wiedzminberengar pisze:1. Wymagany atut Kochanek Licza. Jak spojrzałem co ten atut robi to aż szczena opadła. Czy taka osoba może w ogóle odczuwać przyjemność związaną z miłością fizyczną do nieumarłych? A jak z żyjącymi, czy czuje do nich popęd czy tylko do umarlaków?
Sam byłem zdziwiony z wymaganiem tego atutu. Lecz biorąć pod uwagę jak porąbane są umysłowo drowy i ich bogowie, atut jest jednak odpowiedni.
To zależy od przypaku, jeden nekrofil odczuwa pociąg do umarłych lecz tak naprawdę choroba go do to nakłania (na codzień może być zupełnie normalny) lub drugi robi to z przyjemnością. Jednak to wszystko zależy od postaci.
wiedzminberengar pisze:czy w książkach pisanych przez Salvatore i innych są wzmianki o tym kulcie, wyznawcach? Może jest opisana jakaś kapłanka?
Sama Kiaransalee pojawia się w Evermeet: Wyspie Elfów. Również w drugiej części trylogii Lady Penitent. Co do jej klutu to nie wiem.
wiedzminberengar pisze: Z racji że to wątek o odgrywaniu to czy uważacie że taka postać nadaje się w ogóle jako postać gracza, czy lepiej by została tylko NPC? No i jeśli do odgrywania(podejrzewam że trudno by ją odegrać) to jakie rady byście proponowali. Pytam bo myślałem nad grą wyznawczynią Mściwej Banshee.
Tak naprawdę taka postać nie różniła się od odgrywania drowa. Ja widzę postać jako zimną, niezwykle pamiętliwą i mściwą. Sama śmierć wrogów by nie wystarczyła. Trzeba jeszcze ich upokorzyć np. zbeszcześcić zwłoki a potem wskrzesić jako trupy całkowicie pod twoją kontrolą. Dodatkowo Kiaransalee nienawidzi Lolth, toteż jej kapłanka powinna udaremniać plany Pajęczej Królowej w różny sposób np. sprzymierzyć się z rasami, które wyznają bóstwa wrogie Lolth.