Motywem przewodnim może być broń biologiczna - rośliny, zwierzęta, zapadają na nieznana chorobę i dość szybko umierają. Plaga objęła już spory obszar lasów Gdzieśtam, więc gaje do których doszły wieści o niej wysłały swoje ekspedycje.
Źródłem owej plagi może być "zło" uwolnione w czasie trzęsienia ziemi z grobowca antycznego lisza, który pochłaniając życie rośnie w siłę
Celem ekipy byłoby poznanie metody zniszczenia lisza (znalezienie starego druida/odpowiedniego ducha lasu), a następnie odnalezienie stosownych artefaktów i składników (tutaj może pojawić się motyw romansu z wampirzycą (patrz niżej) i "pomoc" co niektórych nieumarłych w lokalizacji poszukiwanych przedmiotów)
Różnorodność druidów? Można fabularnie wziąć nietypową rasę
Powiedzmy mamy
rakshasa z ECL +7. No to odpowiednia historia żeby ubić mu te bonusy i zrobić coś na poziomie ECL +0
Raks swoje życie rozpoczął jak każdy inny Rakshasa, gdzieś pośród planów. Jak to bywa, nieszczęścia zdarzają się wszędzie i młody Raks o mały włos nie stracił życia będąc noworodkiem. Sam tego nie pamięta, lecz jeżeli wierzyć przekazom jego nowych opiekunów został porwany przez nieumarłego astralnego maga, wraz z kilkoma innymi noworodkami. Powody, ani szczegóły całego zajścia nie są (mu) znane, aczkolwiek jego rodzice zdołali odbić go w ostatniej chwili i uratować przed śmiercią. Niestety nektromanckie obrzędy zabrały sporą część siły witalnych i by ratować go przed niechybną śmiercią rodzice zabrali go do gaju władanego przez zaprzyjaźnionego druida i zawierzyli resztkę duszy syna duchowi gaju. Raks przyjmując dar ducha na stałe związał się z pierwszą sferą materialną jak i siłami natury.
Obecnie Raks ma X lat i wiedzie spojony, lecz samotny żywot pośród drzew lasów Gdzieśtam. Gdyby zobaczył go jakiś zagubiony kupiec mógłby później założyć się o kufel piwa ze widział osiwiałego lwa o figurze człowieka. Tak bowiem mniej więcej wygląda Raks.
Raks nazwa "robocza"
* -2 budowa, -2 siła, +2 roztropność
* średni wzrost
* ulubiona klasa: druid
* powinowactwo nieumarłych
powinowactwo nieumarłych
Co zrobił ci nieumarły mag nie wiadomo. Jedyne co ci wiadomo to fakt iż część Twojej osobowości przeszła do świata nieumarłych. Czasami jesteś w stanie wykryć obecność nieumarłych w pobliżu, jak i oni mogą czasami wykryć ciebie i porozumiewać się w nieznany sposób oparty o empatię. Cienie i wampiryczne wilki z jakimi miałeś kontakt zazwyczaj wykazywały zaciekawienie, posłuszeństwo. Nie miałeś ochoty, ani możliwości pogłębiania wiedzy na temat tej skazy. [Notka: w czasie badania przyczyny plagi może być przez niektórych mieszkańców wrogo odbierany, drugie - romans z wampirzycą?
]