Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
Martin Pellegrino
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: śr lis 22, 2006 5:31 pm

ndz lis 26, 2006 9:44 am

Witam wszystkich :)
Wczoraj zadebiutowałem jako MG 7th Sea :) no i jak to bywa z nowymi systemami natknąłem się na kilka problemów, o których nie myślałem wcześniej. Na początek może sprawa obrony pasywnej:
załóżmy taką sytuację: gracz X jest atakowany przez gracza Y. Gracz X posiada Umiejętność Wojskową Nóż, a w niej biegłość parowanie, oprócz tego ma biegłość Wojskową Kusza i to kuszę trzyma w tym momencie w ręku. Czy PT trafienia gracza X wynosi 5, czy nie ma to znaczenia, że parowanie ma na Nóż, a trzyma w ręku kuszę i jego PT trafienia wynosi 5 + Gibkość * parowanie[Nóż]?
 
Awatar użytkownika
Saise
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 510
Rejestracja: ndz lip 04, 2004 11:34 am

ndz lis 26, 2006 11:23 am

Nie ma noża w ręku tylko kuszę - nie może więc użyć biegłości Parowanie z umiejętności nóż. Tak więc nie dostanie premii od biegłości i trafienie go będzie łatwiejsze :)
 
Awatar użytkownika
Martin Pellegrino
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: śr lis 22, 2006 5:31 pm

ndz lis 26, 2006 1:45 pm

Saise pisze:
Nie ma noża w ręku tylko kuszę - nie może więc użyć biegłości Parowanie z umiejętności nóż. Tak więc nie dostanie premii od biegłości i trafienie go będzie łatwiejsze :)


Czyli aby obrona pasywna wykorzystała parowanie [w tym przypadku nóż] to bohater musi nóż trzymać w ręku? Inaczej jego PT trafienia wynosi 5?

Drugi problem: jeden z bohaterów wykupił sobie zaletę Niebezpieczny Urok, ale posiada biegłości Uwodzenie. Czy w takim wypadku może uwodzić, czy niezbędne będzie posiadanie przez nią biegłości uwodzenia. Mi osobiście wydaje się, że bez biegłości jej zaleta jest bezużyteczna, ale oczywiście mogę się mylić ;)
 
Awatar użytkownika
Saise
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 510
Rejestracja: ndz lip 04, 2004 11:34 am

ndz lis 26, 2006 2:05 pm

Oczywiście, jeżeli nie posiada Uwodzenia, zaleta Niebezpieczny Urok nic mu nie daje ;)
 
Awatar użytkownika
Gerard Heime
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3299
Rejestracja: czw mar 20, 2003 9:02 am

ndz lis 26, 2006 3:23 pm

Czemu? Niezbezpieczny Urok daje AFAIK (nie pamiętam w tej chwili) chyba +2 kości niezatrzymywane, tak?
Zakładając, że ma np. 3 Dowcipu, normalnie uwodziłby na 3z3 (bez biegłości). Niebezpieczny Urok da mu 5z3.
Jest to bardzo logiczne - może to być postać, która jest nieokrzesanym żołnerzem, ale posiada "to coś", co sprawia, że płeć przeciwna się za postacią ogląda. Jak Wiedźmin w książkach Sapka :)
 
Awatar użytkownika
Martin Pellegrino
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: śr lis 22, 2006 5:31 pm

wt lis 28, 2006 12:13 pm

Gerard Heime pisze:
Zakładając, że ma np. 3 Dowcipu, normalnie uwodziłby na 3z3 (bez biegłości). Niebezpieczny Urok da mu 5z3.

No ale czy to nie jest tak, że powinien mieć jednak tą biegłość? W takiej sytuacji bohaterowi praktycznie nie muszą sobie wykupywać biegłości tylko dopakowywać statystyki główne. Nie masz fechtunku, ale masz Gibkość na 5 to możesz atakować 5z5? Tak na zdrowy rozsądek można by się zgodzić na Twoją wersję, ale wtedy byłoby to takie uwodzenie "pasywne" :lol: czyli rzeczywiście ma to coś w sobie, ale nie potrafi tego wykorzystać...
 
Awatar użytkownika
Azirafael
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 245
Rejestracja: czw mar 25, 2004 11:44 am

wt lis 28, 2006 2:40 pm

Pójdźcie ludzie na logikę:
Uwodzenie to umiejętność celowego oczarowywania pięknym słowem, gestem itp płci przeciwnej. Zaś niebezpieczny urok to rzecz niedająca się zweryfikować jako umiejętność, ale można ją określić jako cechę charakteru danego osobnika, która sprawia ze ma to "coś", co powoduje iż przedstawiciele płci przeciwnej czują do niego słabość; z nauką uwodzenia nie ma to nic wspólnego - ot sprawa chemii i hormonów ;)

Innymi słowy - można mieć uwodzenie, jeśli chce się uwodzić (wtedy staje się to znacznie łatwiejsze), A jak zależy nam tylko na podziwie ze strony płci przeciwnej - niebezpieczny urok starcza zupełnie.


Poza tym jeśli idzie o zabawę w "dopakowywanie" tylko cech, a olewnaie reszty - możesz być gibki jak diabli, ale istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, ze ktoś mniej zwinny, ale lepiej zorientoway w sztuce szermierczej ci zrobi krzywdę ;)

Poza tym patrzenie się przez pryzmat mechaniki na to co kto może jest pfle (to moje osobiste zdanie!!) ;)
 
Awatar użytkownika
Martin Pellegrino
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: śr lis 22, 2006 5:31 pm

wt lis 28, 2006 3:27 pm

Azirafael pisze:
Poza tym patrzenie się przez pryzmat mechaniki na to co kto może jest pfle (to moje osobiste zdanie!!)

Ja mam podobne zdanie ;) ale wiesz... nie każdy to rozumie. Jednak mechaniki nie da się obejść i niekiedy rezygnuje się z niektórych cech czy biegłości na korzyść innych bardziej przydatnych w walce lub w innym aspekcie, w którym gracz chce być dobry ;)
 
Awatar użytkownika
iron_master
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 2815
Rejestracja: czw paź 20, 2005 7:56 pm

wt lis 28, 2006 4:53 pm

Cechy typu Gibkość, Krzepa obrazują postać taką jaka jest (silna, ładna zwinna itp.). Natomiast odpowiednie punkty w umiejętnościach obrazują wyszkolenie postaci. Z punktu mechaniki na pierwszy rzut oka wydaje się, że lepiej nie "pakować" w umiejętności tylko w Cechy. Czy aby napewno?

Postać posiada zazwyczaj większy poziom Biegłości niż Cech a to z jednego prostego względu: są "tańsze" :D Poza tym, im więcej kościami rzucamy, tym większą mamy szanę na eksplozję, co równoważy niższą liczbę zatrzymywanych kostek. Jeśli gracz woli oszczędzać PD na Cechy jego sprawa, ma do tego pełne prawo, ale musi pamiętać, że jego rozwój będzie wolniejszy niż reszty. Poza tym, nie wiem czy to prawda, mogę się mylić, ale czy przypadkiem za brak danej biegłości, rzuca się jedną kostką mniej przy wykonywaniu testu tejże?
 
Awatar użytkownika
TOR
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1188
Rejestracja: wt maja 11, 2004 1:04 pm

wt lis 28, 2006 9:21 pm

Azirafael pisze:
Pójdźcie ludzie na logikę:
Uwodzenie to umiejętność celowego oczarowywania pięknym słowem, gestem itp płci przeciwnej.

W duchu politycznej poprawności pozwolę sobie zauważyć, że nie tylko przeciwnej. ;)
iron_master pisze:
Z punktu mechaniki na pierwszy rzut oka wydaje się, że lepiej nie "pakować" w umiejętności tylko w Cechy. Czy aby napewno?

Tak, jeśli postać ma być w miarę wszechstronna (co nie zmienia faktu, że "Jak ktoś jest do wszystkiego..."). Zdecydowanie nie, jeśli ma się w czymś konkretnym specjalizować.

A przeważnie jest to jakiś mariaż obu podejść. Weźmy takiego szermierza. Pierwsze spostrzeżenie: im więcej kropek w szkole szermierczej tym lepiej (dodatkowe umiejętności Mistrza i Adepta). Drugie spostrzeżenie: no tak, ale bez 3 lub więcej na Animuszu to można najwyżej z zalanym żebrakiem powalczyć i liczyć, że nie zdąży.

Prawda zawsze leży po środku, jak mawiał pierwszy Prorok. ;)
 
Awatar użytkownika
WieszKto
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 268
Rejestracja: sob cze 11, 2005 11:32 pm

śr lis 29, 2006 2:12 pm

Hmm u mnie na sesji wygladało to tak 2 szermierzy jeden miał sporo w cechach jeden sporo w biegłościach o to taczej ten pierwszy był maksymalnym destruktorem. Wogole mam wrazenie ze druzyna po 2 - 3 sesjach jest tak dopakowana jesli chodzi o punkty doswiadczenia ze nawet najcięższe zastepy drabow to dla nich pestka. Troche to dziwnie nasylac na 3 osoby 20 obwiesiow by chociaz zastanowili sie nad próba ucieczki a nie po prostu przejechali po nich jak po masle. Czy u Was tez gracze nic sobie nie robia z Łotrow pakujac wszystko w pasywną??? A moze jest jakas gotowa przygoda (w pelni dopracowana wraz z mechanika by uzmyslowic sobie na jakich poziomach zaawansowania druzyny jakie postaci NPC nalezy wystawiac by gra zrobila sie po prostu bardziej dramatyczna i nie utykala z powodu mechaniki???
 
Awatar użytkownika
piotikus
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 77
Rejestracja: śr kwie 05, 2006 12:31 pm

czw lis 30, 2006 9:59 pm

no ja mogę powiedzieć tylko tyle, że postacie u mnie na sesji mogli podwyższyć sobie cechę z dwa na trzy po trzech lub czterech sesjach. Także może po prostu za dużo punktów im dajesz?

A odnośnie drabów. Może sposobem byłoby wrzucić do takiej bandy kilku popleczników? jeśli MG dobrze taką akcję rozegra to może zrobić z drużyny ser szwajcarski.
Przykład: dwóch popleczników, wspieranych przez 4 drabów rzuca się na raz na jednego bohatera i w myśl powiedzenia "kiedy wrogów kupa to i heros dupa" drużyna następnym razem się zastanowi zanim zaatakuje.
 
Awatar użytkownika
Vini
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 229
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 5:31 pm

wt lis 11, 2008 2:35 pm

Pytanie!
Można wystrzelić z dwóch pistoletów na jednej akcji, ale zaatakowanie dwoma nożami na jednej akcji jest już nie możliwe?
 
Awatar użytkownika
Drachu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1617
Rejestracja: sob cze 26, 2004 1:50 pm

śr lis 12, 2008 3:12 pm

Fabularnie tak. Wykonujesz atak na drabów nożem, wychodzi że trzasnąłeś trzech i opisujesz jak wpadasz i dwoma nożami tniesz na lewo i prawo. Ale rozumiem, że Tobie chodzi o wykonanie dwóch rzutów na atak.

To też jest możliwe, ale tylko w wypadku niektórych szkół (biegłość podwójny atak jest potrzebna). Sam rozumiesz - równowaga gry i takie tam. Bo w sumie jak dwoma nożami tak, to czemu nie nożem i kordem i tak dalej. Od groma szkół wykorzystuje dwie bronie i w sumie zawsze można pytać czemu nie.
 
Awatar użytkownika
Vini
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 229
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 5:31 pm

śr lis 12, 2008 3:56 pm

Nawet nie dwóch rzutów za atak, ale wykonanie czegoś takiego jak przy ataku dwoma pistoletami na raz. (Kość zatrzymywana do obrażeń).

Które szkoły dają biegłość podwójny atak?
 
Awatar użytkownika
Drachu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1617
Rejestracja: sob cze 26, 2004 1:50 pm

czw lis 13, 2008 10:50 am

W przypadku noży same fikuśne (w sensie - w dodatkach niedostępnych w Polsce) np. Mortis. Wprawdzie i Mortis w końcu trafi na łamy naszego działu, ale to bardzo dalekosiężny plan.
 
Awatar użytkownika
Mayhnavea
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 447
Rejestracja: pt kwie 09, 2004 3:36 pm

czw lis 13, 2008 8:26 pm

Co do ciosów, jakoś się nie dziwię.
Jak się weźmie obie ręce do przodu, można spokojnie wystrzelić z 2 pistoletów na raz. Pewnie odrzuca, boli w łapę, itd. - ale zrobić się da.
Natomiast cięcie czy pchnięcie to ruch całego ciała - i to w jedną stronę. Jakoś bez dopałki szybkościowej (mechanicznie) nie wyobrażam sobie, że ktoś bierze dwa noże do przodu i... wpycha je ciężarem ciała? :D

A Mortis będzie, będzie. I całe szczęście że mamy dalekosiężne plany, hehe, możemy sobie zrobić popyt na rynku, puszczając smakowite zapachy z kuchni redakcyjnej ;-)
 
Awatar użytkownika
Vini
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 229
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 5:31 pm

pt lis 14, 2008 5:29 pm

Rzut dwoma nożami?
 
Dallen
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: pn sty 21, 2008 6:38 pm

wt gru 09, 2008 12:59 pm

Pytanie: Napierśnik z Drahenu osłania całe podbrzusze? Czy jest szansa, że delikwent pomimo tego pancerza zostanie ranny w brzuch lub okolice? Mówię tu o broni palnej, (muszkiet czy garłacz).
 
Awatar użytkownika
Ainsel
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 132
Rejestracja: pt sie 24, 2007 6:10 pm

czw gru 11, 2008 8:48 am

Co prawda nie ma o tym mowy w podręcznikach, ale wg mnie to napierśnik osłania klatkę piersiową i podbrzusze. Wciąż, nawet jeśli jesteś opancerzony, możesz zgarnąć trafienie (np. kula trafia między płyty w zbroi).
 
Awatar użytkownika
Majkosz
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 234
Rejestracja: sob maja 24, 2003 7:57 pm

czw gru 11, 2008 9:57 am

Czołem!

Ja bym rzecz rozwiązał następująco: jeżeli napierśnik posiada gracz, to oczywiście w brzuch ranny nie zostanie, bo to byłoby oszukiwanie: nie po to gracz wydał punkty postaci na Dracheneisen, żeby teraz odbierać mu korzyści.

Jeżeli pancerz nosi enpis, a gracz pyta "czy mogę oddać strzał jeden-na-milion, wydać fifnaście kości dramy i trafić w szczelinę jego zbroi", to pancerz nie chroni podbrzusza. Żeby nie psuć graczowi sceny.

pozdrowienia!
 
shredek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: pn gru 15, 2008 3:38 pm

pn gru 15, 2008 4:11 pm

witam

Odnośnie problemu silnych Bohaterów.

Rozwiązanie pierwsze.
To, które przytoczył przedmówca - Draby mogą wspierać Popleczników i Łotrów dodając swą Zajadłość do ich rzutów, tym samym poplecznik wspierany przez 3 drabów o zajadłości 3 (+9 do rzutów na atak, obrone, obrażenia) staje się dośc groźny. I powinni to robić ponieważ to jedna z ich ról opisanych w podręczniku ;0

Rozwiązanie drugie dotyczace samych Drabów:
Same zasady Drabów sa nieco koślawe. Proponuję zatem drobne kosmetyczne zmiany:
a) nie mozna wyeliminować kilku drabów jednym trafieniem (dzięki dodatkowym podbiciom) bronią szermmierczą (wyjątek szkoła bodajze Zappeda, która daje taką opcję w zdolnościach szkoły). Jeden atak może trafić tylko jednego przeciwnika kimkolwiek by on nie był. System moze i o Bohaterach, ale troszke rozsadku nie zaszkodzi - jesli ktos kiedyś walczył nieco szabla lub mieczem jedynką wie, że sztuka jest trafić jeden cel jednym atakiem, ale kilku osób naraz się nie da. Wyjątek można zrobić dla Broni Ciężkiej - tutaj zasada podbić aby trafić kilku przeciwników pozostaje. Dlaczego ? Bo to broń ciężka i duża, z założenia dwuręczna i tym samym taki "zamaszysty atak" w kilku przeciwników jest możliwy.
b) dodatkowo: zasady mówią, że rzucamy tyloma kośćmi co ilość drabów (+ ich ew. biegłość) i zatrzymujemy Zajadłość. Proponuję wykonywać testy nastepujaco:
Zajadłośc drabów (a w zasadzie draba) jako odpowiednik Cechy + Biegłość + 1kość za kazdego draba ponad pierwszego.
Dlaczego ? Ponieważ trudniej sie bronić przed tłumem lub grupą ludzi, niż jedną osobą, a im dużo łatwiej trafić ponieważ ich ofiara jest otoczona. Tym samym zastęp 6 żołnierzy o Zajadłości 2 i Ataku 3 nie rzucałby
9z 2, ale 10z2.
I niby żadna różnica, ale już w przypadku zastępu ussuryjskich drabów (ośmiu chłopa) daje to: 2 + 3(przykładowa biegłość ataku) + 7 = 10z4 (gracz troszke pomyśli nim rzuci sie na zastęp usurujczyków)
Podobnie w przypadku lepiej wyszkolonych rzołnierzy (np. muszkieterów):
Zajadłość 3 + biegłość 3 + 5 dodatkowych ponad pierwszego to nie 9z3, ale 10 z 4.
Draby nadal padaja po trafieniu, ale stają się już nieco grożniejsi.

Sprawa trzecia:
Może faktycznie przyznajesz zbyt duzo PD. Średnio w przygodach wydanych przez AEG otrzymuje się ok 4 PD za przygodę (sesję) plus kości Dramy, tyle, ze te ostatnie maja byc nagroda za dobre odgrywanie postaci (szermierz, który wciaż z kimś walczy i to jedyne rozwiązanie wszelkich problemów według niego to nie dobrze odgrywana postać; gracz, który wciąż dowcipkuje z byle czego i nie w klimacie także; licza sie pomysły, dowcip, styl, wyczucie).

Co do Dracheneisen. Napierśnik, jako napierśnik nie ma szczelin. proponuję pooglądać sobie jak wygladaja napierśniki; To lita stalowa płyta. jesli chcesz kogoś trafić omijając dracheneisen są zasady trafień selektywnych, i tutaj nie zgodze sie z przedmówcą - nawet jeśli to npc ma drachen, a gracz umyślil sobie np trafić go w miejsce przez zbroję chronione... ma pecha Sorki, ale tam jest zbroja, co gracz wie i widzi jego postać. Jak to został napisane - dracheneisen to 10 - 20 - 40 Punktów postaci wydane na zbroję płytową. Łączenie miedzy ręką a napierśnikiem - ok, choć to minimum 4 podbicia (głowa wymaga 4 podbić, a jest dużo większa niż szczelina między elementami zbroji), ale w innych przypadkach... Naprawdę proponuję pooglądac sobie jak wyglądają zbroje płytowe i ich poszczególne elementy. W necie jest tego sporo ;)

To tak z mojej strony troszkę w temacie :]
Ostatnio zmieniony ndz lis 15, 2009 1:00 pm przez shredek, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód:
 
Awatar użytkownika
WieszKto
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 268
Rejestracja: sob cze 11, 2005 11:32 pm

śr gru 17, 2008 10:46 pm

Rozwiązanie z drabami wydaje się ciekawe muszę przetrenować na sesji :) Dzięki za wyczerpującą wypowiedź.
 
Awatar użytkownika
Gerard Heime
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3299
Rejestracja: czw mar 20, 2003 9:02 am

pt sty 23, 2009 11:09 pm

@ Vini
Zajrzyj do Vodacce, jest do tego szkoła szermiercza Cappuntina. Tylko efekt wchodzi dopiero na 2 poziomie mistrzostwa.
 
Awatar użytkownika
Rag
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 242
Rejestracja: wt mar 06, 2007 10:23 am

ndz sty 25, 2009 9:57 pm

Jeśli biorę beginning swordsman to za szkołę szermierczą muszę zapłaćić tylko 15 PB, ale jak wygląda sytuacja gdy postać ma np pochodzenie, które zmniejsza koszt szkoły szermierki z 25 do 22 punktów? O ile mniej trzeba będzie zapłacić przy beginning swordsman?

Ok problem rozwiązany. Jakby kogoś ciekawiło, to beginning swordsman można znależć bodajże na 63 str player's compedium. A płaci się poprostu 10PB mniej, czyli przy normalnej cenie 22 PB po wzięciu beginning swordsman będzie 12.


Pozdrawiam
Rag
 
Awatar użytkownika
Uszaty
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 252
Rejestracja: czw paź 06, 2005 7:46 pm

Pytania początkujących

pt sie 14, 2009 1:15 pm

Czas na mój pierwszy post w tym raczej niezby żywym dziale :razz:

Jako iż ostatnio razem z drużyną rozpoczęliśmy przygodę z tymże zacnym systemem pojawił się jeden mały problem, w którego rozwiązaniu chciałbym się poradzić. Mianowicie jeden z moich graczy wykupił dla swojego Broad Sworda cechę Blade-Heavy z podręcznika The Swordman's Guild, która to cecha daje niewielki bonus do obrażeń kosztem podwyższenia wyniku na każdej kości inicjatywy o 1 punkt. Problem pojawił się, gdy gracz wyrzucił na jednej z kości inicjatywy 10, gdyż podręcznik mówi, iż mamy Fazy od 1 do 10, a w 10 "wszyscy mają ostatnią możliwość skorzystania z Akcji". Z tego względu kość ta przeskoczyłaby na 11, a takiej fazy mechanika nie przewiduje. Skłaniałbym się, aby dać graczowi możliwość zadziałania na samym końcu zamiast po prostu zabierać mu jedną akcję. Podobny problem może się pojawić, gdy ktoś ma możlwiość zmniejszania wyniku na kości inicjatywy i wyrzuci 1 na jednej z nich.

Any ideas?
 
shredek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: pn gru 15, 2008 3:38 pm

Re: Pytania początkujących

sob sie 15, 2009 8:19 am

Witaj :)

Cóż, zaiste dział nieco obumarły ;) aczkolwiek już wyjaśniam.

Zgodnie z zasadami Kość Akcji nigdy nie może być wyższa niż 10 ani niższa niż 1. W przypadku o którym wspominasz gracz działa w Fazie 10, dokładnie tak jak skłony jesteś to rozwiązać. Tym bardziej, że w opisie rzeczonego ulepszenia broni jest napisane, że Kości Akcji sa traktowane jakby były o 1 wyższe, a nie, że są zwiekszane o 1, a tym samym ich wartość de facto nie rośnie, czyli w Fazie 10 gracz nie dostaje nagle przyspieszenia z powodu zwiększonych o 1 Kości Akcji (ponieważ Akcje wykonuje się według sumy inicjatywy), lecz działa wedle swej własnej sumy Inicjatywy. Tak więc na potrzeby działania (Faz) są one traktowane jakby były o jeden wyższe, ale ich wartość jeśli chodzi o sumę inicjatywy nie ulega zmianie. Ulepszenie to spowalnia ataki Bohatera, z racji ciężkiego ostrza broni, ale nie wpływa na niego w zaden inny sposób.

Są jednak zdolności Szkół (Szkoła Larsen) i Biegłości (np. Widełki w Podręczniku MG lub Oplątanie [Entangle] w dodatku Castille), które faktycznie powodują zwiększenie wartości Kości Akcji przeciwnika i w przypadku których jest wyraźnie napisane, że kość Akcji jest zwiększana o 1 (lub jakąś inną wartość zależną od konkretnej zdolności) i jeśli jej wartość wzrośnie ponad 10 - jest ona tracona.

Jeśli chodzi o wynik 1 oraz Biegłości / zdolności zmniejszające wartość Kości Akcji zazwyczaj jest tam wyraźnie napisane, że Kość nie może zmniejszyć się poniżej biezącej Fazy (czyli nigdy poniżej pierwszej) lub poniżej wartości 1. Tak czy inaczej Kość Akcji nigdy nie może zmniejszyć swej wartości poniżej 1 (i nie przypominam sobie w tej chwili by w którymkolwiek podręczniku było napisane inaczej).

Mam nadzieję, że udało mi się Ci pomóc :)
Pozdrawiam :)
 
Awatar użytkownika
Uszaty
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 252
Rejestracja: czw paź 06, 2005 7:46 pm

Pytania początkujących

ndz sie 16, 2009 12:05 am

Jak najbardziej, kłaniam się nisko. Kilka sesji się szykuje w najbliższym czasie, prawdopodobnie po nich pojawią się kolejne pytania, więc trochę rozruszam dział ;)
 
Awatar użytkownika
symbiot
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 37
Rejestracja: pn maja 01, 2006 6:54 pm

Re:

sob lis 14, 2009 3:19 pm

shredek pisze:
witam


b) dodatkowo: zasady mówią, że rzucamy tyloma kośćmi co ilość drabów (+ ich ew. biegłość) i zatrzymujemy Zajadłość. Proponuję wykonywać testy nastepujaco:
Zajadłośc drabów (a w zasadzie draba) jako odpowiednik Cechy + Biegłość + 1kość za kazdego draba ponad pierwszego.
Dlaczego ? Ponieważ trudniej sie bronić przed tłumem lub grupą ludzi, niż jedną osobą, a im dużo łatwiej trafić ponieważ ich ofiara jest otoczona. Tym samym zastęp 6 żołnierzy o Zajadłości 2 i Ataku 3 nie rzucałby
9 z 3, ale 10 z 3.
I niby żadna różnica, ale już w przypadku zastępu ussuryjskich drabów (ośmiu chłopa) daje to: 2 + 3 + 7 = 10 z 4 (gracz troszke pomyśli nim rzuci sie na zastęp usurujczyków)
Podobnie w przypadku lepiej wyszkolonych rzołnierzy (np. muszkieterów):
Zajadłość 3 + biegłość 3 + 5 dodatkowych ponad pierwszego to nie 9 z 3, ale 10 z 4.
Draby nadal padaja po trafieniu, ale stają się już nieco grożniejsi.



Witam przeczytałem twój pomysł na drabów, ale mam jedno zasadnicze pytanie. Jeśli zatrzymujemy nadal Zajadłość to jakim cudem jest np. 9z3 lub 10z3 jak zajadłość mają 2 ???
Tak samo dalej. Może coś ominąłem ?
 
shredek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: pn gru 15, 2008 3:38 pm

Re: Pytania początkujących

ndz lis 15, 2009 2:25 am

Witam

Sam go teraz przeczytałem i masz rację. Generalnie idea pozostała, ale troszke namieszałem w wyjasnieniu chyba, więc raz jeszcze (i poprawie powyższego posta ;)).

Chodzi o to, że w zasadach oryginalnych Zastęp Drabów rzuca tyloma Kośćmi ilu jest Drabów (+ Biegłosć jeśli posiadają) i zatrzymują Zajadłość, ale nie wiecej niż liczba Drabów pozostałych w Zastępie.

Przykład z Przewodnika MG:
Ludzie Kardynała
Zajadłość 3 i sześciu w Zastępie, rzucają 6z3, ale jesli pozostało ich juz tylko dwóch rzucają 2z2.

Tak więc jeśli MG wystawia np. tylko dwóch doborowych strażników - drabów, nie ma wiekszego znaczenia ich doborowość (wysoka Zajadłość) ponieważ i tak nie mogą zatrzymać wiecej Kości niż jest ich w Zastępie.
Przykład:
Muszkieterzy
Zajadłość 3, Fechtunek 3. Jeśli jest ich pełen Zastęp to rzucają 9z3, ale jest ich na patrolu ledwie 2 to rzucają już 5z2.

Stąd nagle okazuje sie, że żeby Draby stanowiły jakiekolwiek wyzwanie musza faktycznie biegać tłumem kilkunastu co najmniej, ponieważ tak naprawdę ich Zajdłość nie ma wiekszego znaczenia. A tłum 20 bandytów wyskakujacych nagle ciemną nocą z zasadzki w ciemnym zaułku jest juz nawet nie tyle filmowy co "lekko" głupi. Według oryginalnych zasad Draby są w ogóle stratą czasu jeśli nie ma ich tłumu co z kolei prowadzi do totalnie głupich sytuacji. Lub wprowadza konieczność wystawiania Popleczników by miało to jakis sens.

Zmiana polega wiec na tym, że Drab zostaje zindywidualizowany niejako (nadal pozostając jednostrzałem). Nie komplikuje to samej mechaniki, nie zmienia jej w sposób odbiegajacy od przyjętej z systemie, ale powoduje, że Zajadłość zaczyna nabierać nowego, faktycznego, znaczenia, ponieważ nawet jeden Drab nadal rzuca liczbą Kosci równą Zajadłosci (+ew. Biegłość) i zatrzymuje tę pierwszą, a nie jedną; a zarazem powoduje, że im liczniejszy Zastęp Drabów staje się on groźniejszy.

Przykład:
Ludzie Kardynała
Zajadłosć 3 i sześciu w Zastępie, rzucają 8z3 (Zajadłość pojedyńczego Draba + 1nz Kosć za każdego ponad pierwszego w Zastępie). Nawet jeśli pozostanie ich dwóch rzucają 4z3, czyli nadal zatrzymują owe 3 Kości (a nie 2z2).

Przykład 2:
Muszkieterzy
Zajadłość 3, Fechtunek 3. Jeśli jest ich pełen Zastęp to rzucają 10z4 (Zajadłość 3 + Fechtunek 3 + 5nz Kosci za dodatkowych pięciu w Zastępie co daje 11z3, czyli 10z4 ponieważ nz Kości ponad 10 zamieniają się zgodnie z zasadami w zatrzymywane). Jeśli natomiast patrol liczyłby dwóch Muszkieterów, lub po prostu każdego gracza atakowałoby dwóch Muszkieterów - drabów, rzucaliby oni 7z3 (a nie jak w powyższym przykładzie 5z2).

Tym samym z zasadzki moze na drużynę wypaść jeden Zastęp Drabów (po dwóch Drabów na Bohatera) stwarzając "realne zagrożenie" a nie będac jedynie kompletna stratą czasu, zamiast trzech zastępów (czyli tłumu 18 ludzi) aby w ogóle był sens ich wystawiać. Powyższa zmiana pozwala zatem nadal prowadzić szybkie walki wykorzystując do tego Zastępy Drabów poprzez ich lekkie zindywidualizowanie i zwiekszenie przez to ich skuteczności działania w mniejszych grupach, przy zachowaniu mechaniki systemu, a nie wprowadzanie zastępów Popleczników czy Łotrów.

Mam nadzieję, że tym razem, mimo późnej pory, wyjaśniłem już wszystko jak należy.

P.S.
Ponadto w polskiej edycji Przewodnika Gracza w opisie umiejętności Ucznia Szkoły Eisenfaust jest błąd, którego nie skorygowano w wydanej Erracie. Jest tam napisane:
"Nadto, jesli przeciwnik nie zdoła przebić się przez twoją Pasywną Obrone, podczas następnego ataku nań otrzymujesz jedno Dodatkowe Podbicie, plus jedno za każde 5 punktów, które zabrakło mu by cię trafić (zaokrąglone w dół)."

Powinno być:
"Nadto, jesli przeciwnik nie zdoła przebić się przez twoją Pasywną Obrone, podczas następnego ataku nań otrzymujesz jedno Dodatkowe Podbicie za każde 5 punktów, które zabrakło mu by cię trafić (zaokrąglone w dół)."
Pozostała część opisu jest poprawna.

Jest to napisane zarówno w oryginalnym Przewodniku Gracza jak i dodatku "Gildia Szermierzy" (gdyby ktoś uznał, że polska edycja zawiera skorygowany gdzieś indziej opis Szkoły).
Ostatnio zmieniony ndz lis 15, 2009 1:03 pm przez shredek, łącznie zmieniany 4 razy.
Powód:

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość