzmy :P
3. I tu jest nieoceniona siła Zaklinacza której polegająca na tym, że posiadając wysoki poziom Charyzmy więc może być on rzecznikiem grupy. I co z tego ? a nic , bo w zdolnościach klasowych nie ma dyplomacji więc i w tej roli sie nie sprawdzi.
P.S. pszepraszam za bled. :P
 
Awatar użytkownika
Malaggar
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3222
Rejestracja: ndz cze 01, 2003 3:36 pm

wt gru 02, 2008 8:58 pm

2. Chciałym spotkać tego zaklinacza z Ineligencja na +4 i poznać siłe jego magii , ciekawi mnie tylko jaki bedzie posiadał modywfikator z charyzmy

Jedyny zaklinacz jakiego miałem w drużynie (dawno temu zresztą) miał 18 Cha i 16 Int na starcie.
 
Awatar użytkownika
veldrin-drow
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1568
Rejestracja: pn lis 13, 2006 8:25 pm

wt gru 02, 2008 9:13 pm

1.Wydanie jednego punktu na zapisanie zwoju 1 poziomu na początek nie wydaje mi się wielką stratą w stosunku do korzyści jakie można otrzymać za to. A zrobienie paru zwojów pozwoli czarodziejowi przygotować się na różne sytuacje, wydanie na to połowy ceny przy cenach zwojów wysokopoziomowych jest duża oszczędnością. Nie mówię o tworzeniu ich na masową skale ale chodzi mi o skompletowanie paru niezbędnych żeby nie blokować sobie miejsca na mniej przydatne jak musi to robić zaklinacz.
W celach na użytek własny to jeszcze mogę się zgodzić,w celach handlowych to raczej słaby interes.

2. Chciałbym spotkać tego zaklinacza z Inteligencja na +4 i poznać siłę jego magii , ciekawi mnie tylko jaki będzie posiadał modyfikator z charyzmy Razz
Logiczne jest,że jeśli zostanie zaklinaczem to zainwestuje najwięcej w charyzmę.

3. I tu jest nieoceniona siła Zaklinacza której polegająca na tym, że posiadając wysoki poziom Charyzmy więc może być on rzecznikiem grupy. I co z tego ? a nic , bo w zdolnościach klasowych nie ma dyplomacji więc i w tej roli sie nie sprawdzi.
Ale zawsze nadrobi to wysokim współczynnikiem charyzmy,można też wziąć atut, który da Ci ją jako klasową.

P.S. Przepraszam za błąd. Razz
Podkreślone wyrazy, to naprawdę nie gryzie.
 
Dagorian
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 47
Rejestracja: wt mar 25, 2008 10:53 pm

śr gru 03, 2008 7:49 pm

--> Malaggar chodzi mi o to, że wydając punkty na atrybuty postać czarująca zawsze zainwestuje najwięcej w ten który odpowiada za jego zdolności magiczne a wtedy ( jeśli atrybuty nie były przydzielane rzutami kośćmi) nie ma możliwości zwiększenia tak znacznie kolejnego atrybutu.
-->veldrin-drow zaznaczyłem, że tylko na użytek własny . Powiedz mi jak nazywa się atut który pozwala wziąć ją jako klasową , a nawet jeśli to zrobi to ciekawa opcje ma do wyboru: zrezygnować z atutu metamagicznego albo wziąć atut dający dyplomacje jako klasową

Reasumując: Czarodziej pozostaje bardziej uniwersalną postacią i zawsze bedzie lepiej przygotowany od zaklinacza na nietypowe sytuacje, defakto -pożyje dłużej.

Pilnuj pisowni ż/rz.
Malaggar
 
Awatar użytkownika
Malaggar
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3222
Rejestracja: ndz cze 01, 2003 3:36 pm

śr gru 03, 2008 7:59 pm

Reasumując: Czarodziej pozostaje bardziej uniwersalną postacią i zawsze bedzie lepiej przygotowany od zaklinacza na nietypowe sytuacje, defakto -pożyje dłużej.

Nie będzie, ponieważ musi zapamiętywać czary, co znacznie ogranicza jego elastyczność.
 
Awatar użytkownika
Azgoth
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 646
Rejestracja: sob sie 02, 2008 5:47 pm

śr gru 03, 2008 9:12 pm

Zgodzę się, że czarodziej będzie potrafił więcej jednak to zaklinacz będzie lepszy w nagłych/nieprzewidzianych/nietypowych sytuacjach, bo może rzucić każdy czar jaki zna, natomiast czarodziej idąc na np. smoka przygotuje odpowiednie odporności itp. ale jest bezbronny jeśli wtedy spotka coś zupełnie innego. Więc to czy pożyje dłużej jest raczej względne.
 
Dagorian
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 47
Rejestracja: wt mar 25, 2008 10:53 pm

czw gru 04, 2008 4:02 pm

Jeśli chodzi o zapamiętywanie czarów to zaklinacz jest w lepszej sytuacji , ale czarodziej zawsze będzie miał pare zwoi na takie sytułacje .
Azgoth to właśnie czarodziej będzie lepiej przygotowany bo zauważ że zaklinacz posiada ograniczony dostęp do ilości zapamiętanych czarów a czarodziej oprócz tych zapamiętamych na pojedynek ze smokiem bedzie jeszcze posiadał kilka zwoi przeciwko np. nieumarłym czy żywiołakom. Zaklinacz żeby posiadać podobny niezbędnik musiałby wydać dwa razy więcej złota.
 
Awatar użytkownika
Malaggar
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3222
Rejestracja: ndz cze 01, 2003 3:36 pm

czw gru 04, 2008 4:21 pm

Zaklinacz żeby posiadać podobny niezbędnik musiałby wydać dwa razy więcej złota.
Dlaczego?

Jeśli chodzi o zapamiętywanie czarów to zaklinacz jest w lepszej sytuacji , ale czarodziej zawsze będzie miał pare zwoi na takie sytułacje .

Bo oczywiście zaklinacz jest za głupi by się przygotować...
 
Dagorian
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 47
Rejestracja: wt mar 25, 2008 10:53 pm

czw gru 04, 2008 5:43 pm

Dlatego że czarodziej od 1 poziomu posiada atut zapisania zwoju jako premiowy i tworzy czary za pół ceny. Zaklinacz nie potrzebuje zwoi bo nie musi przygotowywać czarów. Nic nie zabrania posiadania zaklinaczowi niezbednika w postaci zwojów magii. Chodzi mi o zmniejszenia niebezpieczeństwa kiedy to czarodziej musi przez godzine przygotowywać swoje czary, żeby na ten okres nie pozostawał bezbronny.

Oczywiście nic nie zabrania wzięcie zaklinaczowi atutu zapisanie zwoju tylko, że on nie na wiele mu się przyda, a czarodziej dzięki temu atutowi nie pozostanie bezbronny jak to sugerowałeś.

Więc na tym polu czarodziej nie ustepuje za wiele zaklinaczowi a w wielu innych ma przewage.
 
Awatar użytkownika
Azgoth
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 646
Rejestracja: sob sie 02, 2008 5:47 pm

czw gru 04, 2008 5:49 pm

Wszystko prawda tylko, że:

...kiedy to czarodziej musi przez godzine przygotowywać swoje czary, żeby na ten okres nie pozostawał bezbronny....


Musi jeszcze spać nim przygotuje czary więc wychodzi 9 godzin. I wydaje mi się że żaden czarodziej nie rozłoży sam obozu w dziczy i nie pójdzie spać (albo się teleportuje do wieży albo ma jeszcze kogoś kto by go obronił/obudził.)
 
Dagorian
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 47
Rejestracja: wt mar 25, 2008 10:53 pm

czw gru 04, 2008 5:57 pm

Zaklinacz też musi spać osiem godzin (albo odpoczywać bo np. elfy medytują nie śpią).
A czy jest lepsze miejsce na przygotowanie czarów jak piękny poranek w środku lasu przy akompaniamęcie ptaszków , świerszczyków , nic tylko zapamiętywać zaklęcia w miłej atmosferze.
Zawsze są też czary takie jak alarm i ma chowańca ktoremu może rozkazać czuwać podczas jego snu.
 
Awatar użytkownika
Namrasit
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2079
Rejestracja: ndz maja 21, 2006 11:12 pm

czw gru 04, 2008 6:02 pm

Zwoje są spoko ale na niskich poziomach, na wyższych kosztują już majątek i wtedy przewgę ma zaklinacz który czarów wyższego kręgu rzuci więcej niż czarodziej. Czarodzij rzadko kiedy moze sobie pozwolić na konfort dominowania do skutku (takie 6x dominacja nad osobą na pewno jakieś RO sie nie uda, w czasie gdy nasz wojownik zajmuje delikwenta). Za takie coś czarodziej zapłaci zazwyczaj koło 400 pd i 6000 sz.
Po prostu czarodziej to postać która moze wymyślać bardzo orginalne techniki walki i kombinacje czarów, zaklinacz to postac która z tych kombinacji musi umieć wyszukać najlepsze i najuniwersalniejsze.
 
Dagorian
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 47
Rejestracja: wt mar 25, 2008 10:53 pm

czw gru 04, 2008 6:28 pm

Czarodziej ma mniej czarów od zaklinacza ale dostęp do potężniejszych ma szybciej. Wybranie szkoły specjalizacji sprawi że bedzie miał on tylko o jeden czar mniej niż zaklinacz a RO na jego czary ze specjalizacji wzrośnie.

A wojownik nie da rady zająć czarodzieja bo sam będzie musiał sobie poradzić z barbarzyńcą który wspiera czarodzieja :P

Ciekawi mnie ile tych strategii wymyśli mają możliwość nauczenia się czarów od 6 kręgu po trzy na grąg.... gdzie tu uniwersalność.
 
Awatar użytkownika
szulcyk
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 31
Rejestracja: sob paź 11, 2008 8:30 pm

pt gru 05, 2008 8:55 pm

Pytanko, jakie czary dali byście zaklinaczowi żeby był jak najlepszy, bo wszędzie widzę tylko takie teksty "zaklinacz musi mieć wybrane odpowiednie czary " itp., więc bardzo proszę o konkretną odpowiedz :wink:
 
Awatar użytkownika
veldrin-drow
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1568
Rejestracja: pn lis 13, 2006 8:25 pm

pt gru 05, 2008 10:22 pm

szulcyk pisze:
Pytanko, jakie czary dali byście zaklinaczowi żeby był jak najlepszy, bo wszędzie widzę tylko takie teksty "zaklinacz musi mieć wybrane odpowiednie czary " itp., więc bardzo proszę o konkretną odpowiedz

Ha!!Tu jest właśnie pies pogrzebany, w praktyce się nie da bo po prostu czarów za mało.Podstawą jest branie zaklęć ofensywnych i defensywnych i brać takie by się nie powtarzały np nie warto brać kuli ognia i piętno ognia.Różnorodność to podstawa.
 
Steenan
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1299
Rejestracja: czw mar 04, 2004 8:58 pm

sob gru 06, 2008 1:46 pm

Pytanko, jakie czary dali byście zaklinaczowi żeby był jak najlepszy, bo wszędzie widzę tylko takie teksty "zaklinacz musi mieć wybrane odpowiednie czary " itp., więc bardzo proszę o konkretną odpowiedz Wink

Obawiam się, że pytanie jest za mało konkretne, by można udzielić konkretnej odpowiedzi. Żeby móc coś sensownego doradzić, chciałbym dowiedzieć się:
- W czym ten zaklinacz ma być "najlepszy"? Zestaw czarów postaci, którą swego czasu grałem w kampanii, mnie bardzo odpowiadał, ale byłby mało przydatny dla kogoś pragnącego armii zniewolonych mentalnie niewolników albo osoby nastawiającej się na bycie główną siłą bojową drużyny.
- W którą edycję grasz? W 3.5 pojawiło się trochę nowych, ciekawych zaklęć, ale też parę dobrych dla zaklinacza czarów z 3.0 brutalnie popsuto.
- Jakimi podręcznikami dysponujesz?
- W jakim środowisku postać ma funkcjonować, tzn. jaki jest skład drużyny i przewidywane rodzaje wrogów? Inny mag przyda się w grupie łotrzyków i skrytobójców, inny w walczącej głównie z nieumarłymi ekipie kapłańsko-paladyńskiej.
 
Awatar użytkownika
hisori
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 148
Rejestracja: sob lip 28, 2007 8:16 pm

ndz gru 07, 2008 2:50 pm

Widzę że trzeba znów stanąć w obronie zaklinacza.
1. Niezbędnik ze zwojami:
Licząc że zaklinacz będzie w stanie kupić dwa razy mniej i tak właśnie zrobi, po jakimś czasie będzie postacią posiadającą o jeden poziom więcej niż czarodziej który regularnie tworzył zwoje, tracąc przy tym cenne PD. Oczywiście nie jest regułą, że straci ich aż tak dużo ale i tak zaklinacz będzie go wyprzedzał sporo w ich ilości więc dostęp do zaklęcie tego samego Kręgu będą mieli w podobnym czasie.

2. Atrybuty czyli Int i Cha:
To akurat moje własne upodobanie i wątpię żeby inni robili podobnie, ale kiedy gram czarodziejem lub zaklinaczem (właściwie tylko tymi dwoma klasami lubię grać), zawsze starałem się aby moimi najwyższymi atrybutami były Intelekt, później charyzma, lub odwrotnie w zależności od klasy. I nawet przy systemie kupna punktów atrybutów nie jest trudno na to aby oba były wysokie (przy dużej ilości 18,16; a przy małej 16,14). Zaś przy rzutach kością wszystko już oczywiście zależy od szczęścia.

3. Strategie i rzucanie zaklęć:
Osoby z odpowiednią wyobraźnią wymyślą ich często nawet setki przy dostępie do powiedzmy 15 zaklęć, przecież jest wiele czarów też które mają zastosowania mniej standardowe niż "A co mam zrobić? Oczywiście, że ciskam tym w przeciwnika". Może to nie jest reguła, ale ograniczona liczba zaklęć skutkuje ich lepszym poznaniem i możliwością wymyślenia dodatkowych kombinacji z ich użyciem.

4. Ilość zaklęć:
To jest główny atut zaklinacza, dobrze zbudowany zaklinacz walczący przeciwko czarodziejowi nie pozwoli mu rzucić zaklęcia. Atuty ulepszające kontrczarowanie tworzą z zaklinacza idealną postać "antymagiczną" gdyż żadna klasa nie dorówna mu ilością zaklęć jakie można rzucić zaklinacz może wygrać wiele walk z czarującymi na przetrzymanie.
 
Awatar użytkownika
Zireael
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3534
Rejestracja: wt maja 24, 2005 3:11 pm

ndz gru 07, 2008 3:02 pm

Zwoje można kupić i nie trzeba tworzyć więc zaklinacz ma tu przewagę, po co w ogóle brać pod uwagę ten atut. O atrybuty nietrudno, wystarczy grać np. drowem (+2 Int +2 Cha) :D Ja też wolę zaklinacza może rzucić więcej czarów dziennie i nie jest ograniczony do tego co zapamiętał.
Co zrobi niby czarodziej jak zapamiętał czary oparte na ogniu i ma walczyć ze stworzeniem na niego odpornym?
 
Awatar użytkownika
veldrin-drow
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1568
Rejestracja: pn lis 13, 2006 8:25 pm

ndz gru 07, 2008 10:09 pm

Zireael pisze:
Co zrobi niby czarodziej jak zapamiętał czary oparte na ogniu i ma walczyć ze stworzeniem na niego odpornym?
Zostać arcymagiem i wykupić zdolność zamiana energii.
 
Awatar użytkownika
Malaggar
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3222
Rejestracja: ndz cze 01, 2003 3:36 pm

ndz gru 07, 2008 10:23 pm

Zwoje można kupić i nie trzeba tworzyć więc zaklinacz ma tu przewagę, po co w ogóle brać pod uwagę ten atut. O atrybuty nietrudno, wystarczy grać np. drowem (+2 Int +2 Cha) Ja też wolę zaklinacza może rzucić więcej czarów dziennie i nie jest ograniczony do tego co zapamiętał.
Co zrobi niby czarodziej jak zapamiętał czary oparte na ogniu i ma walczyć ze stworzeniem na niego odpornym?

Grać drowem i być w plecy względem poziomu czarów wobec ludzi? Dziękuję, postoję.
Pominę, że myślący gracz nie opiera się tylko na jednym żywiole w doborze czarów.
 
Nukereal

ndz gru 07, 2008 10:37 pm

veldrin-drow pisze:
Zireael napisał:
Co zrobi niby czarodziej jak zapamiętał czary oparte na ogniu i ma walczyć ze stworzeniem na niego odpornym?
Zostać arcymagiem i wykupić zdolność zamiana energii.

Szybciej byłoby użyć pewnego metamagicznego atutu z Magii Faerunu.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości