Skojarzyło mi się z "Antagonistami", i wspomnianą tam na marginesie zombiecalipsą.

Wracasz sobie do domu, żona robi pranie, pomagasz jej sprzątać, a potem wyprowadzasz pieska na siku. Tak jakby świt żywych trupów nigdy się nie wydarzył... Zresztą zobaczcie sami.

Everyday Decay

Niby komiks jakich wiele, tematyka też niby niezbyt oryginalna, ale klimat ujął mnie za serce, chociaż do "twardego" WoDu historia raczej nie pasuje.

http://edition.cnn.com/2008/US/11/23/ma ... pstoryview[url]
Historia wystarczająco abstrakcyjna by były w to zamieszane jakieś siły nieczyste albo czyste inaczej... coś tu śmierdzi

Byłoby jeszcze lepsze gdyby zdjęcie wyszło niewyraźnie Ale podoba mi się.

Warszawska stacja KM Usrus północny (i jej okolice) to jedna wielka inspiracja, zwłaszcza wieczorem:)

Wenezuelski kult zmarłych gangsterów:

(reportaż w 3 częściach)
http://www.youtube.com/watch?v=ky-_Q2ghHhM
http://www.youtube.com/watch?v=_KUFErxnJDo
http://www.youtube.com/watch?v=_KUFErxnJDo

http://wyborcza.pl/1,86676,3847987.html

Czyżby wojna magów w Sao Paulo?

Jeden z nowych seriali - Sanctuary...

Ostatnio zachwycił mnie krótki wiersz. Wprawdzie tematycznie bardziej jest Cthulhowy, ale osobiście lubię taki klimat w Świecie Mroku:

Antagonish

As I was going up the stair
I saw a man who wasn’t there
He wasn’t there again today
Oh, how I wish he’d go away...

When I came home last night at three
The man was waiting there for me
But when I looked around the hall
I couldn’t see him there at all!
Go away, go away, don’t you come back any more!
Go away, go away, and please don’t slam the door... (slam!)

Last night I saw upon the stair
A little man who wasn’t there
He wasn’t there again today
Oh, how I wish he’d go away

Hughes Mearns

Notka na angielskiej Wiki o autorze. O wierszu jest odnośnik, niestety nie pozwolił mi się bezpośrednio zlinkować (chyba przez nawiasy w adresie)

Szukałem tłumaczenia, ale znalazłem tylko fragment, niezidentyfikowanego autora i moim zdaniem niezbyt trafnie przełożony. Jakby się komuś obiło o uszy...

Film Push (premiera 9.02).

Calkiem zgrabna (sadzac po trailerze) opowiesc o psykerach, w sam raz na tlo do sesji z Oczyma Duszy.

A przy okazji... Muzyka wgniata w fotel, niby klasyczny ambient, a jednak... Polecam posluchanie (heh) oficjalnej strony internetowej. OST na 90% znajdzie sie na mojej liscie must have.

Being human nowy serial by BBC ogólnie BBC robi coraz lepsze seriale ostanio.

Odbiega trochę od kanonu. Bo wampir wilkołak i Zjawa mieszkają w jednym domu i się kumplują ale ma dobre zadatki.

Duch w szpitalu: http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,tit ... omosc.html

Płock: Zatrzymani za napad na bezdomnych

Zastanowiło mnie jedno zdanie: "Nie potrafili wytłumaczyć powodów napaści i swego brutalnego zachowania." Może chłopaki zostali podjudzeni/zdominowani/zmajestatowani? Może to nie był wcale paralizator, tylko efekt działania jakiegoś Numina? Albo Lunacy? Może warto byłoby przyjrzeć się sprawie pod kątem jakichś nieprzyjemnych duchów, zjaw, działania istot trzecich... najlepiej zlecić to jakimś postaciom graczy.

Inspiracja Wodowa trochę inaczej, czyli na wesoło:

http://www.youtube.com/watch?v=DMwetl4t2ng

Jeśli ktoś zna jakieś książki, filmy, komiksy, ... które mogłyby być inspiracją do Świata Mroku to prosimy o zamieszczanie tego w nowo powstałej Bazie inspiracji.

Jednocześnie prosimy by nie dodawać linków do stron, filmów na youtube (i podobnych serwisach), ani muzyki. Te rzeczy niech zostaną dalej na forum.

Czyżby członek rodziny Ghouli obdarzonej stałym Auspexem na 1?

http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,tit ... caid=67909

Praca w domu opieki dziś w pełnej ciszy obudziła się babcia koło 100 lat prawie mająca. Spojrzała na mnie mówiąc "Oni chcą ciebie!" po czym najnormalniej w świecie zamknęła oczy i zasnęła.
Przyznam, że robi wrażenie

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... danki.html

Funkcjonariusze zatrzymali 31-latka na warszawskim Targówku, kiedy wychodził z kina. A nie było to łatwe. Gangster okazał się być odporny na działanie paralizatora. Później udało mu się rozerwać kajdanki. W końcu policjanci obezwładnili go i przewieźli do policyjnego aresztu.

Krzysztof M. uznawany jest za najniebezpieczniejszego przestępcę Warszawy. Funkcjonariusze podejrzewają, że dokonał na terenie stolicy ponad dziesięciu brutalnych napadów na agencje towarzyskie i kilkunastu na właścicieli prywatnych mieszkań. Krzysztof M. podszywał się pod policjanta wykonującego czynności służbowe, swoje ofiary bił, krępował, a następnie okradał z pieniędzy i kosztowności.

Grozi mu 15 lat więzienia.

"Fama" był liderem zbrojnego ramienia grupy pruszkowskiej. CBŚ od kilku miesięcy pracowało nad tą sprawą. W listopadzie wpadli czterej jej członkowie. Policjanci zabezpieczyli wtedy między innymi fałszywe legitymacje policyjne i CBA, mundury policyjne oraz broń palną.

Sprawa ma charakter rozwojowy. Funkcjonariusze CBŚ nie wykluczają kolejnych zatrzymań.

http://www.tvp.info/news.html?news=8907 ... tory=17099

Jak dowiedział się serwis internetowy tvp.info, do dramatycznego zatrzymania doszło w czwartek wieczorem pod jednym z kin na warszawskim Targówku, gdzie gangster i jego dziewczyna wybrali się do kina. Gdy Krzysztof M., ps. „Fama” wyszedł z seansu, został otoczony przez funkcjonariuszy. Bandzior rzucił się na policjantów. - Użyliśmy paralizatorów i to tych najmocniejszych, a on dwukrotnie wstawał. Dopiero trzeci raz go obezwładnił! A go już schwytało sześciu potężnie zbudowanych funkcjonariuszy, to bandyta w szale rozerwał kajdanki - opowiada jeden z uczestników akcji.

Przy Krzysztofie M. znaleziono listę 40 warszawskich agencji towarzyskich, które miały być przez niego okradzione. Policjanci ustalili, że dzień wcześniej bandzior brutalnie napadł na jedną z nich. Sterroryzował pracujące tam dziewczyny i ukradł znaczną sumę pieniędzy. W sumie „Fama” okradł kilkadziesiąt agencji towarzyskich, często podając się za policjanta. Podczas napadów był bardzo brutalny, często katował swoje ofiary.

W warszawskim półświatku krąży opowieść o tym, że Krzysztof M. został kiedyś uprowadzony przez bandytów tzw. „gangu ożarowskiego”. Mimo że poderżnięto mu wtedy gardło, „Fama" przeżył. - Po tym fakcie uwierzył, że ma nadludzką siłę. W warszawskim półświatku wszyscy się go bali - opowiada policjant CBŚ.

Wampirzy ghul z Potence i Resilience? Przypakowany łowca? Jeden z Uratha? A może jakiś Owładnięty?

Strona wystawy poświęconej mitycznym stworzeniom.
http://www.amnh.org/exhibitions/mythiccreatures/
może być całkiem fajnym źródłem informacji/inspiracji dla fanów Changelinga.
pozdro.
***
i jeszcze szybko strona chyba już opisywanego gdzieś filmu o wilkołakach
http://www.thewolfmanmovie.com/
- fajne foty crinosa

Nawiedzone latarnie morskie
http://www.joemonster.org/art/11331/Naw ... ie_morskie

http://www.sfora.pl/Kolejny-dramat-w-Me ... emia-a5817

W Shadows of Mexico jest taki ustęp, że za poprzednie trzęsienie ziemi w Meksyku (to wielkie w latach 80 bodaj) odpowiedzialny był potężny duch, któremu pewna wataha nie złożyła na czas ofiary. Czyżby znowu nie otrzymał obiecanej mu krwi?

Hm, jak się tak zastanowić to cała sprawa obrony Rospudy przywodzi na myśl działanie jakiegoś (jakichś?) Łowcy W Ciemnościach.

Ja zawsze utrzymywałem, że drogi szybkiego ruchu są nośnikiem jakichś sił. W miarę prosta i uporządkowana linia, przecinająca dotychczasowy układ "linii mocy", rezonująca ideą szybkości i emanująca aurą śmierci przeróżnych istot, od ślimaków, żab, gryzoni, niezliczonych setek jeży, zajęcy, lisów i większej zwierzyny, aż po ludzi, ginących czasem w bardziej regularny sposób na zakrętach i w czarnych punktach.

Podobny twór musi mieć wpływ na Cień i inne takie, nie ma siły!

Ja zawsze utrzymywałem, że drogi szybkiego ruchu są nośnikiem jakichś sił.

Duchy dróg. No, w Polsce nie mamy za wiele duchów autostrad i są one jeszcze słabiutkie...

Wiesz, ale rezonans szybkości jest w przypadku Polski drugorzędny. Na pewno ważniejsze są emocje frustracji i złości uwalniane przez kierowców stojących w korkach, niektóre odcinki są zapchane regularnie pięć dni w tygodniu od 13:00 do 17:00. Już sama regularność może mieć tu dużo do powiedzenia.
Poza tym o ile autostrad jest niewiele, to drogi szybkiego ruchu, oraz inne spełniające taką funkcję są, i giną na nich setki ludzi i dziesiątki tysięcy zwierząt. Śmiercią nagłą, stosunkowo nienaturalną i liniowo rozmieszczoną. Poza tym wbrew pozorom wiele się ostatnio buduje, a patrząc pod kątem powyższego, nowa droga może nieźle namieszać w liniach mocy, lokusach itd. O ile oczywiście MG jest to na rękę.

Edit:
Żeby nie być tak po chamsku off:
http://www.policja.pl/portal/pol/8/160/Wypadki_drogowe_w_latach_1985__2008.html

I korekta: "tysiące ludzi i setki tysięcy zwierząt".

Swoją drogą, ciekawe, czy skok liczby wypadków śmiertelnych w latach 1997-98 oraz 1990-91 mają ze sobą coś wspólnego... Może to pole popisu dla Wilkołaków, okazja by wyśledzić i zmierzyć się z jakimś wyjątkowo silnym duchem, przenikającym swą subtelną działalnością cały system krajowych dróg?

NoOne3 pisze:

Wiesz, ale rezonans szybkości jest w przypadku Polski drugorzędny. Na pewno ważniejsze są emocje frustracji i złości uwalniane przez kierowców stojących w korkach, niektóre odcinki są zapchane regularnie pięć dni w tygodniu od 13:00 do 17:00. Już sama regularność może mieć tu dużo do powiedzenia.
Poza tym o ile autostrad jest niewiele, to drogi szybkiego ruchu, oraz inne spełniające taką funkcję są, i giną na nich setki ludzi i dziesiątki tysięcy zwierząt. Śmiercią nagłą, stosunkowo nienaturalną i liniowo rozmieszczoną. Poza tym wbrew pozorom wiele się ostatnio buduje, a patrząc pod kątem powyższego, nowa droga może nieźle namieszać w liniach mocy, lokusach itd. O ile oczywiście MG jest to na rękę.

Edit:
Żeby nie być tak po chamsku off:
http://www.policja.pl/portal/pol/8/160/Wypadki_drogowe_w_latach_1985__2008.html

I korekta: "tysiące ludzi i setki tysięcy zwierząt".

Swoją drogą, ciekawe, czy skok liczby wypadków śmiertelnych w latach 1997-98 oraz 1990-91 mają ze sobą coś wspólnego... Może to pole popisu dla Wilkołaków, okazja by wyśledzić i zmierzyć się z jakimś wyjątkowo silnym duchem, przenikającym swą subtelną działalnością cały system krajowych dróg?

Pozwolisz, że ci rąbnę pomysł?

http://www.sfora.pl/Najbardziej-koszmar ... ERIA-a5912 fajne do Oczyma Duszy, gracze, wyszkoleni żołnierze mogą być ofiarami szalonych eksperymentów, w czasie których obudziły się ich prawdziwe moce

http://www.sfora.pl/Coraz-wiecej-Brytyj ... erci-a7214

Jak dla mnie to jest jadłodajnia dla Morbusów.

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... _repa.html

Materiał na drużynę do WoDu.
Gracze i graczki wcielają się w repów Providentu, którzy po godzinach pracy opowiadają różne makabryczne historie z życia zawodowego. Wreszcie, gdy ginie jedna z ich przyjaciółek, a okoliczności morderstwa wydają się nietypowe, repowie postanawiają działać na własną rękę. Zwłaszcza, że niedługo później giną inne osoby z Providentu...


Był kiedyś nawet podobny pomysł na przygodę w podręczniku do CP2020, tylko tam się grało monterami kablówki i musiało sobie radzić z ludźmi, którzy nielegalnie podpinali się do skrzynek TV (zmuszając do przejścia na abonament albo siłą odłączając od sieci).

http://www.youtube.com/watch?v=B75TieFknO4
myślę że może być fajną inspiracją do Geista, zadziwiająco dużo elementów się zgadza.