Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
Gruszczy
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2775
Rejestracja: wt sty 20, 2004 10:25 pm

Rany w Warszawie

pn cze 01, 2009 2:24 am

Dziś przy piwku gadałem sobie z Gerardem o tym, jak przetłumaczyć Warszawę na Świat Mroku. Szczególnie zainteresowało nas teren getta i próba wyjaśnienia, czemu po wojnie te tereny są w stanie przypominać naszą rzeczywistość - przecież po drugiej stronie musi być jedna wielka Rana, z której sączy się esencja śmierci i bólu.

Zaproponowałem, żeby warszawcy Uratha po wojnie poszli na devil's deal z Azlu, którzy zaszyli tą część Warszawy swoimi pajęczynami i odcięli Cień w tamtym rejonie od świata materialnego. Dziś tamten region Cienia można obejrzeć tylko ze szczytu PKiN, o który opierają się ciężkie włókna pajęczyny, pod którą pulsują tajemnicze, niepokojące światła. Czasem rzecz jasna coś przerwie ten kokon i wydostaje się na zewnątrz, zmuszając Lud do zaciekłej walki i wielu ofiar. Gdy zaś wreszcie udaje im się powalić intruza, co wymaga wielu ofiar, tym bardziej doceniają szalony układ z rojem.

Z drugiej strony jest Praga, która po rzezi z 1794 roku nigdy nie zdołała się otrząsnąć. Cień nadal jest pełen niezasklepionych ran, jedynie z rzadka doglądanych przez Uratha. W efekcie prze długi czas była uznawana za kiepską dzielnicę, przez co w Świecie Mroku może wyglądać dużo gorzej.

A może ktoś ma jakieś inny fajny pomysł, jak to rozwiązać? W ogóle może jakieś fajne patenty na elementy Warszawy w Świecie Mroku?
 
Awatar użytkownika
Swietlo
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: sob maja 26, 2007 9:06 pm

pn cze 01, 2009 10:35 am

kurcze na terenie getta pracuje a na pradze mieszkam;)

getto - przyznam ze jest coś ciekawego w atmosferze placu bohaterów getta gdy sie po nim chodzi o świcie - dziwne miejsce. A zupełnie rozwaliła mnie informacja ze na tym placu wczęsniej mieściły się koszary w których przetrzymywano Walerego Łukasika przed popędzeniem go na katorgę

Co do pragi to rzeź oczywiscie dokonała spustoszeń - ale wiecej krzywdy uczyniło dołaczenie pragi do warszawy. Póki była oddzielnym miejscem całkiem dobrze sie rozwijała.
 
Awatar użytkownika
Kot
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2551
Rejestracja: wt lut 03, 2004 11:20 am

pn cze 01, 2009 11:53 am

Bierz pod uwagę fakt, iż minęło ponad pięćdziesiąt lat. Uratha nierzadko bywają skłonni do poświęceń. Stąd Ran może być mniej, lub ich rozmiar i "natężenie" może być mniejsze...

Szczerze mówiąc, miałem podobny problem z Malborkiem - zbyt wiele złych rzeczy tam się działo, a komunistyczna "odbudowa" wcale nie pomogła. Plus ostatnio doszła wyjątkowo paskudna Rana, zamieszkała w dodatku po stronie materii przez sporą rzeszę udręczonych Upiorów.

P.S. Możecie wziąć pod uwagę "eksport rezonansu" - stolicę odbudowano dzięki materiałom z miast takich jak Malbork, czy Elbląg. Stąd można by przyjąć, że maczający w tym palce Uratha i Magowie wykorzystali okazję by załagodzić skutki wojny...

Ale i tak jej wpływ spustoszył wielkie połacie kraju-po-tamtej-stronie. Stąd Polska jest naprawdę ciekawym miejscem do poprowadzenia Wilkołaka. A jak jeszcze się weźmie pod uwagę legendy o Diabelskich Wilkach (w okolicach M-ka są do odnalezienia opowieści o dwóch - szarym w okolicach Sztumu i czarnym na Wielkich Żuławach, podobno miał legowisko w lasach nieopodal Piekła).
 
Hajdamaka

pn cze 01, 2009 3:18 pm

Moze zabrzmi to dla niektorych dziwnie, ale tunel laczacy Dworzec Zachodni kolejowy z Dworcem PKS wydziela naprawde negatywna energie. Sprawdzone przez kilku ludzi, ktorzy wycwiczyli sobie percepcje rzeczywistosci.
Podobnie jak las kabacki, szczegolnie ten blizej Powsina (chociaz tutaj nie wiadomo dlaczego).
 
Awatar użytkownika
Kastor Krieg
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1310
Rejestracja: śr lut 18, 2009 1:59 am

Re: Rany w Warszawie

pn cze 01, 2009 3:36 pm

Gruszczy pisze:
Dziś przy piwku gadałem sobie z Gerardem o tym, jak przetłumaczyć Warszawę na Świat Mroku. Szczególnie zainteresowało nas teren getta i próba wyjaśnienia, czemu po wojnie te tereny są w stanie przypominać naszą rzeczywistość - przecież po drugiej stronie musi być jedna wielka Rana, z której sączy się esencja śmierci i bólu.


Chyba gdzieś ten pomysł już widziałem ;)

Hajdamaka pisze:
Moze zabrzmi to dla niektorych dziwnie, ale tunel laczacy Dworzec Zachodni kolejowy z Dworcem PKS wydziela naprawde negatywna energie. Sprawdzone przez kilku ludzi, ktorzy wycwiczyli sobie percepcje rzeczywistosci.


Bo po pierwsze, takie stężęnia ludzi upadłych rzadko gdzie się można doszukać, po drugie ochrona była swego czasu znacznie słabsza niż na Centralaku i nietrudno było tam o pobicie, rabunek, kosę pod żebro. Zapewne nadal nie jest tak trudno. Brud, smród i ubóstwo, a do tego przemoc i prostytucja, także nieletnich - wszystko podobnie jak na Centralnym, tylko że tam więcej SOKistów i policji gania.

Podobnie jak las kabacki, szczegolnie ten blizej Powsina (chociaz tutaj nie wiadomo dlaczego).


Liczne, udokumentowane i nie, starcia z Niemcami za okupacji, miejsce stacjonowania niesławnych ukraińskich i węgierskich (?) oddziałów, miejsca rozstrzelań, a wreszcie katastrofa lotnicza, przypadki gwałtów na polu namiotowym, pijaństwo i związane z nim zajścia w okolicach pola z ogniskami. Za fajnie tam nie jest.
 
Bo-Lesław
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 14
Rejestracja: ndz sie 24, 2008 1:00 pm

pn cze 01, 2009 9:17 pm

miejsce stacjonowania niesławnych ukraińskich i węgierskich

Akurat o węgrach nic mi nie wiadomo ale byli tam Ukraińcy, Kozacy (nie mylić z ukraińcami), Własowcy i inne Ostlegiony. Jednak prwdziwą groze budził Sonderbataillon Dirlewanger (to oni są odpowiedzialni za np. Rzeź woli ):
http://pl.wikipedia.org/wiki/36_Dywizja ... irlewanger (dywizją to on był tylko z nazwy)
Sam dowódca to Mega Szwarccharakter i idealnie sie nadaje na antagoniste (zwłaszcza z powodu licznych plotek o jego powojejnych przygodach).

Sorry za offa
 
Awatar użytkownika
Gerard Heime
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3299
Rejestracja: czw mar 20, 2003 9:02 am

wt cze 02, 2009 12:57 pm

Hajdamaka pisze:
Moze zabrzmi to dla niektorych dziwnie, ale tunel laczacy Dworzec Zachodni kolejowy z Dworcem PKS wydziela naprawde negatywna energie. Sprawdzone przez kilku ludzi, ktorzy wycwiczyli sobie percepcje rzeczywistosci.
Podobnie jak las kabacki, szczegolnie ten blizej Powsina (chociaz tutaj nie wiadomo dlaczego).


Może w WoDzie tak, ale w RL nie ma się tam czego bać. Moje liceum jest niedaleko, często odprowadzaliśmy koleżankę na PKS idąc Bema (opuszczona gazownia), między jakimiś starymi budynkami, przez zamknięty teren PKP (zdarzało nam się otwierać bramę), bocznicę kolejową, wspomniany tunel - i nigdy nas nic złego nie spotkało. We wspomnianym tunelu często handlowano książkami i zatrzymywaliśmy się tam, by poszukać jakich tanich perełek. Było to orientacyjnie 4-5 lat temu, od tamtej pory łaziłem czasem po Zachodnim i jest chyba nawet spokojniej niż kiedyś.

Jedyny fragment tunelu w który mało kto się zapuszczał to łącznik pomiędzy podziemiami (budami z żarciem, itd.) a peronami PKS. Większość osób wychodziła do PKSów przez halę dworca, a nie przez to wyjście z prostego powodu - od zawsze nie działało tam światło i w zakamarkach miejscowi żule robili sobie toaletę. Samo przejście często było zamknięte.

Ogólnie jednak, tereny przy Zachodnim są bardzo klimatyczne - stare zabudowania kolejowe, wagony mieszkalne na bocznicy, dzikie psy biegające po torach, niemieckie bunkry broniące kolei obwodowej, miejsce rozstrzelań z czasów Powstania Warszawskiego (na wałach).

Co do Kabat, to przypominam o katastrofie lotniczej w 1987r.
 
Hajdamaka

śr cze 03, 2009 6:01 pm

Może w WoDzie tak, ale w RL nie ma się tam czego bać.

No coz, ja (i nie tylko ja) dalej twierdze, ze jest, chociaz niekoniecznie fizycznej napasci. Najdziwniejsze jest to, ze czulem, ze cos jest tam nie halo, zanim dowiedzialem sie o KL Warschau.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość