Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
Nefarius
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3957
Rejestracja: śr mar 08, 2006 6:39 pm

Vvo'cus [BN 3.5ed.]

wt mar 24, 2009 11:43 am

Vvo’cus

Historia tej istoty, tak na prawdę zaczęła się Śródleciem Roku Kufla, w nieprzyjaznym pod każdym względem mieście – Eltabbar. Stolica Thay, początkowo miała być dla niego tylko jednym z wielu przystanków na szlaku życia. Doppelanger, który wędrując po krainach przybierał twarzy napotkanych ludzi, wczuwając się w nich na kilka dni, trafił do Eltabbar w postaci wędrownego aktora i trubadura. Powłoka, półelfiego mężczyzny jednak gibko mu się znudziła. Postanowił „na chwilę” spróbować życia, bezdomnego, od jakich roi się w każdym większym mieście. Gibko znalazł ofiarę, której odebrał wszystkie wspomnienia i przybrał jej wyglądu. Stary, ludzki nędznik, który wciąż narzeka i wiecznie chce pić. Nie wiedzieć, czemu spodobała mu się ta rola.

Przełom w życiu Vvo’cusa, przyszedł jednej nocy, kiedy to grupa najemników urządzała polowanie, na bezdomnych, by następnego dnia sprzedać ich w postaci niewolników. Doppelanger nie bronił się, żył chwilą i chciał zobaczyć, co go spotka, to wszystko tak bardzo go podniecało. Skuty w kajdany w końcu trafił z kilkoma innymi niewolnikami do lochu, gdzie miał poznać swoje przeznaczenie. Zaintrygowany podsłuchał rozmowę jednego towarzysza doli, z innym niewolnikiem, który w lochu siedział już bardzo długo. Mężczyzna opowiadał, iż ich pan Nefarius Izelhower, to okrutny i złośliwy tyran, który testuje na nich swoje mikstury, trucizny i nowoopracowane czary.

Wieczorem, tego samego dnia łysy czarodziej przyszedł do lochu, by zobaczyć swój nowy nabytek w postaci piątki niewolników. Każdy z nich w swojej osobnej klatce siedział, jak najdalej od tego nieprzewidywalnego czarodzieja, tylko Vvo’cus obojętnie mu się przyglądał. Zaintrygowany odważnym, lub raczej szalonym człowiekiem, mag podszedł bliżej by dokładnie mu się przyjrzeć. Jak bardzo się zdziwił, kiedy Doppelanger, chwycił go za rękę i już za chwilę wyglądał jak on. Czarodziej z trudem wyrwał się z silnego uścisku istoty, dziwiąc się bardzo zdolnością swojej własności. Gibko opuścił loch i udał się do swej biblioteki, gdzie wyszukał wszelkie możliwe wiadomości o tych niezwykłych istotach.

Następnego dnia, kiedy czarnoksiężnik wszedł do lochu, niewolnicy, byli pewni, że wybierze jakiegoś do swoich nieludzkich eksperymentów. On jednak nie zwrócił uwagi, na żadnego z nich, tylko udał się prosto do klatki z Dopplenagerem, wyglądającym niemal identycznie jak mag, proponując mu współpracę w zamian za wolność i spore pieniądze.

Wygląd i osobowość:

Wygląd tej istoty trudno określić, gdyż, bardzo często przybiera on nowe skopiowane powłoki, dosłownie zdjęte z pierwowzorów. Najczęściej nie wyróżnia się z tłumu, przybierając postać kupców, kleryków, czy czarodziei.

Osobowość tego Doppelangera trochę wyróżnia go od stereotypów jego rasy. Większość z rasowych kuzynów przybiera nowe postaci, by zapanować nad jakąś bandą, lub terenem, on natomiast robi to by przez kilka dni poczuć się jak przedstawiciel konkretnej kasty. Raz zamienia się w starą zrzędliwą kobietę, innym razem w małego gońca, jeszcze innym razem w wpływowego kapłana. Choć jest na usługach Czerwonego czarodzieja, to wie, że to tylko tymczasowe rozwiązanie i prędzej czy później go opuści, w poszukiwaniu nowych osobowości do podrobienia.

O Vvo’cusie ogólnie:

Ten Doppelnager służy Nefariusowi, jako celowy uzurpator. Czarodziej zaproponował mu, spore pieniądze i wielką swobodę, w zamian za usługiwanie swoimi naturalnymi zdolnościami od czasu do czasu. Istota zamienia się w czarodzieja, jeśli mag obawia się o swoje życie i boi się iść osobiście. Doppelanger zna się na walce mieczem i świetnie radzi sobie z przeciwnikami, którzy przekonani, że zamierzają się na prawdziwego czarodzieja, próbują ataku wręcz z bliskiej odległości, spodziewając się kiepskiej kondycji czarodzieja i skromnych umiejętności bojowych.

Nefarius chcąc uwiarygodnić swój duplikat, stworzył dla niego taką samą broń, jaką ma, szaty, oraz nawet podarował mu magiczne kamienie Ioun, których sam używa. Swojemu falsyfikatowi płaci spore pieniądze za narażanie życia, oraz daje mu, na co dzień swobodę życia. Jednak, kiedy jest potrzebny, wysyła mu za pomocą magii, mentalną wiadomość, by zjawił się w posiadłości Czarnoksiężnika. Mag jest przekonany, że jego sługa, ma się dobrze i będzie długo jeszcze pracował dla niego.

Jak go wykorzystać?:

-Vvo’cus, w wolnym czasie pragnie dostać się na szczyty Thayskiej kasty, chce przybrać formę jednego z Zulkirów, potrzebuje jednak pomocy kogoś, kto wie jak doprowadzić do jakiegokolwiek spotkania z jednym z tych wpływowych magów.

-Vvo’cus pragnie uwolnić się z pod wpływu Nefariusa, jednak obawia się, że czarodziej śledzi jego ruchy magią wieszczącą i wykrywszy wcześniej jego zamiary, postanowi go zabić. Doppelanger potrzebuje pomocy w uwolnieniu się od czarodzieja.

-W Eltabbar krąży plotka, że jeden z ważniejszych kapłanów Kossutha, nocami przechadza się ulicami, mordując niewinnych, napotkanych przechodniów. Co za tym stoi?

Vvo'cus

Mężczyzna Doppelanger Łotrzyk 4 / Wojownik 3: SW 10; średni humanoid-potwór (doppelanger); KW 4k8+12 plus 4k6+12 plus 3k10+9; pw 80; Inic +7; Szyb 6m; KP 25 (+2 Magiczny amulet ochrony, +4 Koszulka kolcza, +4 Zr, +5 Naturalny), Dotykowy 21, Nieprzygotowany 21; Atak wręcz +17/+12 (1k8+6 Zębaty język 19-20 x2), lub wręcz +13/+8 (1k6+3 Kostur); SA Wykrycie myśli, Podstępny atak +2k6; SC Specjalne cechy Doppelangera, Uchylenie, Wykrywanie pułapek, Wyczucie pułapek +1, Nieświadomy unik; MRO Wytrw +8, Ref +13, Wola +8; S 17, Zr 18, Bd 16, Int 16, Rzt 14, Cha 14.
Umiejętności i atuty: Blefowanie +16, Ciche poruszanie +5, Dyplomacja +7, Fałszerstwo +6, Jeździectwo +16, Nasłuchiwanie +7, Otwieranie zamków +7, Przebieranie +16, Przeszukiwanie +8, Rzemiosło (aktor) +11, Spostrzegawczość +9, Szacowanie +10, Ukrywanie się +9, Wiedza (miejscowa) +10, Wyczucie pobudek +9, Wyzwalanie się +5, Zachowanie równowagi +7, Zastraszanie +9, Zbieranie informacji +7, Zwinność +9. Doskonalsza inicjatywa, Potężny atak, Rozszczepienie, Skupienie na broni (miecz długi), Uniki, Walka z wierzchowca.
Ważniejszy ekwipunek: Vvo’cus nosi przy sobie identyczne przedmioty, które ma Nefarius. Miecz, którym walczy, ma takie same właściwości i wygląd, jak ten od Thayczyka. Laska, którą ma przy sobie, wygląda identycznie, lecz nie ma żadnych niezwykłych właściwości. Ma on również na sobie takie same szaty jak mag, które również nie mają specjalnych właściwości, takich jak te od czarodzieja. Natomiast prawdziwe są kamienie Ioun ciemnoczerwony, ciemnoszkarłatny, które krążą wokół głowy Vvo’cusa. Ponad to Doppelnager ma ukryty, pod szatami amulet ochrony +2.
 
Karvain
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: pt mar 20, 2009 2:49 pm

wt mar 24, 2009 6:44 pm

Ciekawa i porządna praca, ciekawi mnie tylko jedno, gibko to imie doppela czy określenie szybkości i łatwości zmiany osobowości i wyglądu?
 
Awatar użytkownika
Nefarius
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3957
Rejestracja: śr mar 08, 2006 6:39 pm

wt mar 24, 2009 6:59 pm

Karvain pisze:
Ciekawa i porządna praca, ciekawi mnie tylko jedno, gibko to imie doppela czy określenie szybkości i łatwości zmiany osobowości i wyglądu?


Dziękuję za komentarz i pochwałę. Co zaś się tyczy słowa gibko, to jak sam napisałeś, z małej litery, więc chodzi tu o określenie szybkości i łatwości zmiany wyglądu. Pozdrawiam.
 
Awatar użytkownika
Zireael
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3534
Rejestracja: wt maja 24, 2005 3:11 pm

czw mar 26, 2009 11:48 am

Mnie też się podoba. Taki doppelganger może naprawdę nieźle namieszać, zważywszy na fakt, że ciągle zmienia kształt.
PS. Czemu jeszcze nie nawiał Nefariusowi? :wink:
 
Awatar użytkownika
Nefarius
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3957
Rejestracja: śr mar 08, 2006 6:39 pm

czw mar 26, 2009 12:36 pm

Odpowiedź jest prosta: nie uciekł bo mu chwilo jest dobrze. Ma to, czego sobie zażyczy, ponadto ma pod dostatkiem ofiar, w które może się zamieniać (w przerwach, kiedy nie pracuje dla czarodzieja), dostaje pieniądze, przedmioty jakie potrzebuje (o ile mag jest w stanie jest załatwić, lub stworzyć), czego więcej chcieć. Kiedy uzna, że nie ma już ciekawych osób do "podrobienia", pewnie ucieknie do innego miasta a może nawet kraju.
 
Awatar użytkownika
Dark Sage
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 370
Rejestracja: pn sty 30, 2006 7:25 pm

pt mar 27, 2009 7:38 am

Intrygująca postać nie powiem.

Ciekawi mnie jego w sumie niska wartość charyzmy. Czy tego rodzaju zmiennokształtni nie powinni mieć jej więcej?
Wydaje mi się, że rzemiosło(aktor) podchodzi bardziej pod przebieranie się, ale może masz inną ideę tej umiejętności :).
 
Awatar użytkownika
Nefarius
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3957
Rejestracja: śr mar 08, 2006 6:39 pm

pt mar 27, 2009 9:06 am

Dark Sage pisze:
Intrygująca postać nie powiem.


Dziękuję :)

Ciekawi mnie jego w sumie niska wartość charyzmy. Czy tego rodzaju zmiennokształtni nie powinni mieć jej więcej?


Doppelanger ma niestety taki a nie inny bonus do charyzmy. Mnie też zdziwiło, że ma większy plus do roztropności niż charyzmy.

Wydaje mi się, że rzemiosło(aktor) podchodzi bardziej pod przebieranie się, ale może masz inną ideę tej umiejętności :).


Widzisz, przebrać się za kogoś to jedno, a udawać go dobrze to drugie...

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość