Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
yabu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2538
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:34 pm

śr sty 28, 2009 12:11 pm

Malaggar pisze:
Schizefrenik jest świrem.

Dzięki za uzupełnienie braków w mojej terminologii medycznej. :mrgreen: Poza tym; Dexter nie jest schizofrenikiem, jest psychopatą. Nie jestem pewny, czy również socjopatą. Nie, przecież żyje w społeczeńwie, nie powodując większych zgrzytów.

Malaggar pisze:
I jest mordercą.

Myślałem że już to ustaliliśmy, z dodatkiem psychopatyczny.

Noth pisze:
Ciężko ocenić czy oglądanie fikcyjnych postaci które dopuszczają się występku jest niemoralne. Jasne z punktu widzenia etyki chrześcijańskiej jest.

Czy aby na pewno? Co ma wspólnego oglądanie fikcyjnej postaci z moralnością, w tym chrześcijańską? :shock: Zauważam że norma to z założenia postępowanie i poglądy większości.


Noth pisze:
Co do plastikowości to już kwestia gustu Smile. Co do bycia mordercą, sam lubisz romantycznych morderców. To albo pozwalamy na lubienie morderców innym skoro sami lubimy pewien ich typ, lub nie lubimy morderców w ogóle, bo mordowanie jest niemoralne. Czy według ciebie morderstwo dokonane przez Leona a morderstwo dokonane przez Dextera różni się wartością moralną? Bo zgodzę się Dexter może być bardziej okrutny, ale morderstwo jednego i drugiego pod względem moralnym według mnie niczym się nie różni.
:spoko:
 
Awatar użytkownika
Noth
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 241
Rejestracja: wt gru 21, 2004 10:22 am

śr sty 28, 2009 12:31 pm

yabu pisze:
Czy aby na pewno? Co ma wspólnego oglądanie fikcyjnej postaci z moralnością, w tym chrześcijańską? :shock: Zauważam że norma to z założenia postępowanie i poglądy większości.




No trochę za mocno stwierdziłem, według pewnych purytańskich odmian chrześcijaństwa, jest niemoralne oglądanie "grzechu" w telewizji, grach itp. Ale z drugiej strony nie wiem jak tam purytanizm dziś stoi na nogach, obawiam się że raczej słabo. Więc możemy uznać że trochę się zagalopowałem. Ale to jest temat na zupełnie inną dyskusję. Ważne że etyka chrześcijańska ma mocny wpływa na sposób postępowania europejczyków, a zatem na ich moralność. Ale nie jest to jedyne źródło moralności, kultura europejska ma na swoim koncie kilka innych systemów etycznych które na moralność naszą wywarły również znaczący wpływ. Więc niestety, na pytanie czy oglądanie Dextera ma wpływ na moralność, należy odpowiedzieć z perspektywy własnych subiektywnych odczuć, ewentualnie zapytać się jakiegoś autorytetu moralnego :). Tylko różni ludzie mają różne autorytety :P, a to też nie jest temat tej dyskusji.

O ile dobrze rozumiem, nikt tutaj nikomu nie chce kazać lub zakazywać oglądania serialu, ponieważ uważa go za szkodliwy moralnie lub nie.
 
Awatar użytkownika
Malaggar
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3222
Rejestracja: ndz cze 01, 2003 3:36 pm

śr sty 28, 2009 5:28 pm

Dzięki za uzupełnienie braków w mojej terminologii medycznej. Poza tym; Dexter nie jest schizofrenikiem, jest psychopatą. Nie jestem pewny, czy również socjopatą. Nie, przecież żyje w społeczeńwie, nie powodując większych zgrzytów.
Wiem, że nie jest schizo. To był przykład. Zresztą, Słownik Języka Polskiego PWN podaje, że świr to potoczne określenie osoby chorej umysłowo.

czujesz że Dexter jest zagrożeniem dla twojej moralności to naprawdę sobie daruj ten serial.
Dla mojej nie jest. Jest zagrożeniem dla mego gustu ;)
 
Awatar użytkownika
Noth
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 241
Rejestracja: wt gru 21, 2004 10:22 am

śr sty 28, 2009 5:30 pm

Jest zagrożeniem dla mego gustu


Ale wiesz, że nie musisz go oglądać?
 
Awatar użytkownika
Malaggar
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3222
Rejestracja: ndz cze 01, 2003 3:36 pm

śr sty 28, 2009 5:33 pm

Ale wiesz, że nie musisz go oglądać?

Wiem. I tego nie czynię. Widziałem kilka odcinków przy okazji tego, że moja babcia to ogląda i starczy.
 
Awatar użytkownika
Noth
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 241
Rejestracja: wt gru 21, 2004 10:22 am

śr sty 28, 2009 5:54 pm

To o co ci chodzi?
 
Awatar użytkownika
Malaggar
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3222
Rejestracja: ndz cze 01, 2003 3:36 pm

śr sty 28, 2009 5:56 pm

O to, że uważam tę postać za nudną, a zadawanie pytań, czy to ofiara czy bohater jest dziwne.
 
Awatar użytkownika
AN4RCH
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 301
Rejestracja: sob lip 30, 2005 6:42 pm

śr sty 28, 2009 6:04 pm

O to, że uważam tę postać za nudną, a zadawanie pytań, czy to ofiara czy bohater jest dziwne.

Chyba o wiele nudniejsze jest dyskutowanie na temat ktory uwaza sie za nudny.
 
Awatar użytkownika
Malaggar
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3222
Rejestracja: ndz cze 01, 2003 3:36 pm

śr sty 28, 2009 6:07 pm

Chyba o wiele nudniejsze jest dyskutowanie na temat ktory uwaza sie za nudny.
Nie. Niektóre posty są całkiem zabawne.
Zresztą, skoro można dyskutować o czymś, co się podoba, to można i o czymś, co się nie podoba. Wyrażam swoją opinię i tyle.

Proponuję zakończyć ten off-topic.
 
Awatar użytkownika
yabu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2538
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:34 pm

ndz lut 01, 2009 3:13 pm

PROTESTUJĘ
Dyskusja fajnie się rozwija.
Kto uważa że nudna; nie czytać i nie marudzić. :evil:
 
Awatar użytkownika
Parsifal
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 73
Rejestracja: pt paź 26, 2007 12:22 am

wt lut 10, 2009 5:40 pm

Panowie, Dexter może się wydawać bezpłciowy z racji tego że jest psycho/socjopatą. Z tego zaburzenia wynika to, że ma problemy z odnalezieniem się w relacjach międzyludzkich, co moim zdaniem jest w serialu dobrze ukazane. Nie ma wiec co sie dziwić że posiada on dość specyficzne poczucie humoru, oraz że nie sprawia na niektórych wrażenia "spoko faceta" jak Lecter, Brudny Harry czy Leon. Po prostu z powodu swojego zaburzenia nie zna odpowiedniego kodu społecznego który, odczytany przez nas mógłby spowodować jego pozytywny odbiór.

Psychopatia dotyka do kilku procent społeczeństwa, zazwyczaj pozostaje nieujawniona i wcale nie musi oznaczać że ktoś zacznie mordować innych, choć zmniejsza zahamowania przed takim czynem. Proponuję przemyśleć i rozejrzeć się dookoła. Statystycznie każdy z nas ma w swoim otoczeniu kilku psychopatów.

A Dex jest postacią pozytywną z prostego powodu - paradoksalnie pełni funkcję układu obronnego chorego społeczeństwa. Każda społeczność, która nie jest w stanie wystąpić skutecznie przeciw komuś, kto łamie jej zasady skazana jest na degeneracje. A zabijanie niewinnych jest wystąpieniem przeciw elementarnej zasadzie współżycia - i w mojej opinii wyklucza mordercę ze społeczności i z jej ochronnych praw. Dexter zabija tylko takie osoby - jednocześnie sama społeczność poprzez korupcje, głupotę, zbytnią łagodność czy brak umiejętności śledczych nie jest w stanie się ich pozbyć. Stad Dex pełni rolę obrońcy społeczności - choć bez jej wiedzy i przyzwolenia. Zauważmy że wiele ofiar Dextera najpewniej nie położyłaby głowy za swoje zbrodnie - a tak dopełnia się chociaż sprawiedliwość.

Tak więc zdecydowanie bohater. Jeśli jednak zdarzyłoby mu sie zabić niewinną osobę - cóż, sam staje się mordercą i zasługuje na śmierć.
 
Awatar użytkownika
yabu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2538
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:34 pm

wt lut 10, 2009 7:28 pm

@Parsifal Czyli Dexter jest psychopatą, lecz nie socjopatą?
 
Awatar użytkownika
Parsifal
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 73
Rejestracja: pt paź 26, 2007 12:22 am

wt lut 10, 2009 8:09 pm

Jeśli uznamy socjopatię za nierespektowanie ogólnie przyjętych praw i wzorców, oraz poważne problemy w relacja międzyludzkich to chyba tak. Wszak prywatne wymierzanie sprawiedliwości albo tak częste wymierzanie kary śmierci nie są aprobowane przez współczesne społeczeństwo. A to że to społeczeństwo jest zgniłe to już inna sprawa.

Choć na dobrą sprawę socjopatia zakłada nieprzystosowanie do życia w społeczeństwie. Dex nie spełnia wspomnianych wcześniej norm, ale maskuje to, przez co chyba tego nieprzystosowanie stwierdzić nie możemy.

Z drugiej strony psychopatia powinna łączyć sie z dużą agresją i problemami z panowaniem nad sobą - a z tym Dexter nie ma problemów.

Stad cieżko mi jednoznacznie stwierdzić
 
Awatar użytkownika
yabu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2538
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:34 pm

śr lut 11, 2009 12:44 pm

Miło mi, uwielbiam niejednoznaczne odpowiedzi.
Parsifal pisze:
Choć na dobrą sprawę socjopatia zakłada nieprzystosowanie do życia w społeczeństwie. Dex nie spełnia wspomnianych wcześniej norm, ale maskuje to, przez co chyba tego nieprzystosowanie stwierdzić nie możemy.

Skoro przystosował się do życia w społeczeństwie; nie jest socjopatą. W końcu socjopata to ktoś, kto nie jest w stanie żyć wewnątrz społeczeństwa.
Psychopata to nie ktoś, kto się wścieka, tylko ktoś czerpiący przyjemność z cierpienia innych, więc...
 
Awatar użytkownika
Malaggar
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3222
Rejestracja: ndz cze 01, 2003 3:36 pm

śr lut 11, 2009 12:53 pm

Psychopata to nie ktoś, kto się wścieka, tylko ktoś czerpiący przyjemność z cierpienia innych, więc...
Taki ktoś to sadysta.

EDIT do postu poniżej: +1 :lol:
Ostatnio zmieniony śr lut 11, 2009 1:10 pm przez Malaggar, łącznie zmieniany 1 raz.
 
Awatar użytkownika
JKTank
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 109
Rejestracja: śr sie 09, 2006 10:37 am

śr lut 11, 2009 1:05 pm

Malaggar pisze:
Psychopata to nie ktoś, kto się wścieka, tylko ktoś czerpiący przyjemność z cierpienia innych, więc...
Taki ktoś to sadysta.


Albo dziennikarz.
 
Awatar użytkownika
Parsifal
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 73
Rejestracja: pt paź 26, 2007 12:22 am

śr lut 11, 2009 9:31 pm

yabu pisze:
Skoro przystosował się do życia w społeczeństwie; nie jest socjopatą. W końcu socjopata to ktoś, kto nie jest w stanie żyć wewnątrz społeczeństwa.
Psychopata to nie ktoś, kto się wścieka, tylko ktoś czerpiący przyjemność z cierpienia innych, więc...


Ale to przystosowanie pozorne. Dalej nie wie jak zachować się w wielu sytuacjach lub z trudem odgrywa rolę społeczną - nie jest to dla niego stan naturalny. Prócz tego nie żyje zgodnie ze społecznymi zasadami - jedynie w miarę skutecznie maskuje ich łamanie.
 
Awatar użytkownika
yabu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2538
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:34 pm

pt lut 13, 2009 6:31 pm

Parsifal pisze:
Ale to przystosowanie pozorne.

Jakie znaczenie czy to pozory czy nie? Podejrzewam większość ludzi o dziwne i niebezpieczne chęci. Nie są jednak spełniane, bo tak każe uwarunkowanie [popularnie nazywane wychowaniem], strach przed złapaniem i konsekwencjami... Dexter postępuje jak większość społeczeństwa, ergo jest normalny w/g tych kryteriów, nie jest socjopatą. :razz:
 
Awatar użytkownika
Parsifal
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 73
Rejestracja: pt paź 26, 2007 12:22 am

pt lut 13, 2009 10:44 pm

yabu pisze:
Parsifal pisze:
Ale to przystosowanie pozorne.

Jakie znaczenie czy to pozory czy nie? Podejrzewam większość ludzi o dziwne i niebezpieczne chęci. Nie są jednak spełniane [...]


Rzecz w tym że Dex spełnia swoje niebezpieczne pomysły. Tylko dba aby to nie wyszło na jaw. A dopóki serial się nie skończy - nie wiemy czy nie wyjdzie. Jeśli wyjdzie - będzie to dowodem ze nie jest w stanie funkcjonować w społeczeństwie.
 
Awatar użytkownika
yabu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2538
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:34 pm

ndz lut 15, 2009 6:26 pm

Celne Parsifal, czekamy w takim razie na koniec serialu. :wink:
 
Awatar użytkownika
yabu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2538
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:34 pm

Re: Dexter - potwor czy ofiara

pn gru 21, 2009 7:14 pm

Jeszcze jedno; może sensem filmu, oprócz opowieści o udomowionym psychopacie, jest oglądanie tych wszystkich niby normalnych ludzi robiących sobie nawzajem całkiem ciekawe rzeczy. :wink:
 
Awatar użytkownika
sito
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 138
Rejestracja: śr sie 01, 2007 8:53 pm

Re:

wt gru 22, 2009 1:27 am

Parsifal pisze:
może się wydawać bezpłciowy z racji tego że jest psycho/socjopatą. Z tego zaburzenia wynika to, że ma problemy z odnalezieniem się w relacjach międzyludzkich, co moim zdaniem jest w serialu dobrze ukazane.

A ja najwięcej niespójności znajduję właśnie w tej sferze. Raz Dexter reaguje instynktownie i np. troszczy się o własną siostrę (bez wcześniejszych rozmyślań "co powinien zrobić"), a miejscami scenarzystom jakby się przypomina, że przecież on nie powinien nic czuć i walą co jakiś czas tekstem o ludzkich pobudkach i emocjach, których główny bohater rzekomo nie posiada.

Parsifal pisze:
Z drugiej strony psychopatia powinna łączyć sie z dużą agresją i problemami z panowaniem nad sobą - a z tym Dexter nie ma problemów.

Ma przecież potrzebę zabijania i ciężko mu tę potrzebę opanować.

yabu pisze:
Jeszcze jedno; może sensem filmu, oprócz opowieści o udomowionym psychopacie, jest oglądanie tych wszystkich niby normalnych ludzi robiących sobie nawzajem całkiem ciekawe rzeczy. :wink:

A może ukazanie, że bardziej opłaca się zostać udomowionym psychopatą, bo ci nieudomowieni w serialu marnie kończą? :)

I jeszcze +1 dla tych, którzy pisali wcześniej o plastikowości Dextera.
Ostatnio zmieniony wt gru 22, 2009 1:36 am przez sito, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Gruszczy
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2775
Rejestracja: wt sty 20, 2004 10:25 pm

Re: Dexter - potwor czy ofiara

wt gru 22, 2009 1:52 am

Mam wrażenie, że uczestnicy dyskusji zapominają, że to jest serial, którego głównym zadaniem jest przedstawianie ciekawej historii. Oczywiście, że pewne rzeczy nie są do końca wiarygodne, ale robi się to, by zwiększyć dramatyzm. Głównym tematem serialu jest to, jak Dexter radzi sobie z życiem w normalnym społeczeństwie, godzi swoją przypadłość z otaczającą normalnością. Jeśli potrzeba Wam większej wiarygodności, to lepiej zacząć studia psychologiczne - ale on są niestety potwornie nudne ;-) Serial ma bawić. Jeśli kogoś nie bawi, to są przecież inne :)
 
Awatar użytkownika
Balgator
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 514
Rejestracja: wt sie 26, 2003 5:23 pm

Dexter - potwor czy ofiara

wt gru 22, 2009 7:29 am

Wczoraj obejrzałem ostatni odcinek ostatniej serii. Mam pytanie - czy ktoś orientuje się, czy w jakiś sposób serial będzie dalej kontynuowany? Na stronie imdb brak wypisanych nowych odcinków sugeruje, że serial się zakończył. Jeśli tak - czuję niedosyt :/
 
Awatar użytkownika
sito
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 138
Rejestracja: śr sie 01, 2007 8:53 pm

Re: Dexter - potwor czy ofiara

wt gru 22, 2009 12:18 pm

czy ktoś orientuje się, czy w jakiś sposób serial będzie dalej kontynuowany?

http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_De ... on_5:_2010
 
Awatar użytkownika
Szatany
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 583
Rejestracja: ndz kwie 30, 2006 7:58 pm

Re:

wt gru 22, 2009 3:16 pm

AN4RCH pisze:
Nasz bohater z drugiej strony tak naprawdę usuwa śmieci.

Raz zabił niewinnego człowieka.
 
Awatar użytkownika
AN4RCH
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 301
Rejestracja: sob lip 30, 2005 6:42 pm

Dexter - potwor czy ofiara

wt gru 22, 2009 4:13 pm

Nikt nie jest bez wad
 
Awatar użytkownika
Khil
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 154
Rejestracja: sob gru 06, 2008 3:04 pm

Dexter - potwor czy ofiara

śr gru 23, 2009 12:58 am

Szczerze mówiąc, kompletnie nie rozumiem dyskusji. Wydaje się, że niewiele osób oglądało serial albo chciałoby się w pełni na jego temat wypowiedzieć. Jakby bazowano jeno na streszczeniach.

"Dexter" to serial, oparty na książkowej serii o bohaterze, rozpoczynającej się "Demonami dobrego Dextera". Pomijając walory estetyczne samej książki, przedstawia ona niezwykle ciekawy pomysł. Czy to od wczoraj ludźmi targa chęć zrozumienia, uczłowieczenia tego, czego nie znają - wampirów, demonów, bogów czy morderców, to jest potworów, istot, których nie obejmujemy umysłem?

Podczas wydawania WoDa nikt nie skrzeczał, że to chore, bo robimy z krwiopijców bohaterów. Gdy zrobili bohatera z Louisa, dziecka wampira Lestata, podnosiły się głównie pozytywne głosy. Czemu na wprowadzenie do kin "Frankensteina" nie oburzamy się tak bardzo? Argument z chorobą, obecną w stawianiu Dextera w miejscu bohatera uważam za chybiony!

Dexter to morderca i psychopata - boimy się takich jak średniowiecznych potworów. Jest wampirem dzisiejszych czasów, czymś obcym i nienawidzonym. Stąd może wzbudzać kontrowersje. Założenie pomysłu to jednak przedstawienie go jako człowieka - pełnego zmagań z samym sobą, ze swoim "problemem", któremu podporządkował całe życie. Dexter ma wadę mózgu - odczuwa potrzebę zabijania, którą może co najwyżej odpowiednio kierunkować. Poprzez znormalizowanie w sobie tego, zrobienie z zabójstw części życia, a nie morderczej nirwany, powoli zaczyna odkrywać w sobie emocje i uczucia, jakie mógłby odczuwać normalny człowiek. Walczy z błędami ojca, którego uważał za ideał, wychodzi spod jego pieczy, chce założyć rodzinę i wspierać znajomych. Być może przez kierunkowanie potrzeby w stronę marginesu moralnego wpaja w siebie granice moralności większości.

Nie znaczy to jednak, że nie zdaje sobie sprawę, kim jest, że zapomina, co robi. Podczas takich dialogów, jak ten z srg. Doakesem (koniec sezonu drugiego) widzimy, jak naprawdę patrzy na siebie. Pod pewnymi względami nienawidzi siebie i tego, co robi, bo zabrało mu to możliwość do normalnego życia.

Bycie zabójcą czy psychopatą, wbrew poglądom większości dzisiejszego społeczeństwa, nie znaczy być totalnie nieprzewidywalnym i nieludzkim gadem. Organizm psychopaty, w skrócie, wydziela nadmiar hormonów, odpowiadających za agresję i blokuje możliwość odczuwania niektórych uczuć - to jest widzenia morderstwa jako krzywdy w psychologicznym znaczeniu tego słowa. Czy to znaczy, że nie są oni ludźmi? Nie sądzę. Mogą być ludźmi paskudnymi, obmierzłymi, okrutnymi i nieuleczalnymi - ale zawsze ludźmi. Będą dla mnie przejawem mrocznej części tego, co ma w sobie człowiek, nie ciała z kosmosu czy magicznych sił, które namieszały komuś w głowie.

Boimy się wejść w skórę Dextera albo uważamy tego typu rozważania za zbyt damskie i delikatne, na niemęską wrażliwość - to chyba jedne powody, dla których mielibyśmy nie lubić tego serialu. Szczerze polecam.
 
Awatar użytkownika
shaman_tm
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 541
Rejestracja: śr lis 05, 2008 2:41 pm

Dexter - potwor czy ofiara

śr gru 23, 2009 10:18 am

Wiesz... zasadniczo masz rację, tylko że porównanie zjawiska Dextera do WoDa, albo do "Wywiadu z wampirem" to trochę jakby na wyrost. W WoD czy "Wywiadzie" mówimy o wampirach, istotach mitologicznych i fikcyjnych. Stąd wynika pewna kwestia umowności. Owszem, jest tendencja do "oswajania" zła, ale jest to zło fikcyjne, umowne, mitologiczne. W Dexterze mamy jak najbardziej realnego i możliwego do urzeczywistnienia (się) psychopatę. To jest znacząca różnica.
 
Awatar użytkownika
Khil
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 154
Rejestracja: sob gru 06, 2008 3:04 pm

Dexter - potwor czy ofiara

śr gru 23, 2009 6:04 pm

To porównanie - stąd przywoływałem na myśl brak wiedzy dzisiejszych ludzi na temat morderców. Dla wielu z nas zabójcy są tak odlegli, nieobliczalni i nieopisani, tak straszni, jak mityczne stworzenia.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości