śr lut 11, 2009 4:19 pm
Drugi sezon ma tę zasadniczą wadę, że jest nierówny. Obok świetnych odcinków (przeważnie tych, które pchają fabułę na przód) są tam też zapychacze bez polotu i pomysłu. Troche się twórcy bawią z psychiką terminatorów (ze różnym skutkiem, ale generalnie chyba in plus), jest też metaplot, ale trudno powiedzieć co z nim zrobią.
Irytujące jest to, że fabuła rozwija się wolno (znaczy w przyzwoitym tempie, ale nie w każdym odcinku), a znając politykę korporacji FOX serial może nie dotrwać do trzeciego sezonu, czyli można się spodziewać tego, że widz zostanie z przysłowiową ręką w nocniku.