Dobra, ja tam się nie znam na robieniu buildów - zawsze mi średniawe wychodzą - ale co powiesz na Barbarzyńcę 6/Wojownika w pełni 5, albo zwykłego Barba 11? Fabularnie to barbarzyńca ze szczepu [nazwa], który dawniej był najlepszym wojownikiem w wiosce, jednakże został zarażony przez Tygrysołaka [jakieś imię fajne] i jako
zakażony został wypędzony z wioski, uznany za przeklętego. Od razu też MG będzie miał dla ciebie antagonistę - tego kto cię przemienił.
Acha, i jak sądzę, nie chcesz zadawać 312k6 dmg na runde - zaznacz im to, bo zaraz z takim buildem ci wyskoczą, że MG nie będzie wiedział co zrobić
PS. Wojownik w pełni nie jest w ogóle przegięty - ja na miejscu twojego MG puściłbym spokojnie - zwłaszcza, że jest fajny klimatycznie.