Gram teraz w miarę nową postacią, elfem z Dark Suna zwącym się Haaku i chciałbym się spytać się Was drodzy Forumowicze o jakieś wskazówki czy porody jak odgrywać, czy może stwarzać wrażenie postaci którą określić można mianem "cwaniak"?
Nie chodzi mi o jakąś gotową receptę ale raczej pojedyncze zachowania, cechy czy chwyty.
Zrodzony z fantastyki
Witam.
Ogrywanie "cffaniaka" to opowiadanie innym o heroicznych, bohaterskich przygodach i czynach których "niby" się dokonało a tak naprawdę w momencie kiedy trzeba pokazać męstwo to chowanie się za towarzyszami.
Na Twoim miejscu przygotowałbym na sesję parę krótkich opowieści o tym jak zabiłeś smoka przy użyciu sztyletu i paczki krzeszących gałązek i tym podobnych historyjek, dzięki którym będziesz sprawiał wrażenie wielkiego herosa. Oczywiście gdy ktoś podważy Twoje opowieści to wyzywasz go na pojedynek ale w ostatniej chwili stwierdzasz że boli Cię noga i nie możesz walczyć...
Ja tak widzę cwaniaka, chociaż to tylko jeden aspekt charakteru, możliwości jest wiele.
Ogrywanie "cffaniaka" to opowiadanie innym o heroicznych, bohaterskich przygodach i czynach których "niby" się dokonało a tak naprawdę w momencie kiedy trzeba pokazać męstwo to chowanie się za towarzyszami.
Na Twoim miejscu przygotowałbym na sesję parę krótkich opowieści o tym jak zabiłeś smoka przy użyciu sztyletu i paczki krzeszących gałązek i tym podobnych historyjek, dzięki którym będziesz sprawiał wrażenie wielkiego herosa. Oczywiście gdy ktoś podważy Twoje opowieści to wyzywasz go na pojedynek ale w ostatniej chwili stwierdzasz że boli Cię noga i nie możesz walczyć...
Ja tak widzę cwaniaka, chociaż to tylko jeden aspekt charakteru, możliwości jest wiele.
Witam.
Hmm... Sam za niedługo będę grał podobną postacią. Ostatnio mieliśmy "cwaniarę" na sesji, wiec powiem co wiem, towarzyszu.
Pojedyczne zachowania ? - podczas rozmowy pociągaj nosem raz na jakiś czas, będzie to wyglądało zawadiacko. Przy okazji możesz splunąć. Kiwaj głową potakująco w stylu "Ta jest, mówię prawdę." Jak Haaku ma przeszłość zbira, to naucz się trochę grypsów ze świata przestępczego. Ubarwni to postać.
Jako elf postaraj się jednak być "kurde wyrafinowany", nie prostacki czy chamski. Kiedy chcesz być niemiły - Cedź słowa przez zęby. Możesz też pozwolić sobie na porywczość.
Jeśli ten "cwaniak" jest nieco słabszy w charakterze, to może mieć rozbiegane, nerwowe oczy, służalczy stosunek do innych czy przylizane włosy. Megaloman i szpaner.
Mam nadzieję, że nieco pomogłem.
Hmm... Sam za niedługo będę grał podobną postacią. Ostatnio mieliśmy "cwaniarę" na sesji, wiec powiem co wiem, towarzyszu.
Pojedyczne zachowania ? - podczas rozmowy pociągaj nosem raz na jakiś czas, będzie to wyglądało zawadiacko. Przy okazji możesz splunąć. Kiwaj głową potakująco w stylu "Ta jest, mówię prawdę." Jak Haaku ma przeszłość zbira, to naucz się trochę grypsów ze świata przestępczego. Ubarwni to postać.
Jako elf postaraj się jednak być "kurde wyrafinowany", nie prostacki czy chamski. Kiedy chcesz być niemiły - Cedź słowa przez zęby. Możesz też pozwolić sobie na porywczość.
Jeśli ten "cwaniak" jest nieco słabszy w charakterze, to może mieć rozbiegane, nerwowe oczy, służalczy stosunek do innych czy przylizane włosy. Megaloman i szpaner.
Mam nadzieję, że nieco pomogłem.
Nic więcej chyba dodać nie mogę bo poprzednicy dali świetne rady ale spróbuję. Cwaniak, świetnie zaprezentuje się, jeżdżąc palcem po krańcu kapelusza (jak kot w Shreku). Kiedy już opowie historyjkę o zabitym smoku, niech do słuchających go dam puszcza oczko. Niech niezależnie od stanu majątkowego pije tylko najlepsze wino, udając kogoś o wyższej pozycji społecznej. Niech każe do siebie mówić z szacunkiem a do akcji nie próbuje wkroczyć mocnym wejściem, na potwierdzenie jego męskiego oblicza.
Hmmm uśmiechaj się półgębkiem mrużąc nieco oczy gdy ktoś do ciebie mówi np kytykuje lub zaczepia. Siadając na jakiejś ławie czy coś oczywiście łokcie na oparcie i rozłożony. Możesz do tego np wiecznie żuć sobie jakiegoś patyka (jak Chuck Norris zapałkę 
). Enrgiczny i sprężysty chód, patrzenie na każdego kto przechodzi. Przygotuj sobie zawczasu parę dobrych "tekstów" tylko tak by pasowały do settingu 
Rymowanki mile widziane xD.
"Pijemy na zdrowie mamy! Póki mamy to pijemy"
"Stul pysk, bo jak wstanę to żona w domu cię za goblina weźmie!"
" - pożycz mi 2 srebrniki
- jakbym miał dwa srebrniki to bym sobie inaczej życie ułożył"
" - rządam opuszczenia mojej karczmy
- rządać to sobie możesz papieru w kiblu"
" witam was! Jestem Haaku, główny wymiatacz a to moje błazny"
" - Bardzo mi miło panie... (sugestia o przedstawienie się)
- JAŚNIEpanie. Ewentualnie Wasza Wysokość"
To kilka przykładów
). Enrgiczny i sprężysty chód, patrzenie na każdego kto przechodzi. Przygotuj sobie zawczasu parę dobrych "tekstów" tylko tak by pasowały do settingu Rymowanki mile widziane xD.
"Pijemy na zdrowie mamy! Póki mamy to pijemy"
"Stul pysk, bo jak wstanę to żona w domu cię za goblina weźmie!"
" - pożycz mi 2 srebrniki
- jakbym miał dwa srebrniki to bym sobie inaczej życie ułożył"
" - rządam opuszczenia mojej karczmy
- rządać to sobie możesz papieru w kiblu"
" witam was! Jestem Haaku, główny wymiatacz a to moje błazny"
" - Bardzo mi miło panie... (sugestia o przedstawienie się)
- JAŚNIEpanie. Ewentualnie Wasza Wysokość"
To kilka przykładów
AGrzes, moja sugestia: obejrzyj kilka scen z Hanem Solo lub Jackiem Sparrowem. Dwóch "cffaniaków" jakich mało.
Poza tym ogólnie kozacz, udawaj niewiadomo-jak-mocnego-gościa, będąc jednocześnie tchórzem, który woli "nie odbierać radości z walki reszcie drużyny". Ze wszystkiego powinieneś próbować się wyplątać pokrętną gadką, która jest w istocie bełgotem ("Mątwy, tak kamraci? Mątwy!" ). Rozwijając myśli Gwjazdora, dochodzimy do najważniejszego: gdy patrzysz na kogoś, to choćbyś miał 2 metry wzrostu, a ty byłbyś niziołkiem- patrz z góry.
Poza tym ogólnie kozacz, udawaj niewiadomo-jak-mocnego-gościa, będąc jednocześnie tchórzem, który woli "nie odbierać radości z walki reszcie drużyny". Ze wszystkiego powinieneś próbować się wyplątać pokrętną gadką, która jest w istocie bełgotem ("Mątwy, tak kamraci? Mątwy!"
). Rozwijając myśli Gwjazdora, dochodzimy do najważniejszego: gdy patrzysz na kogoś, to choćbyś miał 2 metry wzrostu, a ty byłbyś niziołkiem- patrz z góry.
Miałem do czynienia z ciekawym sposobem odgrywania cwaniaka, kiedy grałem... przez internet w NWN. Ów zawadiaka był osobą raczej nielubianą przez społeczeństwo. Miał zwyczaj rzucania pod adresem kogoś jakiejś kąśliwej uwagi a potem nie odpowiadania na słowa oburzającego się jegomościa. Jednak nie wszyscy go nie lubili. Pomagał osobom, będącym w skrajnie trudnej sytuacji, aby potem mieć jakichkolwiek sprzymierzeńców w czasie sprzeczek. Ogólnie był to cwaniak bardzo tajemniczy, a przez to intrygujący...
Polecam też opowiadanie ASa "Wieczny Ogień" z tomu Miecz Przeznaczenia - doppler Dudu to dla mnie świetny przykład cwaniaka...
Polecam też opowiadanie ASa "Wieczny Ogień" z tomu Miecz Przeznaczenia - doppler Dudu to dla mnie świetny przykład cwaniaka...
Znam większego. Szarlej z trylogii husyckiej ASa. Przykłady? Chociażby egzorcyzmyAGrzes, moja sugestia: obejrzyj kilka scen z Hanem Solo lub Jackiem Sparrowem. Dwóch "cffaniaków" jakich mało.
Dlatego poczytaj sobie Narrenturm, zwróc uwagę na zachowanie Szarleja, weź z niego, co Ci potrzeba i masz cwaniaka na 102.
Jezeli o przykładach mowa to może ja przytoczę jeden także z sesji przez neta (mojej postaci), chyba można to opisać jako "cwaniackie zachowanie"
Mianowicie za głowę postaci król wyznaczył nagrodę w wysokości 200 sz. Postać w nocy obok listów gończych podowieszał listy gończe w których oferował 500 sz za głowę króla xD
Mianowicie za głowę postaci król wyznaczył nagrodę w wysokości 200 sz. Postać w nocy obok listów gończych podowieszał listy gończe w których oferował 500 sz za głowę króla xD
dobrym przykładam "cffaniaka" jest Pan Onufry Zagłoba z trylogi Sienkiewicza. Ze wszystkiego wykręcał się gatką, opowiadał o niesamowitych cynach które dokonał i w ogóle kozaczył.
Ale kiedy przyszło co do czego to potrafił wykazać się poświęceniem i odwagą, a przy tym niesamowitą "fantazją szlachecką".
Pasuje to do elfaktóre z natury(przynajmniej w D&D) są szlacheckie i szlachetne.
Swoją drogą odzywki genialne.
Ale kiedy przyszło co do czego to potrafił wykazać się poświęceniem i odwagą, a przy tym niesamowitą "fantazją szlachecką".
Pasuje to do elfaktóre z natury(przynajmniej w D&D) są szlacheckie i szlachetne.
Swoją drogą odzywki genialne.
-
- Aureus
Ważna uwaga co do cwaniactwa - starać się nie walczyć otwarcie i bohatersko. Cwaniak walczy wykorzystując metody subtelne i niekoniecznie honorowe, podejmując się równej rywalizacji tylko, gdy jest pewny zwycięstwa i ma w tym jakiś dalekosiężny cel (na przykład: liczy na zdobycie poklasku i uznania przez prostych mieszkańców wsi, odcinając mieczem na ich oczach słabego potwora, który jednak od dawna dręczył wieśniaków).
@̌̍̎̏̿̿̿̚ ҉ ҉҉̡̢̡̢̛̛̖̗̘̙̜̝̞ ̟̠̖̗̘̙̜̝̞̟̠̊̋̌̍ ̎̏̐̑̒̓̔̊̋̌̍̎̏̐̑ ̒̓̔̕̚ ̍̎̏̐̑̒̓̔̕̚̕̚ ̡̢̛̗̘̙̜̝̞̟̠̊̋̌̍ ̎̏̚ ̡̢̡̢̛̛̖̗̘̙̜̝̞̟̠ ̌̍̎̏̿̿̿̚ ҉ ҉҉̡̢̡̢̛̛̖̗̘̙̜̝̞ ̟̠̖̗̘̙̜̝̞̟̠̊̋̌̍ ̎̏̐̑̒̓̔̊̋̌̍̎̏̐̑ ̒̓̔̕̚ ̍̎̏̐̑̒̓̔̕̚̕̚ ̡̢̛̗̘̙̜̝̞̟̠̊̋̌̍ ̎̏̚ ̡̢̡̢̛̛̖̗̘̙̜̝̞̟̠ ̖̗̘̙̜̝̞̟̠̊̋̌̍̎̏ ̐̑̒̓̔̊̋̌̍̎̏̐̑̒̓ ̔̕̚̕̚ ̡̢̛̗̘̙̜̝̞̟̔̕̚̕̚ ̠̊̋̌̍̎̏̚ ̡̢̡̢̛̛̖̗̘̙̜̝̞̟̠ ̖̗̘̙̜̝̞̟̠̊̋̌̍̎̏ ̐̑̒̓̔̊̋̌̍̎̏̐̑̒̓ ̔̕̚̕̚ ̔̕̚̕̚҉ ҉̵̞̟̠̖̗̘̙̜̝̞̟̠͇ ̊̋̌̍̎̏̐̑̒̓̔̊̋̌̍ ̎̏̐̑̒̓̔̿̿̿̕̚̕̚͡ ͡҉҉ ̵̡̢̛̗̘̙̜̝̞̟̠͇̊̋ ̌̍̎̏̿̿̿̚ ҉ ҉҉̡̢̡̢̛̛̖̗̘̙̜̝̞ ̖̗̘̙̜̝̞̟̠̊̋̌̍̎̏
Zmień nicka, bo wszyscy eksplodujemy!
@̌̍̎̏̿̿̿̚ ҉ ҉҉̡̢̡̢̛̛̖̗̘̙̜̝̞ ̟̠̖̗̘̙̜̝̞̟̠̊̋̌̍ ̎̏̐̑̒̓̔̊̋̌̍̎̏̐̑ ̒̓̔̕̚ ̍̎̏̐̑̒̓̔̕̚̕̚ ̡̢̛̗̘̙̜̝̞̟̠̊̋̌̍ ̎̏̚ ̡̢̡̢̛̛̖̗̘̙̜̝̞̟̠ ̌̍̎̏̿̿̿̚ ҉ ҉҉̡̢̡̢̛̛̖̗̘̙̜̝̞ ̟̠̖̗̘̙̜̝̞̟̠̊̋̌̍ ̎̏̐̑̒̓̔̊̋̌̍̎̏̐̑ ̒̓̔̕̚ ̍̎̏̐̑̒̓̔̕̚̕̚ ̡̢̛̗̘̙̜̝̞̟̠̊̋̌̍ ̎̏̚ ̡̢̡̢̛̛̖̗̘̙̜̝̞̟̠ ̖̗̘̙̜̝̞̟̠̊̋̌̍̎̏ ̐̑̒̓̔̊̋̌̍̎̏̐̑̒̓ ̔̕̚̕̚ ̡̢̛̗̘̙̜̝̞̟̔̕̚̕̚ ̠̊̋̌̍̎̏̚ ̡̢̡̢̛̛̖̗̘̙̜̝̞̟̠ ̖̗̘̙̜̝̞̟̠̊̋̌̍̎̏ ̐̑̒̓̔̊̋̌̍̎̏̐̑̒̓ ̔̕̚̕̚ ̔̕̚̕̚҉ ҉̵̞̟̠̖̗̘̙̜̝̞̟̠͇ ̊̋̌̍̎̏̐̑̒̓̔̊̋̌̍ ̎̏̐̑̒̓̔̿̿̿̕̚̕̚͡ ͡҉҉ ̵̡̢̛̗̘̙̜̝̞̟̠͇̊̋ ̌̍̎̏̿̿̿̚ ҉ ҉҉̡̢̡̢̛̛̖̗̘̙̜̝̞ ̖̗̘̙̜̝̞̟̠̊̋̌̍̎̏
Zmień nicka, bo wszyscy eksplodujemy!
starać się nie walczyć otwarcie i bohatersko
Muszę cię poprawić. Nie walczyć otwarcie owszem, ale jak najbardziej bohatersko
Aleksander Fredro "Zemsta" i o Papkina mi chodzi, dokładnie o scenę z przepędzeniem murarzy naprawiających mur. Większego cwaniaka nie uświadczysz.
zdobycie poklasku (...) odcinając mieczem na ich oczach słabego potwora
"Sławni wojownicy, którzy pędzą tu co koń wyskoczy, żeby dorżnąć pół zdechłego smoka otrutego przez jakiegoś chama. Śmiać się chce i rzygać"
Zgadzam sie ale dodam jeszcze że cwaniak ma żyłkę do wielkich interesów.
Proponuje 2 osobowe wyprawy na smoki z których wraca samotnie no może z wierzchowcem przyjaciela no i oczywiście sam wpada w takie pułapki.
Śmieszny efekt może wywołać sprzedaż swojej zbroi za magiczne klapki.
Oczywiście trzeba wszystko słownie ubarwić
Proponuje 2 osobowe wyprawy na smoki z których wraca samotnie no może z wierzchowcem przyjaciela no i oczywiście sam wpada w takie pułapki.
Śmieszny efekt może wywołać sprzedaż swojej zbroi za magiczne klapki.
Oczywiście trzeba wszystko słownie ubarwić
No to tak:
1. Bohater cwany, sypie docinkami jak z rękawa, specyficzne poczucie humoru, odważny aczkolwiek lekkomyślny - Han Solo (Star Wars)
- Przykłady są chyba zbędne
2. Bohater, który robi wszystko dla poklasku, nie jest taki jak go ludzie widzą, tchórz - Mr. Satan (Dragon Ball)
- "HA! Nie masz ze mną szans! ... Mój uczeń da ci popalić w moim imieniu!"
(ucieka)
3. Bohater arogancki, lecz nie koniecznie silny - Edwin (Baldurs Gate)
- "Elminster to, Elminster tamto. Dajcie MI 2000 lat i szpiczasty kapelusz, a skopię mu tyłek!"
- "Uważaj, co do mnie mówisz albo twe słowa wrócą do ciebie na czubku mojego buta!"
- "Proszę mi nie przeszkadzać, gdy spiskuję, by cię obalić!"
1. Bohater cwany, sypie docinkami jak z rękawa, specyficzne poczucie humoru, odważny aczkolwiek lekkomyślny - Han Solo (Star Wars)
- Przykłady są chyba zbędne
2. Bohater, który robi wszystko dla poklasku, nie jest taki jak go ludzie widzą, tchórz - Mr. Satan (Dragon Ball)
- "HA! Nie masz ze mną szans! ... Mój uczeń da ci popalić w moim imieniu!"
(ucieka)
3. Bohater arogancki, lecz nie koniecznie silny - Edwin (Baldurs Gate)
- "Elminster to, Elminster tamto. Dajcie MI 2000 lat i szpiczasty kapelusz, a skopię mu tyłek!"
- "Uważaj, co do mnie mówisz albo twe słowa wrócą do ciebie na czubku mojego buta!"
- "Proszę mi nie przeszkadzać, gdy spiskuję, by cię obalić!"
-
-
Black Hood
Nowy użytkownik
- Posty: 2
- Rejestracja:
Ja jednak odnoszę wrażenie, że większość sugestii traktuje o łobuzie, łotrzyku, czy coś takiego. Cwaniak kto nie tyle tchórz, chwalipięta, co raczej kombinator.
Powinieneś więc raczej kombinować dużo, jak na wszystkim wyjść korzystnie. Zamiast otwartej wali wycofaj się i strzel w żyrandol, który w jakiś sposób zniszczy plan, na którym jesteś, oszczędzając ciebie, w celu oszczędzenia walki. Załatwiaj jakieś układy, miej kontakty.
Odgrywając miej jakieś specyficzne poczucie humoru, dużo się uśmiechaj z pewnością siebie, W sumie można też udawać lepszego, niż się jest w dowolnych aspektach. Wbijaj do karczm i dosiadaj się do bogatych, którzy załatwią ci wyżywienie.
Powinieneś więc raczej kombinować dużo, jak na wszystkim wyjść korzystnie. Zamiast otwartej wali wycofaj się i strzel w żyrandol, który w jakiś sposób zniszczy plan, na którym jesteś, oszczędzając ciebie, w celu oszczędzenia walki. Załatwiaj jakieś układy, miej kontakty.
Odgrywając miej jakieś specyficzne poczucie humoru, dużo się uśmiechaj z pewnością siebie, W sumie można też udawać lepszego, niż się jest w dowolnych aspektach. Wbijaj do karczm i dosiadaj się do bogatych, którzy załatwią ci wyżywienie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości