Jurcys pisze:spoko, niech ci będzie , ale ja tam wyperswadowałem swoje racje, ty masz swoje, a mumia niekoniecznie nie musi mieć avatara żeby móc używać czegoś na podobieństwo Magyi (chodzi raczej o efekty niżeli o system działania, ponieważ on ewidentnie jest z magyi statycznej), a co Mummy : the ressurection to mógłbyś dokładniej sprecyzować , gdzie mam się po nią zgłosić?
PS(L):zauważ ,że ostatniego postu nie zacząłem od Dox mylisz się, poza tym przeczytałem Maga i do tego nie wyrzucałem ci ,że się mylisz, raczej inaczej interpretuje twoje słowa, przynajmniej w ostatnich postach...
Pochlastać się można. Jakie racje? Że Ty interpretujesz system na swoją modłę, uważając, że mumie używają magyi? To ma być Twoja racja? Przeciwstawiasz Twoje domniemywania na temat dynamizmu Mumii przeciwko faktowi, że są one w pełni statyczne? Jeżeli nie, Jurcys, to nie rozumiem, o co walczysz.
Co do avatara i czynienia bez niego magyi - jasne, sam uważam, że avatar to nie oddzielny byt ale część idei, koncepcji, myśli, duszy. Co nie zmienia faktu, że magyia to magyia, dynamizm to oświecona wola, czysta myśl, taka, jaką rzekł kiedyś Jedyny "Jestem!" I się stało. Mumia jest na wskroś statyczna, używa potężnych rytuałów, ale tylko nich. Ktoś jej tą moc daje. Jeżeli nadal masz zamiar się kłócić, to podaj mi paradygmat mumii, ich spojrzenie na rzeczywistość i drogę ku Wstąpieniu, albo czy jakakolwiek mumia wyszła poza to, kim jest.
Nie grałem w mumię, ale jeżeli jest tam taki misz masz, jaki widzę po waszych wypowiedziach, to się dziwię, dlaczego ten potworek nadal żyje, a wilczek został skazany na wygnanie w polskie Bieszczady
(też, tak samo jak Dox, mógłbym przepraszać za słowa. Ale nie przepraszam. Bo to już bezczelność, by nie przyjmować do wiadomości tego, co ludzie do niego mówią. I jeszcze tacy fanatycy magyczni...
)