Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
Shadow Shaman
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 140
Rejestracja: sob paź 14, 2006 3:12 pm

[CAS] Budżetowy Mono R (Retro :D)

śr kwie 29, 2009 11:03 am

Proszę o pomoc w doprowadzeniu do stanu używalności mojej BARDZO budżetowej talii. BARDZO.

MANA BASE:
20x [mtg=Mountain]Mountain[/mtg]

ARTEFAKTY:
1x [mtg=Dragon\%27s_Claw]Dragon's Claw[/mtg]

KREATURY:
2x [mtg=Kumano,_Master_Yamabushi]Kumano, Master Yamabushi[/mtg]
3x [mtg=Arc-Slogger]Arc-Slogger[/mtg]
3x [mtg=Sparkmage_Apprentice]Sparkmage Apprentice[/mtg]

CZARY:

(zapychacze)
1x [mtg=Blaze]Blaze[/mtg]
1x [mtg=Earth_Rift]Earth Rift[/mtg]
1x [mtg=Lava_Blister]Lava Blister[/mtg]
1x [mtg=Lighting_Surge]Lighting Surge[/mtg]

(część właściwa)
3x [mtg=Molten_Rain]Molten Rain[/mtg]
4x [mtg=Shock]Shock[/mtg]
2x [mtg=Grab_the_Reins]Grab the Reins[/mtg]
3x [mtg=Pulse_of_the_Forge]Pulse of the Forge[/mtg]
2x [mtg=Devastating_Dreams]Devastating Dreams[/mtg]
4x [mtg=Stone_Rain]Stone Rain[/mtg]
4x [mtg=Seismic_Spike]Seismic Spike[/mtg]
4x [mtg=Pillage]Pillage[/mtg]

Cała taktyka tej talii to to, żeby pozbawić przeciwnika lądów a następnie atakować go kreaturami i czarami z typu burn lub Yamabushim...
Ostatnio zmieniony czw kwie 30, 2009 2:02 pm przez Shadow Shaman, łącznie zmieniany 1 raz.
 
Agrantar
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 571
Rejestracja: czw wrz 18, 2003 12:51 pm

śr kwie 29, 2009 11:54 am

Bracie, powiem Ci, że ponza (czyli niszczenie landów) jest strasznie kiepskim deckiem do grania z kumplami, bo zero funu z gry daje tej drugiej stronie.

Jeśli chodzi o budżetowy monoR, jest miliard innych opcji, jakiś buRn albo Red Deck Wins (pierwszy to praktycznie same spalenia, w drugim są szybkie, agresywne krity i burn żeby czyścić im drogę albo dopalić przeciwnika).

Poza tym, IMO ponza jest strasznie wolnym i nie mającym zbyt dużych szans deckiem, ale jeżeli już chcesz się w nią bawić, to:
wersja UR
dodany komplet [mtg=Izzet_Boilerworks]Izzet Boilerworks[/mtg]
dodane [mtg=Izzet_Signet]Izzet Signet[/mtg]
dodane [mtg=Wildfire]Wildfire[/mtg]
dodane [mtg=Boomerang]Boomerang[/mtg]
dodane [mtg=Mana_Leak]Mana Leak[/mtg]
dodane [mtg=Magnivore]Magnivore[/mtg]
dodane [mtg=Annex]Annex[/mtg]
landy do 24 sztuk, myślę (i trochę islandów)

Z niszczenia punktowego landów wystarczy Stone Rain i Molten Rain, zabijasz grubą Magnivore, zagrożenia, jakie opp zdążył wstawić wracasz mu po Wildfire na rękę Boomerangiem (masz manę z sygnetów i landów, które wróciłeś Izzet Boilerworksami).

Spisu całego nie chce mi się skminiać, szczególnie, że bardzo nie lubię takich decków, ale karty, które wypisałem wyżej nadają się doń z całą pewnością.
 
Awatar użytkownika
Gizmoo
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1195
Rejestracja: sob mar 07, 2009 1:26 am

śr kwie 29, 2009 5:19 pm

Agrantar pisze:
Poza tym, IMO ponza jest strasznie wolnym i nie mającym zbyt dużych szans deckiem, ale jeżeli już chcesz się w nią bawić, to:


Absolutnie zgadzam się z przedmówcą w tej kwestii. Ponza jest deckiem bardzo wolnym i obecnie ciężko nim wygrać z deckami naporowymi - których jest przecież większość. Tylko kontrolne talie, które potrzebują naprawdę dużo many - mogą dostać w tyłek. Ale... Jeżeli chcesz mimo wszystko coś z tego złożyć - to proponuje:

1. Wymienić na masowe niszczenie lądów! Jest skuteczniejsze i bardziej powstrzymuje przeciwnika. Niszcząc po jednym lądzie na turę - niewiele zyskasz. Użyj totalnych kasowników. Jak nie masz kasy to proponuje: Np. tanie [mtg=Impending_Disaster]Impending Disaster[/mtg], czy [mtg=Flashfires]Flashfires[/mtg], [mtg=Boil]Boil[/mtg].

2. Dodać alternatywne źródła mana - jakieś artefakty, krity.

Uff... Tyle porad. Na twoim miejscu jednak proponuję Ci złożyć spalarkę. Skuteczniejsza, wyjdzie taniej i... Nie stracisz przyjaciół :hahaha:

Pozdrawiam
 
Awatar użytkownika
Shadow Shaman
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 140
Rejestracja: sob paź 14, 2006 3:12 pm

śr kwie 29, 2009 8:55 pm

Ale dlaczego miabym tracić przyjaciół? Przez talię. Przy mnie i tak ostała się tylko najwierniejsza grupa po moim BW lifegain control...

[mtg=Orzhov_Guildmage]Orzhov Guildmage[/mtg] + mana flood + DUŻO czasu + [mtg=Souls_of_Faultless]Souls of the Faultless[/mtg] = nienawiść :evil: (+ mnóstwo życia też)
 
Agrantar
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 571
Rejestracja: czw wrz 18, 2003 12:51 pm

śr kwie 29, 2009 9:05 pm

Hm, jeśli bawicie się w taki sposób i nikomu to nie przeszkadza, to, ponza może zostać; zależnie od tego czym grają Twoi kumple: [mtg=Volcanic_Hammer]Volcanic Hammer[/mtg] (sorcery speed to zaleta) albo jakieś [mtg=Pyroclasm]Pyroclasm[/mtg]y lub [mtg=Firespout]Firespout[/mtg] do czyszczenia stołu - i już z aggro robi się lepiej.

Pokombinuj coś z kartami, które zasugerowałem, to do takiego poprawionego spisu coś dokładniej się wymyśli :)
 
Awatar użytkownika
27383
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3267
Rejestracja: śr sie 01, 2007 5:44 pm

śr kwie 29, 2009 9:06 pm

Heh, z powodu zbyt dobrego decku nie traci się przyjaciół. To ich tylko motywuje do szukania porad na takich forach jak nasze :)
Musisz spróbować komba [mtg=Deus_of_Calamity]Deus of Calamity[/mtg] + [mtg=Runes_of_the_Deus]Runes of the Deus[/mtg]. Do tego [mtg=Poison_the_Well]Poison the Well[/mtg], [mtg=Drain_the_Well]Drain the Well[/mtg] i mamy wypaśną ponzę. Jeśli przeciwnicy nei grają na samych basicach to fajny może też być [mtg=Fulminator_Mage]Fulminator Mage[/mtg]. Do tego [mtg=Siege-Gang_Commander]Siege-Gang Commander[/mtg] jako jako-taki finisher.

Tyle mi rpzychodzi do głwoy na szybko :)
 
Awatar użytkownika
Gizmoo
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1195
Rejestracja: sob mar 07, 2009 1:26 am

śr kwie 29, 2009 11:58 pm

Thoctar pisze:
Musisz spróbować komba Deus of Calamity + Runes of the Deus


Thoctar -> kapitalna rada!!! Popieram w 100% - choć niestety tutaj już nie jest to rozwiązanie z "klasy ekonomicznej" ;)

A co do "utraty przyjaciół" - to był to oczywiście żart. Mój naprawdę dobry kumpel (obecnie niestety na emigracji w Irlandii) ma tak złożonego decka, że wygrywam z nim raz na 8-10 gier (Elf-static orb/winter orb - masakryczna konstrukcja!), choćbym nie wiadomo czym grał... I nadal się kumplujemy, a gra z nim to zawsze wielkie wyzwanie! :)

A wracając do talii - powtórzę to co powiedziałem - Masowe niszczenie lądów to w tej talii PODSTAWA. I te rozwiązanie wyjdzie Ci najtaniej.
 
Agrantar
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 571
Rejestracja: czw wrz 18, 2003 12:51 pm

czw kwie 30, 2009 1:51 am

Gizmoo pisze:
Thoctar -> kapitalna rada!!! Popieram w 100% - choć niestety tutaj już nie jest to rozwiązanie z "klasy ekonomicznej" :Wink:


Człowieku, Deus kosztuje w okolicach niczego; a Runes to ułamek niczego.

@Shadow Shaman: kiedyś grał deck o nazwie UR Magnivore i nawet sycił; poszukaj spisów, uaktualnij o [mtg=Firespout]Firespout[/mtg] i możesz spokojnie grać z kolegami.

@Thoctar: oba 'Welle' są miętkie bo kosztują 4 many, c'mon, plox, dobry land destroy to 3 many, a i bounce w koszcie UU [mtg=Boomerang]Boomerang[/mtg] czy [mtg=Eye_of_Nowhere]Eye of Nowhere[/mtg] daje wtedy radę, bo kupuje Ci tempo.
Gang-Bang jest dobrą kartą; Magnivore w tej talii jest lepsze. Jeśli szukasz finishera numer 5 i 6: numerem 5 jest [mtg=Meloku,_the_Clouded_Mirror]Meloku, the Clouded Mirror[/mtg], zaś numerem 6 [mtg=Oona,_Queen_of_Fae]Oona, Queen of Fae[/mtg].
Wersja UR działa. Wersję monoR wciągnę nosem dowolnym deckiem z sealeda jakiegoś powerowanego (Urza's, Ravnica, Lorwyn, Shards) dodatku (umówmy się na wizardzie i zagrajmy, jeśli nie wierzycie). Serio, monoR jest miękkie tragicznie, testowaliśmy to z kumplem za czasów, kiedy ten deck potrafił coś znaczyć.
Brak drugoturowej de facto ponzy w postaci Boomeranga / Eye of Nowhere powodował, że deck umierał, granie jednym kolorem niczego nie dawało.

@Gizmo: grałeś kiedyś ponzą? Nie? W takim razie lepiej by było, gdybyś powstrzymał się od dawania nietrafionych porad: komplet [mtg=Wildfire]Wildfire[/mtg]ów daje radę, może (teoretycznie, bo to gra casualowa i fajnie się pobawić starymi kartami) [mtg=Devastating_Dreams]Devastating Dreams[/mtg] lub [mtg=Thoughts_of_Ruin]Thoughts of Ruin[/mtg], jeśli autorowi chce się bawić z card advantage engine w postaci [mtg=Compulsive_Research]Compulsive Research[/mtg] (w innym wypadku obie te karty są kiepawe).
Ostatnio zmieniony czw kwie 30, 2009 9:56 am przez Agrantar, łącznie zmieniany 1 raz.
 
Awatar użytkownika
27383
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3267
Rejestracja: śr sie 01, 2007 5:44 pm

czw kwie 30, 2009 7:15 am

Moje porady były przeznaczone do T2, bo w tym typie się obracam :)

Więc proszę o nie krzyczenie na mnie :)

A co do Deusa, on teraz potrafi kosztować w okolicach 5-6 zł, po rotacji znacznie stanieje więc nie jest to aż tak drogie.
 
Awatar użytkownika
Gizmoo
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1195
Rejestracja: sob mar 07, 2009 1:26 am

czw kwie 30, 2009 9:08 am

@Agrantar -> To były porady właśnie casualowe... I błagam o zachowanie minimalnej kultury. Każdy stara się tu w jakiś sposób pomóc. I tyle. A ponzą nie grałem, ale grałem często przeciw niej - jakieś 12-13 lat temu. I za pomocą Boila - OP "gotował" mi wszystkie wyspy i nic już nie mogłem mu zzrobić. Boil kosztuje obecnie około 1zł sztuka. Devastating Dreams to wydatek około 4 złotych. Moje porady miały być "Bardzo budżetowe"

@Thoctar -> "A co do Deusa, on teraz potrafi kosztować w okolicach 5-6 złotych". No właśnie! Około 6 złotych. A co napisał Shadow Shaman: "mojej BARDZO budżetowej talii. BARDZO." Dlatego poleciłem mu najtańsze rozwiązanie. A Deus z double strikiem potrafi namieszać. I tyle.

Pozdrawiam
 
Awatar użytkownika
Specu
Moderator
Moderator
Posty: 3303
Rejestracja: sob maja 03, 2008 4:11 pm

czw kwie 30, 2009 9:28 am

Agrantar pisze:
@Gizmo: grałeś kiedyś ponzą? Nie? To nie pisz pierdół


proszę o przestrzeganie regulaminu.

wracając do teamtu, bacz na to że ma to być bardzo budżetowy deck, więc mniemam że zarówno Meloku nie będzie gral (oona może i tak, bo chodzi po 5-6zł). ponadto zauważ że możesz nie zdążyć wstawiać tokenów, bo wcześniej pójdzie removall. Żeby Meloku był użyteczny, musi być wsparty kontrą w swojej turze, tuż po wystawieniu, jak i turze przeciwnika żeby uchronić przed czymkolwiek (nawet oblivionem). tu robi się problem, bo nacofasz sobie landy na tokeny, nawet z raz zaatakujesz, a jak pójdzie [mtg=Infest]Infest[/mtg] to możesz się składać. wierz mi, w budżetowym casualu nie ma miejsca na Meloku.
 
Agrantar
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 571
Rejestracja: czw wrz 18, 2003 12:51 pm

czw kwie 30, 2009 9:54 am

Specu pisze:
ponadto zauważ że możesz nie zdążyć wstawiać tokenów, bo wcześniej pójdzie removall


Jaki casualowy point removal tyra Oonę? Oblivion Ring, Terminate, więcej grzechów nie pamiętam.
Ciężko będzie zagrać którąkolwiek z tych kart po zresolvowaniu Wildfire'a i później sukcesywnym dogrywaniu point ponzy - my mamy manę przez Boilerworks i sygnet, a oppowi jest przykro, bo tej many nie ma i miał nie będzie; a może jeszcze tak się śmiesznie złożyło, że ukradliśmy mu landa Annexem i on poświęcił wszystko, a nam ze 2-3 landy zostały.

Dobra, Meloku jest drogi, a Oona może nie siadać - jakiego finishera 'zapasowego' (poza kompletem Magniwor) proponujesz?
Arc Slogger i Kumano w zasadzie mogą zadziałać, tak jak naprawdę każda gruba, robiąca coś krita o koszcie =< 5.

EDIT:
Specu pisze:
proszę o przestrzeganie regulaminu.


Poprzedni post został zedytowany.
 
Awatar użytkownika
Shadow Shaman
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 140
Rejestracja: sob paź 14, 2006 3:12 pm

czw kwie 30, 2009 1:38 pm

M moim wypadku budżetowość oznacza to, że nie ma w nim żadnej karty o cenie>10 złotych, czyli Deus się łapie...

W ogóle pierwowzór tej talii, zawiera 4xChrome Mox, co jednak stanowczo przerasta moje możliwości finansowe...

Czyli ogólny wniosek jest taki, żeby splashować z niebieskim?
 
Agrantar
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 571
Rejestracja: czw wrz 18, 2003 12:51 pm

czw kwie 30, 2009 2:20 pm

Jeżeli chcesz zagrać opcją z Wildfire i Magnivore (oba powinny się łapać na Twoje kryterium cenowe) wtedy dochodzi splash U i nawet jakieś Compulsive Research albo Ponder/Sleight of Hand + bounce.

http://wiki.mtgsalvation.com/article/Standard_UR_Magnivore_deck wyglądało to mniej więcej tak i nawet całkiem nieźle grało swojego czasu.
 
Awatar użytkownika
Specu
Moderator
Moderator
Posty: 3303
Rejestracja: sob maja 03, 2008 4:11 pm

czw kwie 30, 2009 4:37 pm

Agrantar pisze:
Jaki casualowy point removal tyra Oonę? Oblivion Ring, Terminate, więcej grzechów nie pamiętam.


z samego standardu - prosze bardzo [mtg=Unmake]Unmake[/mtg], [mtg=Soul_Reap]Soul Reap[/mtg], [mtg=Bone_Splinters]Bone Splinters[/mtg]... nie chce mi się za bardzo drążyć tematu, ale odpowiedzi typu derstroy creature jest duuużo.

Shadow Shaman pisze:
W ogóle pierwowzór tej talii, zawiera 4xChrome Mox, co jednak stanowczo przerasta moje możliwości finansowe...
zważ na to że po bloku Onslaught (który rotuje za ok 4 miechy) rotacja dosięgnie blok Mirrodin z którego własnie moxy pochodzą. jak to wpłynie na cenę - nie wiem, bo grają zarówno w Legacy jak i Vintage, lecz powinny być tańsze.
 
Agrantar
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 571
Rejestracja: czw wrz 18, 2003 12:51 pm

czw kwie 30, 2009 9:36 pm

Specu pisze:
z samego standardu - prosze bardzo Unmake, Soul Reap, Bone Splinters... nie chce mi się za bardzo drążyć tematu, ale odpowiedzi typu derstroy creature jest duuużo.


O ile Unmake ciężko byłoby zagrać przy sukcesywnym ponzowaniu, o tyle pozostałe dwie karty faktycznie siadają. Wniosek - ok, do tego decka Oona jako finisher jednak nie działa :)
 
Awatar użytkownika
Specu
Moderator
Moderator
Posty: 3303
Rejestracja: sob maja 03, 2008 4:11 pm

pt maja 01, 2009 12:09 am

Agrantar pisze:
O ile Unmake ciężko byłoby zagrać przy sukcesywnym ponzowaniu


?

przecież to casual... [mtg=dark_ritual]dark ritual[/mtg], [mtg=Cabal_Ritual]Cabal Ritual[/mtg] itp.... siada nawet z jednej mana :). wiem bo często grywałem z Ponzą. wystarcza wystawić przy akceleracji [mtg=Ichorid]Ichorid[/mtg] i ponza nic ci nie zrobi...
 
Agrantar
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 571
Rejestracja: czw wrz 18, 2003 12:51 pm

pt maja 01, 2009 11:03 am

Khm... Mieliśmy chyba trochę inne doświadczenia casualowe ;) U mnie nisko latająch: swamp => ritual => hypnotic nie bywało; może stąd inne podejście do sprawy :P
 
Awatar użytkownika
Specu
Moderator
Moderator
Posty: 3303
Rejestracja: sob maja 03, 2008 4:11 pm

pt maja 01, 2009 11:08 am

Agrantar pisze:
Mieliśmy chyba trochę inne doświadczenia casualowe



taaa... zdecydowanie...

jak pierwszy raz poszedłem sobie zagrać casualowo do ludzi co mają jakieś pojecie o M:tG, naciołem się na Food Chain Goblin.... jak mialem swój mały came back do madżika półtora roku temu, to casualowo grałem z Scepter+chant.... :)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości